Staraczki z UK
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFusia wrote:Hej Dziewczyny, jestem tu nowa. Nazywam się Marta i mieszkam w Londynie. Nie jestem w ciąży ale staramy się od niedawna. Czy któraś z Was mogłaby powiedzieć jak to wygląda w UK jak się zajdzie w ciążę? Masz pozytywny test, dzwonisz do GP i co dalej?
Hej Marta! W jakiej czescie Londynu mieszkasz?
Gratulacje jak zobaczylas juz dwie kreski! ❤️ Chyba wszystko zalezy jakiego masz GP i czy mialas jakies historie poronien, ale zazwyczaj GP kaze znowu zadzwonic w 7/8 tygodniu aby umowic sie na pierwsza wizyte, wiec jakas wczesniejsza wizyta albo early scan tylko prywatnie. Zawsze mozesz sprobowac zadzwonic predzej, moze sie uda. Niestety przez pierwsze kilka tygodni malo sie interesuja ciaza niestety.
-
Magdak wrote:Hej Marta! W jakiej czescie Londynu mieszkasz?
Gratulacje jak zobaczylas juz dwie kreski! ❤️ Chyba wszystko zalezy jakiego masz GP i czy mialas jakies historie poronien, ale zazwyczaj GP kaze znowu zadzwonic w 7/8 tygodniu aby umowic sie na pierwsza wizyte, wiec jakas wczesniejsza wizyta albo early scan tylko prywatnie. Zawsze mozesz sprobowac zadzwonic predzej, moze sie uda. Niestety przez pierwsze kilka tygodni malo sie interesuja ciaza niestety.
Hej Magda, mieszkam w okolicach Canary Wharf. Jeszcze nie jestem w ciąży, zastanawiam się po prostu jak to wygląda w UK. Mój GP nie jest zbyt dobry niestety i z mojego doświadczenia wynika że oni się mało interesują czymkolwiek. GP bada chociaż krew żeby potwierdzić ciążę? Wiem że to trochę martwienie się na zapas ale jakoś łatwiej myśleć o tym niż o testach i liczeniu dni 😅 -
nick nieaktualnyCanary whatf jest piekne, uwielbiam ta dzielnice.
Ja jak chcialam potwierdzic to lecialam na bete prywatnie (£70🤯) bo tutaj chyba nie ma czego takiego na nhs jak potwierdzenie ciazy😅 trzeba liczyc tygodnie i zadzwonic do nich jak bedzie odpowiedni moment, jak nie donosisz do tego 7/8 tygodnia to uwazaja, ze taka jest natura🙄
Pewnie do osob ryzyka, albo z kliniki nieplodnosci sa wczesniejsze badania. Ja na moim przykladzie i znajomych widze, ze na poczatku zbytnio sie nie interesuja. Chcialam aby zbadali mnie po ciazy biochemicznej to powiedzili, ze maja nadzieje, ze nastepnym razem sie uda😒 -
Magdak czekam zebys mnie zaraziła wiruskami 🦠 jest troche tego ale cieszę się że sprawdzają wszystko po kolei 😊 chociaz powiem wam ze jakos wyjątkowo się boję drożności 😬 nie wiem czemu bo raczej do badań podchodzę na luzie a to mnie jakoś przeraża, ból i to że sie może okazać że oba jajowody niedrozne, wiem że nie ma się co na zapas martwić ale ciągle mi to chodzi po głowie 😒 mojemu kupiłam Wellman conception, zobaczymy czy pomoże. Haha z tymi orzechami to czesto tak jest że coś lubisz dopóki nie jesteś zmuszony zeby to robić/jeść 😅
Macie swoją chatkę? Widzę że u tak samo lekka nerwówka finansowa 😒 my tez mieliśmy odkladac teraz jak najwięcej to wczoraj zonk, dostalam wypowiedzenie 😐 likwidacja mojego stanowiska z powodu braku wystarczającej ilości pracy....trochę się pojebało ale jedziemy teraz na długi weekend na domek nad jeziorem ze znajomymi, wyluzujemy się i od następnego tygodnia będę myśleć co dalej 🙂
Witaj na pokładzie Marta 🙋♀️ który cykl się staracie ? Ja to slyszalam ze nawet dopiero przy trzecim miesiącu pierwszy scan robia a krew tak jak pisała Magda, prywatnie (ja raz robilam to zapłaciłam 40£). Właśnie tez jestem ciekawa jak to wygląda jak ktoś przez klinike wszystko robi, czy tam szybciej sprawdzają 🤔 mam nadzieję że za niedlugo będę mogła wam powiedzieć 😁
Starania od Sierpień'20
👩🏻28
PCOS, hormony w normie, jajowody drożne, 3 cykle Clo, 3 cykle Letrozole, suple
👨🏻🦲31
Morfologia 0%, suple, antydepresanty, leki na nadciśnienie
IVF 🤞
° Listopad'22 start stymulacji
° 16/11/22 punkcja, 6 śnieżynek ❄️
° 04/04/23 transfer 5aa
° 5dpt - ⏸️
° 7dpt - beta 121
° 29dpt - ❤️
° 20w6d - 360g 28cm💙
° 27w2d - 1100g
° 33w5d - 2200g
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!" 🏅
"Pozwól, aby w Twoim życiu zdarzały się cuda" 💫 -
Misska staramy się dopieo 2 cykl także wszystko jest dla mnie nowe i staram się nie dać pochłonąć się liczeniu i testowaniu. Ale na razie przegrywam tą walkę 😅 Moja praca oferuje nam private GP i zastanawiałam się czy może warto skorzystać. Ciekawe czy oni szybciej badają krew? 🤔 tak czy inaczej dzięki wielkie za odpowiedź i trzymam kciuki żebyś mogła nam niedługo ze szczegółami opowiedzieć jak to wygląda 😊
-
Czesc dziewczyny
Fajnie ze watek troche odzyl.
Ja mieszkam w Manchester, a wczesniej mieszkalam w londynie. Wszystkie ciaze mialam prowadzone tutaj. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze GP to nie jest jedyne miejsce, bardzo duzo zalezy od szpitala gdzie bedziesz rodzic. Moja pierwsza ciaza byla prowdzona przez gp plus od czasu do czasu wizyta w szpitalu i to byla porazka.
2,3,4, 5byla prowdzona przez lekarzy z szpitalu w ktorych rodzilam i bylo super.
Po poronieniu mialam robione kilka razy usg. I jak zaszlam w 5 ciaze mialam robione usg bardzo szybko ze wzgledu na wczesniejsze poronieniu.
Takze warto juz szukac super szpitala i oroetowac sie jak to wyglada u nich z opieka
-
Fusia to rzeczywiście dopiero początek, ale mam nadzieję że to będzie krótka droga i trzymam za to kciuki ✊🏻 tak jak mówisz nie nakręcaj się, bez stresu i z pozytywnym podejściem 🌞 a ile masz lat ?
Private gp ? Nawet nie wiem na czym to polega 😅
Ania81 wow dużo przeszłaś 😮 ale fajnie ze byłaś zadowolona ze szpitala. Można wiedzieć w jakim rodziłaś ? Ja jestem prowadzona przez Wolfson Fertility Centre w Hammersmith Hospital i slyszalam same dobre opinie o tym szpitalu także pokładam duże nadzieje 🤞🏻
Starania od Sierpień'20
👩🏻28
PCOS, hormony w normie, jajowody drożne, 3 cykle Clo, 3 cykle Letrozole, suple
👨🏻🦲31
Morfologia 0%, suple, antydepresanty, leki na nadciśnienie
IVF 🤞
° Listopad'22 start stymulacji
° 16/11/22 punkcja, 6 śnieżynek ❄️
° 04/04/23 transfer 5aa
° 5dpt - ⏸️
° 7dpt - beta 121
° 29dpt - ❤️
° 20w6d - 360g 28cm💙
° 27w2d - 1100g
° 33w5d - 2200g
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!" 🏅
"Pozwól, aby w Twoim życiu zdarzały się cuda" 💫 -
Misska będę miała 33 w tym roku. Ten śmieszny wiek kiedy wydaje ci się że masz jeszcze mnóstwo czasu jednego dnia a kolejnego że czas ci się kończy. 🤣
Też nie do końca wiem na czym to polega 😁 Chyba po prostu przyjmują cię tego samego dnia, nie trzeba czekać tak jak u GP. Ale nie mam pojęcia jak wygląda jakość ich usług i z jakimi szpitalami współpracują.
Ania81 dzięki wielkie że podzieliłaś się swoim doświadczeniem. Teraz wiem więcej i będę mogła działać świadomie jak przyjdzie co do czego.
misska lubi tę wiadomość
-
O Fusia toż to Chrystusowy wiek, podobno przynosi szczęście, oby w Twoim przypadku się to sprawdziło🍀 i życzę Ci zebys miala więcej tych dni kiedy wiesz ze masz dużo czasu 😂Fusia wrote:Misska będę miała 33 w tym roku. Ten śmieszny wiek kiedy wydaje ci się że masz jeszcze mnóstwo czasu jednego dnia a kolejnego że czas ci się kończy. 🤣
Też nie do końca wiem na czym to polega 😁 Chyba po prostu przyjmują cię tego samego dnia, nie trzeba czekać tak jak u GP. Ale nie mam pojęcia jak wygląda jakość ich usług i z jakimi szpitalami współpracują.
Ania81 dzięki wielkie że podzieliłaś się swoim doświadczeniem. Teraz wiem więcej i będę mogła działać świadomie jak przyjdzie co do czego.
Starania od Sierpień'20
👩🏻28
PCOS, hormony w normie, jajowody drożne, 3 cykle Clo, 3 cykle Letrozole, suple
👨🏻🦲31
Morfologia 0%, suple, antydepresanty, leki na nadciśnienie
IVF 🤞
° Listopad'22 start stymulacji
° 16/11/22 punkcja, 6 śnieżynek ❄️
° 04/04/23 transfer 5aa
° 5dpt - ⏸️
° 7dpt - beta 121
° 29dpt - ❤️
° 20w6d - 360g 28cm💙
° 27w2d - 1100g
° 33w5d - 2200g
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!" 🏅
"Pozwól, aby w Twoim życiu zdarzały się cuda" 💫 -
nick nieaktualnymisska wrote:Magdak czekam zebys mnie zaraziła wiruskami 🦠 jest troche tego ale cieszę się że sprawdzają wszystko po kolei 😊 chociaz powiem wam ze jakos wyjątkowo się boję drożności 😬 nie wiem czemu bo raczej do badań podchodzę na luzie a to mnie jakoś przeraża, ból i to że sie może okazać że oba jajowody niedrozne, wiem że nie ma się co na zapas martwić ale ciągle mi to chodzi po głowie 😒 mojemu kupiłam Wellman conception, zobaczymy czy pomoże. Haha z tymi orzechami to czesto tak jest że coś lubisz dopóki nie jesteś zmuszony zeby to robić/jeść 😅
Macie swoją chatkę? Widzę że u tak samo lekka nerwówka finansowa 😒 my tez mieliśmy odkladac teraz jak najwięcej to wczoraj zonk, dostalam wypowiedzenie 😐 likwidacja mojego stanowiska z powodu braku wystarczającej ilości pracy....trochę się pojebało ale jedziemy teraz na długi weekend na domek nad jeziorem ze znajomymi, wyluzujemy się i od następnego tygodnia będę myśleć co dalej 🙂
Witaj na pokładzie Marta 🙋♀️ który cykl się staracie ? Ja to slyszalam ze nawet dopiero przy trzecim miesiącu pierwszy scan robia a krew tak jak pisała Magda, prywatnie (ja raz robilam to zapłaciłam 40£). Właśnie tez jestem ciekawa jak to wygląda jak ktoś przez klinike wszystko robi, czy tam szybciej sprawdzają 🤔 mam nadzieję że za niedlugo będę mogła wam powiedzieć 😁
Ja tez sie boje badania droznosci jajowodow. Jednka kumpela mowila, ze bol okropny, a druga, ze prawie w ogole nie czula. Chyba bedziemy musialy przekonac sie na wlasnej skorze🤔
Taak, mamy domek w romford, strefa 6, dlatego wyprowadzilismy sie dalej od centrum bo inaczej nie byloby nas stac. Ale lubie swoja dzielnice, dobre polaczenie do centrum i M25. W kazdym razie non stop jakies wydatki, ze mimo, ze kupilismy dom rok temu to caly czas jestesmy na 0. Mam nadzieje, ze teraz sie juz uspokoi.
Wspolczuje odnosnie pracy🥺 ale jestes teraz w dobrej pozycji bo brakuje rak do pracy, zbytnio nigdy nie dostawalam ofert pracy i to ja musialam jej szukac, a teraz dostaje minimum raz na miesiac🙄 ale wyobrazam sobie, ze to i tak dodatkowy stres i nie kazdy lubi zmieniac otoczenie itp. Trzymam kciuki za nowa prace🍀 i za bobaska❤️ -
nick nieaktualnyAnia81 wrote:Czesc dziewczyny
Fajnie ze watek troche odzyl.
Ja mieszkam w Manchester, a wczesniej mieszkalam w londynie. Wszystkie ciaze mialam prowadzone tutaj. Z doswiadczenia moge powiedziec, ze GP to nie jest jedyne miejsce, bardzo duzo zalezy od szpitala gdzie bedziesz rodzic. Moja pierwsza ciaza byla prowdzona przez gp plus od czasu do czasu wizyta w szpitalu i to byla porazka.
2,3,4, 5byla prowdzona przez lekarzy z szpitalu w ktorych rodzilam i bylo super.
Po poronieniu mialam robione kilka razy usg. I jak zaszlam w 5 ciaze mialam robione usg bardzo szybko ze wzgledu na wczesniejsze poronieniu.
Takze warto juz szukac super szpitala i oroetowac sie jak to wyglada u nich z opieka
Milo Cie poznac Ania. Czytam, ze duzo przeszlas, ale widze tez pozytywna informacje w notatce. Gratulacje! ❤️
Jak ogolnie odnajdujesz sie w Manchesterze, lepiej niz w Londynie! Kiedys rozmyslalismy o innym duzym miescie w UK, ale jednak Londyn to jest nasze miejsce i na razie tutaj zostajemy☺️ -
nick nieaktualnyFusia wrote:Misska będę miała 33 w tym roku. Ten śmieszny wiek kiedy wydaje ci się że masz jeszcze mnóstwo czasu jednego dnia a kolejnego że czas ci się kończy. 🤣
Też nie do końca wiem na czym to polega 😁 Chyba po prostu przyjmują cię tego samego dnia, nie trzeba czekać tak jak u GP. Ale nie mam pojęcia jak wygląda jakość ich usług i z jakimi szpitalami współpracują.
Ania81 dzięki wielkie że podzieliłaś się swoim doświadczeniem. Teraz wiem więcej i będę mogła działać świadomie jak przyjdzie co do czego.
A pamietasz moze nazwe? Ja mam ubezpieczenie na zycie i zdrowotne z vitality, ale tylko raz korzystalam z niego. Zadzwonilam bo myslalam, ze zainteresuja sie bardziej moja tarczyca i skieruja mnie na badanie szczegolowe, a nie tylko tsh, to powiedzieli, ze jak GP powiedzial, ze tarczyca jej w normie to znaczy, ze tak jest🙄 wiec jakos niezbyt mile doswiadczenie, moze po prostu zle trafilam, albo za malo panikowalam😅 sprobuje jeszcze raz i moze wymysle jakies symptomy, jak nie to zrobie w PL usg tarczycy i t3 i t4.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2022, 09:16
-
misska wrote:Fusia to rzeczywiście dopiero początek, ale mam nadzieję że to będzie krótka droga i trzymam za to kciuki ✊🏻 tak jak mówisz nie nakręcaj się, bez stresu i z pozytywnym podejściem 🌞 a ile masz lat ?
Private gp ? Nawet nie wiem na czym to polega 😅
Ania81 wow dużo przeszłaś 😮 ale fajnie ze byłaś zadowolona ze szpitala. Można wiedzieć w jakim rodziłaś ? Ja jestem prowadzona przez Wolfson Fertility Centre w Hammersmith Hospital i slyszalam same dobre opinie o tym szpitalu także pokładam duże nadzieje 🤞🏻
Fusia ja dwoje swoich dzieci rodzilam w Royal Free Hospital in Camden i poprostu bylo super, prywatna opieka na NHS. Polozna potrafila dzwonic do mnie jesli bylam 5 minut spozniona na wizyte. Ostatnie malenstwo rodzilam z szpitalu polozniczym i jestem bardzo zadowolona z calej opieki.
Powodzenia dziewczyny, Niech wasze brzuszki jak najszybciej dostana lokatorow, ktorzy pieknie beda rosli. -
Magdak ja mam w nastepny czwartek drożność także się przekonam i dam znać jak wrażenia 😅 narazie staram się nie panikować 😆 a Ty mam nadzieje ze nie doczekasz tego badania ✊🏻
Super ze macie swoje, to całkiem inny komfort życia 🙂 jeśli Cie to pocieszy to my też nie możemy się wyzbierac zeby zacząć odkladac, niby ok się zarabia a ciągle na 0 wychodzi, albo co się odłoży to zaraz się na coś podbiera 😅 życzę Tobie, sobie i każdej po kolei zeby w końcu zaczelo nam rosnąć na kupce 😆💰 i co do chaty to my myślimy brac cos poza Londynem, może okolice Milton Keynes 🤔 a co do pracy to podchodzę bez spiny, moze to ten czas zebym w koncu zaczela działać w kierunku tego co lubie robić a nie co muszę 😄
Co do Twojej tarczycy to może idz do gp i zmysl ze juz sie rok staracie i wtedy Ci zrobią badania 😁
Ania81 to rzeczywiście fajne podejscie mają, od razu się człowiek spokojniejszy robi jak słyszy takie historie 😊 dziękujemy i życzę Ci zeby Twoje maluchy rosły silne i zdrowe 🥰
Starania od Sierpień'20
👩🏻28
PCOS, hormony w normie, jajowody drożne, 3 cykle Clo, 3 cykle Letrozole, suple
👨🏻🦲31
Morfologia 0%, suple, antydepresanty, leki na nadciśnienie
IVF 🤞
° Listopad'22 start stymulacji
° 16/11/22 punkcja, 6 śnieżynek ❄️
° 04/04/23 transfer 5aa
° 5dpt - ⏸️
° 7dpt - beta 121
° 29dpt - ❤️
° 20w6d - 360g 28cm💙
° 27w2d - 1100g
° 33w5d - 2200g
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą!" 🏅
"Pozwól, aby w Twoim życiu zdarzały się cuda" 💫 -
Magdak wrote:A pamietasz moze nazwe? Ja mam ubezpieczenie na zycie i zdrowotne z vitality, ale tylko raz korzystalam z niego. Zadzwonilam bo myslalam, ze zainteresuja sie bardziej moja tarczyca i skieruja mnie na badanie szczegolowe, a nie tylko tsh, to powiedzieli, ze jak GP powiedzial, ze tarczyca jej w normie to znaczy, ze tak jest🙄 wiec jakos niezbyt mile doswiadczenie, moze po prostu zle trafilam, albo za malo panikowalam😅 sprobuje jeszcze raz i moze wymysle jakies symptomy, jak nie to zrobie w PL usg tarczycy i t3 i t4.
Sprawdziłam, to co nam oferują w pracy to RoodlaneMedical. Nie korzystałam więc nie mogę się wypowiedzieć o jakości ich usług.
Ja mam Hashimoto które w Polsce zostało zdiagnozowane i biorę Euthyrox. Ale 1.5 roku temu miałam objawy jakby niedoczynność zmieniła się w nadczynność więc przekonałam GP żeby mi chociaż krew zbadali. O dziwo przeszło i zrobili mi TSH, ft4 i nawet przeciwciała. Ale to maks co udało mi się osiągnąć i do lekarzy chodzę w Polsce 🤣 -
Magdak wrote:Milo Cie poznac Ania. Czytam, ze duzo przeszlas, ale widze tez pozytywna informacje w notatce. Gratulacje! ❤️
Jak ogolnie odnajdujesz sie w Manchesterze, lepiej niz w Londynie! Kiedys rozmyslalismy o innym duzym miescie w UK, ale jednak Londyn to jest nasze miejsce i na razie tutaj zostajemy☺️
Nam sie wydawalo, ze tylko kondyn, a teraz bysmy juz tam nie wrocil.
Mamy tu wszystko co nam potrzeba. Gory, morze. Lake District tez blisko.
Ludzie sa tu fajni.
Do londynu nie tesknimy -
nick nieaktualnymisska wrote:Magdak ja mam w nastepny czwartek drożność także się przekonam i dam znać jak wrażenia 😅 narazie staram się nie panikować 😆 a Ty mam nadzieje ze nie doczekasz tego badania ✊🏻
Super ze macie swoje, to całkiem inny komfort życia 🙂 jeśli Cie to pocieszy to my też nie możemy się wyzbierac zeby zacząć odkladac, niby ok się zarabia a ciągle na 0 wychodzi, albo co się odłoży to zaraz się na coś podbiera 😅 życzę Tobie, sobie i każdej po kolei zeby w końcu zaczelo nam rosnąć na kupce 😆💰 i co do chaty to my myślimy brac cos poza Londynem, może okolice Milton Keynes 🤔 a co do pracy to podchodzę bez spiny, moze to ten czas zebym w koncu zaczela działać w kierunku tego co lubie robić a nie co muszę 😄
Co do Twojej tarczycy to może idz do gp i zmysl ze juz sie rok staracie i wtedy Ci zrobią badania 😁
Ania81 to rzeczywiście fajne podejscie mają, od razu się człowiek spokojniejszy robi jak słyszy takie historie 😊 dziękujemy i życzę Ci zeby Twoje maluchy rosły silne i zdrowe 🥰
Powodzenia i daj znac jak Twoje odczucia😁 wlasnie wiadomo, ze nie chce czekac do tego czasu i mam nadzieje, ze nawet nie bede musiala, ale jednak troche mnie to ciekawi😅
Posprawdzajcie sobie Essex, nawet ten londynski, bo ceny duzo nizsze niz na zachodzie i polnocy. Chyba, ze podoba Wam sie Milton Keyns, albo chcecie typowo poza Londyn. Mi to sie podoba, ze 4/5 dni zyje sobie w romford, wiekszy spokoj, cisza, a dwa razy w tygodniu jade na Mayfair do pracy wiec mam troche zycia tego i tego. Kazdy jest inny i wyobrazam sobie, ze niektorzy maja dosyc tego zapieprzu londynskiego.
Trzymam kciuki za nowa prace🍀 na pewno sie znajdzie, oby zalowali kogo stracili! Odpocznijcie na urlopie i pozniej wrocisz z podwojna sila❤️ -
nick nieaktualnyFusia wrote:Sprawdziłam, to co nam oferują w pracy to RoodlaneMedical. Nie korzystałam więc nie mogę się wypowiedzieć o jakości ich usług.
Ja mam Hashimoto które w Polsce zostało zdiagnozowane i biorę Euthyrox. Ale 1.5 roku temu miałam objawy jakby niedoczynność zmieniła się w nadczynność więc przekonałam GP żeby mi chociaż krew zbadali. O dziwo przeszło i zrobili mi TSH, ft4 i nawet przeciwciała. Ale to maks co udało mi się osiągnąć i do lekarzy chodzę w Polsce 🤣
Dzieki za sprawdzenie, czyli cos innego jak ja. Moze sprobuj podzialac ze swoja tarczyca u tego prywatnego?
Ja wlasnie tez badam w Polsce, wizyta umowiona na maj. Szkoda, ze tak to tutaj olewaja. Ponad 10 lat temu bralam Euthyrox, teraz tez boje sie, ze przeszlosciowa niedoczynnosci zamienia sie w nadczynnosc choc objawow jakichkolwiek brak na nadczynnosci, ale tsh mam niskie. W grudniu 0.005 a teraz 0.5🤔
-
nick nieaktualnyAnia81 wrote:Nam sie wydawalo, ze tylko kondyn, a teraz bysmy juz tam nie wrocil.
Mamy tu wszystko co nam potrzeba. Gory, morze. Lake District tez blisko.
Ludzie sa tu fajni.
Do londynu nie tesknimy
Najwazniejsze, ze jestescie zadowoleni z decyzji. Manchester bardzo mi sie podobal, a Lake District jest na mojej liscie bo widzialam zdjecia i jest przepieknie. Ja tak jak napisalam wyzej u Misski, ciesze sie, ze mam troche zycia spokojniejszego i troche typowo londynskiego. Na najblizsze 10/20 lat na pewno tutaj zostaniemy. Na przyszlosc nic nie planuje bo 7 lat temu nie pomyslalabym, ze w ogole wyemigruje z PL😅
