Staraczki z Francji
-
WIADOMOŚĆ
-
Mąż ma w końcu wyniki !!!!
Nie jest super ale wydaje mi się, że nie jest źle.
Koncentracja 112 milionów /ml
Ruch 60%
Nieprawidłowa forma 89%
Prawidłowa forma 11%
11% może nie jest dużo, ale szanse na zajście w ciąże są ( tak mi się wydaje, u lekarza jeszcze nie byłam)
Cieszę się że są żołnierzyki, bo już byłam przyszykowana na najgorsze ..
A co do mojego dzisiejszego badania, to nic przyjemnego. Odbywa się tak jak cytologia.
Wyniki do 48 godz. Także okaże się czy mój śluz nie zabija tych 11% ..
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
no dokladnie !!! ciesze sie razem z Toba i trzymam kciuki za dalszy rozwoj wydarzen
Ja czekam na usmiechnieta buzke..
Poki co, temperatura niska i nic sie nie dzieje...
Martwie sie, bo Maz wyjezdza w czwartek na 4 dni i jak akurat wyjedzie w trakcie owulacji to sie chyba w du.e ugryze...Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Teoretycznie rowne 2tyg przed @,ale ostatni cykl mialam wyjatkowo dlugi inmartwie sie, ze sie wszystko rozregulowalo...
No nic bedziemy dzialac caly ten czas jak jeszcze bedzie tutaj... Moze sie uda wstrzelic:)Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Teoretycznie, czyli że w tym czasie zaobserwowałaś płodny śluz lub skok temperatury?
Czy
Teoretycznie że owulacja „powinna” wystąpić 14.dni przed @ ?
Ja pamietam ze na początku starań kierowałam się ta druga możliwością która daleko mnie nie zaprowadziła, bo nikt nie ma cykli książkowych ..
Próbujcie ♥️ przed wyjazdem męża, jak ma mocne żołnierze to upolują jajo
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Mam wyniki ale w sumie nie wiem czy dobrze czy nie.
Śluz mam kiepski, ale to już wiedziałam. Po ureaplasmie i antybiotykach moja flora została kompletnie wybita
Próbuje ja odbudowac no ale trzeba czasu widocznie.
Większość plemników nieżywa, kilka żywych .. czy to źle, nie wiem, pare żyło przecież, normalnie potrzeba TEGO jednego..
Jutro idę do gina, zobaczymy co mi powie.2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Daj znac, co powiedzial gin !
Masz racje do szczescie potrzebe tylko jednego bohatera (no ewentualnie dwoch ).
Moze mozna jakos rozruszac te plemniczki?
No i bedziesz musiala sobie dac czas na odbudowanie flory ...
Kiedys sie uda na pewno. Musi !!! Chociaz rozumiem, ze to czekanie i staranie sie aby wszystko bylo dobrze moze niezle wyprowadzic z rownowagi...
Ja czekam caly czas na owulacje.
Temperatura miedzy 36,3 a 36,4 nie zapowiada fajerwerkow...
Martwi mnie to wszystko.
Jesli sie nie uda to od nastepnego cyklu biore sie za badania itd.
MAm tylko ogromny problem z wizytami. Jestem nauczycielem i nie mam prawa do urlopu (znaczy urlop mam narzucony...) wiec zeby pojsc do lekarza musialabym uciec z pracy, albo sie zwolnic haha.
Aktualnie poszukuje jakiegos gina w rejonach Melun (ale z tego co sie orientuje to nie Twoje tereny, wiec pewnie nikogo nie polecisz ).
Od 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
No mam nadzieje, że w końcu się uda. Długo już to trwa, ile można
Moja owulacja już raczej była. Testy mi wychodziły zawsze pozytywne w 11dc, a ovufriend wyznacza mi je miedzy 11-12dc.
Dziś mam 14dc. Wiec raczej po. Kierowałam się też zawsze śluzem płodnym ale wtym cyklu nie go zaobserwowałam ze wzgledu no to że brałam globulki na odbudowanie flory. Wiec tak celujemy w ciemno hehe Okaże się za 2 tyg..
U ciebie tempka niska, może akurat jutro skoczy!
Melun to niestety nie moje regiony. Może uda Ci się znaleźć jakiegoś który przyjmuje do pozna wieczorem albo weekend.
Proponuje Ci przy wizycie „dorzucić kilka miesięcy starań”, żeby nie wyskoczył Ci z gatką „to normalne, proszę wrócić za rok”.2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Wlasnie poszukuje jakiegos gina
moze uda sie znalesc kogos sensownego.
Poki co jeszcze nie umawiam sie na "juz" zaraz na wizyte, bo tak jak pisalam to pierwszy cykl takich prawdziwych staran z mierzeniem temperatury itp itd, wiec w razie czego nie bede miala nawet za duzo do powiedzenia.
Nic czas pokaze, co bedzie dalej.
Tempka nie skoczyla, a maz jutro wyjezdza.
Jestem wsciekla.
Zycze Wam udanych strzalowOd 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte -
Dajcie sobie chociaż pół roku. 3 mc to malutko, zwłaszcza że dopiero w tym cyklu rozpoczęłaś obserwacje
No widzę, że jeszcze nie wyszła ci buźka
Bierz męża w obroty przed wyjazdem, może przetrwają do owulacjiams lubi tę wiadomość
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
taki jest plan !!!
dzisiaj sobie robimy romantyczny wieczor - fondue, winko i dzialamy
Tak jak mowisz, dam sobie troche czasu tylko, ze ja jestem czasem w goracej wodzie kapana i chce wszystko na juz zaraz teraz!!!!!
ale musze sie uzbroic w cierpliwosc
no i ... wykupilam abonament... na miesiac. Pozniej najwyzej sie przerzuce na jakas aplikacjeOd 22.10.2018 o 2H10 szczesliwa Mamusia malutkiej Charlotte