X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki w 2015 !!!
Odpowiedz

Staraczki w 2015 !!!

Oceń ten wątek:
  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :)
    Na razie to do mnie nie dociera, i tak sobie myślę że jeszcze coś się może zawalić, ale i tak to dla mnie ogromny sukces, bo pierwszy raz w życiu mój cykl trwa dłużej niż 28dni i to mój pierwszy zdany test ;) :D
    Także jestem dobrej myśli. Jak raz pyknęło, to znaczy że jest jeszcze szansa na dziedzica :D

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • starająca się15 Autorytet
    Postów: 354 154

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myshka krecha piękna ;) lecisz na betę ?

    myshka84 lubi tę wiadomość

    mhsvtgf6tbgnbrzs.png


    km5svcqgbgbsjdbm.png
  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, na razie nie. Poczekam.
    Myślę żeby w niedzielę machnąć drugiego testa i zobaczyć co tam wyjdzie.
    Na razie mi się do bety nie spieszy jakoś. Nie wiem czemu, mam takie poczucie że co ma być to będzie i nie ma co szaleć. Choć z radości skaczę ;)
    Jak na razie jestem z siebie dumna że udało mi się nie wybiec z piskiem rano z łazienki budząc cały dom żeby im obwieścić dobrą nowinę :D

    Pomyślę nad betą w przyszłym tygodniu, ewentualnie. Bo w sumie, co mi to pomoże? Fajnie potwierdzić, ale z drugiej strony, stresowałabym się strasznie czekając na wynik. A po co? ;)

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • starająca się15 Autorytet
    Postów: 354 154

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też racja ;) co ma być to będzie, ale coś czuje że będzie śliczny maluszek :) ale masz wspaniały prezent na święta :)

    myshka84 lubi tę wiadomość

    mhsvtgf6tbgnbrzs.png


    km5svcqgbgbsjdbm.png
  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No cudowny prezent, po dwóch latach... :)
    Mój M miał wczoraj urodziny - nie zdążyłam kupić mu prezentu. Ale to już chyba załatwione ;) Myślę, że jak niedzielny test będzie ok, powiem mu w niedzielę. Niech też się cieszy :)

    agatkaa, She86 lubią tę wiadomość

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • starająca się15 Autorytet
    Postów: 354 154

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepszego prezentu Twój M nie mógł chyba sobie wymarzyć :) trzymam kciuki za niedzielny pozytywny test ! :*

    myshka84, agatkaa lubią tę wiadomość

    mhsvtgf6tbgnbrzs.png


    km5svcqgbgbsjdbm.png
  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję <3 :)

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kochana myshka modlitwy się udały! !!

    myshka84 lubi tę wiadomość

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • Kokardka44 Autorytet
    Postów: 742 706

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marjotka Myshka cudownie !!! Wierzylam że się uda !!!! :****

    myshka84, agatkaa lubią tę wiadomość

    Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
    3i49roeqq35mjixs.png
    hchygov3vkk8ck9g.png
  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshka a bralas jakieś leki? Jestem szczęśliwa ze wam się udało! Dajecie mi nadzieję!

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • Hashija Autorytet
    Postów: 1453 993

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshka gratulacje! Piękny prezent dla Was obojga!

    Marjotka rewelacja! Widzisz, wielkie zmiany u Ciebie i to tak super pozytywnie! Gratulacje!

    Kokardka Tobie również gratuluję! Mała księżniczka 60cm i 3,5kg to nie taka klusia. Moja to była klusia 56cm i 3950, a Twoja lasencja :)

    Kokardka44, myshka84 lubią tę wiadomość

  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patus_777 wrote:
    Myshka a bralas jakieś leki? Jestem szczęśliwa ze wam się udało! Dajecie mi nadzieję!
    Ja właśnie nic nie brałam.
    Wcześniej próbowałam jakichś wiesiołków, witamin d, omeg i innych cudów, od roku biorę też euthyrox i jodid no i od początku kwas foliowy. A teraz nie brałam nic - poza oczywiście tarczycowymi.
    Nowa ginka kazała mi zrobić badania hormonów (wszystko ok), robiliśmy badanie nasienia (jeszcze nie odebrałam wyników, hihi ;) ), i sugerowała żebym może spróbowała inofem/inofolic. Bo jak stwierdziła, parę kobitek u niej ostatnio zaszło właśnie na tym, choć wcześniej im się nie udawało a miały dobre wyniki jak ja. No i jak skończył mi się folik (zawsze brałam ten, bo to lek) to wróciłam do zaczętego półtora roku temu inofemu - wtedy przestałam brać bo zapominałam i nie chciało mi się rozpuszczać tych saszetek ;) Teraz grzecznie rano i wieczorem, codziennie, w sumie jedno opakowanie zużyłam niecałe. I nie wiem czy to to, czy fakt że nie myślałam ani przez chwilę o tym kiedy owulacja, czy może się udało, wręcz czekałam na okres... I się nie doczekałam. ;)
    Teksty żeby wyluzować wkurzają mnie niemiłosiernie, i to coraz bardziej - moją siostrę która jak mantrę powtarza "bo musisz odpuścić, X tak zrobiła i od razu zaszła" już chciałam parę razy zabić. ;) Ale prawda jest taka, że coś w tym jest. Tylko mówienie komuś "wyluzuj" jest znacznie prostsze, niż poradzenie sobie z wszystkimi emocjami, marzeniami, oczekiwaniami które się w nas kłębią...

    Tak czy inaczej, ściskam Was wszystkie, ściskam też za Was kciuki i pamiętam w modlitwie <3 Jeśli mogę prosić, westchnijcie czasem za mną i tym bąblem, żeby wszystko się dobrze skończyło. Ja na razie boję się zastanawiać, co będzie dalej :)

    Buziaki!

    Kokardka44, She86 lubią tę wiadomość

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • She86 Autorytet
    Postów: 825 858

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myshka bardzo się cieszę i gratuluję! A za 8 miesięcy proszę pochwalić się na forum fotką Twojego dziedzica :* duuużo zdrówka dla was !!! :*

    myshka84 lubi tę wiadomość

    Natalia <3 27.03.2016
    3i49krhmwfp2unuq.png
    ckaiqqmzo2wel1fv.png

  • Patus_777 Autorytet
    Postów: 1179 326

    Wysłany: 10 grudnia 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myshka84 wrote:
    Ja właśnie nic nie brałam.
    Wcześniej próbowałam jakichś wiesiołków, witamin d, omeg i innych cudów, od roku biorę też euthyrox i jodid no i od początku kwas foliowy. A teraz nie brałam nic - poza oczywiście tarczycowymi.
    Nowa ginka kazała mi zrobić badania hormonów (wszystko ok), robiliśmy badanie nasienia (jeszcze nie odebrałam wyników, hihi ;) ), i sugerowała żebym może spróbowała inofem/inofolic. Bo jak stwierdziła, parę kobitek u niej ostatnio zaszło właśnie na tym, choć wcześniej im się nie udawało a miały dobre wyniki jak ja. No i jak skończył mi się folik (zawsze brałam ten, bo to lek) to wróciłam do zaczętego półtora roku temu inofemu - wtedy przestałam brać bo zapominałam i nie chciało mi się rozpuszczać tych saszetek ;) Teraz grzecznie rano i wieczorem, codziennie, w sumie jedno opakowanie zużyłam niecałe. I nie wiem czy to to, czy fakt że nie myślałam ani przez chwilę o tym kiedy owulacja, czy może się udało, wręcz czekałam na okres... I się nie doczekałam. ;)
    Teksty żeby wyluzować wkurzają mnie niemiłosiernie, i to coraz bardziej - moją siostrę która jak mantrę powtarza "bo musisz odpuścić, X tak zrobiła i od razu zaszła" już chciałam parę razy zabić. ;) Ale prawda jest taka, że coś w tym jest. Tylko mówienie komuś "wyluzuj" jest znacznie prostsze, niż poradzenie sobie z wszystkimi emocjami, marzeniami, oczekiwaniami które się w nas kłębią...

    Tak czy inaczej, ściskam Was wszystkie, ściskam też za Was kciuki i pamiętam w modlitwie <3 Jeśli mogę prosić, westchnijcie czasem za mną i tym bąblem, żeby wszystko się dobrze skończyło. Ja na razie boję się zastanawiać, co będzie dalej :)

    Buziaki!

    Super kochana !! Udało się bo zrozumiałaś, że trzeba odpuścić! ! Też brałam kiedyś inofem jest po tym więcej śluzu na owulacji! Daj znać koniecznie jeszcze; -) zobaczycie nasza lista się kruszy 8 lasek tam zapisanych zostanie ;) da się! Warto marzyć!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 10:51

    myshka84 lubi tę wiadomość

    mamo i tato czuwaj [**] straciłam Was, zyskałam Wasz cud!
    Hsg sono- jajowody drożne
    Było clo i letrozol....nic
    ..Szpital laparo,histo,elektrokaut..
    4 lata starań CUD!!!

    klz98u69uvgetej6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Marjotka, Myszka - z całego serca Wam gratuluję :) <3 Bardzo się cieszę, że Wam sie udało :)

    Mam tylko nadzieję, że kiedyś wszystkie się doczekamy....;)

    U mnie w sumie nic szczególnego sie nie dzieje, wróciłam do swojego "starego" lekarza , dał mi glucophage (metforminę ) i kazał pić infoem lub infolic.
    Obejrzał wyniki nasienia męża ( to juz trzeci lekarz który ogląda ten wynik )i stwierdził ze mimo iż jest trochę zaniżona liczba plemników to morfologia i budowa i ruchliwość jest prawidłowa i że ogólnie nie jest to problem przy zapłodnieniu. Biorę teraz te w/w leki no i od jutra dupek. Tak przez jakies 3 mce a potem laparo. Może dzięki niej coś się w końcu wyjaśni....

    Pozdrawiam Was serdecznie <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2016, 09:16

    myshka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysha tutaj tez pogratuluję :)
    Marjotka Tobie również :)

    Dziewczyny życzę silnych bąbelków i spokojnej ciąży :) Też o swojej ciąży dowiedziałam się w grudniu, choć ostatniego :D I mimo wszystkich zawirowań w ciąży, trudnego porodu i bąbelka łobuziaka, który na początku dał mocno popalić to jest to przecudowny rok :)

    Za resztę dziewczyn niezmiennie trzymam kciuki!

    myshka84 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatkaa, brałas juz wczesniej metforminę? Ja przy gluco i inofemie zaszłam w ciążę, co prawda po 9 miesiącach leczenia, ale też w tym czasie zrzuciłam 12 kg i zaleczyłam insulinooporność, acha i Bromergonem zbiłam prolaktyne.
    Moj M miał podobne wyniki do Twojego. Karmiłam go witaminkami,na pewno dawałam Mace tez.
    A i jeszcze podjadałam w ostatnim cyklu Dong Quai, nie wiem czy cos pomogl, ale nie zaszkodził.
    I był też żel Conceive Plus.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett, nie brałam wcześniej metformny to mój pierwszy raz w zyciu ;) I infolic pierwszy raz, dupka już wczesiej brałam ale poki co przez 2 mce te leki mam brać, potem kontrola i pewnie jeszcze z miesiąc dwa i jak nic nie bedzie to juz laparo.

    Muszę kupić ta macę mojemu, zapomnialam o niej :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatkaa, to oby pomoglo. Wielu dziewczynom meta pomogla, jest tu na forum nawet watek o tym ;) Powodzenia :)

    agatkaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violett - (nie ) dziękuję :)

‹‹ 847 848 849 850 851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ