X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa, te Twoje awatary sa takie slodkie :-) A tak w ogole to wydaje mi sie, gdy tak Cie czytam, ze Ty to taka perfekcjonistka jestes troche chyba, co? Ale ja to mysle wszystko w bardzo pozytywnym znaczeniu, prosze mnie zle nie zrozumiec, bo ja tez tak mam. Lubie miec wszystko przemyslane i zaplanowane i ostatnio wrecz jedna lekarka z takim stwierdzeniem odnosnie mojej osoby sie do mnie zwrocila :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak no jestem niestety... i to czasem myślę że aż za bardzo... nawet w urządzaniu jestem straszna... jak urządzaliśmy sypialnię i mieliśmy zamówione bardzo ciemno szarą szafę i czarno-czerwone łóżko a mój mąż chciał dać za łóżkiem czerwoną tapetę a resztę białych to mnie aż trafiało i były długie dyskusje bo mi tam biała pod żadnym pozorem nie pasowała i musiała być szara i żadna inna...
    Tak samo z salonem... jak już mam czarno biało szary to i firanki zamówiłam i szyli mi szaro białe, bo inne nie będą pasowały...

    Tak samo jest z jakimś wyjazdem, czy tak jak teraz z wszystkim dla dziecka...
    Ale uważam, że się ciężko takim ludziom żyje... na szczęście spontan też u mnie jest więc czasem się odetnę od tego zaplanowania...
    Ostatnio mąż wypatrzył właśnie ten stół barowy to też stalismy tam przeszło godzinę bo on go bardzo chciał a mi nie pasowalo, że mamy jasniutenko szare meble w kuchni i zielone dodatki to absolutnie biały stól nie pasuje...


    A co do malucha to my mamy 3 pokojowe i dlatego problem bo jak teraz w tym pokoju coś się zrobi to nie mamy potem tego gdzie przenieść itp :/ wiec tak czekamy...
    Ale juz sobie wyobrażam wolne soboty i niedziele, jak rano przybiega do nas (oczywiscie jak juz podrośnie do 2-3 latek) nasz maluszek i próbuje się wdrapać do nas do łóżka i tak sobie we trójkę jeszcze leżymy <3 ehh dobra kończę już bo się rozmarzyłam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehehe, ja tak daleko do przodu z wyobraznia nie siegam. Ja poki co wiem, ze gdy dzidzia na swiecie bedzie, bede z nia sobie w domku na kanapie lezec, bede zabierac w poludnie na kawki z kolezankami (bo one juz wiedza, ze ja bede je w przerwach obiadowych w pracach odwiedzac). No ja mam taki swoj serial (Rote Rosen :-)) i od zawsze mowie, ze gdy bede miec bejbi to bede kazdy odcinek ogladac (z bejbi przy mnie) a moje kolezanki sie z tych moich pomyslow smieja :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 13:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak no ja jestem tak daleko bo my jak pojedziemy do pl tochrzesnica meza jak nocujemy u nich albo oni u tesciow zawsze przybiega nam do lozka rano nas obudzic i chwile z nami polezec <3 i wtedy sobie tak mysle, jak bardzo bym chciała, żeby za jakiś czas nasze dzieciątko juz tak przybiegało, a wcześniej długie spacerki z maluszkiem w wózeczku, prasowanie tych maleńkich ubranek i wogóle <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do mebli.... i urzadzania mieszkania. My mielismy raz mega akcje... :-) Meble do dziennego juz kupilismy, drewno, no i przyszla kolej na kanape. Ja chcialam szara bo chcialam sciane w kolorze mebli i na tej scianie miala stac szara kanapa. Zjezdzilismy miliony sklepow az w koncu znalezlismy. Kolor podobal mi sie tak srednio,tego ktory najbardziej mi sie podobal, nie mozna bylo zamowic do tej wlasnie kanapy. Ale ta kanapa przeplatana jest taka blyszczaca nitka. Tania nie byla, z super funkcja do spania. Zamowilismy ja, wplacili zaliczke, przyjechali do domu i sie zaczelo. Ja spac w nocy nie moglam, snilo mi sie, ze przez ta blyszczaca nitke ta kanapa jest fioletowa. Tak sie nakrecilam, ze po prostu bylam pewna ze jest fioletowa. Caly weekend z glowy :-) W poniedzialek urwalismy sie z mezem z pracy, pojechali do sklepu, idziemy i juz z daleka widze, ze kanapa szara :-) i wrecz mi sie podobala. Glupie babskie wymyslanie :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem mi tak smutno jak myślę że miałam jechać teraz do pl już po połowie ciąży, a tu klops :( akurat pojutrze wchodziłabym w 21tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahahahahaha Krysiak dobre to z tą kanapą

    krysiak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Czasem mi tak smutno jak myślę że miałam jechać teraz do pl już po połowie ciąży, a tu klops :( akurat pojutrze wchodziłabym w 21tc
    Oj Roxa, tak mi przykro :-( nie powiem, ze wiem jakie to uczucie ale mysle, ze umiem sobie poniekad wyobrazic, jaki to bol :-( Kolejna ciaza przyjdzie szybciutko, bedzie zdrowa i szczesliwa, pelna wymiotow i mdlosci a dzidzius wyczekany i wynagrodzi te wszytskie smutki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy narazie biały skórzany wypoczynek, ale tez właśnie chcemy go na szary narożnik wymienić... I tu znów dylemat, bo zakochałam się w jednej z funkcją "comfort" no poprostu jest idealna ale jak będzie dziecko i nasze łóżko z dziecięcego pokoju trzeba będzie komuś oddać to w salonie musi być jakieś z funkcją spania... znów jakby miało nam się nie udać i tamten pokój miałby zostać gościnnym to nie potrzeba mi tu koniecznie funkcji spania... No i teraz dylemat i narożnik czeka czy będzie dziecko czy nie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No my wlasnie do dziennego kupilismy z funkcja spania bo chcemy miec dwojke dzieci wiec dwa pokoiki zajete wiec dla gosci na nocke zostaje dzienny :-) i fioletowa kanapa :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Oj Roxa, tak mi przykro :-( nie powiem, ze wiem jakie to uczucie ale mysle, ze umiem sobie poniekad wyobrazic, jaki to bol :-( Kolejna ciaza przyjdzie szybciutko, bedzie zdrowa i szczesliwa, pelna wymiotow i mdlosci a dzidzius wyczekany i wynagrodzi te wszytskie smutki!
    :* dzięki... wiesz ja kiedyś mówiłam, że nawet jakbym poroniła to chociaż wiedziałabym że mogę zajść... I faktycznie na początku mimo, że to było straszne przeżycie to cały czas żeby nie zwariować powtarzałam sobie, że chociaż wiem, że mogę... Ale z drugiej strony przychodzą czasem smutne momenty gdzie myślę w jakim tygodniu bym już była... Tym bardziej że mielismy plan się teraz w pl rozejrzeć za wózkiem... No i ten strach że to się znów może powtórzyć...

    No ale koniec smuteczku... mam nadzieję, że za miesiąć z pl wrócimy już we 3

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 1 października 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysia bede pisac :)

    My mamy male mieszkanie, duzy pokoj z aneksem i mniejszy gdzie zrobilam z niego garderobe, prasowalnie i suszarnie, goscie jak przyjezdzaja moga tam spac bo tez jest lozko

    krysiak lubi tę wiadomość

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa, juz to kiedys pisalam, jestes naprawde bardzo silna i godna podziwu osobka :-) Tak trzymaj, bedzie dobrze :-) za niedlugo spotkamy sie na fioletowej stronie :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni to dobrze! Ja też jak będę w pl to będę się starała wpadać tak często jak dam radę... chociażby wieczorem zerknąć przed snem...

    Krysiak :* nie ma co podziwiać myślę że 99% kobiet na moim miejscu walczyłoby dalej mimo strachu, zeby zostać mama...
    Ja zawsze powtarzałam jak się ludzie dziwili, że tak szybko się podniosłam, że ja nie chcę mieć depresji tylko dziecko...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Werni to dobrze! Ja też jak będę w pl to będę się starała wpadać tak często jak dam radę... chociażby wieczorem zerknąć przed snem...

    Krysiak :* nie ma co podziwiać myślę że 99% kobiet na moim miejscu walczyłoby dalej mimo strachu, zeby zostać mama...
    Ja zawsze powtarzałam jak się ludzie dziwili, że tak szybko się podniosłam, że ja nie chcę mieć depresji tylko dziecko...
    :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakos mi brak pomysłu na obiad :/ Nie wiem co mam zrobić... ale wypadałoby powoli się do sklepu wybrać... a też mi się nie chce hahaha

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roxa wrote:
    Jakos mi brak pomysłu na obiad :/ Nie wiem co mam zrobić... ale wypadałoby powoli się do sklepu wybrać... a też mi się nie chce hahaha
    No nie pomoge, w wymyslaniu obiadow to jestem noga. Dziewczynki, ja siedze przy tym moim kompie, licze i co rusz widze, ze nie ta linijka. Jestem jak w innym swiecie, rozkojarzona na maxa. Podobnie gdy jade samochodem. Przejezdzam skrzyzowanie i dopiero wtedy mysle, czy bylo zielone....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiak, ja jak mąż jest to głowa zawsze pełna pomysłow... ale jak sama dla siebie i wogóle to masakra jakaś jest... bo to musi być cos małego żeby mi nie zostało na 5 kolejnych dni hehe...
    Ja też mam czasem dni takiego rozkojarzenia...
    Krysiak a wiesz, że normalnie nie powinnaś pracować przy kompie więcej jak 4h? Bo monitory wydziela promieniowanie elektromagnetyczne, dlatego nie powinno się mega długo przy nim siedzieć... No ale bardziej chodzi o szkodliwe działanie siedzenia w jednej pozycji i oddziaływanie tego na mięśnie oraz o to jak szkodzi całodniowe siedzenie przed monitorem na wzrok, który i tak moze się pogorszyć w czasie ciąży... Dobrze, że ty tam masz jeszcze przerwy też u siebie w pracy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mam jakies tam przerwy, ale przynajmniej w domu nie siedze przy kompie, po prostu mam dosc po tych 8h pracy :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 października 2015, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze z tel mozesz z nami pisac haha...

    Fajnie ze masz takie przerwy i mozesz sobie wyjsc na chwile... zawsze sie to inaczej pracuje... U nas niby tez jest 30 min przerwy ale malo kiedy czas zeby cale 30 min na raz wykorzystac... Za to na tym oddziale gdzie wczoraj bylam to odpoczynek pol dnia... no tak sie wczoraj wynudzilam tam ze szok...

‹‹ 90 91 92 93 94 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ