STARACZKI Z 2017 r., które dalej się starają
-
WIADOMOŚĆ
-
Magda - mbc wrote:Natalia, nie załamuj mnie. Serio wierzysz w to, że lot samolotem może zagrozić ciąży...
Ja rozumiem, że kwestie ekonomiczne, bo ciąża i wiele wydatków. Ale utrata ciąży, bo wsiądziesz w samolot to w dzisiejszych czasach w "ustach" wykształconej osoby brzmi słabo.. :o
Magda a rozmawiałaś o tym z lekarzem? Bo ja z dwoma i żaden nie dał mi 100% gwarancji ze nie zaszkodzi, lot a zwłaszcza bramki na lotniskach (cały ten system prześwietleń) nie są obojętne dla ciazy, zwłaszcza na tak wczesnym etapie gdzie tak naprawdę wszystko się dopiero wykształca. Myśle ze moje wykształcenie nie ma nic do tego ze wole nie ryzykować. Oczywiście wiele osób lata i dziecko ma się dobrze ale są sytuacje kiedy lot nie kończy się happy endem dla dziecka... skoro tyle się starałam to nie bede sobie teraz na własne życzenie dodawać stresów ze akurat na moje dziecko lot zadziała zle.
-
Natalia91! wrote:Magda a rozmawiałaś o tym z lekarzem? Bo ja z dwoma i żaden nie dał mi 100% gwarancji ze nie zaszkodzi, lot a zwłaszcza bramki na lotniskach (cały ten system prześwietleń) nie są obojętne dla ciazy, zwłaszcza na tak wczesnym etapie gdzie tak naprawdę wszystko się dopiero wykształca. Myśle ze moje wykształcenie nie ma nic do tego ze wole nie ryzykować. Oczywiście wiele osób lata i dziecko ma się dobrze ale są sytuacje kiedy lot nie kończy się happy endem dla dziecka... skoro tyle się starałam to nie bede sobie teraz na własne życzenie dodawać stresów ze akurat na moje dziecko lot zadziała zle.
Rozmawiałam i to z nie jednym i co ciekawe żaden nie powiedział tego, co Twoi.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Natalia91! wrote:Faktycznie ciekawe. Jak będziesz w ciazy to będziesz mogła o tym zadecydować patrząc na swoje wykształcenie.
absolutnie zdecyduje, ale nie ma co straszyć innych - o to mi chodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 13:09
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda - mbc wrote:absolutnie zdecyduje, ale nie ma co straszyć innyc - o to mi chodzi.
Magda absolutnie nikogo nie straszę. Sama napisałam, ze jestem z tych zapobiegliwych i nie bede ryzykować. Nikomu nic nie narzucam, nikogo nie oceniam, po prostu decyduje o sobie i swoim dziecku.
Przyznam ze dla mnie Twoja odpowiedz była nieco niegrzeczna, jakbys uważała ze skoro boje się lecieć i nie podejmuje tego ryzyka to jestem niewykształcona i już załamuje Cię to ze serio w to wierze.
Każda z nas może mieć różne podejścia do wielu rzeczy w sprawie ciazy i to indywidualna sprawa. Dla mnie to koniec tematu w tej kwestii. -
Natalia91! wrote:Magda absolutnie nikogo nie straszę. Sama napisałam, ze jestem z tych zapobiegliwych i nie bede ryzykować. Nikomu nic nie narzucam, nikogo nie oceniam, po prostu decyduje o sobie i swoim dziecku.
Przyznam ze dla mnie Twoja odpowiedz była nieco niegrzeczna, jakbys uważała ze skoro boje się lecieć i nie podejmuje tego ryzyka to jestem niewykształcona i już załamuje Cię to ze serio w to wierze.
Każda z nas może mieć różne podejścia do wielu rzeczy w sprawie ciazy i to indywidualna sprawa. Dla mnie to koniec tematu w tej kwestii.
Widzisz, każda z nas zrozumiała to po swojemu. Moim celem nie było obrażenie Ciebie.
Ja odebrałam Twoją wypowiedź w ten sposób:
Jestem w ciąży nie latam samolotami. Niech mówią co chcą, lepiej być zapobiegliwym.
Podczas gdy NIE MA MOŻLIWOŚCI, by lot zagroził zdrowej
ciąży na każdym jej etapie. Idziesz przed lotem do lekarza, sprawdzasz, masz zaświadczenie i lecisz.
Mogłaś napisać: jade nad morze, dla mnie podróż samolotem to duży stres, więc po co mam stresować siebie i dziecko.
O to mi chodziło, nie chciałam Cię obrazić ani wyśmiać Twojego postępowania. Po prostu wkurza mnie, że ludzie powielają bzdury nt. latania w ciąży. Ja latam bardzo często, stąd dla mnie jest to temat ważny.
P.S. nawet stewardessy latają w ciąży i na początku i w środku, dopóki same chcą
P.S.2 kobieta w ciąży informuje o tym i nie przechodzi przez bramki. Na każdym etapie ciąży! Czego Twoi lekarze chyba nie wiedzą mówiąc o bramkach. Trzeba uświadamiać,
że procedura lotniskowa dla kobiet w ciąży (nawet tej niewidocznej) jest inna. Nie stoi się w kolejkach, nie ma bramek, nie ma dźwigania swojej walizki).
P.S.3 Latanie nie zwiększa ryzyka wad płodu, nie zwiększa ryzyka porodu przedwczesnego czy poronienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 14:08
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda - mbc wrote:Widzisz, każda z nas zrozumiała to po swojemu. Moim celem nie było obrażenie Ciebie.
Ja odebrałam Twoją wypowiedź w ten sposób:
Jestem w ciąży nie latam samolotami. Niech mówią co chcą, lepiej być zapobiegliwym.
Podczas gdy NIE MA MOŻLIWOŚCI, by lot zagroził zdrowej
ciąży na każdym jej etapie. Idziesz przed lotem do lekarza, sprawdzasz, masz zaświadczenie i lecisz.
Mogłaś napisać: jade nad morze, dla mnie podróż samolotem to duży stres, więc po co mam stresować siebie i dziecko.
O to mi chodziło, nie chciałam Cię obrazić ani wyśmiać Twojego postępowania. Po prostu wkurza mnie, że ludzie powielają bzdury nt. latania w ciąży. Ja latam bardzo często, stąd dla mnie jest to temat ważny.
P.S. nawet stewardessy latają w ciąży i na początku i w środku, dopóki same chcą
P.S.2 kobieta w ciąży informuje o tym i nie przechodzi przez bramki. Na każdym etapie ciąży! Czego Twoi lekarze chyba nie wiedzą mówiąc o bramkach. Trzeba uświadamiać,
że procedura lotniskowa dla kobiet w ciąży (nawet tej niewidocznej) jest inna. Nie stoi się w kolejkach, nie ma bramek, nie ma dźwigania swojej walizki).
P.S.3 Latanie nie zwiększa ryzyka wad płodu, nie zwiększa ryzyka porodu przedwczesnego czy poronienia.
To Twoje zdanie, ja do swoich racji nie bede nikogo na sile przekonywać. Nikt nie da mi 100 % procentowej gwarancji ze nic się nie stanie, słyszałaś o przypadkach oderwania kosmówki. Przyznam ze na mnie zmiany ciśnienia nie wpływają za dobrze to co dopiero na takie malutkie dziecko na tak wczesnym etapie? Poczytaj o przypadkach poronień, zwłaszcza przed 10tc po lotach. Przeanalizowalam za i przeciw i ryzykować nie chce, Ty latałas i wszystko ok, moja bratowa poleciała i wyładowała na półtorej miesiąca w szpitalu. Zasady nie ma, serio nie cuagnijmy tego. Będzie w ciazy, będziesz decydować- ja już zdania nie zmienię a raczej nie podejmę zbędnego ryzyka. -
nick nieaktualnyPrzepraszam że sie wtrace ale czasami jak podczytuje pewnie wątki z ciekawości to mi ręce opadaja.
Zmiany ciśnienia to mogą oddziaływać na kobietę w 3 trymestrze a nie w pierwszym.
Dla mnie większym ryzykiem jest jazda 5h samochodem niż lot 2h ( jeśli to Europa). Gwarancji żaden lekarz nie da na nic, bo w domu będziesz i też może się coś stać. Co ma wspólnego wykształcanie się narządów i lot to nie wiem szczerze mówiąc. Bzdura z bramkami mnie oszolomila.
Rozumiem że będąc w ciąży nie korzystacie z mikrofali telefonu czy laptopa bo są jakieś tam fale emitowane ?
Ja mam do tego inne podejście po prostu i wierzę w to że jeśli ma wyjść to wyjdzie cokolwiek by się nie robiło. Tak samo jak bawią mnie te zdania że po owulacji kobiety starające się nie pija alko.
Żyjcie dziewczyny po prostu ! Jak ma się coś stać to i tak się stanie. Ale to tylko moje zdanie. Pewne rzeczy są nieuniknione cokolwiek by się nie robiło. Po prostu tak miało być...
Żeby nie było sama się trochę starałam ale mimo tego wszystkiego co się działo zachowałam zdrowy rozsądek.
Lubię Was wszystkie więc nikogo nie obrażam absolutnie. PozdrawiamMagda - mbc lubi tę wiadomość
-
Natalia91! wrote:To Twoje zdanie, ja do swoich racji nie bede nikogo na sile przekonywać. Nikt nie da mi 100 % procentowej gwarancji ze nic się nie stanie, słyszałaś o przypadkach oderwania kosmówki. Przyznam ze na mnie zmiany ciśnienia nie wpływają za dobrze to co dopiero na takie malutkie dziecko na tak wczesnym etapie? Poczytaj o przypadkach poronień, zwłaszcza przed 10tc po lotach. Przeanalizowalam za i przeciw i ryzykować nie chce, Ty latałas i wszystko ok, moja bratowa poleciała i wyładowała na półtorej miesiąca w szpitalu. Zasady nie ma, serio nie cuagnijmy tego. Będzie w ciazy, będziesz decydować- ja już zdania nie zmienię a raczej nie podejmę zbędnego ryzyka.
Natalia, ostatnia wiadomość , bo i tak do niczego nie dojdziemy.
Ja Cię nie chce przekonywać. Podjęłaś decyzje i super. Ale warto zgłębić ten temat jakim jest latanie w ciąży przed wydawaniem osądów, że latać to nie, bo ciąża.
Ja nie czytam opowiastek osób, które np. przypadkowo poroniły po locie i była to zwykła koincydencja. Ja Ci mogę wymienić pierdyliard osób, które latały nie wiedząc, że są w ciąży, wiedząc, że są w 6 tyg., w 10 tyg. i po 32 tyg. ciąży i jest ok. Więc nie bawmy się w przerzucanie statystykami.
Medycznie, przy potwierdzonej, zdrowej ciąży, nie ma przeciwskazań i to jest fakt pierwszy. Fakt drugi jest taki, że procedura jest inna więc nie straszmy się bramkami!
Opierając się na tych faktach, a nie na tym, co kto wyczyta w internecie, podejmijmy decyzję.
Koniec.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Hellou baby
Co u Was... My wróciliśmy w piątek z wakacji a od soboty czerpiemy korzyści z wyjazdu na wieś upał jak sto pinćdziesiąt uwielbiam leżakować
Dziś 9dc ciekawe ile ten będzie trwał... Ostatni 42 dni ehhhMagda - mbc lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
Ja 7dc, też ciekawi mnie czy znowu obrodzi owulacją. Ostatnio cykle 43 dni i 38 dni, więc może idzie ku dobremu.
W weekend też z ciepełka korzystaliśmy.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
nick nieaktualnyyyyy, a może by tak nie oceniać? Ja np kupiłam sobie kocyk, który niby ma chronić przed promieniowaniem z telefonu/laptopu. I co? Komuś to przeszkadza i usłyszę coś o moim wykształceniu? Dajcie spokój.
Mamy się wspierać tu, a nie dołować. Słabe to.SylwiaLu, Natalia91! lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny co tu taka cisza byłam wczoraj u Pani doktor którą mi moja mama załatwiła i jak będę miała wyniki na czystość pochwy to robimy hsg w poniedziałek;)
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
MałaMi90 wrote:Hej dziewczyny co tu taka cisza byłam wczoraj u Pani doktor którą mi moja mama załatwiła i jak będę miała wyniki na czystość pochwy to robimy hsg w poniedziałek;)
Wszyscy na urlopach, chyba dlatego.
U mnie nic nowego, czekam na reszte wyników. No i dziś 14dc więc trzeba brać się za robotę a upał nie sprzyjaMałaMi90 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda nie robie nic w tym miesiącu... M jest na antybiotyku więc starania w ogóle idą w kąt... jest w trakcie procedury implantu zęba jedynie 8 tysi kosztować będzie ehhh... więc teraz jest na antybiotyku żeby nic się przy rekonstrukcji kości nie wykluło to chyba jakiś cud by się zdarzył by zaciązyć będziemy rekreacyjnie się bzykać bez żadnych wspomagaczy, monitoringów nic... a w przyszłym cyklu zrobię najprawdopodobniej HSG mam wszystkie potrzebne badaia. Cytologie muszę powtórzyć...
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
Magda - mbc wrote:Super, że tak szybko zadziałała.
Wszyscy na urlopach, chyba dlatego.
U mnie nic nowego, czekam na reszte wyników. No i dziś 14dc więc trzeba brać się za robotę a upał nie sprzyja
Myślę że nie bo po pierwsze po znajomości a po drugie ja mam cykle 7 dniowe i teraz był najodpowiedniejszy moment na HSG trochę się stresuję ale może przeczyści rurki i się udaPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url]