Staraczki z rocznika '90 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem i ja dziewczyny pozdrawima wszystkie staraczki i zafasolkowane ściskam mocno te które przeszły ciężkie chwile
Girl25 lubi tę wiadomość
Dlaczego właściwie tęsknimy za tymi, którzy w gruncie rzeczy nie mogą za Nami tęsknić. ... ?
Aniołek 9tc [*] 07/10/2014 (ciąża pozamaciczna)
Aniołek 5tc [*] 13/05/2015 (ciąża biochemiczna)
Aniołek 7tc [*] 05/12/2016 (ciąża biochemiczna) -
i jeszcze najwazniejsze chcialam dodac... tez na poczatku kazdy objaw przed @ interpretowalam jako pierwszy objaw ciazy, nawet ostatnio mialam takie nadzieje ale juz postanowilam z tym skonczyc bo to bez sensu, pozniej jest tylko rozczarowanie... ale chociaz nauczylam sie ze tak nie mozna... teraz bede miec nadzieje jak nie dostane @ przynajmniej 18 dni po skoku , nie wczesniej, a przynajmniej sie postaram... nawet wykres ostatni wygladal jak ciazowy ale taki nie byl, chyba ze mialam ciaze biochemiczna ktora szybko sie skonczyla a ja o tym nie wiedzialam...[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja niby mam stwierdzone PCO ale nie do końca bo mi lekarka powiedziała ze przy PCO oba jajniki są wieksze niz norma.Ja natomiast mam jeden większy a drugi w normie więc sama nie wiem.Czekam do nowego cyklu i na własna ręke zrobie badania LH i FSH i okarze się co tam wyjdzie.
-
Morwa, a w ktorym dniu cyklu robic SHBG? jak testosteron juz robilam to wystarczy jak teraz bym zrobila sam SHBG? Agata, ja tez podobno mam prawidlowej wielkosci jajniki... ale to mi mowila lekarka ktora wykonywala mi usg calej jamy brzusznej[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
czyli SHBG i testosteron razem? a Androstendion mozna oddzielnie czy nie musze jak beda te dwa? Czyli musze poczekac na @... Jutro ide zrobic badanie na toksoplazmoze... na razie tylko chce sprawdzic czy mam a za jakies dwa tygodnie czy mialam. A lekarz rodzinny moze dac skierowanie na badanie tokso?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
nick nieaktualny
-
cześć dziewczyny
dawno mnie tu nie bylo
u mnie stwierdzone PCOs i zaczełam dziś nowy cykl wiec, 3 dnia cyklu idę zrobić badania które zaleciła mi wykonać moja pani ginekolog tj LH, FSH, E2 i z nimi kieruje sie do endokrynologa... masakra na wizytę w zachodniopomorskim na NFZ trzeba czekam 1 rok a na prywatną natomiast 1 miesiąc w porywach do 2 miesiecy ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 13:30
"Bo każdy z nas ma takie marzenie,
za którego spełnienie oddał by wszystko"
-
Hej
Można dołączyć?
My z mężem mamy w planach zacząć działać od września (achhhh urlop!), choć mąż najchętniej by spróbował już w kwietniu (jedziemy na 4 dni odpocząć ).
Dzieci chciałam mieć zawsze, ale mniej więcej 2-3 lata po ślubie mieliśmy się starać, a tu się tak odmieniło, że najchętniej starałabym się już. Mąż chce od dawna, jego marzeniem było zostać tatą przed 30tką. Będzie to w maju 2016, może tatą nie będzie, ale w brzuszku już coś zakiełkuje
Niesamowite jest to, jak może się w jednej chwili zmienić pogląd człowieka z 'kiedyś dzieci, ale ogólnie ich nie lubię', do 'chcę TERAZ'!
Poza tym cały czas mi się jakoś wydawało, że jestem za młoda, a ostatnio stwierdziłam, że szału nie ma. W marcu stuknęło mi 25, jeśli wszystko się uda i urodzę w przyszłym roku, będę mieć 26 lat, więc nie jestem znowuż jakąś małolatą (a tak mi cały czas w głowie siedziało!).
Póki co gin zleciła mi badania - przeciwciała na różyczkę, toxo itp.
Martwi mnie to, że mam dłuuugie cykle. Nie wiem czemu, zawsze miałam ładne, a teraz się coś popsuło. W czerwcu mój cykl to 46 dni, ale było to tuż przed ślubem - zwaliłam na stres, gin mi wywołała Duphastonem, bo już nie było czasu czekać. Potem 38, 29, 38, 32, 32 i ostatni znowu 45 dni...
Badałam prolaktynę w 20 lub 21 dniu cyklu i była w normie. TSH też w porządku, na USG nic nie widać.
Dodam, że miałam kiedyś guza na jajniku (usuwany w marcu 2010) i trochę mnie to stresuje, bo na USG u gin bardzo często tego lewego jajnika nie widać... Niby ona mówi, że jakby był guz, to byłoby to widać, ale no jednak nie jest to komfortowe.
Gin niczym się nie martwi, kazała porobić tylko te przeciwciała, zrobiła mi ostatnio cytologię i tyle. -
nick nieaktualnyDołaczam do Was dziewczyny jako staraczka z 90 rocznika
Staramy sie z mezem juz jakis czas (ok. 7 miesiecy), wszystkie wyniki ok, tylko jakos ciazy nie widac...
Od tego miesiaca biore inofolic i olej z wiesiołka, innych lekow mi nie przepisano bo podobno nie ma takiej potrzeby, wiec czekamy pozdrawiam serdecznie -
nick nieaktualnyJa tez z 90 i to końcóweczka bo grudniowa
Ja bylam na tabetkach anty odstawialam w styczniu, to moj 4 cykl po odstawieniu, pierwszy z z mierzeniem temperatury, bardzo mi sie spieszy z ciaza ze wzgledu na prace...
To dwa miesiace seksu bez celowania w dni plodne, i dwa celowane, zobaczymy co dalej, podstawowe badania dla kobiet starajacych sie w ciaze zajsc sa dobre. -
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny, dołączam do naszego rocznika
Staram się od wielu miesięcy, miałam trochę przejść w styczniu i lutym i postanowiliśmy zrezygnować na jakiś czas ze starań, zrobiłam sobie przerwę od of.
Słuchajcie, mieliśmy coś w rodzaju wpadki w 18/19 dc, cykle mam od 28 do 31 dni, wyjeżdżam na weekend za tydzień, gdzie zapewne będzie alkohol itd. W dniu wyjazdu będzie 7 dzień po tym stosunku - jest nadzieja, że test wyjdzie wiarygodnie??? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPowiem Ci do jakiego ja wniosku doszlam po obserwacji staraczek i swoich kolezanek. Wiekszosc osob po owulacji nie pije a w czasie ewentualnego zagniezdzenia tym bardziej... I to jest blad... Wiekszosc osob ktore zachodzi wlasnoe po owu mocno imprezuja. Ja tez tak mialam 4 cykle bez alkoholu w 5 malo ale codziennie albo wino albo piwo... I zaszlam. Wydaje mi sie ze moze lepsze ukrwienie macicy po alkoholu moze powodowac ze latwiej jest zagniezdzic sie fasolce.
astoriaa, Morwa lubią tę wiadomość