Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Marta milo ze do nas dolaczylas. Nie boj sie kochana sprawdz. Jak nie wyjdzie to powtorzysz za kilka dni i oby wtedy wyszedl. Trzymam kciuki aby byl test pozytywny
Abi jak to facet nie uwierzy poki nie pokazesz mu tego na papierze. Wyobrazam sobie jak musi sie cieszyc tam w glebi ale mlze narazie nie chce tego pokazywac. Ale super -
Czesc dziewczyny.
Rubii i Zuzi Panie inspektor wiadomo gdzie teraz mozna uderzac
Zuzi talent piekny, trzeba go wykorzystywać
wKratke weterynarz piekny fach
Zgredka widze ze pokrewna dusza co do wolontariatu. Byłam 4 lata temu na wolontariacie w sanatorium i w szkole prowadziłam gimnastyke korekcyjna za free ( a i tak bylo zle ;P)
ABI kochana ciesz sie. Masz racje z cieszeniem sie przez zazdrość. Ciesze sie ogromnie, dobrze ze komuś wychodzi Ale zazdrość juz należy do mnie ;P
Ogolnie dzisiaj tak na watkach czytam ze wysyp II kresek i ukuło mnie to troche. Czemu to nie ja. Dzis 6dc, 6 dzien bez sexu. I albo mnie mąż unika albo nie wiem sama. Wczoraj pytałam czy mam kupic ten zel to powiedział zebym kupiła. Dziś miałam ochote po fikac i nie wiem czy dlatego bo byl po ciezkiej nocy w pracy i szedl tez na noc do pracy i przespał popoludnie jak wrociłam z pracy czy cos jest na rzeczy. Nawet mu to powiedziałam ze mnie dzis odtrącił to powiedział ze nie miał tego na mysli i przeprosił ale czasu juz nie bylo..
Do tego znowu pogolewają mnie jajniki był pecherzyk stary na lewym jajniku i na prawym ten z ktorego ten zastrzyk mial wywołać owulacje. I rozumiałabym ze bolalby ten lewy ale boli i prawy i boje sie ze nawet te zastrzyki mi juz nie pomoga. I tej owulacji nie bylo. Doszukuję sie nie wiem czego. Ogolnie powiem Wam dziewczyny ze poraszka tamtego cyklu tak mi zmiarzdrzyła psychike ze nawet sie mniej śmieje.9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
Taka_Babka dobrze Cie rozumiem ze rusza Cie jak innym sie udaje. Mam to samo. Wokol mnie jest teraz sporo kolezanek ktore sa w ciazy i mam taka obawe ze wszystkim sie uda a mi nie i zostane sama z tymi staraniami i tylko bede sie zamartwiac czemu mi nie wychodzi. Ale musimy dac sobie rade bo kto jak nie my? Jestesmy silne babki i zobaczysz ze nam tez sie uda. Przyjdzie wkoncu i nasz czas na radosc
-
marta_kwk wrote:Abi gratuluje, pamietam jaki to był szok przy pierwszej ciąży, chodź wtedy tez sie staraliśmy. Moze jutro ja się ucieszę...
-
wKratke licze ze jutro bedzie lepszy nastroj. Rozmawiałam z Nim wczoraj o tym ze nie daje juz rady psychicznie a bylismy na spacerze i sama powiedziałam ze jak po urlopie jakos sie nie ogarne to chyba do psychologa bym poszla. To On zebym nie czekala tylko teraz poszła. Nie patrze na niego jak na maszyne do plemników. Ale chce by nam sie udalo po prostu. A mnie jak zalezy to na 1000% i odpuscic nie umiem. No nie umiem taki typ człeka. ;P9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
cześć marta! trzymam kciuki za jutro
Taka_babka wiesz co ja ostatnio mam takie strasznie wachania i raz jest tragedia, a raz po prostu jest dobrze. Dzisiaj w pracy postarałam się jakoś odizolować od całej sytuacji i myśleć tylko o urlopie ale wczoraj sama wiesz, no było fatalnie bo się tu żaliłam. Na szczęście z moim w miarę sobie to ułożyliśmy ale dopiero chyba od lipcowego cyklu tak naprawdę. Napisała, że staramy się tak fest 4c ale tak naprawdę od lutego/marca więc też czasem mam chwile zwątpienia i czasem już mi głupio, że ten mój myśli chyba, że traktuję go jak maszynę do seksu w czasie owulacji. Pogadaliśmy w nocy miesiąc temu właśnie o tym wszystkim i ja oczywiście ze łzami w oczach, że to nie tak jak on myśli, że ja po prostu chciałabym trafić w tych dniach i wytłumaczyłam mu wszystko od nowa jak to jest z tymi cyklami (jakby sam nie wiedział) i że ja chcę się kochać z miłości i w ogóle tak czule wtedy właśnie najbardziej tego potrzebuję choć nie oszukujmy się bywają dni gdzie się człowiek zmusza bo jest się STYRANYM po pracy itp. ale na to znaleźliśmy sposób-po prostu się z tego śmiejemy. Najpierw 30 minut narzekamy jak bardzo nam się nie chce a potem jak już zaczniemy to jakoś niechęć odchodzi:) No może to beznadziejna rzeczywistość ale taką ją mam, zaakceptowałam i kocham tę swoją codzienność razem z tym wariatem -
Moj mi tez jakis czas temu, chyba w poprzednim cyklu powiedzial ze jemu najzwyczajniej sie nie chce, nie ma ochoty bo jest zmeczony po pracy... Pr, ykro mi się zrobilo bo odnioslam wrażenie ze tylko mi zalezy.... Ale później stwierdzilam ze przecież on tak ciezko pracuje a ja tyle co przed komputerem...
zuzi_c lubi tę wiadomość
-
Czasem się zastanawiam czy jesteśmy gotowi na dziecko. Ale nie ma dobrego czasu na dziecko... Ah.. serce boli a lampa wina średnio pomaga...9 cs
cykl 32 dni
Letrox, Bromergon , ovarin, kwas foliowy metylowany, ovitrelle
Polip, mięśniak
Homocysteina za wysoka
Mąż- morfologia 4% fertilman plus, maca, wit C -
Taka_Babka wrote:Czasem się zastanawiam czy jesteśmy gotowi na dziecko. Ale nie ma dobrego czasu na dziecko... Ah.. serce boli a lampa wina średnio pomaga...
-
Dzien Dobry dziewczyny. Taka_Babka jak sadzisz ze psycholog moze pomoc to moze warto sprobowac. Nie pisz ze nie jestescie gotowi na dziecko. Jak juz sie Wam uda to bedziecie wiedzili co robic ten instynkt sam sie w Was obudzi. Trzymam kciuki aby dzisiaj bylo u Was lepiej
Zuzi ja tez czekalam z umowa. I dostalam ja w marcu zeszlego roku. Ucieszylam sie ze mozemy sie starac ale firma popadla w klopoty finansowe i w czerwu zeszlego roku okazalo sie ze oglosili restrukturyzache i tak funkcjonuja do tej pory a my nadal sie staralismy. I dwa dni temu moj maz przestudiowal ta ustawe o restrukturyzacji i okazalo sie ze jak bede w ciazy na l4 to nie mam zadnej ochory i moga mnie w kazdej chwili zwolnic. Takze tyle wyszlo z mojego czekania i tak bym zostala z niczym i tak. Maz powiedzial ze nie bedzie juz patrzyl na moja umowe bo on zarabia tyle ze nawet jakby sie stalo cos zlego z moja praca to damy sobie rade. Teraz zaluje ze wczesniej nie zaczelismy staran