Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak Roxa, moj termin to już jutro. Tez właśnie zdałam sobie sprawę ze zleciało i jak zwykle taka przerwa dobrze zrobiła choć muszę powiedzieć, ze pragnienie ciąży nadal jest. Na szczęście patrzę na to wszystko już inaczej, tak bez presji. Bardzo ciekawa jestem czego dowiem się jutro w KWZ a Ty tez już prawie na starcie, mam nadzieje, ze lekarze mieli racje i hormony prawdę powiedziały i Twoja @ lada dzień się zjawi.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrysiak no nareszcie jestes!
Trzymam mocno kciuki za jutro! Oby KWZ ci podpasowalo a co najwazniejsze lekarz!
No ja czekam i czekam i doczekac sie nie moge... No ale jest tydzien id wizyty skoro mialam do max 2 tyg dostac to znaczy ze blizej jak dalej... o ile faktycznie tak bedzie... mam tylko nadzieje ze nie nadejdzie w piatek bo nie bede miala jak jechac do KWZ bo musze jechac na szkolenie do Dortmundu...
Wkoncu tez 2 wolne dni w pracy mam tez zaraz ide kawke robic a potem przydaloby sie cos troche ogarnac... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa juz musze nawet jakbym chciala leniuchowac bo w zeszlym tyg nie bylo kiedy... podloga ostatni raznw sobote tydzien temu byla myta bo potem ten wyjazd do pl wrocilismy w srode w nocy a w czwartek z rana maz do pracy ja do KWZ potem tez do pracy w piatek tez w pracy a ponprscy caly weekend u kuzynki 150km dalej pomogalismy w przeprowadzce...
-
nick nieaktualnyhej krysiak... witamy ponownie. Wypocznieta i wybawiona. Mam nadzieje ze dasz znac jak bylo w KWZ. Oj fajnie by bylo poleniuchowac... ja juz trzy tygodnie w sklepie siedze bez wyjazdu do domu... nawet musielismy sprzatacza znajomego zamowic raz bo juz w domu nie ciekawie bylo.
Roxa a ile juz czekasz na @... bo chyba nie doczytalamkrysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMootylkoowa wrote:To po poronieniu zawsze ma sie takie problemy?
i teraz jak dostaniesz @ to juz mozecie sie starac czy ten cykl jeszcze odpuszczasz sobie? Przepraszam za ciekawosc.
Starać zaczynamy się już od pierwszego cyklu po poronieniu... Lekarz mówił, że normalnie to odczekuje ten pierwszy cykl i dopiero potem ale że u mnie tak dobrze się wszystko odbudowało i endometrium urosło że możemy startować od pojawienia się @...
I nie ma za co przepraszac Pytaj śmiało, wkońcu od tego tu jesteśmy żeby człowiek od drugiego się czegoś uczył czy czerpał informacje na różne tematy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMootylkoowa wrote:oh roxa ale ty juz przeszlas... pomimo tego wszystkiego nie poddalas sie.
trzymam kciuki aby ten 'pierwszy' cykl bym tym ostatnim :*krysiak, Mootylkoowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMootylkoowa wrote:oh roxa ale ty juz przeszlas... pomimo tego wszystkiego nie poddalas sie.
trzymam kciuki aby ten 'pierwszy' cykl bym tym ostatnim :*Mootylkoowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiestety co do zachodzenia w ciaze to swiat jest niesprawiedliwy, te kobiety co niechca miec dzieci to zozmnazaja sie 'jak kroliki' a tym co marzeniem jest miec dziecko, nie udaje sie przez wiele lat. Wczoraj na ulicy widzialam dziewczyne w ciazy z fajka w ustach... jeju jaka glupia.
Krysiak, roxa... musi sie zwrocickrysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa muszę powiedzieć, ze taka bardzo dziwna fazę mam ostatnio. Nawet nie wiem czy się tym cieszyć czy nie. Staramy się o ciąże, nadal o tym myśle, ale już nie świruje. Jak sobie przypomnę jak wariowalam gdy brałam CLO i za wszelka cenę chciałam się wtrafic teraz już tak nie świruje. Wychodzę z założenia ze jesli przegapimy ten cykl, to mamy kolejny. Czasem gdy się zastanowię nad uciekającym czasem to jest mi smutno, w zeszłym roku zaczęłam pisać na forum na wątku "do końca 2014 zobaczę II kreski", nie zobaczyłam, wychodzę z założenia ze i do konca 2015 ich nie zobaczę wiec się już na takich wątkach nie udzielam bo maja na mnie raczej deprymujący wpływ. Już chyba nawet jakaś cześć mnie pogodziła się z myślą, ze może naprawde się nie uda z drugiej jednak strony ostatnio u tej ginekolog homeopatki tak sobie rozmawiałyśmy i ona mówi, ze na 100% się uda, bo pod względem fizjologicznym u Mnie nie ma specjalnie przeszkód a męża nasienie nadal jest bardzo dobre. Wiec nic tylko czekać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 12:51
-
nick nieaktualny
-
Krysia ja tam jestem na tym watku i piszemy o wszystkim jak tu. Ja juz nie patrze na tytul watku a czytam komentarze.
Motylkowa dam dam -
nick nieaktualny