Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Francji
Odpowiedz

Staraczki z Francji

Oceń ten wątek:
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 1 stycznia 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spełnienia najskrytszych marzeń Dziewczyny!

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ode mnie najlepsze życzenia Noworoczne! :*

  • Française Znajoma
    Postów: 17 3

    Wysłany: 2 stycznia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli, mamy drugi większy samochód, ale ja nim nie lubię parkować szczególnie na takich małych parkingach w supermarketach czy w centrum jak jest mało miejsca. Jest wspaniały na długie trasy, już nieraz jeździliśmy nim do Polski. Ten maluch będzie tu na miasto i na wycieczki po Francji ☺️
    Co do testowania z 28 grudnia, to nie miałam nawet okazji testować bo @przyszla szybciej niż chęć na testowanie. Zrobiłam przynajmniej badania co miałam zlecone przez gin. Póki co otrzymałam AMH 2,50, więc to chyba Oki jak na Pcos. Na resztę wyników jeszcze czekam z niecierpliwością.
    Szczęścia w Nowym Roku!

    Française
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piszcie co tam u was :) jak tam po urlopach?

    Ja dzis zaczynam sie « szczykac » 😱

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 12:16

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 3 stycznia 2020, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neytiri, oby bezboleśnie :) A przede wszystkim - oby owocnie! :D
    U mnie beznadziejnie... święta w Polsce dramat, Flo przyśnił się chyba jakiś koszmar i od tamtego momentu histeria jak tylko wkładaliśmy go do łóżeczka... pobudki 3 razy w nocy (co u nas się nie zdarzało właściwie nigdy), w dzień drzemka zawrotne 20 minut, przez niedospanie nie miał apetytu, był marudny i poddenerwowany. Ja nabawiłam się zapalenia zatok --> antybiotyk. Sylwester na lekach, po których źle się czułam. Szczerzę mówiąc cieszę się, że ten rok się już skończył i że święta i sylwek już z głowy :P
    Mam nadzieję, że wy lepiej spędziłyście ten z założenia magiczny czas :P

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Ja dziś wracam do domu.
    Świeta ja wiem, jakoś zleciały, dobrze że się już skończyły. Brakowało mi dziecka na tych świętach :/
    Co tam u Was?
    Neytiri i jak Ci idą zastrzyki?

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nathalie no to akcje mieliscie... mam nadzieje, ze juz lepiej :)

    Evli, kolejne Swieta juz bedziecie w 3 :*

    Mi zastrzyki ida jako tako. Wczoraj chwile sie wahalam, ale poszlo sprawnie :) Za to dzis sie wkluwalam dwa razy, bo nie do konca wpuscilam lekarstwo za pierwszym razem, no i troszke sie przy tym zmarnowalo, ale ogolnie tragedii nie ma i jutro pewnie pojdzie sprawniej :)

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neytiri a Ty w końcu dostałaś @ mimo leków?
    Dojdziesz do wprawy :)
    Ja po cesarce miałam heparyne brać i w szpitalu dali mi receptę żeby pielęgniarka przychodziła do mnie codziennie dać mi zastrzyk 🤦‍♀️ nieee no bez przesady, sama sobie je robiłam :P

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Neytiri Autorytet
    Postów: 649 387

    Wysłany: 4 stycznia 2020, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dostalam okres normalnie, idealnie o czasie :) wiec w sumie stymulacje zaczelam 7 dc.
    Ja heparynę tez mialam po laparoskopii i wzielam pielegniarke.. strasznie mnie bolaly te zastrzyki i balam sie, ze nie dam rady sama.. tu przy stymulacji to jednak pikus. Pistolet jest latwy w obsludze, a igielka mala i cienka. Nic nie czuje :)

    Evli lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 05/2018
    Obustronna niedrożność jajowodów. Nieudana laparoskopia. AMH 1,1.
    ✖️01/2020 I IVF - stymulacja przerwana - brak pęcherzyków
    ✖️07/2020 II IVF - 7 zarodków - wszystkie padły, brak transferu
    ✖️10/2020 III IVF IMSI - 2 zarodki - przetrwał jeden… transfer 3-dniówki - Beta <1
    ✖️03/2021 IV IVF IMSI - 5 zarodków - przetrwały 2… transfer 2x 3-dniówki - Beta <1
    ZMIANA KLINIKI 🇨🇿
    ▪️05/2021 IVF z KD
    ▪️09/2021 mamy 3 blastki ❄️❄️❄️
    ▪️25/10/2021 transfer ❄️ 4AA - 14dpt Beta <2
    Przerwa na odpoczynek i dodatkowe badania
  • EllaDe Autorytet
    Postów: 728 564

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neytiri - kiedy pierwszy podgląd?

    Evli - jak się czujesz? Czy jakieś ciążowe dolegliwości się pojawiły?

    Mimi I Nathalie - jak tam Wasze fasolki? Ile to już tygodni?

    Dzisiaj czekam na kuriera z paczką z wózkiem i fotelikiem. Już kolejny raz, bo ostatnio nie mógł znaleźć naszego adresu... Masakra z tymi kurierami...

    Mi stuknelo 30 tygodni. Mały ważyl w zaszłym tygodniu 1400g. Ale żyje swoim życiem i przekręcil się znowu głową do góry. Mam nadzieję, że niedługo wróci na miejsce. ;)

    Pokój Małego to jest nadal 'work in progress' I mam nadzieję, że najpóźniej za dwa weekendy będzie skończony (potem zostanie nam zakup łóżeczka, przewijaka etc).

    niepłodność idiopatyczna
    2017 - 3x IUI :(
    2019 - IVF
    - 28.01 transfer - [*] 8 tydzień
    - 25.06 crio - mamy serduszko! - > mamy synka!
    2022 - nieudany transfer mrozaczka
  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe to już duży chłopczyk! Jeszcze się przekręci, ma czas :) Imię już wybraliście?

    Mnie od świąt mdli :/ Najgorsze jest to że nic mi nie pasuje oprócz pizzy, zapiekanek i cheesow :O
    Jak jadę do Polski to zawsze siedzę w słoneczniku jak wiewiórka. Teraz nawet słonecznik mi nie smakuje :/
    W czwartek ide na usg. Mam nadzieje że to nie puste jajo.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EllaDe, wow, 30 tc, u Ciebie już gorąco się zaczyna robić :D Trzymam kciuki żeby zrobił nietoperka! :D
    U mnie 16 tc. Fasolka jest najprawdopodobniej rzeczywiście fasolką, a nie fasolinkiem, ale z kwiatuszkami i falbankami się jeszcze wstrzymujemy ;)

    Evli, to chyba normalne, ja też tak miałam i z kim bym nie rozmawiała na początku ciąży to tylko jadłby śmieci... U mnie nie było ani jednego dnia żebym nie marzyła o McDonaldsie i innym syfie, a jak bardzo mnie mdliło to na obiad potrafiłam zjeść paczkę chipsów paprykowych i zapić fantą......... no comment ... Ale na mdłości ponoć słone przekąski pomagają.
    Żadne puste jajo, co to w ogóle za myśli! Po tyłku dostaniesz!

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja całą drogę z Polski do Francji śliniłam się na znaczek M na autostradzie a jak mąż mi się w końcu zatrzymał to był zamknięty 😞

    Nathalie czyli parke będziesz miała :) Miałaś jakieś preferencje?

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za pech :D to chociaż jakieś czipsiki trzeba było wziąć na stacji :D

    Po cichu liczyłam właśnie na dziewuszkę, zresztą chwilę po zrobieniu testu zaczęłam śnić, że tulę w ramionach małą dziewczynkę. Ten sen cały czas mi się powtarza. To samo miałam z synem w pierwszej ciąży, non stop śnił mi się mały chłopczyk w moich ramionach. Może coś jest z tą intuicją ;)
    Ty masz jakieś przeczucia? Z Alice miałaś?

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam żadnych przeczuć. Zawsze z mężem chcieliśmy córkę i już od testu mąż mówił Alice. Nawet zaczęłam mu zwracać uwagę że co będzie jak się okaże że to jednak chłopczyk to powiedział że i tak będzie Alice, bo jest taki piosenkarz Alice Cooper taaaaaa 😂
    Ja próbowałam wyobrażać sobie że to chłopczyk żeby nie było zaskoczenia, już się zaczęłam oswajać z tą myślą i wyszło że jednak dziewczynka :)
    Teraz też nie mam żadnych przeczuć. Chciałabym dziewczynkę też, ale z drugiej strony sobie myśle że może lepiej dla mojej psychiki by było gdyby to był chłopczyk. Boje się że w dziewczynce będę widzieć cały czas Alice 😞

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nathalie Przyjaciółka
    Postów: 66 36

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh, zresztą można sobie gdybać co "lepiej" żeby było; fasolka już jest, ma płeć i co by nie było, najważniejsze żeby było zdrowe, a i tak kochać się będzie najmocniej na świecie. Tak naprawdę nawet jeśli będzie to chłopiec, będziesz dopatrywać się oczu czy noska Alice i to jest normalne bo straciłaś dziecko, które kochałaś.
    Teraz będzie już wszystko dobrze, wierzę, że limit nieszczęść macie wyczerpany! Trzymam kciuki za czwartek! O której usg?

    Evli lubi tę wiadomość

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 12h. Mam nadzieje że znowu mi nie anulują. Bo miałam mieć dziś i przez te strajki anulowali :/

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku !!!

    Neytiri duzo pecherzyków zycze obyś stymulacje przeszła bez objawowo , daj zanac jak bezdiesz po podgladanku.

    EllaDe ty juz 30 tydzień jeszce chwila i bedziesz mieć maleństwo przy sobie , doszła paczka dzisiaj ?
    i teraz zaczniesz szaleć na wyprzedazach :)

    Nathalie a ty jak tam lepiej sie czujesz ? 16 tydzien to juz czujesz ruchy albo zaraz zaczniesz fajnie ci ja juz bym chciala czekam niecierpliwie na pierwsze kopniaki :)

    Evli trzymam kciuki za jutro wszytko jest dobrze napewno do tego masz mdlosci to dobry znak ;)
    powiedz mi ty zamawialaś poduszke do spania ? mozesz mi powiedziec jaka zamowilas i gdzie ? bo ja rozwazam w pierwszej ciazy nie mialam i jakos mi jej specjalnie nie brakowalo a teraz mi jest nie wygodnie i zastanawiam sie czy moze ta poducha by cos pomogla.

    U mnie ok mdlosci nadal 24 na dobe bez zmian nie wymiotujea w pierwsze ciazy wymiotowalam i moze to bylo lepiej bo przynajmniej mijalo na moment a teraz mnie meczy. Dzis miałam usg genetyczne wszystko dobrze z dzidziusiem kosc nosowa widoczna , przeziernosc karkowa 1,48 , kosc udowa 7,2, a dzidzius ma 53 mm i bedziemy mieli chłopca tylko lekarz nie kazal mi robic testu pappa teraz tylko za trzy tyg ja myslalm ze to rownoczesnie trzeba z usg a mi powiedzial zeby nie i ze nam raczej wyjdzie marker na tej szarej lini ale zeby sie nie martwic bo tak wychodzi wiekszosci i ze zrobimy pozniej nifty ktore beda refundowane no chyba ze mi jednak marker wyjdzie bardzo niski to wtedy nie bedziemy robic troche to dziwne no ale ufam lekarzowi. Dotego mam "sac" z krwia i mam lezec nie przemeczac sie w ciagu trzech tyg sie zrobil nie krwawie lekarz mowie ze widac ze byl wiekszy i sie wchlania ale jest to dosc spore i w tym w jednym miejscu jest krew zywa a reszta widac ze sie rozchodzi i teraz wizyty kontrolne co daw tyg.

  • Evli Autorytet
    Postów: 3822 2518

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi ja teraz jak byłam w Pl to zamówiłam poduszkę na Allegro.
    https://allegro.pl/oferta/poduszka-do-spania-dla-kobiet-w-ciazy-ciazowa-duza-6736519418

    Mi w 1 ciąży też brakowało poduszki. Spałam z kocem zwiniętym miedzy nogami. Później też mi brakowało w szpitalu. Na niektórych oddziałach miałam do niej dostęp a na niektórych nie i ręce mnie bolały. Dlatego teraz to był 1 zakup :)

    Super że z dzidziusiem wszystko ok ale dziwne że nie zrobił pappy teraz. Mi się zawsze wydawało że to ma być tak jak usg miedzy tym 12 a 14tc no ale skoro tak twierdzi to widocznie można..
    Tobie krwiak się zrobił tak? Odpoczywaj ile możesz chociaż przy dziecku to pewnie trudne będzie ;)



    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Mimi Autorytet
    Postów: 336 197

    Wysłany: 6 stycznia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli dziekie popatrze bo ja sie nie znam na tym a ponoc sa rozne ksztalty i wielkosci i nie jestem pewna ktora wybrac i jak sie to ma do komfortu.

    Tak zrobil mi sie krwiak chociaz lekarz nazwal to "sac"iem i w nim jest krew , maz mi duzo pomaga przez te mdlosc to i tak ja glownie leze wiec od swiat w sumie on ogarnia , a tak mloda jest w przedszkolu tylko w srody mam ja w domu ale grzeczna jest rozumie ze ja sie nie czuje najlepiej ona jest bardzo samodzielna wiec bez problemu moge sobie odpoczywac najwazniejsze aby troche sie z nia pobawic poukladac puzle klocki rysowanie wiec nie sa to jakies czynnosci wymagajace wysilku wiec ja spokojnie moge sobie obok niej siedziec i sie z nia bawic no i wiadomo musze jej ogarnac obiad ale to tez najwyzej maz bedzie gotowal na dwa dni tak abym mogla jej tylko odgrzac. Oby za dwa tyg to sie zmnieszylo i pomalu zaniklo .

‹‹ 125 126 127 128 129 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ