Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
PeggyOlsen wrote:
Dziewczyny, kiedy było widać serduszka u was na USG? -
tylko żebyś się potem nie stresowała, że nic nie widać w razie czego
. Jak masz możliwość to korzystaj z nfzetu
-
Pójdę w poniedziałek od razu umówić się na wizytę
Idę zaraz z mężem na spacer do apteki 24 h - zawsze chciałam zobaczyć te dwie kreski, więc nie daruję sobie mimo bety
W ogóle to system zmienił mi wynik bety ze 162 na 118. Niby żadna różnica, ale hmm... -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 16:36
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️
-
Peggy gratuluje
oby wiecej takich wiadomosci
Widze ze tez jestes niecierpliwa tak jak i ja bo tez juz z checia bym poszla zeby cokolwiek zobaczyc ale dziewczyny doradzily zeby poczekac i akurat 15 czerwca mam umowiona wizyte i mam nadzieje ze serduszko juz bedziewiec czekam
-
Oj tak, jestem bardzo niecierpliwa, taka moja cecha - działam impulsywnie, trudno mi na cokolwiek czekać
Na razie na dobre mi to wychodzi, ale jak są rzeczy tak niezależne od człowieka jak zajście w ciążę to kaplica przy takiej osobowości
gorgeus, Natalii, Nadziejka dziękuję!!I kciuki za wizytę - za wcześnie na poznanie płci, nie?
Męczy mnie sikanie od wczoraj - obudziłam się o 4 rano (a poszłam spać po 12)i po prostu musiałam do łazienkiPoza tym brzuch pobolewa non stop.
-
no to się już chyba uspokoiłam.
nic tak nie ostudza zapału jak negatywny test.
dobrze wiem, że to za wcześnie, ale właśnie dlatego zrobiłam. żeby już teraz zacząć się oswajać z jedną kreską.
jest ciężko, ale jest dobrze. wolę teraz wpaść w lekką melancholię, niż we wtorek ryczeć jak bóbr.
dobrego dnia wszystkim! piękne słońce, a ja w pracy.. ale na szczęście tylko do 13
Flp 4,6-7 -
na wtorek.
niech nie jest Wam przykro
miło, że tak odbieracie moje niepowodzenia, ale naprawdę nie warto się tym martwić. w końcu mi się uda, jak nie tym razem to może następnym.
wiem, że jeszcze jest szansa, ale nie chcę o tym myśleć.
najwyżej się zdziwię że pierwszy raz w życiu spóźnia mi się okres
Flp 4,6-7