X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z rocznika 91
Odpowiedz

Staraczki z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężki, ale tak jak mówisz - minie najszybciej.
    Osobiście polecam USA :) Bardzo bym chciała wrócić jeszcze do Nowego Jorku albo Nowego Orleanu ♡
    Odnośnie zabobonów, to sprawdziłam dziś, że jakby w tym cyklu nam się udało to by serduszko na usg wypadło w moje urodziny. I naiwnie i głupio uczepiłam się teraz tej myśli, że to coś musi znaczyć... Generalnie w przesądy nie wierzę, ale sama sobie czasem wymyślam takie irracjonalne zależności, sama nie wiem dlaczego i po co. Chyba po to aby się trochę dodatkowo ponakręcać...

    Letitbe lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 1 stycznia 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta spadłam z łóżka :D
    Najlepsze są przesądy ślubne. Wiara katolicka zabrania wszelkich wróżek, horoskopów, zabobonów itp, bo są to pozostałości poganizmu, w którym nasi dawni przodkowie żyli. W takim rachunku osoby, które chcą ślubu kościelnego są wierzące, więc jak mogą wplatać w ceremonię pogańskie zwyczaje?
    Aaaa już tasiemki czerwone przy wózku działają na mnie jak płachta na byka. Akceptuję różne ludzkie zwyczaje, ale nie rozumiem dlaczego Ci ludzie potem chrzczą dziecko.
    Najlepsza to jest babcia lubego, była oburzona, że ślub braliśmy w święto kościelne ale wróży nam rozwód, jeżeli dzieci mieć nie będziemy. Myślałam, że jest wierząca i rozumie, że przysięga przed Bogiem dwóch osób wierzących jest wiążąca a nie odklepana, bo tak trzeba, no ale ja jestem z tych głupich osób, które uważają, że zanim ślub się weźmie to trzeba to poważnie przemyśleć a potem być z drugą osobą, nawet gdyby było źle.

    Tym_janek ja mam chyba jakąś nerwice natrectw, albo wylazi ze mnie ścisły umysł ale wszystko przeliczam. Uwielbiam liczyc i liczę cały czas ze uda nam sie w kwietniu, bo akurat cykle mi pasuja i wszystkie znaki na ziemi i niebie i obliczenia tak mowia.
    Swoją drogą wiecie, że wyspałam całe opakowanie migdałów i podzielilam na 21 kupek (14dc owu +7 dni do zagniezdzenia), żeby wiedzieć ile dziennie zjesc?
    Jestem chora :D :D

    Ja mam postanowienie, że zadam o cerę i ogólnie stan skory, zacznę robić ćwiczenia na brzuch (póki w ciąży nie jestem) i biust, bo jakis taki lichy się zrobil ostatnio i przez to troche zjechal w dol i najważniejsze dla mnie - zadbam o swój wygląd na codzień. Mam pracę w domu, więc moge popylac w dresach ale chce wyglądać ladnie nawet w domu, no przynajmniej schludnie. Pociągniecie rzes tuszem i zrobienie schludnej fryzury nie powinno zabierać duzo czasu a na pewno wplynie na moje samopoczucie :)

    Ale sie rozpisalam

    PS i chce w końcu wyrobić paszport, bo chcemy zajrzeć do krajów, w których przez brak tego dokumentu nie mogliśmy być <bujam w obłokach>, ale jak się okaże, że jestem w ciąży to chyba nie pojedziemy tak daleko, bo nasze wyprawy są dość wymagające.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2018, 23:34

    tym_janek lubi tę wiadomość

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 03:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały dzień w dresie ♡ Haha, też pracuję w domu i to jest super :D
    My z mężem mamy system randkowy. Na co dzień się nie maluję, a czeszę się tyle aby wyglądać ok, ale bez szaleństw, no i dres style - wiadomo. Ale jak umawiamy się na randkę, czy to w domu czy gdzieś idziemy, to jest piękna fryzura, make-up, jakieś ładne ciuchy, dół bielizny musi pasować do góry ;)
    I wydaje mi się, że tym systemem randkowym znaleźliśmy swój złoty środek między poczuciem komfortu a czuciem się jak milion dolarów w oczach małżonka i co nawet ważniejsze - swoich ;)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo tak dresy <3 ja mam nawet takie ładniejsze "na niedziele" :-). Jednak jeśli gdzieś wychodzimy to lubię się dopieścić ;-) jakiś ładniejszy ciuszek, czy makepu. Z fryzyurami nie cuduję bo oprócz wyprostownia lub kucyka sama sobie nic nie potrafię zrobić.

    Co do zabobonów to ma taka szwagierke która się ich strasznie trzyma. Ja dopóki jej nie znałam to o większości nie miałam pojęcia. Ogolnie to bawi mnie takie podejście.

    Co do przyjmowania rzeczy dla maluszka. Ja dostałam już dużo wcześniej, jeszcze przed ślubem, ubranka itp. od mojej siostry, ale to głównie dlatego że ona nie miała gdzie tego trzymać.

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to mówią, dres fajny jest! :D a jak się już ma niedzielny dres, to w ogóle super
    Ja na wyjście z domu tez zawsze makijaż, ubrania itp ale tak po domu czasami wyglądam okropniem. Nic do niczego nie pasuje, włosy związane w jakiś koczek na gorze. Mąż mówi, że niby tak mu się tez podobam ale swoje wiem ;)

    tym_janek lubi tę wiadomość

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się codziennie maluję bo mam cerę naczynkową i to jest dla mojego komfortu. Rzęsy sobie przedłużam 1:1 więc tak na prawdę to tylko podkładu używam :D

    Uwielbiam dresy. Mój Mąż jest napalony prawie non stop więc w sumie mogłabym nawet worek mieć na sobie...... :D :(

    CO do podróży to mój M ma srebrną kartę linii lotniczych i mnóstwo mil na niej do wykorzystania. Miał zabrać szwagra na kawalerski do USA ale wybrali w końcu Wiedeń i pociąg z piwem xD więc one tak sobie są.... I może się wybierzemy do Bangkoku albo Meksyku w kulinarną podróż mniammmm albo do Japonii na festiwal mangi :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 10:38

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj tak Frelcia, ale bym pojechała!! Chociaż nas jakoś w stronę Azji nie ciągnie ale mamy już prawie całe Bałkany zjeżdżone i zaliczone mnóstwo noclegów w plenerze. Mąż wspomina czasem coś o starych busach, typu ogórek i tak mnie nakręca na kupno i sama nie wiem, ale wtedy to byśmy mogli już jechać na koniec świata. Marzy nam się Kanada i Islandia. Od zachodnich krajów typu Francja czy Włochy trzymamy się z daleka, bo drażni nas to naciąganie ludzi na kasę i komercha wiecie...koniecznie musisz kupić pluszowego delfinka dla dziecka, bo przecież jesteście nad morzem. Grrr

    PS mój mąż z tym worem ma to samo. Czasem się zastanawiam jak mu się mogę podobać taka brzydka, a on dalej "swoje" :D

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co dzisiaj ze sobą począć... taką zawiechę mam. Nie mam mleka. Kawy sobie nie zrobię :/ nie ruszam się z domu bo psikam, zimno mi i w ogóle bleeee.

  • lollla7 Autorytet
    Postów: 277 172

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny w nowym roku :) Odnośnie zabobonów u nas w rodzinie się nie słyszy, zabobon to zabobon i jak sama nazwa wkazuje nhie warte uwagi, jedynie jak ślub planowaliśmy to rodzice zgodni byli że musi być R :D a że ja w sumie nie miałam jakieś wymarzonej daty, Mążto samo to wybraliśmy sierrrrrpień :)

    Dziś z rana poszłam powtórzyć betę, więc siedzę jak na szpilkach znowu nawet jeszcze bardziej niż ostatnio. Bo już nawmawiałam sobie że może za mały przyrost będzie, że może biochemiczna....aaaa kopnijcie mnie w tyłek.

    My planowaliśmy Tajlandię znowu w tym roku jeśli miało by się nie udać, ale teraz szczerze się modlę żeby odkladac tę Tajlandie na za 5 lat :) Frelcia lepszych rzeczy nigdy w zyciu nie jadłam jak w Taj <3 <3 <3 i wszystko mega tanie :)

    Czekam na nasz cud... 13cs szczęśliwy!
    Czekamy na naszą królewnę :)
    ckaiskjodu7g6dj5.png
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopię cię ;) Na pewno wszystko będzie dobrze :)
    Ja tylko czekam aż ktoś z rodziny powie, że nie mamy dzieci bo miesiąc był be R... mysle, ze to tylko kwestia czasu i obstawiam którąś z babć.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam lipiec :D i kocham ten miesiąc. Mój Mężuś się w nim urodził.

  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też lipiec :D Miałam upatrzoną datę i nikt nie byłby w stanie mnie od niej odwieść zabobonami :D
    Lollla trzymam kciuki :)))

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my czerwiec ale tylko ze względu na dlugi weekend, bo ślub braliśmy czwartego w czwartek :D wesele było do bani "na pewno przez te różowe dodatki" :D

    Aaa i nie miałam podwiazki, bo zgubilam jeszcze w domu. Pewnie dlatego nie mamy dzieci :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 14:17

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Kruszynka91 Autorytet
    Postów: 511 558

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolla gratulacje!! Nowy Rok jest Twoim szczęśliwym :) Frelcia super wyglądałas. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Niech będzie lepszy od poprzedniego :) a w zabobony nie wierzę bo nikt nie udowodnił tych dziwnych zależności naukowo ;)

    km5sroeqzvrm7hel.png

    28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm

    1.04 - 2260g
    4.03 - 1600g
    19.12 - 320g
    03.09.18 - pozytywny test!
    Beta 05.09.18: 462
    14 cykli starań
    Hashimoto - euthyrox 100
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie miałam podwiązki chyba? kurde nie pamiętam... Pamiętam że moja świadkowa mi dała niebieską ale czy założyłam ?! hahahaha. W ogóle wesele... szwagier będzie miał pewnie lepszą imprezę, bo ja na swoim weselu miałam nerwobóle i w ogóle zmyłam się ok 2 bo byłam od 6 na nogach, nic nie zjadłam, ta ciężka suknia i ehhhh :D ale i tak do północy było pięknie.

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też bez podwiązki. Będziemy wszystkie miały niewiernych mężów bo powdziązka to podobno po to właśnie :p no ale trudno mieć podwiązkę jak wesele spędza się w spodniach ;) moje wesele było rewelacyjne, chętnie bym powtórzyła jeszcze raz :D my z maja z kolei bo to mój ulubiony miesiąc :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiaj mam 2/3 dpo owulce. Stwierdziłam że żadnych sikańców nie robię. Poprzednia fl mi trwała 13 dni, więc jak za 11/10 dni nie będzie @ to zrobię betkę.

  • key_b Autorytet
    Postów: 577 519

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w kwietniu tez nie mialam podwiazki ;D wiec letitbe twoje wnioski nie maja potwierdzenia ;D
    A ja slyszalam ze to dziewice ubierają i nie ma nic wspolnego z wiernoscia ;D a swoja droga podwiazka kojarzy mi sie nardziej z rozpusta niz czystością ;D no nie??

    16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
    14.04.2018 jestem mamą :-)

    Tymek ❤❤❤❤ moja miłość

    czekamy na dwa bąbelki...❤❤
    8p3o43r8mb3ofhge.png
  • key_b Autorytet
    Postów: 577 519

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia bede cie pilnowac bys wytrwala w zalozeniu :) a juz za jakies 2tyg ujrze turaj piękny dodatni wynik betki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2018, 16:10

    16.04.2017 jestem żoną!!! ❤
    14.04.2018 jestem mamą :-)

    Tymek ❤❤❤❤ moja miłość

    czekamy na dwa bąbelki...❤❤
    8p3o43r8mb3ofhge.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż trzyma kasę, więc nie ma bata że zrobię inaczej :D

‹‹ 203 204 205 206 207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ