X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilenga trzymam kciuki za ładne jajeczka :)

    U nas spokojnie, pierwszy raz od czasu kiedy dostałam pierwszy raz @ miałam tak bolesne bóle owulacyjne, tak mnie skręcało, że myślałam, że prędzej @ przyjdzie niż owulka nastąpi, ale na drugi dzień już był spokój. Teraz temperaturka sobie rośnie, ale nie nastawiam się bo po antykoncepcji nigdy nic nie wiadomo :)

    Brave jak samopoczucie?

    Dziewczyny odezwijcie się :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maoam6 Przyjaciółka
    Postów: 188 22

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam clomifen a wcześniej progesteron. Jutro znowu monitoring. Musimy do Mainz podjechać. Dzisiaj zresztą też tam jedziemy ale się ukulturalniać.

    oar8rjjg22qc16oe.png
    PCOS
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    9dc jajnik lewy po raz 4 od laparo : 11 mm. Słabo, więc dawkę mi zwiększa z 50 na 60 jednostek

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maom jak tam dzisiejszy monitoring?

    Akilegna a Ty kiedy masz teraz przyjsc?

    U mnie wczoraj test ovu juz wyszedl pozytywny :)

  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasia to teraz tylko trzymać kciuki, żeby sie udało :)

    Akilenga kiedy następny monitoring?

    U mnie chyba nic z tego w tym cyklu. Powtórka z rozrywki z poprzedniego tygodnia. Najpierw temperatura wzrosła a dziś 5dpo znów spadła, ale trochę mniej niż te parę dni temu. No nic. Trzeba czekac i wierzyc, ze sie uda


    Dziewczyny miałyście może tak, że 5 dni po owulacji test na owu dalej wypluwa blado różową kreskę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2017, 11:12

    joasia1982 lubi tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaa tak to normalne z testami ovu, ale pozytywny jest tylko wtedy kiedy kreska testowa jest mocniejsza albo tak samo silna jak kontrolna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 12:46

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1613

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania Joasia we wtorek mam znów monitoring.
    Mania testy owu prawie cały cykl pokazują słabą kreskę, i tak jak Joasia pisze jest pozytywny tylko wtedy , kiedy obie kreski są takie same lub testowa jest ciemniejsza od kontrolnej.

    Joasia zabieraj się do roboty ;) za około 2 tyg chcemy tu zobaczyć 2 kreski ;)

    A kto teraz w kolejce do testowania?

    joasia1982 lubi tę wiadomość

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź dziewczyny :)

    Ja testuje dopiero za jakieś 8/9 dni zobaczymy, chyba, że @ nawiedzi wcześniej :)

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • Maoam6 Przyjaciółka
    Postów: 188 22

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lewy jajnik bedzie chyba owulowal. 16,9mm. Lekarz sugerował aktywny weekend i oczywiście stosujemy się do zaleceń lekarskich ;-).
    Jutro sobie sikne na testa i obaczymy ;) we wtorek kolejny monitoring.

    oar8rjjg22qc16oe.png
    PCOS
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane ! Co u was?

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maoam,Joasia,Akilegna powodzenia w tych cyklach.Ale ruszyłyście po nowym roku :D Oby to były wasze ostatnie cykle stymulowane :D
    Mania kciuki zaciśnięte :)
    Monia jak tam sytuacja u Ciebie?
    Ja wróciłam wczoraj ze szpitala :( w środę popołudniu miałam ostry ból prawej strony podbrzusza (nisko) promieniujący do pleców,biodra i uda.Kilka godz przecierpiałam w domu,ale w końcu w nocy pojechałam do szpitala.Okazało się,że mam umiarkowany OHSS czyli zespół przestymulowania. Zbierała się już woda w brzuchu. Najlepsze jest to,że we wtorek na USG było widać cysty,ale na lewym jajniku,nie bolało mnie,więc doktorek powiedział,że raczej same się wchłoną i będziemy tylko obserwować.A tu 2 dni później niespodzianka i problemy z drugą stroną.Brzuch wzdęty miałam do 20 dpt,teraz mam normalny.Czyli OHSS totalnie nieksiążkowy.Zrobili mi betę,w chwili przyjęcia prawie 16000,34 godz później 23500 (piszę z głowy w zaokrągleniu).Dostałam parę kroplówek i wczoraj czułam się już super,woda zeszła,minimalna ilość była w okolicy jajników,więc pozwolili mi jechać do domu popołudniu.Dzisiaj oba jajniki mnie kłują,ale jest nieporównywalnie lepiej :)
    Miałam 2 USG,pęcherzyk rośnie,ale serduszko nie chce się pokazać.Był migający punkcik w pęcherzyku,ale "milczał".Doktorek kazał czekać cierpliwie.Pocieszam się tym,że wg.Belly dopiero od jutra może być widoczne serce na USG...
    Jeszcze mi szefowa zmartwień dokłada...Jak wiecie mam pracę sezonową,liczyłam,że szefowa z otwarciem wstrzyma się jeszcze jakiś czas ze względu na pogodę,a ja będę miała jeszcze kilka tyg,żeby się dowiedzieć czy jest serduszko i czy wszystko ok,zanim jej powiem.A ona już dzisiaj napisała,za tydz chce jechać nowe koszulki kupić...Z jednej strony chcę jej powiedzieć,z drugiej wolałabym poczekać.I nie wiem co robić :(

  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave dziękuję :) Dobrze, że ta woda zeszła, a beta? Cuuudownie przyrasta, trzymam kciuki, żeby serduszko szybciutko dało się zobaczyć i usłyszeć :) Ja na Twoim miejscu powiedziałabym szefowej, lepiej żebyś się nie przepracowywała.


    U mnie nowe objawy pojawiły się od wczoraj. Wieczorem jednorazowe rozwolnienie, a później koło 2 w nocy uczucie jakby kłucia/ szczypania w podbrzuszu. Temperatura niby znów poszła do góry, ale nie biorę jej pod uwagę bo późno wczoraj poszłam spać i nie obudziłam się o właściwej godzinie na mierzenie. Zobaczymy jutro

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave dziekuje Kochana!
    W czwartek albo piatek pojade do kliniki to dowiem sie jak progesteron i moze namowie ich na usg, ale nie wiem czy sie uda ;) ostatnio namowilam ich na badanie prolaktyny ;)

    Jejku mialas biedna przezycia z tym przestymulowaniem, ale najwazniejsze to, ze juz opanowane i ze z pecherzykiem wszystko dobrze i ze beta rosnia! :) a jeden pecherzyk znaczy ze bedzie jeden dzieciaczek tak? Czy drugi moze sie jeszcze pojawic? Przepraszam, jesli pytanie glupie ale skad sie pojawily te cysty? Myslalam, ze przy in vitro pobieraja wszystkie duze pecherzyki przy transferze, czy one moga pozniej urosnac jeszcze?

    Ja bede jutro dzwonic, zeby lekarka nam wystawila behandlugsplan na in vitro w razie jakby mialo sie nie udac teraz. Do piatku byla jeszcze na urlopie, a nie chce dluzej czekac, wole dac juz do potwierdzenia do krankenkassy, bo jeszcze pozniej cos pozmieniaja a tak bede miala rok czasu na rozpoczecie leczenia.

    Brave wiesz moze jak to jest, bo zauwazylam ze jest tendecja do kierowania na ICSI a nie na zwykle in vitro, nawet jak facet nie ma wiekszych problemow z nasieniem. Ciekawa jestem co u nas lekarka zaproponuje...

    Aach i ja bym chyba juz teraz powiedziala szefowej. Tzn jesli to tylko kupowanie koszulek i nie musisz jeszcze wracac do pracy to niekoniecznie, ale jakby chciala zebys juz cos robila, a masz teraz taka sytuacje ze spokoj i odpoczywanie dla Ciebie najwazniejsze to albo sie wymigac jakims przeziebieniem albo czyms tam ze wspolnych zakupow albo powiedziec juz teraz.
    Ja mam w planach powiedziec na poczatku 4go miesiaca, jesli sie uda i nie bedzie sie nic dzialo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 13:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joasiu szanse na drugiego malucha są,ale nie za duże.Różnie bywa,2 pęcherzyk może być schowany itd,często pokazuje się koło 8-10 tyg.Nie nastawiam się za bardzo,ale byłabyby to miła niespodzianka :D
    Co do torbieli,jak przypuszczam pobiera się tylko dojrzałe komórki,resztę się zostawia.Pewnie na skutek hormonów te torbiele się rozrastają.Ciąża czy raczej HCG jeszcze te torbiele nakręca.HCG rośnie do około 10 tyg,później cysty powinny zacząć się wchłaniać,chociaż nie zawsze się tak dzieje.
    Też mi się wydaje,że odchodzi się od IVF na rzecz ICSI w DE i ICSI/IMSI w PL.Powiedziałabym,że przy ICSI są o wiele większe szanse,że komórki będą zapłodnione,bo plemnik jest wprowadzany do środka.Przy IVF zawsze jest ryzyko,że plemniki się "nie przebiją" przez otoczkę.Powiem tak,jeżeli nie masz oporów,że to laborant wybierze plemnik i "zdecyduje" o cechach DNA dziecka,wybierz ICSI,będziesz miała pewność,że zrobiliście wszystko,żeby komórki się zapłodniły i procedura się powiodła.
    To ciężki temat,ja po zabiegu też miałam czasami myśli z tyłu głowy,że to nie natura/Bóg o np.płci zdecydują,teraz jest mi to wszystko obojętne,byleby wszystko było ok i dzieciak był zdrowy
    No ale mam nadzieję,że nie będziesz musiała tego przerabiać i teraz się uda :D

    akilegna♥, joasia1982 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za wszystkie mega kciuki!
    A znow nam cos Bozka przepadla...

    Brave oby reszta ciazy przebiegala nudno i hez przygod!

    Co do ivf/icsi to chyba wolalabym druga opcje... ok ivf bardziej "naturalne" ale wybierajac juz taki sposob na dojscie do celu wybralabym to co pewniejsze...
    Ciekawa jestem czy laborant po samej budowie plemnika itp wybierajac najlepsze do icsi jest w stanie stwierdzic ile jakiej plci zostalo wybrane tak na oko czy to tylko dopiero przy szczegolowych badaniach...

    Bozka lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz!
    Dzwonilam dzis do kliniki po Behandlungsplan i pani doktor wystawila mi na normalne IVF :(
    Ciekawa jestem jakie miala powody, poznam je dopiero pewnie w przyszly wtorek bo wtedy bedzie rozmowa na temat in vitro. Ale troche sie zasmucilam szczerze mowiac, choc maz wynalazl jakis artykul, ze jednak normalne ivf ma wieksze szanse ciazy, w sensie nie samego zaplodnienia komorki, ale zagniezdzenia i ciazy. Ech dziewczyny nie wiem juz co myslec, takie emocje czlowiekiem targaja. Mam jednak niewielka nadzieje, ze moze w tym cyklu sie uda i nie bedzie nam to potrzebne..

    Brave czy twoj maz tez robil badania na hepatitis?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz chyba wybral cos z sieci, zeby mnie pocieszyc ;) prawie wszedzie jest napisane o wyzszosci icsi nad ivf...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż wyjęłam nasz kosztorys:faktycznie miał robione HIV, Hbc,HCV i Hbs.
    Pogadajcie z mężem na spokojnie i najwyżej poproście o zmianę na ICSI,czemu by się mieli nie zgodzić.
    Co do tych badań,to nie pomogę.Wiem tylko,że zawsze trzeba brać pod uwagę,że do IVF/ICSI podchodzą ludzie z różnymi problemami,od łagodnych zaburzeń do naprawdę ciężkich chorób.Nie można porównywać kobiety 30 lat z problemem męskim i kobiety 45 lat z ostrą endometriozą,brakiem jajeczek i np prawie brakiem plemników-a tak robią statystyki.Wrzucają wszystkich do jednego wora.Macie jeszcze tydzień,więc na spokojnie podejmijcie decyzję :)

    joasia1982 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brave a moglabys mi jeszcze powiedziec jaki jest koszt tego badania? To masz w ramach icsi czy oddzielnie?

    Jutro mam dostac ten Behandlungsplan poczta, moze faktycznie poczekam z odsylaniem go do krankenkasse i zapytam przynajmniej jakie ma argumenty za IVF a nie ICSI, bo moze jest jakis powod dla ktorego akurat IVF nam zlecila...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te koszty są w ramach ICSI,ale to grosze.HIV-4,10, HBC 5.90, HCV 9,80, HBS 5,50.
    No pewnie zapytaj,to nic nie kosztuje :) Może jej argumentacja was przekona na 100 %.

‹‹ 277 278 279 280 281 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ