Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczynki, az wstyd sie przyznawac ale wlasnie zwymiotowalam w firmowej ubikacji. Pedzilam tam jak wariatka bo wlasnie mialam konferencje telefoniczna i bez pozegnania rzucilam sluchawke i w te pedy do kibelka. Ale juz mi lepiej, moze nawt za jakas chwile na kawe sie skusze A te metformione to bede pewnie stopniowo zwiekszac, czytalam ze takie skutki uboczne sa normalne ale ja poki co nie miewalam nic. Ale dawka byla tez znikoma.
-
nick nieaktualnyNo ja mam w domu jeszcze pare listkow metforminy 500mg wiec zaczne od 500 mg rano i wieczorem, potem zwieksze na 850mg i 500mg a potem juz pelna dawke 850mg i 850mg. Mam nadzieje, ze lepiej bede to znosic. Ja generalnie dobrze znosze leki ale to dzisiejsze to mnie po prostu zaskoczylo...
-
Jak wzielam cala tabletke wieczorem i rano wstalam, to mialam ciemnosc przed oczami i bralo mnie na wymioty, goraco i dreszcze. Odrazu sie polozylam spowrotem.
-
nick nieaktualny
-
Krysiak gratuluję lekarza. Z człowieka od razu schodzi cała presja związana ze staraniami, jeśli czuje, że lekarz jest kompetentny i ma pomysł na leczenie. Mdłości współczuję (no chyba, że to takie przygotowanie do ciąży
Ps. Strasznie wam wszystkim kibicuję, żebyście mogły jak najszybciej zafasolkować. W grupie jakoś tak łatwiej się znosi niedogodności zwiazane z ciąźą, także czekam na was z niecierpliwościąwerni, krysiak lubią tę wiadomość
-
Witam co do meczu czasami nasi mnie wkurzali, Lewy przy bramce przeciwnikow byl sam a gdzie reszta. Dobrze ze chociaz jednego strzelil.
Nie moge sie doczekac owulki.
Milego dnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrysiak wspolczuje tych mdłości...
Ja wczoraj wrocilam przed 17 do domku posprzatalam troche tego co mi zostalo i leniuchowalam bo wrocilam padnieta z zanudzenia... na szkoleniu doslownie walczylam z powieka...
Nikt wczoraj z KWZ nie dzwonil wiec dzis pierwszy zastrzyk -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykrysiak wrote:Roxa, jak często te zastrzyki? I co zdecydowałaś z tym ASS?
Tyle co napisalam wczesniejszego posta i zaraz dzwonili z KWZ oczywiście jak zobaczylam kto dzwoni to serce mi stanelo... Na szczescie pani powiedziala ze wyniki krwi nie sa zle mam brac zastrzyki ale profesor chce mnie widziec juz we wtorek a nie dopiero w piatek...
Troche mam obawy dlaczego tak szybko i wogole a z drugiej strony mozd trzyma reke na pulsie i chce juz po 3 zastrzykach sprawdzic jak po poronieniu sie organizm na ta dawke zachowuje??? Sama nie wiem...
Co do ASS to jak we wtorek u niego i tak bede to wstrzymam sie i zapytam go wtedy co on na to... -
Hmm, ciągle jestem zmęczona, ale nie mogę spać w nocy. Cały czas jestem głodna, ale jak coś zjem, to mnie mdli (maksymalnie mogę zjeść na jeden raz kanapkę, na obiad małą tortilię itp, bo jak zjem więcej to mam takie mdłości, że mi się wszystkiego odechciewa). Na szczęście nie wymiotuję Zauważyłam że jak jadę za długo samochodem (bez dłuższych przerw), to następnego dnia tak mnie boli brzuch, jak przy najgorszych okresach. Nie mam pojęcia dlaczego, bo to przecież początek (naiwnie myślałam, że ciąża daje się we znaki dopiero pod koniec ) W te gorące dni ciśnienie mi spadało do 90/50 i niżej, więc ledwo się toczyłam, teraz jak się ochłodziło ciśnienie wróciło mi do normy i już się tak szybko nie męczę.
-
nick nieaktualnyRoxa, ja myśle właśnie ze lekarz chce sprawdzić czy wszystko funkcjonuje tak jak należy. Lepiej ze zerknie na Ciebie kilka razy więcej niż miałby coś przeoczyć. Trzymam kciuki aby nie było problemów. No to zaczynam trzymać już mocno kciuki, bo to już nie żarty, zaczynasz znowu starania. Super!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyśle ze my tak trochę działamy bez względu na @. Lekarz powiedział ze zaczynamy od zera czyli próbujemy za pomocą metforminy doprowadzić cykle do jako takiego porządku. Z opowieści koleżanki wiem, ze ona po 6 miesiącach była w ciazy. Ona nie brała nic więcej niż metformine. Ale większa dawkę niż ta która ja do tej pory. Myśle ze pan doktor chce zobaczyć jak moje jajniki reagują na metformine a potem zobaczymy dalej. Na pożegnanie powiedział mi ze będziemy sie bardzo bardzo często widzieć wiec trzymam go za słowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2015, 17:33
-
nick nieaktualnyKrysiak aha rozumiem...
Moj odrazu zaczynal z zastrzykami bo nie chcial tracic czasu z tym ze u mnie sytuacja inna bo nie mialam naturalnej owu i wczesniej nie bylam nigdy stymulowana tak wiec pewnie dlatego... Ty juz troche przeszlas z lekami wiec teraz chce pewnie najpierw wszystko unormowac...
Ja musze tez swojego podpytac we wtorek o to ASS jeszcze... wole wyjsc na nadgorliwa jak zalowac ze nie zapytalam... -
nick nieaktualnyNo i pewnie Roxa, podpytaj to przynajmniej będziesz wiedzieć jakie jest lekarza zdanie na ten temat. Co do mojego leczenia to ja właśnie już jestem po kilku cyklach z CLO które niestety nie dały efektu wiec tak szczerze mówiąc, cieszę sie bardzo ze póki co mogę odetchnąć od wszelkiego rodzaju hormonów. Pan doktor wyjaśnił mi działanie Clomifenu i działanie metforminy i dzięki temu jestem naprawde spokojniejsza. Zlecił tez zmianę zwyczajów żywieniowych, czyli mniej węglowodanów. To ze względu na insulinoopornośc wiec mała rewolucja żywieniowa mnie czeka.