Staraczki z rocznika '90 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My o drugie, ale pierwsza ciąża też skończyła się poronieniem w 10tyg a dowiedzieliśmy się w 12tyg. 3 miesiące po poronieniu znowu zaszlam i mamy synkaRubii wrote:Tak o pierwsze. Raz udało mi się zajśc w ciąże ale niestety w 7tc poroniłam. Ciężko to przeszłam ale trzeba się starać dalej. Byłam wczoraj na monitoringu ale jeszcze nic nie było widać. Kolejny monitoring mam 18 czerwca w poniedziałek w 13 dc. Zobaczymy czy coś tam będzie widać. A Wy też o pierwsze się staracie czy już o następne?
-
Jak fajnie, że wątek odżył Ja się staram o pierwsze maleństwo. Jestem jakieś 5 dni po owulacji (mam nadzieję bo nie chodzę na monitoring) i już się nie mogę doczekać testowania Jeśli macie problem z suchością to żel concecive będzie idealny. Kupiłam i jestem zachwycona, nie żałuję ani jednej wydanej na niego złotówki
Hashimoto, Letrox -
Dobrze wiedzieć że nie są najgorsze, chociaż ja za herbatą nawet nie przepadam, czasem kawa a tak to przeważnie woda :)Zioł spróbuję i wiesiołka bo poza inofemem nie próbowałam żadnych preparatów.A stosujecie dodatkowo jakieś witaminy?? Ja nawet kwasu foliowego więcej nie przyjmuję bo lekarka powiedziała że wystarczy ten zawarty w Inofemie.
-
Rubii mi np lekarka też nie zaproponowała monitoringu a przy tak nieregularnych cyklach wydawać by się mogło oczywiste... Jeśli teraz się nie udało to się sama "upomnę" na wizycie u nowego lekarza Nie chcę "marnować" czasu na taką grę w ciemno... Na dotychczasową lekarkę nie mogłam narzekać tylko że teraz jak jest problem to nawet nie podpowiedziała żeby więcej badań zrobić pomimo że wiedziała że kilka miesięcy temu też trafił się incydent z długim cyklem.
-
Rubii wrote:Enka90 a czemu nie chodzisz na monitoring? To dobra i przydatna rzecz przynajmiej wiesz kiedy i czy wogóle była owulacja. Czy wszystko jest wporządku czy może należy zacząć coś brać na pęcherzyki. Pomyśl o tym. Ja chodze i przynajmiej wiem kiedy mamy się z mężem starać
Bo to dopiero mój 1cs Jeśli nie będzie wychodziło to zacznę monitorować Narazie gdzieś tam w głowie się tli myśl, że jak ustawiłam tarczycę to może się od razu uda chociaż zbytnio w to nie wierzę ...
Hashimoto, Letrox -
Ja też biorę tylko kwas foliowy, już 4 miesiące. Lekarz mówił ze nie ma potrzeby brać dodatkowych witamin. W poprzedniej ciąży kazał brać jak wyniki miałam zle.
Też się zastanawiałam nad monitoringiem. Nigdy nie byłam. Może pójdę jak się teraz nie uda. -
Tez bardzo bym chciała już zakończyć, ale jakoś bardziej mi się zdaje że będzie jak zwykle... Lepiej się pozytywnie zaskoczyć Ale dokładnie taki mam plan że z góry zrobię sobie w 3dc FSH, LH, Estradiol, prolaktynę, TSH, FT3,FT4 antyTPO i dopiero z wynikami umówię wizytę, jeśli będzie chciał coś dodatkowo to zrobię. Bo jechać bez wyników to też wiem że nic w ciemno nie powie
-
Witam staramy się z mezem o drugie dziecko juz pół roku czy mogłybyscie powiedziec czy moje wyniki sa ok?
badania robione w 20dc:
fsh 2,70 (1,38-5,47 w fazie lutealnej)
lh 3,87 (0,56-14,00 w fazie lutealnej)
estradiol 176,00 (21-312 w fazie lutealnej)
prolaktyna 15,22 (1,20-29,93)
Podaje w fazie lutealnej normy bo 20 dc to pewnie juz po owu a cykle mam co 28-29 dni.
Mam tez niedoczynnosc tarczycy ale wynik ok bo sie lecze takze juz nie podaje
odnosnie cytologii to mam wynik: rozmaz odpowiedni do oceny.
nie stwierdzono neoplazji ani nowotworu zlosliwego.
Inne zmiany nienowotworowe: odczynowe zmiany komórkowe zwiazane z zapaleniem (łacznie z typowymi zmianami reperacyjnymi). Czy to jest ok?
-
Cześć Dziewczyny rocznik '90, staramy się o pierwsze dzieciątko. Marzę o trójce dzieci, ale decyzję o dziecku musiałam odłożyć ze względu na leczenie łuszczycy stawowej. Coraz częściej myślę, że nie zdążę mieć trójki dzieci. Trzymam kciuki za Was i proszę o trzymanie za mnie
zwłaszcza, że 23 mamy wesele na drugim końcu Polski i chciałabym wiedzieć na czym stoję. A Ty?
