Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
wizyta okej.Pobrał mi wymaz z pochwy ponieważ na 90% jest jakaś infekcja grzybicza. O dziwo u mnie bezobjawowo sięto odbywa. Tylko zamiast takiej serowatej wydzieliny leci dość sporo białego śluzu. Od 2 dni spokój ale wcześniej przez 3 dni tak "chlupnie"dostałam antybiotyki
-
Wkratke podziwiam, ze tyle wytrzymujesz bez testowania. Ja bym chyba robila codziennie. Ale Ty mialas juz kiedys dlugie cykle, wiec dla Ciebie to nic dziwnego.
Taki dlugi cykl to moze powinnas juz wybrac sie do lekarza, moze dalby cos na wywolanie? Bo jezeli to nie ciaza to szkoda czasu tak czekac na @. Oczywiscie licze i szczerze zycze aby jednak to bylo to -
Hej dziewczyny, jestem nowa i mam pytanie ☺️ od 8 mcy kochamy się bez zabezpieczeń, nigdy nie używałam antykoncepcji hormonalnej. Szczegółowe badania hormonalne były niedawno i wszystko jest w normie. Okres spoznial się 18 dni. Potem dostałam różowy śluz a następnie było krwawienie, ale krwi było przynajmniej o połowę mniej niż podczas okresu zwykle. Trwało to mini krwawienie jakieś 72h i było bezbolesne co mnie zastanawia bo zawsze zdycham :p. Po krwawieniu zrobiłam w ciągu 2 dni po teście rano i na obu coś widać, super hiper blade kreski (rano) . Wieczorem po 8h niesikania(podróż) zrobiłam jeszcze jeden i na nim nic nie wyszło. Kurcze skoro to już 50 dc to chyba powinno wyjść? Jestem skolowana! Czy któraś z Was drogie Dziewczyny tak miała? Bezbolesny pół-okres bardzo spóźniony, mega blade kreski i z tego była ciąża?
-
Hej dziewczyny. Ja powolutku wracam do Was po weselu i po przedwczesnej @. Za tydzień jadę do gina. Będzie wtedy 11 dc i powinno być widać co się dzieje.
Odstawiłam zioła o. sroki. Biorę tylko to co kazał mi lekarz. Dzisiaj jeszcze u mnie czerwona flaga niestety Aha i odstawiam te durne testy owulacyjne bo one nic nie wnoszą... Tzn. W moim przypadku. No może tylko jeszcze większy stres i nakręcanie.
Zszedł ze mnie chyba cały zapał "staraniowy" W listopadzie rok temu stwierdziliśmy że będziemy się starać i od grudnia zaczęliśmy, to mnie dobija... Badań nie zrobiłam bo 3 dc wypadał na niedzielę. Zrobię w sobotę tak żeby w poniedziałek mieć wyniki i za dużo o nich nie myśleć i nie szukać w necie odpowiedzi.
Marcowa w wolnej chwili możesz mi zmienić testowanie na 24 października, jeśli oczywiście znowu @ mnie nie zaskoczy -
Średnio udane Ale każdy ma inny obraz swojego wymarzonego wesela. W naszej okolicy przyzwyczajeni jesteśmy do typowych wesel z zabawami dla gości, z muzyką dance, disco polo, przyśpiewkami, oczepinami itp. A tam było typowo "Warszawskie"(?) wesele. Sto lat dla młodych odśpiewane bez podkładu muzycznego, muzyka typowo klubowa, stroboskopy, światła i multum dymu, 0 zabawiania gości- jedna jedyna zabawa to były odpowiedzi na zadawane przez dj'a pytania.
Wystrój sali był piękny, jedzenie dobre, młodzi wyglądali pięknie ale zabawa niestety nie do końca jak dla nas. Najważniejsze aby młodzi byli zadowoleni
Myślałam że to może ja przez moją @ mam takie odczucia ale cała nasza "strona" miała podobne odczucia.
Ja też jak narazie nie mierzę temperatury, mam końcówkę @ ale nie będę chyba tego robiła. Nie mam ochoty.
W piątek byliśmy w kinie na filmie Kler- ja osobiście polecam wszystkim, warty obejrzenia i własnej oceny Dzisiaj może pójdę na Kamerdynera bo wznowili u mnie w kinie projekcję -
wKratkę ajajaj! A te bolące piersi mmmm ^^ No nic, czekamy do jutra
Anka koniecznie leć na betę, jeszcze dzisiaj! Albo ciąża albo coś się dzieje, tak czy siak wskazana wizyta u lekarza Ja cykl przed zajściem miałam bardzo dziwny, @ pojawił się za wcześnie i bardziej to było kilkudniowe plamienie. Robiłam testy i betę i nic nie wyszło, dopiero w kolejnym cyklu pyknęło. Tak sobie tłumaczę, że organizm się przygotowywał
Abi, bardzo dobrze, że odstawiłaś te zioła. Myślę podobnie jak wKratkę, że mogą coś Ci rozregulować. Organizm sam musi sobie teraz ze wszystkim dać radę i lepiej nic poza obowiązkowymi lekami mu nie dostarczać.
Hashimoto, Letrox