staraczki w UK
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam dziewczyny.
Ja również z UK, więc jeśli pozwolicie to do Was dołączę
Staramy się dopiero trzeci cykl, więc o wizytach u GP na razie nie ma mowy, ale ciekawa jestem jak tu wyglądają procedury, więc jestem w trakcie czytania wątku od początku
Pozdrawiam wszystkie starające się
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
CarPer jeśli chodzi o okres to są tabletki Norethisterone które zatrzymują okres . Zaczynasz je brać kilka dni przed spodziewanym terminem. Okres pojawia się na około 3 dni po odstawieniu. Brałam je jak miałam mieć laparo bo termin mi dali w dniach okresu. Wystarczy że pójdziesz do GP i Ci przepisze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 21:32
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
U mnie nic ciekawego. 25 mam wizytę w szpitalu na której znowu dadzą mi clo. Poza tym wykryto w pl że mam za wysoka prolaktyne która już zbilam i mam insulinoopornosc na którą biorę leki. Będąc teraz w pl byłam na monitoringu, podano mi zastrzyk na pęknięcie i owulacja była. Także od tej strony wszystko w porządku a czuję że okres za rogiem na mnie już czeka . Powoli tracę nadzieję i nie mam już siły.
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Stiffi wrote:CarPer jeśli chodzi o okres to są tabletki Norethisterone które zatrzymują okres . Zaczynasz je brać kilka dni przed spodziewanym terminem. Okres pojawia się na około 3 dni po odstawieniu. Brałam je jak miałam mieć laparo bo termin mi dali w dniach okresu. Wystarczy że pójdziesz do GP i Ci przepisze.
A mi na wstępnym wywiadzie powiedzieli ze mam wszystkie witaminy i tabletki odstawić na tydzien przed laparo...
Ale najlepsze jest to ze zadzwonilam przedwczoraj bo Faktycznie wyczytałam w tej broszurze ze podczas okresu trzeba przełożyć. A kobieta powiedziała mi ze nawet jesli jest krwawienie to nie ma znaczenia i operacja sie odbędzie...
Juz wcale nie wiem... pójdę tam tak jak mam isc z nadzieje ze @ nie przyjdzie wczesniej.
Stiffi a sprawdzali Ci tez drożność? Szkoda ze nic nie wychodzi bo u Ciebie juz troche czasu minęło.
Wyczytałam zeby od razu po operacji sie sporo ruszać zeby sie zrosty nie zrobiły. Nie wiem czy to moze miec wpływ??? -
nick nieaktualny
-
Mój ginekolog powiedział w pl że laparo i okres to niezbyt połączenie. A jak dzwoniłam do szpitala żeby przełożyć zabieg z powodu okresu to powiedzieli mi że znowu będę długo czekać na zabieg a kobiety które mają mieć w tym czasie okres biorę leki żeby tego okresu nie mieć. Więc też tak zrobilam. Uważam że czulabym się niekomfortowo mając okres będąc w szpitalu. W dniu zabiegu już je odtawilam i byłam spokojniejsza. A tak to nerwy miałam czy może szybciej przyjdzie albo ze w dniu zabiegu dostanę itd. Ja polecam. Podczas wywiadu z anastezjologiem i lekarzem powiedziałam że biorę Norethisterone i nie było żadnego problemu. Zrób jak uważasz. Ja wolałam być czysta w razie jakby chcieli od drugiej strony też tam zerknąć
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Tak sprawdzali droznosc.
Będąc 2 tygodnie temu w pl zrobiłam sobie posiew z szyjki macicy i wyszły mi 3 różne bakterie czekam na email od mojego gin z pl ale jeszcze nie odpisał. Pewnie będą mnie czekały antybiotyki.
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000) -
Dzięki Lilah
Dziś 10 dc i pojawił się pozytywny test owulacyjny, więc działamy
Też mam nadzieję, że obejdzie się bez lekarzy, ale czasami się martwię, bo skończyłam już 35 lat i może być różnie. Mój T bierze leki, które mają wpływ na żołnierzyki, do tego rok temu badał testosteron i był na niskim poziomie. Chcemy żeby na początku chociaż on się przebadał i zobaczył czy wszystko gra.
Myślicie, że z tym iść do GP?
Jesteśmy z Irlandii Północnej, pewnie nikogo tu nie ma z tego rejonuEwelinka33 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Dzięki Lilah
Dziś 10 dc i pojawił się pozytywny test owulacyjny, więc działamy
Też mam nadzieję, że obejdzie się bez lekarzy, ale czasami się martwię, bo skończyłam już 35 lat i może być różnie. Mój T bierze leki, które mają wpływ na żołnierzyki, do tego rok temu badał testosteron i był na niskim poziomie. Chcemy żeby na początku chociaż on się przebadał i zobaczył czy wszystko gra.
Myślicie, że z tym iść do GP?
Jesteśmy z Irlandii Północnej, pewnie nikogo tu nie ma z tego rejonu
O to jestesmy w podobnym wieku .
Ja bym poszła na Twoim miejscu zapytac. Jesli trafisz na dobrego GP to wyślę Cie na badania hormonów, USG.
Jesli Tz bierze jakies leki to tez dobrze byłoby sprawdzić nasienie. Mi to wlasnie moja GP podpowiedziała ze TZ tez powinien sie zbadać. Mysle ze jesli chodzi o wiek to podchodzą do tego duzo bardziej profesjonalnie.
To Wasze starania o pierwsze dziecko? -
nick nieaktualnyAnnie jesli zalezy Ci, zeby partner byl przebadany juz teraz to idz do GP.
Wspomnij o kilku miesiacach staran, o lekach partnera.
Patrzac na Twoj wiek (wybacz, nie uwazam, ze jestes stara! Ale generalnie po skonczeniu 35 roku zycia nie ma co zwlekac zanim zaczniecie szukac pomocy) GP powinien cos poradzic i moze wypisze skierowanie na badanie nasienia.
Zawsze warto sprobowac! -
Witam i ja.
niedawno mialam zabieg laparoskopii i histeroskopii i rzeczywiscie lekarze nawet nie wspomnieli nic na temat okresu. tylko w dniu zabiegu zapytali kiedy ostatnia miesiaczka byla. Polski ginekolog powiedzial mi natomiast, ze musi to byc wykonane najpozniej w 15 dniu cyklu. Sama bralam tabletki zeby okres przyspieszyc bo nie chcialam juz przekladac.
histero i laparo- przegroda częściowo wycieta
Jajowody drozne pcos 4 lata starań minęły i nic -
lucia001 wrote:Witam i ja.
niedawno mialam zabieg laparoskopii i histeroskopii i rzeczywiscie lekarze nawet nie wspomnieli nic na temat okresu. tylko w dniu zabiegu zapytali kiedy ostatnia miesiaczka byla. Polski ginekolog powiedzial mi natomiast, ze musi to byc wykonane najpozniej w 15 dniu cyklu. Sama bralam tabletki zeby okres przyspieszyc bo nie chcialam juz przekladac.
Tutaj dają broszury. Jedna dostałam podczas wywiadu ogólne wytłumaczenie i przebieg całej operacji, druga doszła razem z listem o dacie zabiegu. W niej rożniez jest napisane dokładnie jak sie przygotować. Zo ze sobą zabrać co jesc i do kiedy itd. Ale w zadnej nie ma wzmianki na temat dnia cyklu. W pierwszej jest napisane ze jesli ma sie okres to należy skontaktować sie ze szpitalem w celu zmiany terminu. Ale podejrzewam ze czasy sie zmieniły, ulotki sa bardzo stare i dlatego kiedy zadzwoniłam kobieta powiedziała ze to juz nie ma znaczenia czy krwawię czy nie... operacja zostanie przeprowadzona niezależnie od dnia cyklu. -
CarPer wrote:Tutaj dają broszury. Jedna dostałam podczas wywiadu ogólne wytłumaczenie i przebieg całej operacji, druga doszła razem z listem o dacie zabiegu. W niej rożniez jest napisane dokładnie jak sie przygotować. Zo ze sobą zabrać co jesc i do kiedy itd. Ale w zadnej nie ma wzmianki na temat dnia cyklu. W pierwszej jest napisane ze jesli ma sie okres to należy skontaktować sie ze szpitalem w celu zmiany terminu. Ale podejrzewam ze czasy sie zmieniły, ulotki sa bardzo stare i dlatego kiedy zadzwoniłam kobieta powiedziała ze to juz nie ma znaczenia czy krwawię czy nie... operacja zostanie przeprowadzona niezależnie od dnia cyklu.
CarPer lubi tę wiadomość
histero i laparo- przegroda częściowo wycieta
Jajowody drozne pcos 4 lata starań minęły i nic -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
CarPer To miło, że w podobnym wieku Ile masz jak można wiedzieć? A Ty się o pierwsze starasz?
Przepraszam, ale jeszcze nie doczytałam całego wątku.
My się staramy o pierwsze dziecko, ale mój T ma już jedno z poprzedniego małżeństwa.
CarPer a Tobie jak GP zaleciła partnera przebadać to długo się staraliście? My się staramy dopiero 3 miesiące i boję się, że nas wyśmieją i odeślą z kwitkiem. Nawet nie ma jak ściemnić z długością, bo jeszcze niedawno wypisywali mi leki antykoncepcyjne
Wyczytałam chyba na stronie NHS, że zalecenia tu są takie, że rok trzeba się starać, żeby coś zaczęli robić, a dopiero kobieta po 36 roku życia może starać się pół roku, żeby się nią zainteresowali. Ja mam jeszcze 35. A Ty masz inne doświadczenia jeżeli chodzi o podejście do wieku?
Lilah. Też nie chciałabym czekać roku z zaczęciem diagnozowania, bo nie mam tego czasu zbyt wiele. Boję się tylko, tak jak pisałam, że nikt się mną nie będzie chciał zająć po 3 miesiącach starań
Mam namiary na dobrego GP w mojej przychodni. Nigdy u niego nie byłam, kolejki są długie na miesiąc, ale myślę, że jakbym z tym szła to do niego, bo jest polecony.
Czy na taką wizytę powinnam nas razem umówić? Zrobią to bez problemu czy mam powiedzieć w jakim celu, żeby nas razem umówili?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Anni my staramy sie juz od ponad 1,5 roku. Nasienie jest ok tylko problem jest ze mna... bo miałam wyrostek rozlany jak byłam dzieckiem. A rocznik jestem 82 .
Po raz pierwszy poszłam do GP po połowie roku staran ale to nie tutaj tylko w innym kraju. Tam zdiagnozowano u mnie wodniaka jajowodu. Pozniej przeprowadziłam sie do UK i wtedy moja GP od razu skierowała mnie na badania hormonów, liczne skany i kazała od razu wysłać Tz na nasienie.
Jesli macie dwoch innych GP to Twoj Tz musi dostać skierowanie od swojego GP. Nas dopiero na spotkanie z ginekologiem w klinice wysłano razem a do GP zawsze osobno.
Moze poczekaj ze dwa cykle jeszcze i wtedy zacznijcie badania... -
CarPer, to faktycznie niewielka różnica wieku między nami
Jeżeli do GP osobno, to najpierw chyba wyślę mojego T. On zawsze może powiedzieć, że się stara pół roku, bo jemu nie przepisywali tabletek, to nie mają jak sprawdzić Chyba wyślę go do tego poleconego GP, a do niego i tak długo się czeka na wizytę. Zobaczymy jak to wyjdzie i potem zaczniemy ze mną jak się do tego czasu nie uda
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔