Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Staramy sie kolo dwoch lat ale w tym roku zaczelam sie badac no i namowilam mojego wkoncu na badania. Mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej. Moj jest z lipca. Ja z maja czerwiec bylby po srodku no ale sie nie udalo.
Roxa trzymam kciuki i za reszte dziewczyn
-
nick nieaktualnyWerni, nie zwieszaj glowy kochana, bedzie dobrze, to mowie Ci ja, ktora tez nie wierzyla w dwie krechy! Na dobre rzeczy trzeba czasami niestety poczekac... Pojedziesz do Polski, odpoczniesz od tych calych staran i stresow, pozalatwiasz sprawy, wrocisz z nowa energia i pojdzie, zobaczysz!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny właśnie usiadłam z kawą (4 zresztą juz)-dużo wiem,ale pije zazwyczaj 3 z mlekiem i już papierosy rzuciłam 8miesiecy temu dla bobasa...
Werni przykro mi, ale co tam. Walczymy dalej! Jeszcze wszystko przed nami! Tak w ogóle zazdroszczę wyjazdu do Pl, ja to chyba dopiero na wiosnę...
Roxa achhh to w pl fryzjer, no właśnie sie dziwiłam hihi. Chociaż ja mam fajna tu Polke ale w sumie prosić się jej trzeba o termin,tak wiec nie dla mnie...a tak to, musze w końcu zapisać chociaż tą temp na wykresie hihi -
nick nieaktualnyDopiero na wiosnę wybierasz sie do Polski alinsien?! Ja jestem w Polsce dość czesto, choć blisko nie mam, bo 1200 km ale bylam końcem sierpnia i bardzo chciałabym pojechać za miesiąc, jesli z ciaza będzie wszystko dobrze i będe sie na siłach czuć bo chce jechać sama a 1200 km to jednak troche jest
-
nick nieaktualnyA po pracy spontanicznie umówiłam sie z koleżanka na kawkę wiec dopiero ńiedawno wróciłam do domku. Dzisiaj jakoś tak więcej energii mam ale nadal mi sie nie chce prasować. Mąż idzie jutro z firma na Oktoberfest to wykorzystam wieczór ze go nie będzie i może poprasuję
-
nick nieaktualnyZmywarka mi zastrajkowała ;( ostatnio pokazał sie błąd ale stwierdziłam ze poczekam do następnego mycia czy sie powtórzy. Chyba filter przy dopływie wody sie zatkał. Woda u nas tragiczna, kamień straszny wiec w sumie nic dziwnego. Mąz ma zaraz na to luknąć, tylko jego serial dobiegnie konca
-
nick nieaktualnyHej ja juz po pracy zjadlam pizze (tak wiem bede gruba do konca zycia) i siedze pod kocem przed tv i nie mam ochoty nigdzie eychodzic tak mi zimno...
Alinsien tak fryzjer w pl... tu tez mam fajnego i moj maz czesto korzysta a ja tylko wtedy jak potrzebuje a dlugo sie do pl nie wybieramy... w innym wypadku wole pl...
Krysiak przypomnialas mi ze mam zmywarke wylaczyc bo wstawilam jak szlam do pracy...
-
nick nieaktualny
-
My tez mamy ok. 1000km normalnie to co 3,4 miesiące jeździmy. Ale mam nowa umowę i zasada w tej firmie taka,że pół roku zakaz urlopowania. Tzn ja już tam pracuje rok,ale teraz na stałe, wiec jak nadgodziny będą to pewnie i wolne dostane. Ale planowo gdzieś dopiero koniec kwietnia ;/ a juz mi się chce!
A co do zmywarki to mam nadzieje, że mąż złota rączka ogarnął hihi u mnie ta sama bajka z filtrem ale w maszynie do kawy,o Boże a że maszyna ma duzo elektroniki to ciągle wola o Filter, Filter kupiony a nie pasuje haha ale jak będę miała czas to jeszcze poczytam w książce czy aby na pewno zły, bo żeby moja teściowa źle kupila... nie sądzę hihihi chyba my dwie lewe ręce do elektroniki ;-p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO to faktycznie, ja tam jeżdzę czesto, lubię odwiedzać moja rodzinkę bylam na ostatnie Boże Narodzenie, potem byłam w maju na ponad tydzień, w sierpniu i wybieram sie końcem października by zahaczyć o Wszystkich Świętych. Na Boże Narodzenie tez chciałam jechać ale chyba zaniecham planów a pojadę na Wielkanoc. Za rok Boże Narodznie na 100% w Pl bo moj siostrzeniec będzie kończył 18 lat wiec cioci na takiej imprezie nie może zabraknąć
-
nick nieaktualnyKrysiak no to szalejesz! No u nas raz ze praca a dwa ze ja mam lepszy kontakt z mama odkad tam nie mieszkam niz mialam jak mieszkalysmy razem bo ona mnie spiewajaco potrafi do furii doprowadzic jak troche za dlugo razem jestesmy wiec u nas 2 tyg podzielone na mame, tesciow i dziadkow to w sam raz... przynajmniej nerwy nie zszargane... a nie wiadomo co by bylo jakbym czesciej wpadala...
Do mnie wlasnie niedawno dzwonila tesciowa bo robia swiobiobicie i pytala jak mi mieso popakowac... wiec bedzie swiezynka z pl...Kinga. lubi tę wiadomość
-
Wyjezdzam w piatek. W tym roku bylam w kwietniu, w czerwcu i teraz pazdziernik. Jak pojde od listopada do pl to pewnie nie dadza mi wolnego i zostane. Moj chce jechac do siebie na swieta to pewnie bedzie rozlaka. Zobaczymy.
-
Kochane bo ja to bylam 3 razy w roku w pl.... ale Wasza Alinsien to ma jeszcze siostrę 630km ode siebie i przyjaciółke 300.... już nie miałam gdzie ta miłość życia znaleźć! Hihi w tamtym roku zrobiliśmy tyle km że musimy w sumie nowe auto sprzedać bo za niedługo na wartości straci! A najgorsze, że mam w Pl tyle przyjaciółek, babulke,rodziców. ZE najchętniej bym tam co miesiąc jeździła no i po drodze do siostry na Berlin hihi a moja siostra to ma 6letnia córkę i bliźniaki -chłopaków (2lata) stamtąd to juz w ogóle sie wyjeżdżac nie chce....
A i tak w ogóle to dzień dobry ;*