Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie brak dobrych wieści tak jak u Martek... Niestety pęcherzyk jeszcze był i to ... 40mm , ja wiem że on jest nie wartościowy i tak naprawdę to już można nazwać torbielą a nie pęcherzykiem. A lekarz na to że przy stymulacji to normalne ze takie wielkie mogą rosnąć... Endo 10mm. Kazał przyjechać w poniedziałek na kontrolę, ale nie wiem czy nie pojadę w piątek. Powiedział że widać na pęcherzyku wzgórek jajonośny. Ja mam nadzieję że albo pęknie albo się wchłonie. Zastanawiam się czy nie wziąć duphastonu od piątku tak na wszelki wypadek na ewentualne wchłonięcie ale to zobaczę po wizycie.
Wiecie co, najbardziej mnie wkurza to, że on tak na luzie do tego podchodzi... Gdyby nie forum to bym myślała że wszystko jest Ok, a przecież tak nie jest. Kurcze miała to być ostatnia wizyta u niego i od nowego cyklu z nowym lekarzem a wszystko się komplikuje... -
Niestety w piątek przyjmuje tylko na zapisy a w związku w tym że we wtorek jedzie na szkolenie to nie ma miejsc
Wiecie stwierdziłam ze wezmę duphaston , w końcu bierze się go na wywołanie @ ale i na wchłonięcie torbieli. A mam go i tak w domu. Wcale nie będe już do niego jechała. Przez 10 dni duphaston a później po @ do nowego lekarza i on sprawdzi. I tak w moim przypadku już koniec stymulacji 
Chyba ze zarządzi ją nowy lekarz pod ścisłym monitoringiem i badaniem estradiolu tak jak mówił
-
Marcowa2017.23 wrote:Martek a tam cienia cienia nie ma? Nic a nic? Może to tylko na zdjęciu widzę. Powtórz jutro koniecznie
na żywo niczego się nie dopatrzyłam, nawet po kilku minutach i mój mężuś też nie
więc dzisiaj czeka mnie kolacja pocieszenia
ale mój mąż jest niemożliwy:
widzialam ze kurcze sie przejal mocno i przyjal role pocieszyciela (chyba sam miał dużą nadzieję że coś w tym miesiącu z tego będzie)... i powiedział "jak kiedys bedziemy mieli dziecko i jak juz podrosnie to dostanie ode mnie zjebe... za to ze tak długo czekało z przyjściem do nas i że pozwoliło zeby mama cierpiala"
<KURTYNA>
❤️Mikuś❤️
❤️ -
liliputkowo90 wrote:Beta poniżej 2... Oficjalnie 2iui nieudana
Przykro mi. Jaki macie dalej plan dzialania?Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
u mnie kolejny cios... właściwie cios za ciosem że mam chyba jakieś załamanie pozbierać się nie umiem... ale po kolei...
Mój wykres niestety tylko z pozoru ciążowy. 3 fazy, opóźniająca się @... no pięknie... ale nic z tego... Stwierdziłam że mój organizm leci sobie w kulki
Dodatkowo w piątek dostaliśmy kolejny cios - mianowicie wyniki męża. Nie dosyć że u mnie problem z owulacja (Clo sprawę załatwia ale zawsze), to u niego mała ruchliwość plemników i słaba morfologia (na granicy normy). Więc słabo... bardzo... a byliśmy pewni że wszystko OK z mężem bo w końcu ma już dziecko i było z jednorazowego strzału (brzydko mówiąc)
Źle mi potwornie... przepłakałam cały weekend...
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Nie zalamujcie się wyniki meza można poprawić. Idźcie do lekarza który się tym zajmie. Na pewno będzie dobrze.
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Cześć dziewczyny. Liliputkowo bardzo mi przykro sciskam mocno, Martek tylko się nie załamuj - poczytaj troche w "meskich sprawach" tam dziewczyny dzielą się nadzieją że nawet przy tragicznych parametrach nasienia udaje sie zajść w ciąże naturalnie, osobiście mi to pomaga bo mąż też ma dość słabe wyniki...
Ja w tym miesiącu mam jakoś lepsze nastawienie, wiem że znowu moze sie nie udać ale mam bardzo duzą nadzieję...
-
nick nieaktualnyliliputkowo90 wrote:Mąż chce 3iui ja sama nie wiem.. Moze jak emocje opadną to podejmę jakaś sensowną decyzje na dzień dzisiejszy mam wszystkiego po dziurki badania,lekarze i znów badania...
Wiem co czujesz... W zeszłym roku po 2 nieudanych próbach też odpuscilismy byliśmy załamani ale lata lecą i trzeba działać dalej w tym roku w marcu 3 podejście i mam nadzieję że ostatnie ..
Ściskam mocno i głowa do góry -
nick nieaktualnyliliputkowo90 wrote:Mąż chce 3iui ja sama nie wiem.. Moze jak emocje opadną to podejmę jakaś sensowną decyzje na dzień dzisiejszy mam wszystkiego po dziurki badania,lekarze i znów badania...
Wiem co czujesz... W zeszłym roku po 2 nieudanych próbach też odpuscilismy byliśmy załamani ale lata lecą i trzeba działać dalej w tym roku w marcu 3 podejście i mam nadzieję że ostatnie ..
Ściskam mocno i głowa do góry -
Dziekuje kochane za słowa wsparcia są naprawdę bardzo potrzebne w takich momentach. W tym cyklu odpuszczamy musimy wyjechać i opróżnić głowy.. Podchodzimy trzeci raz do Iui w marcu ale to bedzie ostatni raz. Następnie invitro czas pokaże ..
anna1990 lubi tę wiadomość
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
liliputkowo90 wrote:Dziekuje kochane za słowa wsparcia są naprawdę bardzo potrzebne w takich momentach. W tym cyklu odpuszczamy musimy wyjechać i opróżnić głowy.. Podchodzimy trzeci raz do Iui w marcu ale to bedzie ostatni raz. Następnie invitro czas pokaże ..
Trzymam kciuki żeby tym razem się udaloPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych
Jeju jak łatwo to napisać ale gorzej wykonać 
