Staraczki w 2015 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kirys ja dostałam zaświadczenie,że jestem w 5tc. Ale ja pracuje na fabryce,wprawdzie w biurze jednak moja praca ma dużo wspólnego z produkcją. Mój szef ogranicza wyjścia z biura wtedy. Ale ja miałam z góry ciąże zagrożoną. Sama rozmawiałam z nim i mówiłam jaka jest sytuacja. Nie chciałam tego tak szybko załatwiać,bo gdyby znów wyszło poronienie to nie chciałabym współczucia itp. Po prostu się bałam..
Pytałaś lekarza o takie zaświadczenie? -
Agisia oczywiście, że poprosiłam lekarza o zaświadczenie, ale odmówiła mi! Moim zdaniem nie miała prawa. Powiedziała, że jak będzie puls, będzie potwierdzenie, że ciąża jest żywa, to wtedy da zaświadczenie. To ja się pytam - jak w takim razie nazywa się teraz mój stan? Ehh wkurzyła mnie tylko, ale machnęłam ręką, bo za tydzień w poniedziałek idę na następną wizytę do innego lekarza, więc będzie kolejne podejście o uzyskanie zaświadczenia.
Szefowa moja wie o staraniach już od stycznia hehe czyli jeszcze zanim zaczęliśmy się starać. Jest dość wyrozumiała (jak narazie) w tej kwestii. I tak postaram się ją podejść i poprosić o to zmniejszenie czasu pracy. Autentycznie już nie mogę wysiedzieć 8 h przy biurku.
Skoro pracujesz w biurze, to pewnie w większości przy komputerze, tak? Czy wiecie dziewczyny, że kobieta w ciąży może pracować przy komputerze (a ściślej mówiąc przy obsłudze monitora ekranowego) do 4 godzin dziennie???
Będę o to walczyć jak lwica...Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
nick nieaktualny
-
To dziwne,że nie chciała wypisać. Rozumie karte ciąży,ale zaświadczenie... Mam nadzieję,że następny nie będzie robił takich problemów.
Gdzieś czytałam o tych 4 godzinach przy komputerze ale tego w samym kodeksie pracy nie ma. I rozumie,że nie umiesz już wytrzymać. Ja zasypiałam gdzie tylko siadłam hehe. A potem doszły mdłości... Sporo czasu przeleżałam plackiem w łóżku. -
Byłam z prywatnego abonamentu medycznego, nie na NFZ. Lekarka chyba mało obeznana była. Moja siostra ma w pracy pod sobą kilkaset osób i opowiadała mi, że przynoszą im dziewczyny takie zaświadczenia, gdzie jest napisany tydzień ciąży i często mają z 5 tygodnia. Ja w sumie tej gin odpuściłam, bo mogłam się uprzeć i powiedzieć, że nie proszę jej o zaświadczenie o żywej ciąży, tylko o tym, że jestem w ciąży i który to jest tydzień i do tego powiedzieć, że jak nie, to złożę skargę.
Agisia te 4 godziny wynikają pośrednio z Kodeksu Pracy (art. 176), a bezpośrednio z Rozporządzenia w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet.
Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Wiecie co? Nie będę już o to kruszyć kopii, będzie co ma być. A najważniejsze, żeby kruszynka się zdrowo rozwijała! Jak na razie czuję się rewelacyjnie, Doti Ty chyba też tak miałaś, pisałaś o zero-objawowej ciąży.
Miłej niedzieli! u nas piękne słońce, więc spacer obowiązkowy, popodziwiać jesienne krajobrazy.Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Kirys mi lekarka,która potwierdzała ciąże powiedziała,że już nie mam wpływu na to czy będzie serduszko czy nie. My zrobiliśmy co mogliśmy i teraz trzeba czekać. Dlatego wolałam chodzić do pracy. Przynajmniej się nie zamartwiałam,zrobiłam swoją robotę i potem mogłam spokojnie komuś ją przekazać. Tak mi minęły dwa tygodnie,a potem już poszłam na L4. Najgorsza dla mnie była rozmowa z szefem. Dasz rade kochana! Zajmij swoje myślenie do momomentu usłyszenia serduszka. Będzie dobrze
-
Doti, kirys, dzięki za słowa otuchy :* oby Wasze słowa się sprawdziły
Nie wiem czy to ogromne pragnienie dowiedzenia się jaki będzie przebieg i efekt stymulacji czy zwykły wzrost libido ale mam taką ochotę na przytulanki z Mężem, że nie mogę się doczekać końca @ niech już będzie koniec tygodnia
Dzisiaj dobrze, że jest niedziela, tak mocnego bólu @ dawno nie miałam dobrze, że byłam w domu a nie musiałam siedzieć w pracy.
Jussio jeśli możesz to wpisz mi termin @ na 25 listopada i cykl starań 7 już... Mam nadzieję, że nadal będziesz prowadziła naszą tabelkę mimo, że jesteś już w gronie tych szczęściar na dole
Trzymajcie się dziewczyny, baraszkujcie z partnerami co będziemy tu miały wysyp dwóch kreseczek -
nick nieaktualny
-
Jussio podmien mnie proszę:
Taka [email protected]
@ przyszła nawet dzień wcześniej bo wczoraj.
Cykl z 41 dni nagle mi spadł do 31 - mogła to luteina tak zrobić?
Na następny tydzień planuje HSG, o ile w końcu w szpitalu łaskawie odbiorą telefon i mnie zapiszą. -
Taka Sytuacja wrote:Jussio podmien mnie proszę:
Taka [email protected]
@ przyszła nawet dzień wcześniej bo wczoraj.
Cykl z 41 dni nagle mi spadł do 31 - mogła to luteina tak zrobić?
Na następny tydzień planuje HSG, o ile w końcu w szpitalu łaskawie odbiorą telefon i mnie zapiszą.
To z pewnością działanie luteiny.
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
Starająca się - ciekawie zapowiada się ten cykl, jak już masz wzrost libido tak trzymaj!
Taka sytuacja - powodzenia w kolejnym cyklu i oby HSG wyszło pomyślnie!
Doti uuu a co to za dziadostwo Cię dopadło?
Bacha a Ty jak przeżyłaś badanie glukozy?
Ja dzisiaj powiedziałam szefowej o ciąży i spotkałam się z dużym zrozumieniem Powiedziała, że w mojej sytuacji do czasu przyszłotygodniowej wizyty lepiej żebym siedziała w domu, nawet dla własnego komfortu psychicznego i wysłała mnie na urlop. A co do pracy po 4 godziny, to nie dyskutuje z przepisami, ale jej to nie urządza (musiałaby płacić mi całą pensję), więc już lepiej żebym poszła na zwolnienie (po 33 dniach płaci ZUS). Dziś już przekazałam część obowiązków, a w przyszłym tygodniu zobaczymy. Mam jeszcze trochę do przekazania, ale najważniejsze co lekarz powie.
Odebrałam dziś wynik progesteronu: 34,81. Badanie robiłam w czwartek, czyli po 2,5 dniach brania duphastonu. No i zupełnie nie wiem czy ten wynik jest ok.Ola_45 lubi tę wiadomość
Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
A jakieś przeziębienie mnie złapało ale mega porządne.. No i oprócz rutinoscorbin, wapna i paracetamol na gorączkę nic więcej brać nie mogę.więc lecze się domowymi sposobami i leżę...
No to ładnie z strony szefowej za taką reakcje miło
A z progesteronem nie pomogę bo nie wiem jakie są normy.
Patus_777 lubi tę wiadomość