X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w skonczonym 12tc a rozpoczetym 13tc😁 cudowne uczucie!!!
    Jeszcze 2tyg i drugi trymestr❤
    Zlecialo mi to jakos piorunem

    Mamaxa, Biedrona89, Ygiywi, Ewelina_90, Stokrotka027 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje Cierpliwa! 😊
    Ani Sie obejrzysz a tu przyjdzie rodzic 💕

    Ale żeśmy dziewczyny wczoraj tutaj dały czadu... Cały dzień był 'głośny', aż do samej nocy 😂
    Jeszcze tak wtrącę odnośnie naszych rozmów, bo wczoraj było na raz tyle tematów poruszanych, że aż człowiek zapomniał co ma napisać 😅😂

    A więc tak... Ja również jestem bardzo ciekawa jak tam się z profesorem dogadamy. Czy będzie chemia czy nie 😅 ale coś czuję, że będzie dobrze, bo ja już od dawna czułam do niego 'przyciągnie' 😂 co go widziałam to sobie przypominałam Twoje słowa 'anioł nie człowiek' i żałowałam, że ja mam właśnie ta moja niechec do lekarzy facetów 😅😂 i, że przy pierwszej rejestracji w klinice chciałam za wszelką cenę do kobiety... Ale jak widać los dał mi szanse do zastanowienia się nad swoim zachowniem i zmiany 😂

    Miłego dnia Wam wszystkim i spokojnie tutaj proszę pod moją nieobecność! 😅😂

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • PastelowaKredka Przyjaciółka
    Postów: 110 44

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Karolka, fajnie, że tu trafiłaś! ❤️

    My staramy się podobnie długo jak Wy, też trochę zwlekaliśmy z wizytą w kwz, ale zupełnie niepotrzebnie! Miałam mnóstwo wątpliwości i pytań, ale dziewczyny tutaj są niezastąpione ❤️❤️❤️ jak miałam gorsze chwile, to siedziałam sobie tylko cichutko i czytałam, i na serduszku od razu było mi lepiej. W grupie siła 💪
    Badanie nasienia to pierwszy podstawowy krok, za pierwszym razem bardzo stresujący dla mężczyzny, przynajmniej mojego, ale jesteśmy już po 3, więc teraz juz na wesoło 🤣 parametry nasienia mogły się zmienić u Twojego męża i trzeba to sprawdzić. Jak masz jakieś pytania to śmiało!

    Mamaxa, Biedrona89 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    Wiek 34 lata

    0d1y0tc7sturdjt5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, mnie tez zawsze do niego ciagnelo😂
    Pamietam jakie bylo rozczarowanie, ze nie on mi bedzie robil pierwsza punkcje😂

    A powiem ci, ze ja juz zamiast mozgu mam kalafior ciazowy🤦‍♀️ pisalam, ze moj maz ma urlop tydzien po twojej wizyciez a przeciez tydzien po twojej wizycie, to juz jest tydzien swiateczny, wiec zdalam sobie sprawe z tego, ze on ten urlop zaczyna w ten poniedzialek gdzie ty wizyte masz😂

    Biedrona89 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aplikacja Ciąża+ wpasnie mega wtope zaliczyla, bo mi wmawia, ze zaczelam drugi trymestr😂 niestety sie pospieszyla, bo to jeszcze nie ten czas🤷‍♀️

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa gratuluję 13-tki 😁 I już nie mogę się Twojej wizyty we wtorek doczekać!

    My pospalismy dzisiaj wszyscy do 7.30 🤭🙄 mąż jeszcze ostatni dzień na chorobowym, a ja pracuje dzisiaj z domu i z tego wszystkiego jeszcze chodzę w piżamie 🤭😂 teraz mam chwilę przerwy, oglądamy z Maxiem świąteczny film Peterson und Findus ☺️

    Miłego dnia dziewczynki

  • Karolka 28 Znajoma
    Postów: 20 9

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa niech tam rośnie Ci skarbek zdrowo ❤❤
    Pastelowakredka dziękuję za miłe przyjęcie 😘
    Cieszę że,że jestem tu z wami i mogę w końcu porozmawiać z kimś o moich obawach czy uczuciach 😘Jesteście świetne ❤

    Każdej z was życzę milutkiego, spokojnego dzionka 🥰

  • Patka6 Przyjaciółka
    Postów: 123 38

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:)
    Trochę mnie nie było bo od sierpnia aż. Ale często zaglądałam i czytałam.
    Gratuluje tym które zaszły w ciążę to sie tak świetnie wam złożyło prawie w jednym czasie 🥰😅 takie forumowe rodzeństwo 😂
    Fajnie że kolejne staraczki również tutaj zawitały 🤗

    Może ktoras z was pamięta moje pierwsze ICSI z doktorem jasnowidzem który nie raczył dokładnie wszystkiego kontrolowac i skończyło się jak skończyło.

    Jak mówiłam od razu byliśmy pewni że zmieniany klinikę i tak też zrobilismy.

    Strzał w 10 po.prostu! Tym razem Pani doktor miła delilatna kompetentna. Wybrała krótki protokół Elonvą i Bemfolą. Podglądy były wraz z badaniem krwi tak.jak to powinno wyglądać. Nawet tarczyca w pewnym momencie wyszła tylko 0.03 aż za nisko i zmieniła mi dawki Euthyroxu.

    Na punkcji pobrali 13 jajeczek z tego 10 zaplodniło się i 6 zamrozili od razu a 4 zostawili do transferu. 4tego dnia podali najładniejsza morulke a 3 zostawili na obserwacje czy przekształca sie w Blastke. I jedna dotrwala i zamrozili również.

    Po 11 dniach mialam iść na bete ale z racji że dostalam tylko jeden zastrzyk w dniu punkcji Brevactid1500 (a nie jak poprzednim razem 4xOvitrelle) mogłam zrobić test ciążowy:) i tak też zrobiłam.

    6dpt wyszedl cień cienia ale nie oszalałam bo mężowi wysłałam i tez widział więc zrobiłam przed beta jeszcze 2 testy oba z ciemniejsza kreską:) i na bete szlam jakaś tak mniej zestresowana. Po południu wyniki 11dpt beta 178 🥰 za tydzien kolejna powtórka 18dpt beta 2072. Przyrost okej! Za tydzień wizyta usg:)

    Pierwsza wizyta 25dpt był stres bo Pani doktor mówiła że wszytsko jest w porządku ale zaordek jest za mały żeby zobaczyć serduszko. Mial 0.6mm.
    Z racji że l4 mialam do dzis. Zaproponowała żebym przyszła jeszcze w piątek czyli dzisiaj.

    I bylam i widziałam i jestem mega szczęśliwa ❤ zarodek już mial 2.5 mm ciąża wygląda na młodszą ale wszystko w porządku a to najważniejsze!!!

    To jest najpiękniejszy prezent urodzinowy jaki mogłam sobie dziś wymarzyc !! 🤗

    Po wizycie pojechalam prosto do pracy dać zaświadczenie o ciąży i dostalam Beschäftigungsverbot i póki co stres cały zszedł można zacząć się cieszyć:)

    We wtorek mam wizyte juz u mojego ginekologa.

    Nie wiem czy komus będzie chciało się to wszytsko przeczytać ale po prostu musialam w końcu się komuś "wygadac" 😅

    A jak wszystko będzie dobrze to za rok wracamy po rodzenstwo :)

    Pozdrawiam was serdecznie i dobrze było korzystać z waszych doświadczeń i rad bo człowiek wtedy wie o co pytać i co robić:)

    Ewelina_90, Ygiywi, Mamaxa, Biedrona89 lubią tę wiadomość

  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff ale tu się dzieje ❤️ burza nowych wiadomości 😍
    Siedzę już pół godziny i nadrabiam 😁

    Patka6 gratulacje!
    Cudownie, że wracasz do nas z tak dobrymi informacjami.
    Trzymam kciuki za piękna, zdrową i nudna ciąże ❤️

    Karolka28 Ciebie witam równie cieplutko 😘🙌
    Trzymam bardzo mocno ✊ za wasze uprognione 💓.
    Będę bacznie obserwować wasze starania i wspierać was myślami i modlitwą bo Twoje przeżycie z Szymusiem kojarzy mi się bardzo...
    tak jak wspomniała Cierpliwa mieliśmy tutaj przypadek gdzie nasza forumowa koleżanka przechodziła podobna tragedię do twojej, kiedy miała cichy poród w 42 tc...
    Ja wtedy po ponad 3 latach starań byłam świeżo po porodzie Synusia naszego 💙 jej córeczka byłaby około 2 tygodnie starsza od naszego syna.
    Ale teraz jest Szczęśliwą Mamą, jej aniołek zesłał jej rodzeństwo i o to będę Bozię przy okazji prosić dla was 😘❤️🙏😇

    Biedrona89 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka, cudowne wiesci❤
    Gratuluje serdecznie! Wpadaj do nas czesciej!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ygiywi Autorytet
    Postów: 383 144

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka pamiętam Cię i cały ten problem z monitorigami i jak miałaś rzadko wizyty. Super wiadomości mamy od Ciebie teraz i trzymam kciuki mocno żeby było dalej tak pozytywnie. Odpoczywaj dbaj o siebie dawaj sie rozpieszczac i wpadaj do nas. Gratuluję pięknej bety

    qb3ci09kvqvj6ig7.png
    Starania od 2016
    08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
    06.01.2020 startujemy z ivf
    17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
    24.03.2020metotrexat laparoskopia
    17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
    22.09 - Punkcja
    27.09 - Transfer🐣🐣
    03.10 - Testujemy-beta22.9
    06.10 - Testujemy-beta73.6
    15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
    27.10 ❤ beta 23541.0 😍
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka jeszcze chciałam dodać, że warto wierzyć w cuda, co mi do tej pory średnio szło.
    Stararlismy się o syna od 2015 już tak intensywnie, ale mężowi wyszły bardzo zle wyniki nasienia.
    Poszliśmy do Kliniki i tam zrobiono nam wiele różnych badań, z krwi, mężowi badano nasienie kilkakrotnie, musieliśmy iść po zaświadczenia do ginekologa /androloga, ja musiałam się zaszczepić na ospę wietrzną i jak już wszystkie badania zlecone przez naszą p. Doktor prowadząca były ok, wtedy postanowiła, że robimy ivf icsi.
    Mogę powiedzieć, że nasze starania trwały średnio (przed wizytą w Klinice) bo około 3 lata, ale za to sama procedura i jej pozytywny finał zakończyły się dobrze i w miarę szybko.
    Podeszlam pierwszy raz i się udało.
    Chociaż nie miałam wielkich nadzieji bo miałam okropne krwawienie przez całe 3 dni.
    Myślałam, że to miesiączka i nic z tego, ale mój groszek jednak walczył i jest z nami w Styczniu kończy 2 lata ❤️😁

    Teraz w październiku poszliśmy do kliniki po rodzeństwo.
    Zaczęliśmy drugi raz procedurę od nowa.
    Wszystko było zapięte na ostatni guzik, miałam dostać plan leczenia i zaczynać stymulacje zastrzykami, ale miesiączka spóźniła się 8 dni... 🤪
    Ku naszemu zaskoczeniu (łącznie z naszym lekarzem prowadzącym) zaszłam w ciążę naturalnie 😁😊
    (podczas gdy moja P. Doktor z kliniki, która nas właśnie prowadzi nadal twierdzi, że męża wyniki nadają się tylko do ivf) 🤷‍♀️😁
    Tak więc zaczęłam wierzyć w cuda dlatego liczę, że Bozia skoro już dała "za darmo" groszka to będzie to dziewczynka 💓 no, ale oczywiście wezmę co będzie byle zdrowe 🤣😊💓

    Biedrona89 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka wow, gratuluję z całego serca i życzę odtąd już tylko dobrych wiesci 😍👏

    Ja zasnęłam przy usypianiu Maxia, dawno mi się to nie zdarzyło. Ale nie naspałam sie bo mnie telefon obudził 🤦‍♀️ zresztą nie pospalabym za długo bo już idąc z nim do łóżka czułam jaka głodna jestem i nawet podczas tej drzemki miałam te moje głodowe mdłości. Właśnie wcięłam sałatkę i zaraz idę dalej spać.

    Dziewczyny jak U was z kilogramami? Cierpliwa Ciebie jestem najbardziej ciekawa bo wiem jak miałaś w tamtej ciąży. Mnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni przybył znowu kilogram... Już nie mam tych ciągotek na fastfoody i frytki i staram się przegryzać coś zdrowego jak dzisiaj ta salata bo na początku to bylo ciężko przelknac coś takiego no ale na obiad to muszę mieć mięcho... Dzisiaj był łosoś to powiem Wam, że taki sobie ten obiad był. Poddusiłam sobie do niego pieczarki to te pieczarki mi chyba najbardziej smakowały. A jak robiłam salate wieczór to tak mi się zachciało grillowanej cukini do niej ale już mi się robić nie chciało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina czytam że marzy ci się dziewczynka? Powiem Ci ze ja na początku byłam mega nastwiona na chłopca a teraz mi się chyba zmieniło i cieszyłabym się z dziewczynki. Pewnie ze wezmę wszystko co Bozia dała, każda z nas tak ma ale chyba chciałabym mieć szanse być mamą też dziewczynki.

    Przy Maxiu to marzyłam ogromnie o córeczce, chciałam mieć taką różową princesse ale czułam że będzie chłopczyk. Nawet pamiętam jak jeszcze na długo zanim poznałam płeć byłam w sklepie dziecięcym I wzięłam śpiochy typowo chłopięce, bo wiedziałam, że te właśnie będą mi potrzebne, mimo, że marzyłam o córeczce 🤦‍♀️🤷‍♀️😂 a teraz cały czas myślę o dzidzi jak o dziewczynce, mój mąż twierdzi, że będzie chłopczyk i do Maxia mówi też zawsze, że mama ma w brzuszku braciszka 😁🤭

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, Mamaxa, to trzymam kciuki za te coreczki!!!


    Mamaxa, ja to tak obiektywnie bede cos wiedziala dopiero jak sie u gina zwaze, bo wiadomo, ze waga wadze nierowna, no i tam sie w butach waze... ale przy prenatalnych pewnie wazenia nie bedzie (przynajmniej przy M nie bylo)...
    Tak czy inaczej qazylam sie z ciekawosci wczoraj w domu i wyszlo -2kg w stosunku do wagi z 9tc przy pierwszej wizycie u mojego gina (w klinice przy usg tez nie bylam juz wazona)...
    Ale jak to sie ma do tej wagi, ktora waga gina pokazuje to nie wiem... musze sie nastepnym razem zwazyc przed wizyta i porownac...
    Ale 2kg mniej to przypuszczam, ze albo minimalnie poszlam w dol, albo waga stoi mniej wiecej w miejscu... ale czekam do kolejnych pomiarow u ginekologa...

    Z Mia sprawdzalam teraz w jej Mutterpass, to mialam wazenie w 7+6 i pozniej 17+3 i pomiedzy tymi dwoma wazeniami bylo +1kg

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ygiywi Autorytet
    Postów: 383 144

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z wagą od transferu jestem w miarę ok. +1kg. Do transferu przytylam prawie 13kg 😳. Ja mam problem z jedzeniem. Mięso wędliny sosy...tragedia. Byl etap dżemu 10 dni potem twarożek i rzodkiewka a teraz mam etap bułka grahamka bez niczego no i pomarańcze standardowo. Problem mam z gotowaniem bo nie umiem teraz nic doprawić i wszystko jest niesmaczne. Ciocia mi gotuje zupy i jeszcze je czasem zjem bo są lekkie. Ale ogólnie mam problemy żeby coś zjeść. Wy też mialyscie kiedyś wstręt do jedzenia? Bo ja nigdy😞

    qb3ci09kvqvj6ig7.png
    Starania od 2016
    08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
    06.01.2020 startujemy z ivf
    17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
    24.03.2020metotrexat laparoskopia
    17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
    22.09 - Punkcja
    27.09 - Transfer🐣🐣
    03.10 - Testujemy-beta22.9
    06.10 - Testujemy-beta73.6
    15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
    27.10 ❤ beta 23541.0 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie ważę się co kilka dni w domu i ta waga mi tak w miarę stoi w miejscu a u gina wyszło kilogram więcej niż dwa tygodnie temu. No zobaczymy jak to dalej będzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do jedzenia to ja mam też bardzo monotonne menu. Od dobrych kilku dni jak nie tygodni jadlam kromkę z miodem... Wcześniej jadłam z dżemem a teraz przerzucilam się na miód. Tylko, że po miodzie mi jest niedobrze, bo słodkie ogólnie mnie muli strasznie a nie mam żadnej alternatywy bo ani sery, ani wędliny mi nie podchodzą. W weekend gotuje nam jajo na śniadanie to zdarza mi się zjeść kromkę chleba z samym jajem 🤭🤭 a są takie dni że pół jaja zostawię. Nic innego mi do chleba nie smakuje. Chodzę po sklepie i szukam czegoś co moglabym zjeść i niestety nie mają niczego 😂🤷‍♀️ obiady tak jak mówię, najlepsze mięso. Zupę też zjem ale zupa sobie nie pojem, muszę mieć na drugie mięso 🤷‍♀️🤦‍♀️ a ja naprawdę bez mięsa mogę zyc ale nie w tej ciąży.
    Z przekąsek to np do pracy robię sobie pudełko z marchewka, jablkiem. Z owoców toleruje jablko, gruszkę i czasami winogrono. I tyle. Wszystko inne ble. A w ciazy z Maxiem to głównie warzywami i owocami się żywiłam a teraz to mięso... Np naleśniki to ja uwielbiam a w tej ciąży przelknac nie mogę mimo, że u nas są praktycznie codziennie bo Maxik potrafi sobie to na śniadanie to na kolację naleśnika zażyczyć.
    Teraz postanowiłam trochę przyjrzeć się temu co jem i może uda mi się wprowadzić jakieś zmiany żeby trochę te kilogramy ogarnąć...

  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , udzielać się nie udzielam zbytnio u was na wątku, bo raczej ciężko było mi się wdrażać w wasze tematy nie mialam pojęcia co ja czytam i o czym mówicie jak jeszcze staralyscie sie o zajście w ciążę . Fajnie, że maluchy rosną a u was wszystko w porządku. Czasem was podczytuje. I chialam napisać ze Kaufland ma tez super Geschenkbox dla malucha .
    Jak macie Real to tez oferują prezent dla malucha . Czy Müller. Życzę wam udanych i łaskawych ciąż ja czekam na synka juz , a dopiero co byly 2 krechy. Czas leci za szybko... 😪 Pozdrawiam 🥰

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 4 grudnia 2020, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ygi, mialam tak z Mia (poerwsze takie mdlosci brak smaku przyszedl dzien przed tym jak mialam lepic uszka na Wigilie) nie potrafilam niczego doprawic, bo wszystko smakowalo i tak wstretnie i wiekszosc jak zepsuta doslownie... na wigilie wtedy zjadlam jednego pieroga, ktory smakowal🤢 dwie lyzki wstretnego, gorzkiego barszczu i poskubalam lososia... a w pierwszy dzien swiat zjadlam 2 kluski z sosem...

    Zarowno wtedy, jak i teraz wedlin nie, miesa praktycznie wcale...

    Ja to bym mogla tylko pomarancze, klementynki, kalafior, ziemniaki, pomidory, koniecznie z cebula, dzem... plus nabial, jogurty, twarogi, kefiry itp...
    Na mysl o miesie wszystko mi w gardle stoi...
    Pamietam jak z Mia w pierwszy dzien jak sie to zaczelo wzielam sobie z lodowki kinder mleczna kanapke... po pierwszym kesie wyplulam i sprawdzalam date waznosci, bo smakowala jak splesniala🙈

    Ale czekam niecierpliwie, z Mia troche ten posmak w ustach przeszedl w 15tc, wiec mam nadzieje, ze i teraz minie...

    Z piciem tez tak mam... cola, sok pomaranczowy, wisniowy, najlepiej z lodowki...
    Woda jest gorzka, banan mdly, sok mango smakowal mi ziemia...

    Fenomenem bylo jak po zjedzeniu bylki z drzemem wisniowym, odbijalo mi sie ogorkiem kiszonym, a wczorajsza bulka z zoltym serem, ogorkiem i papryka, zajezdzala mi smakiem na sledzie🙈



    Mamaxa, ja sie wlasnie w domu malo kiedy waze, tyle co nic... chociaz ostatnio sie wazylam jakos podczas procedury, teraz nie wiem czy zaraz jak zaczelam stymulke, czy chwile po transferze... tak czy inaczej waga byla taka sama jak ta z wczoraj...


    Sama jestem ciekawa, czy teraz tez mi sie tak poszczesci! Z Mia miedzy wazeniem 7+6 a 39+6 roznica wynosila 4,5kg

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 862 863 864 865 866 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ