Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymakota wrote:Wiecie ostatnio zrobiłam się bardzo sentymentalna, trochę płaczliwa i taka "miękciutka"
makota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:No to super Bo potem po porodzie, to pewnie szybko się wam nie uda zobaczyć.
Wiecie, okazalo sie, ze do 24. kwietnia musze wybrac moj caly urlop ktory mi sie nalezy i sa to 18 dni. Liczylam sie z 10 czy max 12 a tu jest 18. Czyli wychodzi ze od stycznia do marca musze brac przynajmniej tydzien urlopu by go calego wybrac. No rewelacja -
krysiak wrote:Tak, do porodu to juz potem napewno nie pojade a po to tez jeszcze nie myslalam, kiedy. Ale w lutym na ferie zimowe zaprosilam do siebie siostre z dwiema siostrzenicami to mi troche razniej bedzie. Juz im nawet bilety samolotowe kupilam wiec sie nie wykreca.
Wiecie, okazalo sie, ze do 24. kwietnia musze wybrac moj caly urlop ktory mi sie nalezy i sa to 18 dni. Liczylam sie z 10 czy max 12 a tu jest 18. Czyli wychodzi ze od stycznia do marca musze brac przynajmniej tydzien urlopu by go calego wybrac. No rewelacjakrysiak lubi tę wiadomość
-
Czeeeeeść dziewczyny, a ja byłam na badaniu tarczycy i z 3, 75 dopiero na 3,09 spadłam. Teraz musze jeść całą tabletkę.Wiec spodziewałam sie dostać @ no i mam Ogólnie to 16.12 miałam urodziny, dużo sie działo hihi prezentów dużo było ;p i teraz juz oczekiwanie na święta. Do domu mi się chce, do mamusi cycusia hihi ale to już w styczniu
-
O kurcze, to mało ci zleciało. U mnie było bardziej zauważalne (z 3,32 na 1,5) ale brałam całą tabletke (50).
W takim razie Alinsien składam spóźnione (ale szczere życzenia, by ci się udało spełnić wyznaczone cele, byś w tym roku miała więcej szczęścia w staraniachno i przede wszystkim byś spokojnie znosiła niepowodzenia (gdyby jeszcze sie w tym cyklu nie udało). Przy okazji życzę ci też spokojnych, rodzinnych świąt w miłej atmosferze.alinsien lubi tę wiadomość
-
Ojj dziękuję Kochana a życzenia świąteczne jeszcze Wam złoże hihi
Mało spadło, mało ale myślę, że za 2 miechy będzie niższa. Ps w grudniu i tak bym nie chciała zaciążyć i w 9 miesiącu w lato przy 40stopniach chodzić. Niby nic A moja koleżanka cierpiała (jakoś sobie musze to tłumaczyć; p ) Kinga Ty masz idealny miesiąc moje marzenie to marzec /kwiecień. I z wózkiem na wiosnę chodzić, a wiec mam jeszcze kilka miesięcy czasu ;p -
alinsien wrote:Ojj dziękuję Kochana a życzenia świąteczne jeszcze Wam złoże hihi
Mało spadło, mało ale myślę, że za 2 miechy będzie niższa. Ps w grudniu i tak bym nie chciała zaciążyć i w 9 miesiącu w lato przy 40stopniach chodzić. Niby nic A moja koleżanka cierpiała (jakoś sobie musze to tłumaczyć; p ) Kinga Ty masz idealny miesiąc moje marzenie to marzec /kwiecień. I z wózkiem na wiosnę chodzić, a wiec mam jeszcze kilka miesięcy czasu ;p
Ale na pewno wiosenno/letnie spacery są przyjemniejsze niż te jesienno zimowe, gdy wieje, pada itp i nie wiadomo jak siebie ubrać, a co dopiero malucha...alinsien lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie jakies cos dopadło, już od czwartku w sumie gardło pobolewa a dzisiaj jeszcze kaszel do tego doszedł no i ogólnie kiepskie samopoczucie. Leżakuje, wygrzewam sie pod kocem i pije herbatę. Mam nadzieje, ze jutro obudzę sie w lepszej formie. Moja odpornośc bez ciazy była zawsze wyśmienita, w ciazy tez nie mogę narzekać ale widzę, ze cześciej jakies gardło czy katar łapie. Na szczęście szybko przechodzi i to samo.
-
nick nieaktualny
-
krysiak wrote:A my w środę z rana wyjeżdżamy. Już sie nie mogę doczekać. Jutro jeszcze chce kilka drobiazgów dokupić, chyba ze bede sie zle czuła to daruje sobie i musi sie obyć bez. Miłego wieczorku Wam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2015, 23:37
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO tak Kinga, sama sie boje tej jazdy. Najchętniej zamknęłabym autostrady dla ogólnego ruchu niestety moj mąż dopiero od środy ma urlop wiec wcześniej sie nie wybierzemy. A kiedy wracacie? Bo my w sobotę 2 stycznia, w poniedziałek idziemy oboje do pracy i będziemy mieć niedziele na odpoczynek. No i liczę na to,ze 2 stycznia jeszcze takiego ruchu nie będzie....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 06:38
-
nick nieaktualnyMoje zdrówko jako tako. Idę do pracy na chwilkę, bo w piątek moja szefowa była jeszcze na urlopie i bez niej kilka tematów nie mogłam zamknąć ale posiedzę max do 12 i zmywam sie. Przygotuje tylko pewne rzeczy i kolega będzie musiał skończyć. Kataru w sumie nie mam, gardło już tez niby nie boli ale nos mam taki dziwny jakby zatkany, kurczę nie znam takiego stanu ;( wstąpię do apteki i kupie cos do inhalacji, powinnam była już w sobotę to zrobić. No to miłego dzionka Dziewczynki.
-
krysiak wrote:O tak Kinga, sama sie boje tej jazdy. Najchętniej zamknęłabym autostrady dla ogólnego ruchu niestety moj mąż dopiero od środy ma urlop wiec wcześniej sie nie wybierzemy. A kiedy wracacie? Bo my w sobotę 2 stycznia, w poniedziałek idziemy oboje do pracy i będziemy mieć niedziele na odpoczynek. No i liczę na to,ze 2 stycznia jeszcze takiego ruchu nie będzie....
Krysiak inhalacje nie zaszkodzą, ale wiele ciężarnych ma zatkany nos (to jeden z objawów ciąży)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 09:17
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczynki z rana. Ale fajnie, dzisiaj już wolne. Wczoraj po pracy wybrałam sie na shopping, miałam dokupić pare drobiazgów a wyszło jak zwykle, trzy reklamówy prezentów i pierdul. Tez tak macie...? Normalnie ja to chyba nie znam umiaru. Chciałam kupić moim siostrzeńcom cos pod choinkę. U nas w rodzinie sprawe prezentów rozwiązujemy tak, ze podczas wigilii pod choinka lezą prezenty od chrzestnych dla chrzesniaków. Od rodziców prezenty dzieci dostają na Mikołaja i po wigilii w każdym domu sa tez mniejsze prezenty. Ja w tym roku wymyśliłam sobie, ze kupie moim siostrzeńcom jeszcze cos małego i poproszę siostry by podłożyly je właśnie w domach pod choinki. Miałam straszny problem bo moi najstarsi siostrzeńcy maja już 16 i 17 lat i naprawde cieżko mi dla nich cos wymyślec. Na urodziny już od kilku lat dostają po prostu pieniądze. W rezultacie zupełnie przez przypadek natknęłam sie na takie grubachne skarpety z hamulcami, takie świąteczne wydanie i kupiłam im i jeszcze dla 14-letniej siostrzenicy. Te młodsze dostaną zestawy lakierów do paznokci, pudru do kolorowania włosów a fanka Krainy Lodu dostanie kubek ze swoim imieniem w tym motywie a dla moich sióstr kupiłam na weihnachtsmarkt dekoracje świąteczne. Wiec jakos damy radę. Muszę jeszcze pojsc do kiosku po papier do pakowania i popakowac wszystko. I jeszcze posprzątać mieszkanie, bo w sobotę leniuchowalam i obyło sie bez porządków
-
nick nieaktualny
-
Krysiaczku ja Tobie również życzę Wesolutkich Świąt, macie tyle powodów do radości w tym roku hihi a następny będzie jeszcze lepszy
A z zakupami też tak mam a szczególnie jeśli chodzi o dzieci siostry lub koleżanek ale mój Gamoń jest jeszcze gorszy! On to dzieciakom na święta już 1 prezenty we wrześniu kupił haha syn koleżanki Kocha audii (ma 5lat ) i zawsze mówi, wujek będziesz w polsce to znów przyjedziesz do przedszkola Twoim audiiiiii hahahah mały nie chce do domu wchodzić bo siedzi w audii. To kupił mu takie a8 na sterowanie, juz jestem ciekawa reakcji małego
Ps a ja wróciłam wczoraj o 10 z gorączka do domu. Dostałam w pracy drgawek a każdy ruch to była meczarnia, wiec teraz leżę w łóżku ;/