Staraczki z rocznika '90 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMy jeszcze ślubu nie mamy będzie w przyszłym roku. Niestety mój instynkt macierzyński również wygrał i właśnie zaczynamy się starać
Naukę skończyłam, obecnie pracuje. O staraniach wie moja siostra, mama i przyjaciółka:) Ale tylko dlatego że u 'teściów' jeszcze nie byliśmy a przez telefon nie powiemy -
My po ślubie juz jesteśmy rok i od 1,5 roku staramy sie o dziecko... U nas nikt nie wie ze sie staramy, moze sie doyslaja. ale my nic nie mowiliśmy. Skonczyłam studia jakies 2 lata temu i obecnie juz nie pracuje.
"Bo każdy z nas ma takie marzenie,
za którego spełnienie oddał by wszystko"
-
nick nieaktualny
-
To i ja się do Was "doczepię" jestem po ślubie pół roku i praktycznie od tego czasu zdajemy się z M. na naturę, oczywiście co nieco wspomagając w odpowiednim czasie... w przyszłym tygodniu zaczynam nową pracę i również w przyszłym tygodniu okaże się, czy ten cykl był dla nas owocny... sama nie wiem co myśleć. Trochę nie chciałabym mieszać od początku w nowej pracy, ale z drugiej strony, tak jak u Was, instynkt i nadzieja zdecydowanie górują
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bardzo mi przykro że doświadczylaś takiej tragedii..Ważne że się nie poddałaś i nadal pragniecie potomstwa.Trzymam kciuki by tym razem wszystko odbyło sie rawidlowo.
Ja już mam za soba szereg badań.Kwas foliowy zazywam od wrzesnia-a staranie rozpoczęlismy z mężem od grudnia.Narazie za nami nieudane 2 cykle ale to dopiero początek naszej drogi.Poza kw foliowym biorę bromergon-zbyt wysoka prolaktyna a także duphaston -za niski progesteron. -
nick nieaktualnyAgata_90 wrote:Dziewczyny długo juz sie staracie czy może dopiero zaczynacie?Macie juz jakieś badania za sobą.Bierzecie jakieś leki ?
W następnym miesiącu jak się nie uda to zrobię resztę badań.
Biorę vitamin plus mama. Ale też brałam tabletki antykoncepcyjne w tamtym miesiącu jeszcze. -
Może do 9 wytrzymasz jeszcze:) Ja perwsze 2 cykle nie moglam wytrzymać i jeszcze przed planowaną @ w 1 cyklu robilam test-wyszedł negatywny.W 2 cyklu test zrbiłam 2 dni po planowanej @ i także nic więc teraz postanowilam że nie ma co sie napinać i ciągle myśleć o tym co będzie.Teraz bedę czekała przynajmniej tydzień ,by znów się nie rozczarować.Tak najbardziej to nasz organizm na tym stresie cierpi...
-
Agnesia wrote:Ja zaczynam pierwszy miesiąc starań, badania idę robić w piątek ale bardzo podstawowe: morfologia, mocz i cukier:) może też zbadam tarczyce jak mi lekarz da skierowanie.
W następnym miesiącu jak się nie uda to zrobię resztę badań.
Biorę vitamin plus mama. Ale też brałam tabletki antykoncepcyjne w tamtym miesiącu jeszcze.
Zacznij brać kwas foliowy.Trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań.Jeżeli sama nie dostrzegasz żadnych problemow w swoim organiźmie to trzeba próbować -
Ja może i wytrzymam, ale męża mam tylko weekendowego i coś czuję, że to za jego namowami się złamię chyba, że wcześniej przyjdzie @, wtedy mówi się trudno i bierze za robotę
Właśnie staram się nie nakręcać, ale pojawiają się u mnie objawy, które są dla mnie objawami nietypowymi, ale mogą wskazywać również na zbliżającą się @. Wszystko okaże się już niedługo.
Agnesia, również trzymam kciuki -
nick nieaktualnyAgata_90 wrote:Zacznij brać kwas foliowy.Trzymam kciuki za pozytywne wyniki badań.Jeżeli sama nie dostrzegasz żadnych problemow w swoim organiźmie to trzeba próbować