STARACZKI 2026
-
WIADOMOŚĆ
-
Iskierka2006 wrote:Cześć dziewczyny!
To mój pierwszy wpis na forum
My dopiero zaczynamy się starać o dzidzię. Mieliśmy 3 cs w zeszłym roku ale przerwaliśmy je ze względu na moją zmianę pracy.
Tylko 3 cs były nieudane, a ja już prawie ześwirowałam...
U ginów zawsze wszystko u mnie ok, antykoncepcja odstawiona już wieki temu, cykl raczej krótki 23-24 dni, więc i owulacja niby powinna być ok 10 dnia.
Nie robiliśmy póki co innych badań.
Ale zastanawia mnie jedna rzecz... byłam ostatnio na usg w 15 dc, czyli u mnie już raczej po owulacji. W tym cyklu w okolicach 8 dnia zauważyłam plodny śluz i pomyślałam że zaraz będzie owulacja no i spoko. Ale 14 dc strasznie kuł mnie prawy jajnik. Następnego dnia byłam na takim kontrolnym usg i lekarz zauważył w prawym jajniku pecherzyk 16 mm. I ja już sama nie wiem o co tu chodzi. Czy ta owulacja była, czy będzie czy o co chodzi?
Nie mierzę temperatury, nie robię testów owulacyjnych i nie byłam nigdy na monitoringu. Może warto sprawdzić to przez monitoring, bo zaufania do testów jakoś nie mam...
Co myślicie?
Z jednej strony ginekolozka mi powiedziała, że podczas pierwszych miesięcy staran zeby nie zawracać sobie głowy temperaturą testami itd ale jak pomyślę sobie ze coś może być nie tak ze mną lub z mężem co można by było już teraz leczyć to po co tracić czas na te niepowodzenia. Innymi słowy najchętniej przebadalabym nas od razu od stóp do głów.
Wdrożyliśmy suplementy:
Ja biorę kwas foliowy, omegi, magnez, wit. D
Mąż pregna start
Jakie były lub są wasze początki? Robiłyście badania czy szłyście na żywioł?
U mnie to strasznie dużo emocji i już po zeszłym roku wiem jaki roller coster mnie czeka, a marzy mi się bobas już od dawna ale dopiero teraz mamy inne sprawy poukładane żeby móc się tym zająć
Czekam na @ do 26.07 i kolejny cykl starania czas start 🤩
Cześć 🙋♀️
U nas niebawem zacznie się 4 cs (ale na poważnie 3). Jak narazie nie było mi jeszcze nawet dane siknąć sobie na test - czekam do @ nie testuje wcześniej. Do tej pory nie robiliśmy żadnych badań, ale będę sie umawiać na dniach do gina. Co do supli to tak jak pisałam wyżej, stosujemy od miesiąca - ja pueria uno, a mąż fertilman i zastanawiam się co kupić teraz. -
Iskierka2006 wrote:Cześć dziewczyny!
To mój pierwszy wpis na forum
My dopiero zaczynamy się starać o dzidzię. Mieliśmy 3 cs w zeszłym roku ale przerwaliśmy je ze względu na moją zmianę pracy.
Tylko 3 cs były nieudane, a ja już prawie ześwirowałam...
U ginów zawsze wszystko u mnie ok, antykoncepcja odstawiona już wieki temu, cykl raczej krótki 23-24 dni, więc i owulacja niby powinna być ok 10 dnia.
Nie robiliśmy póki co innych badań.
Ale zastanawia mnie jedna rzecz... byłam ostatnio na usg w 15 dc, czyli u mnie już raczej po owulacji. W tym cyklu w okolicach 8 dnia zauważyłam plodny śluz i pomyślałam że zaraz będzie owulacja no i spoko. Ale 14 dc strasznie kuł mnie prawy jajnik. Następnego dnia byłam na takim kontrolnym usg i lekarz zauważył w prawym jajniku pecherzyk 16 mm. I ja już sama nie wiem o co tu chodzi. Czy ta owulacja była, czy będzie czy o co chodzi?
Nie mierzę temperatury, nie robię testów owulacyjnych i nie byłam nigdy na monitoringu. Może warto sprawdzić to przez monitoring, bo zaufania do testów jakoś nie mam...
Co myślicie?
Z jednej strony ginekolozka mi powiedziała, że podczas pierwszych miesięcy staran zeby nie zawracać sobie głowy temperaturą testami itd ale jak pomyślę sobie ze coś może być nie tak ze mną lub z mężem co można by było już teraz leczyć to po co tracić czas na te niepowodzenia. Innymi słowy najchętniej przebadalabym nas od razu od stóp do głów.
Wdrożyliśmy suplementy:
Ja biorę kwas foliowy, omegi, magnez, wit. D
Mąż pregna start
Jakie były lub są wasze początki? Robiłyście badania czy szłyście na żywioł?
U mnie to strasznie dużo emocji i już po zeszłym roku wiem jaki roller coster mnie czeka, a marzy mi się bobas już od dawna ale dopiero teraz mamy inne sprawy poukładane żeby móc się tym zająć
Czekam na @ do 26.07 i kolejny cykl starania czas start 🤩
U nas bez większych badań, ja w sumie w pracy co rok mam morfologie plus kilka innych.
Typowych hormonalnych nie badałam.
Dla pewnej ilości osób to pewnie nie do przyjęcia, ale w sumie tak jak już pisałam dopiero zaczęliśmy, wiec nie chciałam popadac w paranoje
Co do supli, to wiem, ze lepiej przyjmować je oddzielnie niż jedną tabletkę z wszystkim. (Często złe formy i małe dawki).
U mnie również @ 26.07, czekam z niecierpliwością, planuję pierwszy raz testować 😊
Trzymam kciuki za Was ✊️🍀👱♀️28 ♥️ 32👦 -
U mnie już na 100% lipa w tym cyklu... Przypałętała mi się infekcja😭 działam preparatami bez recepty, ale pewnie skończy to się wizytą u ginekologa i antybiotykiem, jak 2 cykle wstecz... Ehhh... Przykro mi jest... Nie wiem skąd te częste infekcje... Czemu to wszystko musi być takie trudne 😞 czekam na @, oby przyszła w terminie, bo zwariuje jak się opóźni...
-
Nutka15 wrote:U mnie już na 100% lipa w tym cyklu... Przypałętała mi się infekcja😭 działam preparatami bez recepty, ale pewnie skończy to się wizytą u ginekologa i antybiotykiem, jak 2 cykle wstecz... Ehhh... Przykro mi jest... Nie wiem skąd te częste infekcje... Czemu to wszystko musi być takie trudne 😞 czekam na @, oby przyszła w terminie, bo zwariuje jak się opóźni...
Ehh 🙁
U nas to zawsze coś, szybkiego wyleczenia życzę 🤗
A co infekcji, to pamiętaj, o niestosowaniu wkładek, bieliźnie bawełnianej, spożywaniu dużej ilosci wody.
Nie śpimy w bieliznie i nie robimy irrygacji tam na dole !!! 😊
Moze błahe rady, ale liczę, że któraś będzie przydatna 🤗Nutka15 lubi tę wiadomość
👱♀️28 ♥️ 32👦 -
ŚWIEŻYNKA97 wrote:Ehh 🙁
U nas to zawsze coś, szybkiego wyleczenia życzę 🤗
A co infekcji, to pamiętaj, o niestosowaniu wkładek, bieliźnie bawełnianej, spożywaniu dużej ilosci wody.
Nie śpimy w bieliznie i nie robimy irrygacji tam na dole !!! 😊
Moze błahe rady, ale liczę, że któraś będzie przydatna 🤗
Tak, ja się szczerze przyznam, że wkładek nadużywam 😞 a bo tu jakieś plamienie miałam po @, w dni płodne leję się ze mnie i cyk wkładki przez parę dni... Ale powiedziałam sobie dość, bo wiem, że to bardzo niezdrowe i podejrzewam, że to przez to te wieczne infekcje... -
Nutka15 wrote:Tak, ja się szczerze przyznam, że wkładek nadużywam 😞 a bo tu jakieś plamienie miałam po @, w dni płodne leję się ze mnie i cyk wkładki przez parę dni... Ale powiedziałam sobie dość, bo wiem, że to bardzo niezdrowe i podejrzewam, że to przez to te wieczne infekcje...
To naprawdę moze być przyczyną, znam kilka dziewczyn w swoim otoczeniu, które praktycznie dzień w dzień używały, a jak tylko przestały to poprawa 🤗
👱♀️28 ♥️ 32👦 -
Nutka15 wrote:U mnie już na 100% lipa w tym cyklu... Przypałętała mi się infekcja😭 działam preparatami bez recepty, ale pewnie skończy to się wizytą u ginekologa i antybiotykiem, jak 2 cykle wstecz... Ehhh... Przykro mi jest... Nie wiem skąd te częste infekcje... Czemu to wszystko musi być takie trudne 😞 czekam na @, oby przyszła w terminie, bo zwariuje jak się opóźni...
Hej a jesz moze duzo cukrów ? -