Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Spróbuj trochę poflirtowacjoanien1104 wrote:W poniedziałek byłam na monitoringu, pęcherzyk 20mm, wczoraj z rana zrobiłam sobie zastrzyk ovitrelle
zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Działania podjęte zostały 
Nie wiem też kiedy powinnam testować, zapomniałam zapytać , przez co mam rozkminę czy np powinno być to w poniedziałek 23 września, czy później.
Ogólnie to czuję się fatalnie w tym cyklu, wszystko mnie boli "w środku".
Na samą myśl o współżyciu mnie odrzuca z tego bólu, plus tak jakoś mi smutno - te starania są pozbawione jakiegokolwiek romantyzmu. Mój mąż też chyba to czuje i jest jakby zniechęcony - w sensie - tak ciężko nam o zbliżenie na zawołanie. Nie wiem, też tak miałyście ?. Jakas seksi bielizna, kolacja przy świecach i lampce wina . Ach swoją drogą to dawno wina nie piłam ale muszę poczekac do środy wtedy mam termin @
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Ja też biorę w niedzielę ostatnio tabletkę duphastonujoanien1104 wrote:Liliputkowo - bardzo mi przykro
U mnie pęcherzyk pękł, więc mała nadzieja jest. Będę testować 23 września w poniedziałek, bo w niedziele ostatnia tabletka duphastonu. Aczkolwiek na spokojnie jakos do tego podchodzę. Nawet to czekanie na testowanie nie wydaje mi się odległe. ale ew testowanie zostawiam na środę /czwartek
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Hej dziewczyny mam problem.
3 miesiące temu bbyłam u endokrynologa z wynikiem tsh 2,19 zwiększyła mi dawkę euthyrox 75, za tydzień mam wizytę lekarka kazała powtórzyć badanie więc też tak zrobiłam i mój wynik TSh to 0,062 (norma 0,38-5,33) FT4 1,13 ( norma 0,65-1,48)
wiem bardzo małe tsh i teraz się zastanawiam czy nie mam czasami za dużej dawki.
Od tego mc piję zioła jest możliwe że one mi mieszają czy nie?
Proszę o pomoc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 15:12
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
ABI90 wrote:Młodamezatka, liliputkowo przechodziła zapłodnienie in vitro więc w tym wypadku owulacja i zapłodnienie jest stymulowane i zachodzi poza organizmem... Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą aby wyprowadzać z błędu... Ale to tak gwoli ścisłości.
Przepraszam jestem aktywna na kilku watkach i nie pamietam juz komu naturalnie sie w tym cyklu udalo a kto byl stymulowany/in vitro
Tym bardziej jest mi ogromnie przykro liliputkowo
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Liliputkowo bardzo bardzo mi przykro Nawet nie mam słów...
Joanien trzymam kciuki, oby wrzesień okazał się szczęśliwy!
Abi... nie napiszę Ci, że cieszę się z Twojej decyzji, ale patrząc jak to było z moim (wymuszonymi przez lekarza) przerwanym staraniem, który robił się już dość obsesyjny, wiem, że wyszło mi to na dobre A przede wszystkim dla mojej głowy. Także trzymam kciuki za Ciebie i czuję w środku, że spotkamy się prędzej niż za 2 lata
wkratke... no cóż ja mam Ci napisać? Cieszę się, a za razem przykro mi! Pamiętaj, że to znak że fasola wyciąga z Ciebie baaaaardzo dużo energii żeby się rozwijać, to dobra oznaka! Ja pod koniec I trymestru już byłam tak zdesperowana, że płakałam po przyjściu z pracy, że chce mi się spać, zasypiałam, budziłam się w nocy... i dalej płakałam stwierdzając, że do niczego się nie nadaję bo tylko śpię Pomyśl też, że tak jak i ja chodzisz do pracy i Twój organizm dużo więcej zużywa energii i masz do tego prawo aby być wykończoną
Dziewczyny ja dzisiaj oddałam krew, oby ten piątek 13go był dla mnie szczęśliwy! Jestem dobrej myśli ale miałam ciężką noc, chociaż piękny sen taki realistyczny, że śnił mi się mój synek I dziś się potwierdziło, że chłopak 100%! Więc zostaje Wojtuś
Po wczorajszej wizycie u mojego ginekologa dowiedziałam się, że mam znów grzybicę i znów muszę brać globulki... bleeee nie lubię ich bo ciągle muszę używać wkładek bo leci ze mnie na żółto 
Mam w karcie ciąży już napisane wskazanie do CC (z uwagi na mojego naczyniaka i epilepsję) musze mieć zaświadczenie od neurochirurga tylko. No i dobra wiadomość jest taka, że mój lekarz prowadzący będzie mi wykonywał CC więc będę mogła z nim omówić cały przebieg porodu ufff. No to się rozpisałam ale mam wenę bo o dziwo mam trochę energii - Wkratke tylko się nie denerwuj, że to piszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2019, 19:49
-
Abi rozumiem twoja decyzje i trzymam kciuki by w tym odpoczynku sie coś udało zawsze mogłam na Ciebie liczyć wiec pamiętaj że jesteśmy tu by wspierać wiec zawsze pisz gdy bedzie dołek. Nasze dalsze plany to miesięczny odpoczynek by wszystko sie oczyściło i w październiku listopadzie podchodzimy do drugiego krio mamy jeszcze dwa zarodki zamrożone i 6 jajeczek wiec jest z czego działać. Poddać sie nie możemy bo przez ta ciąże biochemiczna juz zasmakowałam w tych dwóch kreseczkach byle by tylko psychicznie dać radę.
5 lat starań. 4IUI, 4IVF.
❤2.02.2021 -
Kurde już któryś dzień mnie pobolewa jakby przy lewym jajniku ale na wysokości biodra (z tego była prawdopodobnie owulacja) i to głównie wieczorem. Myślicie że to może coś znaczyć? Do miesiączki zostały mi 3/4 dni
3 cs
Zuzi ja też miałam proroczy sen co do płci i śniło mi się od początku że chłopaka mam a potem ze dwóch z małą różnica wieku więc oby się sprawdziło . To może podświadomość tak działa bo np jak patrzyłam za ubrankami a nie znałam jeszcze płci to mówiłam że chłopak
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:Kurde już któryś dzień mnie pobolewa jakby przy lewym jajniku ale na wysokości biodra (z tego była prawdopodobnie owulacja) i to głównie wieczorem. Myślicie że to może coś znaczyć? Do miesiączki zostały mi 3/4 dni
3 cs
Zuzi ja też miałam proroczy sen co do płci i śniło mi się od początku że chłopaka mam a potem ze dwóch z małą różnica wieku więc oby się sprawdziło . To może podświadomość tak działa bo np jak patrzyłam za ubrankami a nie znałam jeszcze płci to mówiłam że chłopak
Mnie pobolewał pod koniec cyklu prawy jajnik tzn nie bolał, a był bardzo odczuwalny. Ale to jest kwestia indywidualna bo na tyle znałam już swój organizm, że w tym czasie nigdy nie czułam jajniku, nawet w owaulację czasem nie czułam, a ją miałam potwierdzona monitoringiem. Więc do wyboru była ciąża albo jakaś torbiel, która daje o sobie znać
-
Mnie też nie tyle że boli co go czuje ale głównie wieczorem chociaż dziś póki co ciszazuzi_c wrote:Mnie pobolewał pod koniec cyklu prawy jajnik tzn nie bolał, a był bardzo odczuwalny. Ale to jest kwestia indywidualna bo na tyle znałam już swój organizm, że w tym czasie nigdy nie czułam jajniku, nawet w owaulację czasem nie czułam, a ją miałam potwierdzona monitoringiem. Więc do wyboru była ciąża albo jakaś torbiel, która daje o sobie znać[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Dziewczyny badanie prolaktyny mam zrobić koło 10 czy przed badaniem mam brac euthyrox czy nie? bo nic mi lekarka nie powiedziałaPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Liliputkowo90 bardzo mi przykro życzę powodzenia i mocno trzymam za Was kciuki
Abi zaglądają do nas i czasem pisz co słychać, ale niech głową odpoczywa
ja zaglądam co jakoś czas i nadrabiam, oczywiście za wszystkie trzymam kciuki i czekam na dwie kreseczki i nowe watkowe dzieciaczki
-
Liliputkowo tak mi przykro ze nie udali sie tym razem trzymam kciuku za kolejne proby. Musi byc dobrze!
Zuzi i jak tam po wizycie u Twojego lekarza i pobraniu krwi w piatek? Kiedy beda wyniki mowili coś?
wKratke i jak sie czujesz? Mam nadzieje ze mdlosci juz ustepuja i bedzie teraz tylko coraz lepiej.
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny i czskamy na dobre wiesci
wKratke lubi tę wiadomość
Długo wyczekiwany cud
-
Hej dziewczyny,
Długo zastanawiałam się czy tu dołączyć,, ale już chyba mam dość chodzenia po lekarzach . Od ponad dwóch lat staramy się z mężem o dziecko bez rezultatu. Przeszłam szereg badań które do tej pory są książkowe właśnie od początku roku próbuje zrobić badanie drożności jajowodow niestety jak nie ureoplazma to znowu jakiś grzyb już nie wspomnę o dopasowaniu terminu do siebie. Zaciekawiła mnie ostatnio jedna rzecz dużo czytałam o badaniu TSH ja mam 2.083 . Znalazłam informację że najlepszy poziom to 1.5 , ale z drugiej strony lekarz nie jeden już widział moje wyniki i mówił że jest ok. Sama już nie wiem co o tym sądzicie? -
Witaj Domi. Mąż robił badania? Byliście w klinice niepłodności?
Ja zrobilam prolaktyne mam 14.40 norma 3.34-26.72 chyba wporzadku ?Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Hej wkratke i MałaMi90😊
Tak mąż robił badania też są ok był u seksuologa i nawet przepisał mu " dla lepszego efektu " pierońsko drogie tabletki na 3 miesiące i nic to nie dało. Wszystkie badania wstępne mam zrobiobine oprócz tej nieszczęsnej drożności. Ostatnio Pani doktor stwierdziła że jak nie miałam zapalenia czy infekcji jajowodów to nic nie powinno być przytkane. Kilka miesięcy z rzędu stosowalam też duphaston. Cykle mam regularne , monitoring był wszystko tak jak powinno być. Stosowalam testy owulacyjne ale po monitoringu przestałam bo już wiem kiedy mam owulacje . Nie wiem czy nie udać się z mężem do seksuologa moze w głowie się coś przyblokowało, chociaż teraz już nie mamy jakiegoś mega ciśnienia a może mi się tylko tak wydaje. 😞 -
Podobno drożność też pomaga udróżnia jeszcze bardziej. A byliście w klinice niepłodności? Czy tylko u zwykłego ginekologa?
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych
