Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKinga no niestety z monitoringiem nie da rady,jedziemy tylko na max 7 dni,więc będziemy w max 13 dc wracać...
Właśnie nad hormonami myślę,ale większość się robi w 2-5 dc i pod koniec i nie mam pojęcia czy są jakieś zalecane do sprawdzenia w 6-12 dc? Cały czas mnie ten stosunek LH do FSH zastanawia.Wyszło mi 2,ale w 19 dc.Nie wiem czy to ciągnąc i sprawdzać,czy dać spokój...
Camilla na betę skocz w poniedziałek do gina,u mnie np mają też gabinet do pobierania próbek,powiedz co i jak,myślę,że nie będziesz musiała płacić.A jak już to grosze.No niestety nie da się prywatnie wejść i powiedzieć proszę mi zbadać to,to i to ja zapłacę.Też mnie to wkurza,bo przecież jak doliczę koszty dojazdu do PL i ilośc kasy którą tam wydam to pewnie na to samo wyjdzie...
Jakby Wam jakiś szczególny hormon przyszedł do głowy to dajcie znać,ja będę neta przekopywać -
Probuj, u mnie bez konsultacji z lekarzem nie chcą nic pobrać, mimo ze wiedzą, że mam zalecenia od innego lekarza... i czasem nawet przynosiłam je na piśmie...
Pewnie specjalnie jechać na badanie hormonów to się nie opłaca, robiłam je jak byłam przy okazji w pl, bo wyniki miałam tego samego dnia, bo nie musiałam się prosić o skierowanie, no i zamiast 50€płaciłam 50zl :)Ale raz spotkała mnie niespodzianka,bo np w pl progesteron w moim lab oznaczali tylko do pewnej granicy (60-70ng), a powyzej tego pisali tylko, że przekroczył tę granicę.. Ale się wtedy zdenerwowałam...No i pozniej tylko juz tu robiłam badania. W sumie na koncówce też mi się juz nie chciało jeździć do pl
Co do spr. tego stosunku, to pytanie czy twój gin. potem cos z tym zrobi, jesli nadal wyjdzie, że nie jest ok. Bo jak nawet nie spojrzy na wyniki,to szkoda pieniedzy na badania. Ja bym bardziej naciskała na to by zrobili ci pelny monitoring (bo on duzo wnosi), ale do tego musisz znalezc fajnego lekarza co przyjmuje codziennie (bo pod koniec wizyty mogą się zdarzyć codziennie). Taki monitoring szybciej ci odpowie na pytanie czy u ciebie wszystko ok z tymi jajeczkami. Ale najlepiej go zrobić bez stymulacji -
Witam tak czytam Was jak piszecie o tych badaniach że Wam zazdroszczę. Może jak wkoncu ruszy u mnie z pracą to i ja pójdę. Ale dopiero po okresie próbnym. Masakra czekać 6 miesięcy. Może w tym czasie wkoncu mój pójdzie się zbadać bo obiecał ze jak pójdę do pracy to pójdzie do lekarza.
-
bemybutterfly wrote:Dziewczyny, a do nas zawital kroliczek wielkanocny- 6 tydzien;)))))) Mam nadzieje, ze tchne troche wiecej wiary w was dziewczyny! i to w najbardziej streujacym czasie jaki mialam od 2 lat.Takze reguly nie ma!
na razie to mega sie boje, bo mam bole brzucha - takie klujace i ciagnace. dzis trwaja dosc dlugo i to mnie martwi. czlowiek powinien sie cieszyc a tu strach..
Co do suplementow to ja bralam takie dla kobiet starajaczch i omega 3-6-9. Kiedys probowalam tez olej z wiesiolka, ale szalu nie bylo.
Bemy, gratulacje!!!!! Wesoła wielkanoc w tym roku
Ja też miałam takie bóle na początku;czasami nawet dość mocne. Lekarz zalecił mi magnez i pomogło. Biorę cały czas,chociaż od niedawna to nie wystarcza, bo zaczęłam mieć skurcze mięśni w nocy. Muszę pogadać o tym z lekarką. -
nick nieaktualnyCamilla wrote:Nie miałam oznaczonego progesterenu. Zrobię najwyżej ten test jak nic nie wyjdzie to odstawie..
A. Takie jeszcze jedno pytanie mam. Jak robić betę to robicie jaką. U ginekologa czy gdzie? Bo szukałam jakiś czas temu jakiegoś laboratorium w okolicy, gdzie.mogłabym ja zrobić Alle nie znalazłam.. I jajko jest koszt bety? Z tego.cło wiem to koło 20 € ?
Tak jak dziewczyny pisza w de nie da sie zbadac bety, progesterony czy innych hormonow tak o prywatnie jak to w pl dziewczyny robia... wszystko tylko na zlecenie lekarza... pytalam tez w kilku miejscach juz i wszedzie ta sama odpowiedz... nie ma tu prywatnych labo bo w zasadzie prawie kazda Praxis ma swoje u siebie...
Co do bety i progesteronu to ja zawsze w 14 dniu od rozpoczecia brania progesteronu mialam pobierana krew na bete i po wyniku decyzja o odstawieniu lub tez nie... -
makota wrote:Bemy, gratulacje!!!!! Wesoła wielkanoc w tym roku
Ja też miałam takie bóle na początku;czasami nawet dość mocne. Lekarz zalecił mi magnez i pomogło. Biorę cały czas,chociaż od niedawna to nie wystarcza, bo zaczęłam mieć skurcze mięśni w nocy. Muszę pogadać o tym z lekarką. -
makota- dziekuje, na szczescie bole sie uspokoily. teraz mdlosci mnie mecza od rana do wieczora. najgorzej jest z piciem, bo wiem, ze powinnam min. 2 litry,a woda to rosnie w gardle. herbaty owocowe tez. gotuje sobie zupy, wiec to juz cos, ale ciagle za malo. kompot bez cukru jakos wchodzi, ale tez bez szalu. zostaje chleb z serem zoltym tylko-zadna wedlina, ogorek, losos. kawa smierdzi na pol kilometra, gdzie normalnie musialam rano wypic jedna, bo inaczej oczu nie otworzylam. powiem Wam dziewczyny, ze nigdy nie myslalam, ze to taka rewolucja:) czasami widze kobiety, ktore az promienieja w ciazy i sie zastanawiam skad one maja sile cos ze soba zrobic. ale oby do przodu, nie moge doczekac sie czwartku...
makota lubi tę wiadomość
-
co do badan to w berlinie jest labor28 i tam normalnie mozna zrobic bete, co do innych hormonow nie wiem.
mozesz zrobic amh, bo tutaj tez sie za to badanie placi. ja placilam 140 zl (poszukaj gdzie tanio, bo nawet 270 zl uslyszalam) , moze marker nowotworowy (ca 125 chyba), wit d, -
Bemy, też tak miałam;nie jadłam i nie piłam tylko mdło mi było nawet na samą wodę. Jedyne co wciągałam od czasu do czasu to domowe frytki. Trudno-nic nie poradzisz. Na szczęście przeszło.Za to w piątym miesiącu zdarza mi się od czasu do czasu spontaniczny paw...a co mi młody będzie żałował wrażeń Bemy życzę Ci żebyś czuła się jak najlepiej i żeby dolegliwości szybko przeszły
Kinga, ja już biorę magnez 400 więc raczej będę drążyła,żeby zbadano mi poziom magnezu,wapnia,potasu i sodu, a nie zwiększali dawkę w ciemno. Kiedy masz termin?Jak się czujesz?spakowana i przygotoeana?
Pozdrowienia dla wszystkich kobitekwerni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
makota wrote:Bemy, też tak miałam;nie jadłam i nie piłam tylko mdło mi było nawet na samą wodę. Jedyne co wciągałam od czasu do czasu to domowe frytki. Trudno-nic nie poradzisz. Na szczęście przeszło.Za to w piątym miesiącu zdarza mi się od czasu do czasu spontaniczny paw...a co mi młody będzie żałował wrażeń Bemy życzę Ci żebyś czuła się jak najlepiej i żeby dolegliwości szybko przeszły
Kinga, ja już biorę magnez 400 więc raczej będę drążyła,żeby zbadano mi poziom magnezu,wapnia,potasu i sodu, a nie zwiększali dawkę w ciemno. Kiedy masz termin?Jak się czujesz?spakowana i przygotoeana?
Pozdrowienia dla wszystkich kobitekmakota lubi tę wiadomość
-
kinga- przekorne to twoje dziecie widac bedzie;)
jakos kombinuje, gotuje sobie zupy, kisiel. czekam z utesknieniem na arbuzy i fasolke szparagowa!!! na razie kg mniej,na szczescie nie ma wymiotow. wiec jak cos wcisne to sie zachowa;)
Kurcze nie ma moze co narzekac, bo nam reszat dziewczat zamilkla;)
kuba- jak tam zabieg? dalas rade?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGosiek zakładając,że przy 28 dniowych cyklach masz ovu to aurat by wypadało 1.04.Jeżeli coś się poprzesuwało,to jest jeszcze szansa,że plemniki przeżyły kilka dni.Ile? Nikt nie wie,ponoć do 7 dni,ale ja bardziej wierzę że tak około 3.
Czy miałaś faktycznie ovu nie jesteśmy Ci w stanie pomóc.Prowadzisz wykres?Mierzysz tempkę?Jak tak to go nam udostępnij,ale wiesz to i tak będzie wróżenie może poczekaj do 13/14go i zatestuj na spokojnie?Jak wyjdą 2 kreski,to będziesz wiedziała,że ovu była
Aha biały śluz wskazuje na to,że ovu już była.A na objawy to trochę za wcześnie chyba,że masz zawsze większy apetyt 10 dni przed @.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 17:32
-
nick nieaktualny
-
Brave wrote:Ja na cyklach z Clo mam zachcianki w zeszłym miesiącu bekon na jajku sadzonym,chociaż w ogóle bekonu/boczku nie jem.W tym grochówka i ciasto no cóż ciąży z tego cyklu raczej nie będzie,to chociaż ciasto sobie upiekę.