Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Fiolet742 wrote:Wiem, medze i medze,,.juz nie bede, obiecuje:*
Ale moze jednak serio umieram??...
Tak, dokładnie... Od środka się rozpadasz kochana... Przykro mi ale ktoś musi Ci prawdę powiedzieć!!!!!
A teraz serio to podejdź do ściany w swoim mieszkaniu, spójrz dokładnie w sam środek i weź mocno przypierdxiel głową hihihihi żartuje oczywiście :-* i już nie swiruj bo przez to nakrecasz się maksymalnie!!! Życzę Ci jak najlepiej i 2 kresek ale spokojnie kochane!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 20:57
Fiolet742 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pamiętaj, że prościej nie znaczy lepiejFiolet742 wrote:No juz nie chce wydawac kasy na testy i potem czekac na ta bete patrzac na zegarek, nastawie sie negatywnie . Chyba bedzie prosciej jak @ przyjdzie:)
Lepiej żeby @ nie przychodziła i fasolka była. Życzę Ci tego!
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Madziulla trzymam kciuki!!! U mnie do piątku już powinno być wszystko jasne, bo przewiduję @ na czwartek.Madziulla wrote:Ja testa zrobie w piątek 2 dni przed planowana @ bo w piatki wieczorem biore dostinex i gin powiedzze jak zobacze 2 kreski to mam odstawić. A jak bedzie nedatyw to najwyzej powtórze za 3 dniHelenka
Rośnij zdrowo córeczko!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLapie te wiruski!
Wiem, nakrecam sie. Juz sie uspokoilam:) kazda z nas chyba ma taki jeden dzien w ktorym sie musi troche wygafac, ponarzekac, postresowac i poobserwowac az do przesady:)
Juz nie bede, obiecuhe:*
Wiem, ze lepiej fasolka ale nastawiam sie na najgorsze czyli @. Tak jest latwiej:)
Aneczka booiskie! Boze te male byly przeslodkie, slicznosci ape bym tulila! A te wielkie teraz to wieksze ode mnie! Piekne naprawde. Tez chce.. ale na "moich. " 67 m2 raczej nie zmiescilabym sie z mezem i 3 kotami:D
Ale jestem wsciekla, ta baba doprowadza mnie do szalu!!!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no te duże to naprawdę duże są. Z małymi było mi się strasznie ciężko rozstać ale jakbym chciała wszystkie zatrzymywać to musiałabym dokupić jeszcze za 20 hektarów terenu. takie psy potrzebują naprawdę dużo miejsca żeby się wybiegać a 4 w zupełności mi wystarczą, mimo że wiem że więcej zatrzymać nie mogę to za każdym razem płakałam jak jakiegoś sprzedawaliśmy. I wiesz takie myśli czy one na pewno trafią do kogoś kto będzie ich dobrze traktował. Np kiedyś przyjechał facet ale taki był wredny z twarzy i ogólnie nie przyjemny że powiedziałam że nie sprzedam mu szczeniaka. Potem bym się głowiła czy go nie bije albo coś. Człowiek się przyzwyczaja przez ten miesiac co z nimi jest a to są tak piękne kuleczki że nie sposób ich nie pokochać
aneczka
