X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni, ja tez brałam tylko castagnusa, tak jak Roxa, na wyregulowanie i skrócenie cykli. A jak Twoja głowa, nadal boli?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa, daj znac co dowiesz sie w KWZ!

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 października 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyczytalam ze dziewczyny go biora rano to i ja zaczne. W sobote wzielam wczesniej i nic mi nie bylo.

    krysiak lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Roxa, daj znac co dowiesz sie w KWZ!
    wlasnie dzwonilam zaraz o 9 (dopiero od 9 maja sprachstunde) i akurat jestem w drodze do nich oddac krew i pani powiedziała ze przygotuje mi recepte id razu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    wlasnie dzwonilam zaraz o 9 (dopiero od 9 maja sprachstunde) i akurat jestem w drodze do nich oddac krew i pani powiedziała ze przygotuje mi recepte id razu...
    A no to super! Jedz szczesliwie :-)

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa trzymam kciuki :)

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak, werni dzieki :*

    werni lubi tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 12 października 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis polece na miasto, kupie pare rzeczy do domu, np. Wieszak z zabkami na bielizne, moze jeszcze znajde cos ciekawego.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni fajne plany!
    Ja chcialam soe za kurtka rozejrzec no ale ze popoludniu do pracy to nie bedzie pewnie kiedy... A przydaloby sie bo zimno juz strasznie zwlaszcza rano... no.ale w moim plaszczyku zimmowym jeszcze nie wypada smigac bo mam taki bardzo gruby, cieply i po kolana...
    A moja jesienna z zeszlego roku za cienka juz :/

    werni lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka wlasnie ta pora roku jest, na zimowe rzeczy jeszcze za cieplo a na lekkie rzeczy za zimno :-) Tez nie mam takiej konkretnej przejsciowej kurtki, jakos nigdy nie natrafilam na taka, ktora by mnie urzekla :-) A teraz z moich wyplaconych nadgodzin zamierzam kupic sobie wlasnie taki przejsciowy plaszczyk, jakis cudny :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz wracam... Krew pobrali jakby mialo sie cos zmienic po badaniach krwi to beda pozniej dzwonic a jak nie to od dzis robie zastrzyki...

    No ja wlasnie tez nic takiego nie znalazlam... ale licze na to ze jak tu nic nie znajde to za 1,5 tyg cos w pl uda mi sie wyhaczyc... Obym tylko z monitoringami zdazyla...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2015, 11:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak w ogole maz mi mowil (bo jest w twoich okolicach) ze tam u was snieg zapowiadaja?! :O

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Krysiak w ogole maz mi mowil (bo jest w twoich okolicach) ze tam u was snieg zapowiadaja?! :O
    Mozliwe :-) Termometr w samochodzie gdy jechalam do pracy pokazywal 1 stopien, a to nie bylo jakos bardzo wczesnie bo juz prawie 8.30

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak no ja jechalam o 8:50 na pociag to mi w aucie tez pokazywalo az cale 2 stopnie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam zamiar podczas wizyty w Polsce kupic sobie kozaki ale teraz to sama juz nie wiem. Chcialam jechac w sobote 24 pazdziernika i wracac 3 listopada. Wczoraj zadzwonila moja siostra i powiedziala abym moze lepiej nie jechala. Mowi, ze gdy ona chciala mnie raz w Monachium odwiedzic gdy byla w ciazy to nasza ciocia, ktora jest lekarzem, powiedziala jej aby nigdzie sie nie wybierala. Ja nie zamierzam spedzic calej ciazy na tylku ale teraz tak sobie mysle, ze te 10 czy 11 godzin sama za kierownica to chyba jednak nie jest najlepszy pomysl. Gdy nie jestem w ciazy to sie umecze taka jazda a teraz nie chcialabym zrobic czegos czego potem zalowalabym. Maz kaze leciec ale ja osobiscie to lotu w ciazy bardziej sie chyba boje niz tej jazdy samochodem. Podpytam lekarza co on na to, ale w sumie im blizej tym bardziej sklaniam sie ku samolotowi a czasami mysle, ze po prostu tutaj odsiedze sobie ten urlop....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to chcialas jechac jak my bo my 23 ruszamy...
    Co do podrozy to na pogrzeb jechala z nami kuzynka miesiac przed rozwiazanie (ta co wlasnie jest 2 dni po terminie) lekarka nie miala nic przeciwko... powiedziala ze moze jechac tylko zebysmy robili co 2-3h krotka pauze zeby jej nogi nie puchly...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no widzisz... Ja gdybym jechala z mezem to nie widzialabym w tym problemu. Boje sie po prostu przemeczyc za ta kierownica, 1200km to jednak jest kawalek... I w sumie nawet nie zastanawialam sie nad tym, dopiero ta moja siostra mnie wczoraj tak zaskoczyla. Ale poczekam do piatku, wypytam lekarza co on na ten temat mysli i jakby cos, to zdaze jeszcze kupic bilet na samolot. My planujemy wyjazd do Polski na Wielkanoc, jesli z ciaza wszystko bedzie dobrze to bylabym wtedy w siodmym miesiacu, ale maz bedzie jechal to co innego. A takie kierowanie to mimo wszystko meczace jest...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    O to chcialas jechac jak my bo my 23 ruszamy...
    Co do podrozy to na pogrzeb jechala z nami kuzynka miesiac przed rozwiazanie (ta co wlasnie jest 2 dni po terminie) lekarka nie miala nic przeciwko... powiedziala ze moze jechac tylko zebysmy robili co 2-3h krotka pauze zeby jej nogi nie puchly...
    Aaaaa, teraz doczytalam. Dwa dni po terminie :-) to niebawem dzieciatko bedzie. A jak szwagierka? Urodzila juz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale z drugiej strony, ja uwielbiam jezdzic samochodem :-) No zobaczym co wymyslim. Myslalam, ze jak czuje sie dobrze, to nie stoi nic na przeszkodzie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak ja mysle ze jak sie czujes dobrze to nie bedzie przeszkod tylko jak mowisz to kawal drogi wiec trzeba to rozwazyc jak to podroz w pojedynke... co do samolotu to wiem ze raczej jest zabraniane lub odradzane przez lekarzy w pierwszym trymestrze... bezpiecznie lata sie podobno miedzy 14 a 24 tygodniem ciazy a wczesniej i pozniej zbyt duze ryzyko...
    My w poprzedniej ciazy zastanawialismy sie nad swietami BN to stwierdzilismy ze sobie odpuscimy bo wlasnie to by wyszlo 2 miesiace przed porodem i juz za duze ryzyko ze mnie jeszcze tam cos zapie bo to nigdy nic nie wiadomo...

    Kuzynka dzis ktg i nic cisza jeden skurcz poki co bo relacjonowala na biezaco na whatssappie... a szwagierka tez dzis na ktg a w srode do szpitala i chyba czwartek cesarka... ale ona to na 24 miala termin wiec urodzi przed

‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ