X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne STARACZKI 2026
Odpowiedz

STARACZKI 2026

Oceń ten wątek:
  • fantaghiro Znajoma
    Postów: 17 9

    Wysłany: 2 września, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liskowa wrote:
    Też tak macie że nie możecie się doczekać żeby zrobić test ciążowy ? U mnie 26 dzień cyklu i już mnie kusi żeby zrobić ale ciągle się powstrzymuje bo wiem że zaleca się zrobić w dniu spodziewanej miesiączki. Miałam cykl stymulowany i zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka 20 sierpnia . Dziś już kupiłam testy . Trzymajcie kciuki

    Mi się nigdy nie udaje doczekać do dnia miesiączki, mimo że sobie mówię że to bez sensu to i tak robię. Ale ostatnio w czerwcu to wyszło na dobre, bo zrobiłam test w 25 dc czyli jakieś 8 dpo i wyszła gruba krecha - ostatecznie okazało się że to nie 25 dc ale jakiś 47 dc, czyli prawie 7 tc. Więc po tym incydencie już sobie nie będę odmawiać testowania i jak tylko będę mieć ochotę to sobie walnę test.

    Starania od 03.2025
    25.06 ⏸️
    11.07 indukcja poronienia w 9tc (brak zarodka)
  • CzekającNaNumer2 Przyjaciółka
    Postów: 90 43

    Wysłany: 3 września, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam świrować, bo wczoraj podałam zastrzyk ovitrelle i wczoraj nie współżyliśmy, było w sobotę, w poniedziałek i dziś będzie. Zaczynam wkręcać sobie że przez to że wczoraj nic nie było cykl stracony.

    202107055365.png


    I monitoring 9 dc 30.08 pęcherzyk 15mm
    II monitoring 12 dc 02.09 pęcherzyk 25mm + zastrzyk Ovitrelle
    III monitoring 06.09 - ciałko żółte?
  • Liskowa Debiutantka
    Postów: 11 12

    Wysłany: 3 września, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś rano testowałam i niestety negatywny. Na okres się raczej nie czuje za to mam dużo śluzu . Nie wiem co o tym myśleć . Dziś 27dc to już chociaż powinien być cień cienia a tam zupełnie nic.

  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. :)
    Jestem nowa na forum. Prośba o pomoc w interpretacji wyników.

    Czy te wyniki są w normie?
    Tsh - 2,16 norma 0,27 - 4,20
    Ft3 - 2,75 norma 2,00 - 4,40
    Ft4 - 1,23 norma 0,92 - 1,68
    Anty tpo - 17
    Anty tg - 27,33

    Prolaktyna 19,7 norma do 23,3
    Kortyzol - 10,8 norma 6,2-19,4 (slyszalam, ze rano powinien być od 15 do 18)
    Insulina - 5,92
    ACTH - 12 norma 7- 63,30

    W obrazie usg tarczycy mam niejednorodny miązsz, wzmozona strukture - obraz jak w zapaleniu hashimoto. Nie biore lekow. Endokrynolog nie zalecil. Tsh mam rozne, ale nigdy nie bylo powyzej widelek.

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslpozytywnie wrote:
    Cześć dziewczyny. :)
    Jestem nowa na forum. Prośba o pomoc w interpretacji wyników.

    Czy te wyniki są w normie?
    Tsh - 2,16 norma 0,27 - 4,20
    Ft3 - 2,75 norma 2,00 - 4,40
    Ft4 - 1,23 norma 0,92 - 1,68
    Anty tpo - 17
    Anty tg - 27,33

    Prolaktyna 19,7 norma do 23,3
    Kortyzol - 10,8 norma 6,2-19,4 (slyszalam, ze rano powinien być od 15 do 18)
    Insulina - 5,92
    ACTH - 12 norma 7- 63,30

    W obrazie usg tarczycy mam niejednorodny miązsz, wzmozona strukture - obraz jak w zapaleniu hashimoto. Nie biore lekow. Endokrynolog nie zalecil. Tsh mam rozne, ale nigdy nie bylo powyzej widelek.

    Wydają się w normie 😊 TSH dla starań najlepiej w okolicy 1-2. Nie patrzymy na widełki laboratoryjne. Mi się tak wahało, raz 2.1, raz 2.8, ale ostatnio było 3.3 i już miałam włączony euthyrox. Ale mam chyba za wysoką dawkę, bo spadło do 0.6. Jutro Endo mi pewnie zmniejszy.

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna_M wrote:
    Dziewczyny, moja radość była chyba za szybką :( w sobotę beta 73 a dzisiaj 99 :( nie byłam jeszcze u lekarza, planowałam wizytę na piątek. Myślicie, że powinnam się udać już dzisiaj?

    Jak tam u Ciebie ? Byłaś u lekarza ?

  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Wydają się w normie 😊 TSH dla starań najlepiej w okolicy 1-2. Nie patrzymy na widełki laboratoryjne. Mi się tak wahało, raz 2.1, raz 2.8, ale ostatnio było 3.3 i już miałam włączony euthyrox. Ale mam chyba za wysoką dawkę, bo spadło do 0.6. Jutro Endo mi pewnie zmniejszy.


    Dziękuję za odpowiedź. :)
    Ja już zgłupiałam, bo mialam i 3,1 i 2,7 a teraz 2,1.
    Nie wiem czy ta prolaktyna nie jest za wysoka… mialam ze 2 lata temu na poziomie 39, ale nic nie zrobilam z tym i dopiero teraz ją zbadalam. Ogólnie przez ostatni rok mialam duzo stresu i nadal on jest.. bóle miesni, glowy, wybudzam się w nocy…

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslpozytywnie wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. :)
    Ja już zgłupiałam, bo mialam i 3,1 i 2,7 a teraz 2,1.
    Nie wiem czy ta prolaktyna nie jest za wysoka… mialam ze 2 lata temu na poziomie 39, ale nic nie zrobilam z tym i dopiero teraz ją zbadalam. Ogólnie przez ostatni rok mialam duzo stresu i nadal on jest.. bóle miesni, glowy, wybudzam się w nocy…

    No mi właśnie też tak skakało, aż dostałam euthyrox. Ale ja też mam predyspozycje genetyczne do niedoczynności, bo mama, siostra, babcia, ciocie mają i przez to też endo wdrożyła mi leki. Spróbuj niepokalanek mnisi na proklatyne. Ja miałam lekko ponad normę i zaczęłam brać i po miesiącu już mam proklatyne 10 😉 ale ja właśnie też mam dużo stresów związanych z pracą i teraz badałam będąc na urlopie, więc może przez to też jest niższa 🤷.

  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    No mi właśnie też tak skakało, aż dostałam euthyrox. Ale ja też mam predyspozycje genetyczne do niedoczynności, bo mama, siostra, babcia, ciocie mają i przez to też endo wdrożyła mi leki. Spróbuj niepokalanek mnisi na proklatyne. Ja miałam lekko ponad normę i zaczęłam brać i po miesiącu już mam proklatyne 10 😉 ale ja właśnie też mam dużo stresów związanych z pracą i teraz badałam będąc na urlopie, więc może przez to też jest niższa 🤷.


    No właśnie to jest dziwne, ale jeśli predyspozycje to zdecydowanie większa „mozliwosc”, że też człowiek „dostanie” w prezencie.

    Byłam na wizycie u ginekologa i on mi zalecił, aby właczyć euthyrox przy tsh 2,1 a jak bylam u endokrynologa w lipcu i w lipcu zrobilam badania tsh to mialam 3,1 i endokrynolog powiedzial, ze nie bedziemy właczać i ze gdyby byly problemy z zajaciem w ciąże to wtedy… Wiem, ze najlepiej jakby bylo do 2,5 a tutaj jak poczytalam to wlasnie „piszecie”, ze ponizej 2 najlepiej jeszcze. Ja już głupieje, bo te tsh mi skacze i ostatnio ponizej 1 mialam chyba z 6-7 lat temu.

    Denerwuje się, bo mam wrażenie, ze cykl mi się skrocil pomimo, ze jest regularny, ale kiedys mialam przez 3 dni takie mocne krwawienie a teraz mam wrazenie, ze tylko drugiego dnia jest ono mocniejsze, ale nie takie jak wczesniej a pozniej juz okres się kończy. Nie mialam tak. Nie wiem czy to przez stres tak moze być już… :(

  • Gosia98765 Koleżanka
    Postów: 38 17

    Wysłany: 3 września, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Na usg wszystko okej, ginekolog stwierdził że taka miesiaczka, ciąży nie ma i mam trochę wyluzować 🙈

    clara lubi tę wiadomość

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslpozytywnie wrote:
    No właśnie to jest dziwne, ale jeśli predyspozycje to zdecydowanie większa „mozliwosc”, że też człowiek „dostanie” w prezencie.

    Byłam na wizycie u ginekologa i on mi zalecił, aby właczyć euthyrox przy tsh 2,1 a jak bylam u endokrynologa w lipcu i w lipcu zrobilam badania tsh to mialam 3,1 i endokrynolog powiedzial, ze nie bedziemy właczać i ze gdyby byly problemy z zajaciem w ciąże to wtedy… Wiem, ze najlepiej jakby bylo do 2,5 a tutaj jak poczytalam to wlasnie „piszecie”, ze ponizej 2 najlepiej jeszcze. Ja już głupieje, bo te tsh mi skacze i ostatnio ponizej 1 mialam chyba z 6-7 lat temu.

    Denerwuje się, bo mam wrażenie, ze cykl mi się skrocil pomimo, ze jest regularny, ale kiedys mialam przez 3 dni takie mocne krwawienie a teraz mam wrazenie, ze tylko drugiego dnia jest ono mocniejsze, ale nie takie jak wczesniej a pozniej juz okres się kończy. Nie mialam tak. Nie wiem czy to przez stres tak moze być już… :(

    A długo się starasz ? No z takim TSH dziewczyny zachodzą w ciążę, ale u niektórych może powodować trudności, albo też poronienia, bo TSH w ciąży szybko wzrasta. Nie mówię, że tak będzie Ciebie. Jak dla mnie TSH powyżej 3 i jeszcze jak masz jakiś nieprawidłowy obraz USG to powinien być lek. A prolaktyna też jest związana z TSH. Jeśli jest wysokie, często proklatyna też wzrasta. Zbadaj sobie jeszcze progesteon 7dpo jeśli wiesz kiedy masz owu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 12:20

  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    A długo się starasz ? No z takim TSH dziewczyny zachodzą w ciążę, ale u niektórych może powodować trudności, albo też poronienia, bo TSH w ciąży szybko wzrasta. Nie mówię, że tak będzie Ciebie. Jak dla mnie TSH powyżej 3 i jeszcze jak masz jakiś nieprawidłowy obraz USG to powinien być lek. A prolaktyna też jest związana z TSH. Jeśli jest wysokie, często proklatyna też wzrasta. Zbadaj sobie jeszcze progesteon 7dpo jeśli wiesz kiedy masz owu.


    To mój pierwszy cykl, który mozna powiedziec, ze monitorowalam testami owulacyjnymi i niby wychodzily dwie kreski. Były widoczne, ale jedna bardziej druga mniej, ale nadal bylo je widać. Nie mogę dodać zdjęcia jeszcze. 🙈
    Usg wlasnie jest zle i nie moge też dodac. :(

    Czy teraz ma to sens? Bo z mężem zadziałaliśmy w jednym dniu tej owulacji tak naprawdę a teraz mam stres i się martwię czy jednak nie za wcześnie. Boję się po prostu. :(

    Dodam, że mam 34 lata zaraz i to pierwsze starania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 12:37

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslpozytywnie wrote:
    To mój pierwszy cykl, który mozna powiedziec, ze monitorowalam testami owulacyjnymi i niby wychodzily dwie kreski. Były widoczne, ale jedna bardziej druga mniej, ale nadal bylo je widać. Nie mogę dodać zdjęcia jeszcze. 🙈
    Usg wlasnie jest zle i nie moge też dodac. :(

    Czy teraz ma to sens? Bo z mężem zadziałaliśmy w jednym dniu tej owulacji tak naprawdę a teraz mam stres i się martwię czy jednak nie za wcześnie. Boję się po prostu. :(

    Dodam, że mam 34 lata zaraz i to pierwsze starania.

    Ogólnie to nie masz złych wyników badań, więc tym nie nie martw za mocno 😉 to TSH nie jest jakoś tragiczne, jak pisałam wyżej dziewczyny normalnie z takim zachodzą w ciążę 😉 robiac testy owulacyjne są pewne zasady. Nie rób ich z porannego moczu, najlepiej popołudniu, nie pij z 2h i jak testy zaczynają ciemnieć to warto robić 2 dziennie, żeby nie przegapić piku. Kreski muszą być takie same, albo testowa mocniejsza. Dajcie sobie pare cykli na spokojnie, a jeśli nie wyjdzie, to z racji wieku, udajcie się na badania 😊 ja mimo, że mam 29 lat, to czułam, że coś jest nie tak, bo syn nam wyszedł w 1cs 5 lat temu i poszłam do ginekologa po 5 cyklach nieudanych. Jemu powiedziałam, że pół roku się staramy. No i wyszły zawirowania w badaniach i w październiku zaproponował monitoring. Tylko nie wiem, czy go pogodzę z pracą...

  • ancia Znajoma
    Postów: 21 13

    Wysłany: 3 września, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co myślicie, czy jest jakaś szansa? Jestem 13dpo
    test z dzisiaj (z pierwszego moczu):
    zapodaj.net/plik-6MuZpX67d6

    test z wczoraj (nie z pierwszego moczu):
    zapodaj.net/plik-sO0bGywY2l

    Czekam na wynik bety z dzisiaj, ale stresuję się, że już jest dosyć późno w cyklu a te kreski ledwo co widoczne..
    Okres powinnam mieć od wczoraj, temp. się waha od 36.7 do 37, raz tak, raz tak. Można oszaleć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 13:46

    Atomówka lubi tę wiadomość

    29 lat 👩&👨‍🦱
    Macica z przegrodą😕

    02.25 poronienie zatrzymane 8tc - wada genetyczna zespół Turnera
  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Ogólnie to nie masz złych wyników badań, więc tym nie nie martw za mocno 😉 to TSH nie jest jakoś tragiczne, jak pisałam wyżej dziewczyny normalnie z takim zachodzą w ciążę 😉 robiac testy owulacyjne są pewne zasady. Nie rób ich z porannego moczu, najlepiej popołudniu, nie pij z 2h i jak testy zaczynają ciemnieć to warto robić 2 dziennie, żeby nie przegapić piku. Kreski muszą być takie same, albo testowa mocniejsza. Dajcie sobie pare cykli na spokojnie, a jeśli nie wyjdzie, to z racji wieku, udajcie się na badania 😊 ja mimo, że mam 29 lat, to czułam, że coś jest nie tak, bo syn nam wyszedł w 1cs 5 lat temu i poszłam do ginekologa po 5 cyklach nieudanych. Jemu powiedziałam, że pół roku się staramy. No i wyszły zawirowania w badaniach i w październiku zaproponował monitoring. Tylko nie wiem, czy go pogodzę z pracą...



    Dziękuję. 🙏

    Trzymam kciuki, żeby u Ciebie było wszystko w porządku.

    Ja na ten moment jest przerażona i w dużym stresie, bo chce/chcialabym zostać mamą, ale się boję tego wszystkiego. Boję się porodu i calej zmiany swojego życia. Wiem, że nigdy nie ma chyba odpowiedniego momentu na to poza kobietami, ktore są w 100 pewne, że chcą.

    Może się udało za pierwszym razem? Nie wiem. Wiem, że to za wcześnie i musze wytrzymać z testem ciązowym, bo „dzialalismy” w niedzielę (31/08) a dzień wczesniej test pokazał dwie kreski, ale jedna bardziej blada… A w niedzielę zrobilam i pokazal też, ale nie były takiego samego chyba koloru. Albo ja ślepa. Wiem, ze wynik najlepiej po iluś tam minutach odczytać, bo on moze ciemnieć… I tylko raz dzialalismy, tak naprawdę.

    A jestem tak zestresowana, ze mam wrażenie, ze mnie już boli podbrzusze itd. 🙈🤯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 13:52

  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ancia wrote:
    Dziewczyny co myślicie, czy jest jakaś szansa? Jestem 13dpo
    test z dzisiaj (z pierwszego moczu):
    zapodaj.net/plik-6MuZpX67d6

    test z wczoraj (nie z pierwszego moczu):
    zapodaj.net/plik-sO0bGywY2l

    Czekam na wynik bety z dzisiaj, ale stresuję się, że już jest dosyć późno w cyklu a te kreski ledwo co widoczne..
    Okres powinnam mieć od wczoraj, temp. się waha od 36.7 do 37, raz tak, raz tak. Można oszaleć

    Tak, coś się przebija 😊 daj znać jaka beta, trzymam kciuki ❤️

  • Lucy321 Koleżanka
    Postów: 42 124

    Wysłany: 3 września, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o interpretację testów owulacyjnych to polecam aplikacje premom. Jeśli wyjdzie wam pik LH czyli w okolicach 1 albo wyższa wartość to w przeciągu 12-36h nastąpi owulacja. Wiadomo, że testy owulacyjne pokazują tylko to, że organizm przygotowuje się do owulacji. Zawsze można też skorzystać z monitoringu cyklu żeby potwierdzić, że owulacje mają miejsce.

    👩26l 🧑29l 🐈🐈
    Odstawienie AH po 3,5 roku 05.25

    08.25💔
  • Nutka15 Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 3 września, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myslpozytywnie wrote:
    Dziękuję. 🙏

    Trzymam kciuki, żeby u Ciebie było wszystko w porządku.

    Ja na ten moment jest przerażona i w dużym stresie, bo chce/chcialabym zostać mamą, ale się boję tego wszystkiego. Boję się porodu i calej zmiany swojego życia. Wiem, że nigdy nie ma chyba odpowiedniego momentu na to poza kobietami, ktore są w 100 pewne, że chcą.

    Może się udało za pierwszym razem? Nie wiem. Wiem, że to za wcześnie i musze wytrzymać z testem ciązowym, bo „dzialalismy” w niedzielę (31/08) a dzień wczesniej test pokazał dwie kreski, ale jedna bardziej blada… A w niedzielę zrobilam i pokazal też, ale nie były takiego samego chyba koloru. Albo ja ślepa. Wiem, ze wynik najlepiej po iluś tam minutach odczytać, bo on moze ciemnieć… I tylko raz dzialalismy, tak naprawdę.

    A jestem tak zestresowana, ze mam wrażenie, ze mnie już boli podbrzusze itd. 🙈🤯

    Spokojnie 😊 to ma być twoja pierwsza ciąża i nic dziwnego, że się boisz wszystkiego. Ale ja już wiem, że nie ma co tego odkładać w nieskończoność, bo potem mogą, ale nie muszą być problemy, tak jak w moim przypadku. Ja chciałam wcześniej, ale mąż nie. A jak przyszedł odpowiedni czas, to nie mogę zajść 🤷 życzę Ci, żeby się udało szybko i żebyś nie musiała przechodzić przez długie starania... Może wyjdzie wam w 1cs, kto wie 😊

  • Myslpozytywnie Znajoma
    Postów: 19 1

    Wysłany: 3 września, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka15 wrote:
    Spokojnie 😊 to ma być twoja pierwsza ciąża i nic dziwnego, że się boisz wszystkiego. Ale ja już wiem, że nie ma co tego odkładać w nieskończoność, bo potem mogą, ale nie muszą być problemy, tak jak w moim przypadku. Ja chciałam wcześniej, ale mąż nie. A jak przyszedł odpowiedni czas, to nie mogę zajść 🤷 życzę Ci, żeby się udało szybko i żebyś nie musiała przechodzić przez długie starania... Może wyjdzie wam w 1cs, kto wie 😊


    Dziękuję za wspracie. Boję się jak cholera dziewczyny, dlatego jestem przerażona, że się być może uda za pierwszym podejściem. 🙈

  • Amelia96 Ekspertka
    Postów: 207 146

    Wysłany: 3 września, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak myślicie czy badanie progesteronu musi byc na czczo ? Dziś rano zrobiłam ale byłam po śniadaniu i teraz się zamartwiam czy nie wyjdzie zafałszowany wynik 🤔

    2022
    Starania naturalne

    2023
    HSG ✅
    Laparoskopia - endometrioza II stopnia ❌
    3 stymulacje bez efektu

    2024
    Zmiana lekarza
    Dodatkowe badania:
    *Hormonalne ✅
    *Biopsja endometrium ✅
    *Badanie infekcyjne ❌ -Wyleczona Ureaplasma
    6 stymulacji bez efektu

    2025 (styczen-kwiecien)
    Leczenie w Klinice
    3 nieudane IUI
    (Czerwiec)
    Zmiana lekarza
‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ