X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z rocznika '90 vol.2
Odpowiedz

Staraczki z rocznika '90 vol.2

Oceń ten wątek:
  • Marcowa2017.23 Autorytet
    Postów: 981 207

    Wysłany: 4 lipca 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek 🙈🙉🙊 tyle 😄 cieszę się że wszystko dobrze i mogłaś się uspokoić 😄 gratuluję synka 😄

    Rubii coś w tym może być ze jak urwis w brzuchu to spokojny po wyjściu. U mnie dwa takie lobuzy w brzuchu, że myślałam że w ogóle nie śpią a tu mam takie dwa aniołki przy sobie 😇
    WKratke kciuki zacisniete ✊✊

    wKratke, MałaMi90 lubią tę wiadomość

    3i49f71x2dxie3wa.png
  • Martek&M Autorytet
    Postów: 816 664

    Wysłany: 4 lipca 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcowa2017.23 wrote:
    Martek 🙈🙉🙊 tyle 😄 cieszę się że wszystko dobrze i mogłaś się uspokoić 😄 gratuluję synka 😄

    Rubii coś w tym może być ze jak urwis w brzuchu to spokojny po wyjściu. U mnie dwa takie lobuzy w brzuchu, że myślałam że w ogóle nie śpią a tu mam takie dwa aniołki przy sobie 😇
    WKratke kciuki zacisniete ✊✊

    haha powinnam nosić taką koszulkę wstydu teraz z tymi małpkami 🙈🙉🙊
    :D

    ile to człowiek może sobie szkody narobić nadgorliwością. A ja z natury zawsze ambitna i dopięte na ostani guzik ;)

    ABI90, Marcowa2017.23 lubią tę wiadomość

    0d1yflw1hjz2sp8e.png
    ❤️Mikuś❤️
    relgjw4z4aumzjx4.png
    ❤️
  • emmka16 Koleżanka
    Postów: 49 19

    Wysłany: 4 lipca 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie! Naprawdę wiele mi to daje jak czuję, że my rocznik '90 w trudnych chwilach, nawet się nie znając trzymamy się razem. Mam wielką nadzieję, że nam wszystkim sie uda :) Na pewno dobrze mnie rozumiecie i to, że widzę że Martek czy Rubii czy Marcowa mają bobaski to daje kopa. Choć jest ciężko wciąż...

    @zuzi_c gratulacje! Ja też miałam histero, ale niestety upragnionych kreseczek nie dała :( świetnie, że u Ciebie jest 7tc, trzymam mocno kciuki za Was!

    @Rubii sprawdzę w takim razie ten duphaston i cykl, ale z tego co mi dr liczyła jak byłam ostatnio to zaczynam go brac po owulacji. W 9 dniu cyklu pęcherzyk miałam 13 mm, ponoć rośnie około 2mm każdego dnia, więc wyszło wg jej obliczeń, że owu będzie 12-13 dnia cyklu. Skoro duph biorę od 16 to byłoby chyba ok? Nie wiem jak w kolejnych miesiącach, bo nie monitorowałam cyklu, ale teraz się na pewno wybiorę tak chociaż z ciekawości. Testy owu w ogole mi się nie sprawdzają...

    @wKratke trzymam za Ciebie kciuki mocno tak jak Ty za mnie! Damy radę i niedługo dołączymy do pozostałych dziewczyn :)

    @Martek&M nie szalej z za dużą ilością badań, trzeba się oddać zaleceniom lekarzy, bo oni podchodzą na spokojnie i wiedzą co robią :) a imiona piękne! co do PAPPa - moi wszyscy znajomi robili i jednym wychodziły super, innym średnio, a jeszcze innym kompletnie źle i przepłakiwali noce, a później rodziły się zdrowe dzieciaczki. Trzeba pamiętać, że to tylko statystyka, ale w nerwy potrafi wprowadzić, które w ciąży są niewskazane. Trudna decyzja czy robić czy nie, sama bym pewnie zrobiła, ale na pewno bym się bardzo stresowała. Ściskam Cię mocno :))

    ale fajnie macie dziewczyny w ciąży! :) Cieszę się waszym szczęściem! :)

    ABI90, Martek&M, Marcowa2017.23, wKratke, MałaMi90, zuzi_c lubią tę wiadomość

    • starania 1 rok i 7 miesięcy
    • wszystkie badania ok

    Szczęśliwy listopadowy cykl 🥰 trzymajcie kciuki, aby wszystko było dobrze!
  • Martek&M Autorytet
    Postów: 816 664

    Wysłany: 5 lipca 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Zdaje obiecana relacje z brzusia ;)

    Tak się prezentuje rano <3
    https://zapodaj.net/40d538fc4341e.jpg.html


    A tak wieczorkiem ;) <3

    https://zapodaj.net/11ebcf1ea58dd.jpg.html

    Nie umiem niestety taka stawić tych zdjęć aby w poście od razu był podglad :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 09:28

    Rubii, MałaMi90 lubią tę wiadomość

    0d1yflw1hjz2sp8e.png
    ❤️Mikuś❤️
    relgjw4z4aumzjx4.png
    ❤️
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 5 lipca 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek ale laska z Ciebie :-D slicznie Ci się brzusio juz pokazuje. Bedziesz sexy mama :-D

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Marcowa2017.23 Autorytet
    Postów: 981 207

    Wysłany: 5 lipca 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek no no no 😝 zgapiam od Rubii, sexy mama będziesz :) piękny brzuszek ❤️

    3i49f71x2dxie3wa.png
  • wKratke Autorytet
    Postów: 530 120

    Wysłany: 5 lipca 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek cudnie! <3 Az sie buzia cieszy na taki piekny widok! I podzielam zdanie Dziewczyn - ale masz figure!!!

    7 cykl staran
  • joanien1104 Autorytet
    Postów: 492 279

    Wysłany: 6 lipca 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek, pięknie wygladasz :) Trzymam kciuki by wszystko było ok. No i Mikołaj to piękne imię - jak kiedyś będzie nam dane mieć syna to tak właśnie nazwiemy.

    Ja powoli dochodzę do siebie. Zdecydowaliśmy się na badania genetyczne, więc czekamy na wyniki.
    Niestety miałam łyżeczkowanie, bo nie mogło dojść do samoistnego poronienia. Bardzo chciałam uniknąć, bo szybciej by można było się starać. Mam bardzo oporny i silny organizm.

    Jestem z Torunia, ale w szpitalu toruńskim potraktowano mnie okropnie już przy przyjęciu, bo miałam hybrydy na paznokciach i nakrzyczano na mnie, ze nie dostanę znieczulenia plus umieszczono mnie na początku z kobietami w ciąży i zdrowymi - potworne uczucie. Ostatecznie wylądowałam w szpitalu w Chełmży, gdzie miałam super opiekę, pokój 1os. i ogromne wsparcie, zrozumienie i szacunek.

    5 sierpnia mam kontrolę, ale już rozmawiałam z lekarzem i jak będzie ok, to nie będziemy czekać u mnie na owulację, tylko będziemy ponownie indukować po 2 okresie naturalnym.

    Historia smutna, ale ze zdjęć USG, podczas których stwierdzono, że nie bije serce, lekarz powiedział, że to wygląda na wadę genetyczną, bo profil i wszystko inne nie wyglądało standardowo i dobrze. Ja sama sobie nie mam nic do zarzucenia, bo bardzo o siebie dbałam i niestety miałam strasznego pecha, ale natura chce byśmy rodziły zdrowe i silne dzieci. Tak sobie to tłumaczę i to mi pomaga.
    Nie załamuję się, wracam od poniedziałku do pracy. No i mam ogromne wsparcie ze strony męża. Po tym wszystkim kocham go jeszcze mocniej.
    Ciężko jest sobie układać wszystko w głowie po poronieniu, po stracie tak wystaranego dziecka, ale mam nadzieję, że natura i medycyna będą tym razem po mojej stronie. Idę dalej, nie poddam się :)

    A Wam dziękuję za dobre słowa, to pomaga :)

  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4110 1742

    Wysłany: 6 lipca 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:) rzadko się udzielam. Bo chce nie myśleć o staraniach Ale i tak się nie da :) co u nas nowego otworzyliśmy firmę :) dlatego mój czas i myśli wokol jednego się kręci:) I coraz częściej myślę o budowie domu Ale mamy kredyt na mieszkanie i nie wiem jak to pogodzić nie chce sprzedawać mieszkania;)

    a co do starań nadal się staramy. Bez lekarzy bez wspomagaczy. Znaczy lekarz tylko endokrynolog.
    Ostatnio miałam mega kryzys. Siostra męża już nie długo rodzi wszyscy się cieszą raduja dobrze wiedząc jaką jest nasza sytuacja. Non stop mi łzy leciały do oczu. Wracając od teściu strasznie się rozryczalam nie chciałam przy mężu bo wiem że jemu też jest ciężko ale nie wytrzymałam. To był mój kryzys.

    Mąż przestał pracować przy chemii. Już 3 mc. Liczę że tak jak lekarz powiedział to była przyczyna i już niebawem się uda. Jeżeli się nie uda to chciałabym żeby powtórzył badania nasienia.
    Wysłałam go też do Endo bo jak ja byłam ostatnio to dr powiedziala że ma za duże tsh i chcialaby to przebadać. Z ponad 5 spadło mu do 1.8 . Dr powiedziała że jedna strona ma jakieś blizny i dlatego ma W normie że jak się zablizni to znowu tsh mu skoczy. Mój mąż nie zgodził się na tabletki. Chce żeby pod koniec lipca zbadal znowu tsh i wtedy zobaczymy. Nie wiem co myśleć o tym. Bo jak pracował przy chemii miał 5 a jak skończył ma 1.8 nie wiem czy to nie jest spowodowane właśnie chemia ?

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4110 1742

    Wysłany: 6 lipca 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek super wyglądasz.

    Joanien trzymam mocno kciuki żeby już nie długo znowu się szczęśliwie udało . Jak już zaskoczylo to myślę że i drugi raz zaskoczy.

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Marcowa2017.23 Autorytet
    Postów: 981 207

    Wysłany: 8 lipca 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanien współczuje tych wszystkich przeżyć związanych ze strata :( wiemy co czujesz :) tak to jest, ze natura i Bog robią "selekcje" juz na początku, zeby jednak dzieci rodziły sie zdrowe. a z łyżeczkowaniem to różnie lekarze mowią, najlepiej skonsultować z lekarzem kiedy można wznowić starania, oczywiście jak już będzie mógł ocenić stan po zabiegu. Ja mogłam zacząć starania od razu i w drugim cyklu już sie udało, także trzymam kciuki :) Pisz tu do nas smiało :)

    MałaMi fajnie, ze Twoj mąż przestal pracować przy chemii, może akurat wszystko się poprawi, ale na to trzeba czasu. A jaka firme otworzyliście, czym się zajmujecie? :)

    3i49f71x2dxie3wa.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanien przykro mi z powodu Twojej straty wiem co musisz teraz przechodzić :-( co do staran po lyzeczkowaniu to mi w szpitalu w ktorym robili mi zabieg mowili ze mamy 3 miesiace czekac ze staraniami. A pozniej jak poszlam do kliniki mowili ze nie potrzebnie czekalismy te 3 miesiace bo wlasnie wtedy sa wieksze szanse zeby zajsci ze tylko czas stracilismy niepotrzebnie. Ale widac co lekarz to inna opinia. Tez to zalezy od Twojego stanu zdrowia i samopoczucia. Wiec pewnie lekarz dobrze Wam doradzi. Teraz juz bedzie tylko dobrze zobaczysz <3

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 9 lipca 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martek trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte <3 daj znac co i jak po wizycie. Zapamietalam ze masz tego samego dnia wizyte co ja :-D

    Martek&M lubi tę wiadomość

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • zuzi_c Autorytet
    Postów: 1642 955

    Wysłany: 9 lipca 2019, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! ❤

    Martek pięknie wyglądasz tylko pozazdrościć! 😍

    Przybywam z dobrymi wiesciami, byliśmy wczoraj na usg I mamy 8 milimetrów szczęścia z bijącym serduszkiem 😍

    Ogólnie czuję się dobrze tylko w zasadzie cały dzień mnie mdli, a rano to nawet 🤢🤢🤢. Na śniadanie staram się chociaż wcisnąć w siebie suchą bułkę lub rogala. No to mi troszkę doskwiera ale przetrzymam wszystko. Jeszcze 3 tygodnie i urlop 😍😁

    Termin 26 lub 27.02 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 08:39

    Rubii, Martek&M lubią tę wiadomość

    m3sx43r8mntd6n8a.png
  • Marcowa2017.23 Autorytet
    Postów: 981 207

    Wysłany: 9 lipca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzi gratulacje :D moja córka jest z 27.02 :D

    zuzi_c lubi tę wiadomość

    3i49f71x2dxie3wa.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 9 lipca 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzi super wiesci! Duzo zdrowka dla Was <3 niestety te mdlosci sa najgorsze ale to tylko przez I trymestr potem bedzie juz dobrze zobaczysz :-D

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Martek&M Autorytet
    Postów: 816 664

    Wysłany: 9 lipca 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii wrote:
    Martek trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte <3 daj znac co i jak po wizycie. Zapamietalam ze masz tego samego dnia wizyte co ja :-D

    Jaka Ty jesteś cudowna że pamiętasz o nas, że która ma wizytę i wogóle. Jestem pełna podziwu :)

    i dziękuję za pamięć. Oczywiście dam znać co i jak :) wizyta o 16:20
    Stresik troszkę jest ale mniejszy niż się spodziewałam... pewnie przez to że wszystko było super w czwartek na awaryjnej wizycie... jednak lekarka wiedziała co robi <3 cudowna kobieta

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 14:17

    0d1yflw1hjz2sp8e.png
    ❤️Mikuś❤️
    relgjw4z4aumzjx4.png
    ❤️
  • Martek&M Autorytet
    Postów: 816 664

    Wysłany: 9 lipca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzi_c wrote:
    Cześć dziewczyny! ❤

    Martek pięknie wyglądasz tylko pozazdrościć! 😍

    Przybywam z dobrymi wiesciami, byliśmy wczoraj na usg I mamy 8 milimetrów szczęścia z bijącym serduszkiem 😍

    Ogólnie czuję się dobrze tylko w zasadzie cały dzień mnie mdli, a rano to nawet 🤢🤢🤢. Na śniadanie staram się chociaż wcisnąć w siebie suchą bułkę lub rogala. No to mi troszkę doskwiera ale przetrzymam wszystko. Jeszcze 3 tygodnie i urlop 😍😁

    Termin 26 lub 27.02 😊

    Gratulacje dzidziusia. Już jaki duży <3

    Przetrzymaj te niedogodności. Szybko miną :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2019, 11:51

    zuzi_c lubi tę wiadomość

    0d1yflw1hjz2sp8e.png
    ❤️Mikuś❤️
    relgjw4z4aumzjx4.png
    ❤️
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4110 1742

    Wysłany: 9 lipca 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcowa2017.23 wrote:
    Joanien współczuje tych wszystkich przeżyć związanych ze strata :( wiemy co czujesz :) tak to jest, ze natura i Bog robią "selekcje" juz na początku, zeby jednak dzieci rodziły sie zdrowe. a z łyżeczkowaniem to różnie lekarze mowią, najlepiej skonsultować z lekarzem kiedy można wznowić starania, oczywiście jak już będzie mógł ocenić stan po zabiegu. Ja mogłam zacząć starania od razu i w drugim cyklu już sie udało, także trzymam kciuki :) Pisz tu do nas smiało :)

    MałaMi fajnie, ze Twoj mąż przestal pracować przy chemii, może akurat wszystko się poprawi, ale na to trzeba czasu. A jaka firme otworzyliście, czym się zajmujecie? :)


    Firmę remontowo-wykończeniową :) wiem wiem dużo jest takich firm na rynku ale też jest zapotrzebowanie :) zobaczymy plan minimum jest na rok bo wzieliśmy dotację a później się zobaczy :)

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • zuzi_c Autorytet
    Postów: 1642 955

    Wysłany: 9 lipca 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Firmę remontowo-wykończeniową :) wiem wiem dużo jest takich firm na rynku ale też jest zapotrzebowanie :) zobaczymy plan minimum jest na rok bo wzieliśmy dotację a później się zobaczy :)


    Super! Gratulacje. Firm nigdy nie jest za wiele :) Powodzenia w takim razie dla Was <3

    MałaMi90 lubi tę wiadomość

    m3sx43r8mntd6n8a.png
‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ