Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jussio zmien mi prosze
[email protected]
No u mnie tak wlasnie. Zrobilam rano test i doslownie za 10 min brazowy sluz. No i zaczelo sie na dobre;) Juz mam ustalone w klinice, jak za 3cim podejsciem z clo sie nie uda to robimy antyciala i droznosc.
Ev lubi tę wiadomość
Starania od 2014, PCO, niedoczynnosc tarczycy, NK 25%, ANA +, C677T A1298C MTHFR hetero, endometrioza, bialko C 89%, S 90%, ATG & ATPO ok, G20210A & Leiden ok, kariotypy ok, zespol antyfosfolipidowy ok.
GAMETA Gdynia od 01.2020
3x IUI 👎
ICSI: ❄❄❄❄❄❄
1. FET (bl 4.1.1): 15.09.20 💔👼 (10tc)
2. FET (bl 4.1.1): 18.03.21 👎 (CB)
3. FET (bl 4.1.1): 20.04.21 👎 (CB)
4. FET (bl 4.1.1): 07.07.21 👍 3.04.22 🌟👶
Naturalny cud: 💔 21tc 😭 (16.02.23)
5. FET (bl 4.2.1): 13.06.23 💔👼 (10tc) -
nick nieaktualnyZambia wrote:Patkax - gratuluję! Wiedziałam, że ten cień cienia coś oznacza! A beta już całkiem duża. Super!
Violett, TakaSytuacja - widzę, że siedzicie cicho cały miesiąc, dopóki cykl nie sięgnie zenitu - czyli jakiś 10 dpo
Odzywajcie się częściej dziewczyny.
Trzymam kciuki za Was!
Zambia, staram się nie nakręcać, nie wmawiać każdego objawu i jakiejś cierpliwości nauczyć swój mózg
Ale zaglądam często i trzymam za każdą kciuki
A to fakt, że na sam koniec cyklu robi się gorąco i znowu myśli o maleństwie pojawiają się co godzinę
No nic, może się kiedyś nauczę cierpliwości.
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie. Dostałam vissane na 3 miesiące. To lek typowo na endometriozę. O dziecku nie ma mowy bo działa trochę jak anty. Wogole @ nie będzie.
Potem droznosc jajowodow a potem zobaczymy co dalej. I zwiększył mi dostinex z 1/4 na pół tabletki. Powiem wam ze jestem zadowolona mimo iż 3-4 mies z głowy -
Madzia i super,że jesteś zadowolona. Brawo za podejście!!!
Patutka temperature mierzy się tylko rano. W innych porach dnia nie jest wiarygodna,bo zbyt dużo czynników na nią wpływa. W ciąży odradzsm mierzenie. Niepotrzebne gmeranie tam jest,jeszcze coś się stanie i będzie tragedia.
Doti czekam na info
Madziulla lubi tę wiadomość
03.05.2015 [*]
-
Hey Wam wszystkim! Komu jeszcze nie gratulowałam to GRATULUJĘ!!
Madziulla bardzo dobrze, że jesteś spokojniejsza cieszę się, że w końcu będziesz miała konkretne leczenie. Na spokojnie się z tym uporasz i tylko patrzeć jak będzie maluszek
Doti czy mi się wydaję, czy miałaś czuja na chłopczyka...? ;> Bardzo się cieszę, że zdrowy i że rośnie elegancko, a imię będzie miał bardzo ładne 
A u mnie nic ciekawego, czekam sobie w spokoju na @ (pominęłam fakt, że OF pięknie wyznaczył mi owulację), bo to przecież cykl bezowulacyjny wg. mojego gina i jego USG - fakt jak mi je robił to: było późno (22:00), był zmęczony (biedak ziewał i ja też), ale robił badanie na spokojnie i ewidentnie dokładnie więc wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby nie zauważył pęcherzyka.
AHAA!!! Kokardko ja też chcę wreszcie zobaczyć 2 kreski u WETERANKI!! Pomimo, że wszystkim innym z całego serca gratuluję i na prawdę cieszę się z każdej kolejnej fasolki niezależnie od wszystkiego. To nam też się coś od życia należy, nie dziewczyny?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 07:15
26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
Doti87 no to super wieści dużo zdrówka dla Ciebie i dla Piotrusia :)dbajcie o siebie :* ale gusta mamy podobne bo ja marzę o dziewczynce i imię Zuzia to moje marzenie dla córeczki,może kiedyś się uda
Ja dziś nad ranem obudziłam się z potwornymi bólami brzucha pędem do kibelka i niespodzianka bo dostałam @
pięknie poprzedni był 7 sierpnia a dziś mamy 19 września i dopiero dostałam kolejny ...duża przerwa 43 dni
23 wizyta u lekarza i niech mnie umówi na monitornig cyklu
kiedy w tym mcu najlepiej robić testy owulacyjne ? bo jestem laik w tym temacie
-
Cześć Edycik W testach to ja Ci nie pomogę, bo co prawda mój ginek powiedział, żeby robić ale one mi nie wychodzą, więc stwierdziłam, że nie ma sensu się denerwować O tyle dobrze, że wreszcie przynajmniej wiesz na czym stoisz
Edycik lubi tę wiadomość
26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyposzłam do medycyny rodzinnej do ginekologa i wszystko zaczeło się nie po mojej myśli,zaczne od początku wchodze do gabinetu lekarz mnie pyta w jakim celu się zjawiłam ,mówie mu,że spóźnia mi się @ i zrobiłam 5 testów ciążowych,każdy innej firmy i wszytkie podały 2 kreski, więc z usmiechem ironicznym mówi,że on w takim razie nie musi potwierdzać ciąży,bo testy to zrobiły,zapytał mnie w ciągu całej wizyty (7 minutowej) 4 razy o date ostatniej miesiączki kazał mi się położyć na fotelu w celu zrobienia badania,(myślałam,że to będzie usg),a on zakłada rękawiczki i wkłada mi paluchy do pochwy,a druga ręką uciska podbrzusze,palcami świdrowal po całej pochwie,oczy to mi mało nie wylazły z bolu i mówie mu,że mnie boli,to on mówi,tak ma być,że boli po 4 minutowym świdrowaniu uznał,ze mam pełny pęcherz (a przed wejsciem do gabinetu zrobiłam siusiu!!!) skonczył badanie kazał mi usiąść na miejsce i uznał,ze on nie wie po co robił to badanie,bo przeciez PŁÓD ma tylko pół milimetra i nie jest w stanie go wyczuć pod palcem!!! ;( zaprosił mnie na badanie usg w poniedziałek i najgorsze zdanie: "WTEDY ZAŁOŻE PANI KARTE CIĄZY,GDY UZNAM,ŻE CIĄŻA JEST MARTWA!!" (tylko po co wtedy ta karta ) zapytałam jak ze współzyciem powiedział,ze zadalam głupie pytanie,przeciez delikatny seksik zawsze jest wskazany....nie był wstanie okreslić tygodnia ciąży,ani daty porodu.....idąc dod omu zaczęła się istna katorga,przeszywający ból w dole brzucha wzdłuż pochwy promieniujący do miednicy,wróciłam do domu i ledwo połozyłam sie na łóżko w pozycji embrionalnej,ból był świdrujący aż mnie wyginało i mama postanowiła wezwać karetke i pojechałam do szpitala tam dopiero zrobili mi usg i powiedzieli mi wszystko
