Staraczki z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymadzi2506 wrote:Zarówno w tej ciąży która straciłam jak i w tej odnoszonej pierwszym objawem u mnie był ból skutków. Na tyle nieprzyjemny ze nawet sama ich dotknąć nie mogłam. O chodzeniu bez stanika nawet nie wspomnę albo o strumieniu prysznica. I bolały mnie praktycznie cała ciążę. Dość szybko pojawiła się też wrażliwość na zapachy. Mdłości specjalnie jakos nie miałam ale mięso mogło dla mnie nie istnieć. Za to cała ciążę jadłam na śniadanie bułkę z miodem bądź dżemem
Podziwiam Cię, że tak szybko po porodzie starasz się o drugie dziecko.
Moja siostra po urodzeniu córki szybko zaszła w drugą ciąże i...jak się dowiedziałam jest załamana. -
madzi2506 wrote:Cesarska sumie przeszkodzila tylko w tym ze z drugą ciąża musieliśmy poczekać. Może to dziwne bo mój synek ma dopiero 10 miesięcy Ale zawsze chcieliśmy małej różnicy między dziećmi. A wiadomo nie zawsze też udaje się zajść w ciążę od razu tak jak byśmy tego chcieli
Właśnie o tym mówię, że nawet gdybyście nie zwlekali, to i tak pewnie tak łatwo by nie zaskoczyło l. Oczywiście mogę się mylić
Frleciuś spójrz na to z tej strony, że to lepiej, bo Twoje dziecko bedzie wyczekane do granic możliwości ale Cię rozumiem, najgorsze są tak mieszane uczucia w stosunku do osób najbliższych ale takie jest życie i taki jest los-nieprzewidywalny
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
Letitbuś hahha, dobre
Ja trzymam kciuki, koniecznie pisz po wizycie a poza tym nawet te 12 mm to nie jest az tak mało, może się uwolni
Pigula_91 pewnie, że można. Napisz coś o sobie, o swoich staraniach
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
No to tak: jestem mężatką od 1,5 roku, staramy się od grudnia zeszłego roku ale jestem dopiero w 7cs. W lipcu udało się zajść w ciąże ale radość trwała 3 dni do momentu powtórzenia bety która słabo przyrastała, progesteron też był nizutki. Po luteinie ładnie wszystko się rozkręcało ale ostatecznie ciąża zatrzymała się w 8tyg, bez akcji serca. Poroniłam samoistnie.
To chyba tyle. Mam nadzieję że uda mi się wbić to waszego grona
A ( 02.08.2018)
F ( 24.03.2020)
Aniołek 8tc ( 28.08.2017)
-
nick nieaktualnyNie no...12mm to szału nie ma ani szans.. chcę aby był na tyle duży żeby był zastrzyk. Wtedy będę pewna że jest ok.Letitbe wrote:Letitbuś hahha, dobre
Ja trzymam kciuki, koniecznie pisz po wizycie a poza tym nawet te 12 mm to nie jest az tak mało, może się uwolni
Pigula_91 pewnie, że można. Napisz coś o sobie, o swoich staraniach -
nick nieaktualny
-
Na ktora masz jutro wizytę? A jaką w ogole masz dawkę zastrzyku? Bo słyszałam, że jak jest za mała to może i tak nie pomoc, ale to pewnie dość osobista sprawa.
W ogole ja to jestem głupia, naczytalam sie o tych LUFach i kurde boje sie. Wiem, że pewnie nie ma takiej tragedii u mnie ale chyba bym nie zniosla kilkuletnich starań. Jakby to trwało więcej jak 2 lata to chyba bym juz sobie dała spokoj.
Pigula_91 współczuję straty, pewnie teraz jak uda Ci się zajsc to bedziesz umierała ze strachu, co?'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
pigula_91 wrote:No to tak: jestem mężatką od 1,5 roku, staramy się od grudnia zeszłego roku ale jestem dopiero w 7cs. W lipcu udało się zajść w ciąże ale radość trwała 3 dni do momentu powtórzenia bety która słabo przyrastała, progesteron też był nizutki. Po luteinie ładnie wszystko się rozkręcało ale ostatecznie ciąża zatrzymała się w 8tyg, bez akcji serca. Poroniłam samoistnie.
To chyba tyle. Mam nadzieję że uda mi się wbić to waszego grona
Zapraszamy i standardowo obyś jak najkrocej musiala z nami byc
Frelcia widzisz!!!! Jeszcze 2 mm i mozna kluc !!! Jajo jak ta lala
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI
29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
A te objawy odczuwalas jeszcze przed terminem oczekiwanej @ czy dopiero po terminie ?madzi2506 wrote:Zarówno w tej ciąży która straciłam jak i w tej odnoszonej pierwszym objawem u mnie był ból skutków. Na tyle nieprzyjemny ze nawet sama ich dotknąć nie mogłam. O chodzeniu bez stanika nawet nie wspomnę albo o strumieniu prysznica. I bolały mnie praktycznie cała ciążę. Dość szybko pojawiła się też wrażliwość na zapachy. Mdłości specjalnie jakos nie miałam ale mięso mogło dla mnie nie istnieć. Za to cała ciążę jadłam na śniadanie bułkę z miodem bądź dżememON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam. -
Mówiłam, że przed owu po kilka mm w dzień potrafią nadrobićFrelcia wrote:Już pęcherzyk ma 15mm! będzie dobrze
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Trzymam kciukiFrelcia wrote:Dzięki dziewczyny jutro o 9.30 mam kolejne usg i zastrzyk na pęknięcie:)
Ja dzisiaj lecę na 15:30. Chciałam w ogóle pokazać lekarzowi aktualny wykres i wyniki ale drukarka mi siadła. Myślicie, że mogę na telefonie screeny pokazać? Nie będzie głupio?
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Poczekalnia wrote:A te objawy odczuwalas jeszcze przed terminem oczekiwanej @ czy dopiero po terminie ?
W pierwszej ciąży jakoś szczególnie nie szukałam objawów. Myślałam że podczas owu byliśmy na wyjeździe i nie trafiliśmy w te dni. Także dopiero jakoś w 40dc zorientowałam się że coś jest na rzeczy. Natomiast w drugiej doszukiwałam się objawów podobnych do tej pierwszej. Wiedziałam dokładnie kiedy było owu. I jak wspomniałam pierwszym objawem były bolące sutki i jak tylko zaczęłam je odczuwać to zrobiłam test. Pierwszy dość szybko bo chyba około 7dpo i był negatywny. Ale już w 10dpo zobaczyłam bladą drugą kreskę.
Frelcia trzymam kciuki! wszystko będzie ok!
Aniołek [*] 10tc - 01.2016
Synek ❤ - 01.2017
Maj 2018 c. bezzarodkowa
Niedoczynność tarczycy i lekka IO -
Ja mam dzis 13 lub 12 dpo ( bo nie robilam wykresu w tym miesiacu ) . Myslicie, że jest sens zrobic test owulacyjny ? Bo ciazowego mi szkoda a owulacyjne i tak musze kupic na przyszly miesiac choc recepta z lekami jeszcze nie wykupiona bo licze ze moze w tym cyklu bedzie ciaza ( choc bylo wielkie jajo i brak cialka zoltego - ale co tam nadzieja jest zawsze ) .
ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
28.02.2018 pierwsza IUI 29.03.2018 druga IUI 27.04.2018 trzecia IUI
26.06 cb 01.08
19.10
22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
Będę czekać, aż się doczekam.
