X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z UK
Odpowiedz

Staraczki z UK

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 sierpnia 2020, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowy cykl, nowe możliwości.

    ev., kalcia64 lubią tę wiadomość

  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 12 sierpnia 2020, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Hej dziewczyny wracam i ja do staran. Od wrzesnia diagnostyka, badania, a narazie jeszcze na luzie...

    Kalcia wow, uwielbiam duze rodziny ale tylu facetow w domu to musi byc niezle wyzwanie ;)
    Moje marzenie to trojka :) Z wieksza iloscia to sie czasowo raczej nie wyrobie, biorac pod uwage nasze dlugie starania i przygody.

    Aneta80 moj lekarz mowil, ze pierwszy dzien cyklu wtedy kiedy jest zywa krew i nie mozesz sie obejsc bez podpaski/tamponu i sama wkladka nie wystarcza. Jest jeszcze inna szkola zaczerpnieta z Naprotechnologii i modelu Creightona wg ktorej to czy plamienie zaliczasz do starego czy do nowego cyklu zalezy od tego ile dni ono trwa. Probowalam odszukac w moich materialach bo kiedys sie tego uczylam, ile dokladnie dni to stary cykl ale nie moge znalezc niestety!

    Wisnia super wiesci!
    hej no mam troche tych chlopow:) ostatnie malenstwo skonczylo 10 miesiecy a ze wiek juz mam tak ze spieszymy sie ze staraniami bo to moze byc ostatni dzwonek . Troche mi badania wyszły nie tak wysokie fsh ale przez nie regularne miesiączki prawdopodobnie zrobiłam je 20 dniu cyklu . Jestem po konsultacji z polskim ginekologiem i przepisał mi progesteron na uregulowanie cykli i pod koniec września jeszcze raz badanie fsh lh estriadol i dodatkowo AMH . Mam nadzieje ze nie weszłam w okres menopauzy 🙈

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 12 sierpnia 2020, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ev. wrote:
    Kalcia zazdroszczę determinacji 🥰 i życzę córci tym razem żebyś nie zwariowała z samymi chłopami w domu 😉
    Dzięki wielkie . Ja mam wogole nadzieje ze jeszcze zajdę w ciąże. Mam rozregulowane miesiączki po ostatnim maluchu pisałam już w innym poście ze złe wyszło mi fsh bardzo wysokie ale było wykonane prawdopodobnie w złym dniu cyklu . Jestem po wizycie u polskiego gin . Biorę od tego cyklu progesteron i zobaczymy na koniec września co będzie po nowych badaniach 😘

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 sierpnia 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia ja tez czuje presje czasu...Mam 36 lat, z pierwszym dzieckiem zeszlo kilka lat staran plus dwa podejscia do ivf. Kolejnego ivf nie zrobie, liczymy na nature. tzn ja wierze, ze sie uda. Nasza diagnoza to byla nieplodnosc idipoatyczna z czynnikiem meskim czyli teoretycznie mozemy...
    Ale tez nigdy nie bylam bardzo dokladnie diagnozowana, np nikt nigdy nie zlecil badania poziomu kwasu foliowego czy homocysteiny. Monitoring owulacji robilam na wlasna reke wyobraz sobie.
    Chce porobic badania dla swietego spokoju bardziej, bo z badan hormonow, monitoringu, droznosci wygladalo ze wszystko jest ok u mnie. To jednak bylo kilka lat temu wiec cos moglo sie zmienic.
    Fajnie, ze konsultujesz sie u polskiego gina. ja bede niedlugo w Pl na dluzej wiec chce porobic wszystkie te badania o ktore tu tak trudno. Tylko nie wiem, czy najpierw miec wizyte i zapytac jakie badania powinnam zrobic czy juz z badaniami isc (ja w sumie wiem mniej wiecej wszystko to co chce zbadac).

    Tez szukam lekarza dobrego ktory ogarnie interpretacje wynikow i w razie czego recepty na odleglosc, bo badania wszystkie moze i zdaze zrobic w Pl ale nie wiem czy wystarczy mi czasu, zeby to wszystko skonsultowac i omowic.



    kalcia64, ev. lubią tę wiadomość

  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kalcia ja tez czuje presje czasu...Mam 36 lat, z pierwszym dzieckiem zeszlo kilka lat staran plus dwa podejscia do ivf. Kolejnego ivf nie zrobie, liczymy na nature. tzn ja wierze, ze sie uda. Nasza diagnoza to byla nieplodnosc idipoatyczna z czynnikiem meskim czyli teoretycznie mozemy...
    Ale tez nigdy nie bylam bardzo dokladnie diagnozowana, np nikt nigdy nie zlecil badania poziomu kwasu foliowego czy homocysteiny. Monitoring owulacji robilam na wlasna reke wyobraz sobie.
    Chce porobic badania dla swietego spokoju bardziej, bo z badan hormonow, monitoringu, droznosci wygladalo ze wszystko jest ok u mnie. To jednak bylo kilka lat temu wiec cos moglo sie zmienic.
    Fajnie, ze konsultujesz sie u polskiego gina. ja bede niedlugo w Pl na dluzej wiec chce porobic wszystkie te badania o ktore tu tak trudno. Tylko nie wiem, czy najpierw miec wizyte i zapytac jakie badania powinnam zrobic czy juz z badaniami isc (ja w sumie wiem mniej wiecej wszystko to co chce zbadac).

    Tez szukam lekarza dobrego ktory ogarnie interpretacje wynikow i w razie czego recepty na odleglosc, bo badania wszystkie moze i zdaze zrobic w Pl ale nie wiem czy wystarczy mi czasu, zeby to wszystko skonsultowac i omowic.
    To życzę powodzenia :) mi właśnie dzisaj zaczął się nowy cykl . Poprzedni chyba jednak był owulacyjny w niedziele wzięłam ostatnia dawkę progesteronu i tak jak ovu wyznaczyło w piątek przyszła @🙈😍❤️

    Lilah lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia no i super, nowy cykl to kolejna szansa na ciaze :) Rowniez zycze powodzenia!
    A bedziesz robic testy ovu? Ja w nastepnym bede, bo nie ogarniam, w kazdym cyklu inaczej ta owulacja mi wypada.

  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2780

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny trzymam za was kciuki, nie puszcze az sie uda i uslysze od was dobre wiesc❤️❤️❤️❤️❤️

    kalcia64, ev., Lilah lubią tę wiadomość

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kalcia no i super, nowy cykl to kolejna szansa na ciaze :) Rowniez zycze powodzenia!
    A bedziesz robic testy ovu? Ja w nastepnym bede, bo nie ogarniam, w kazdym cyklu inaczej ta owulacja mi wypada.
    Zobaczymy dziś byłam na usg w szpitalu sprawdzali mi jajniki .Bsbka powiedziała ze wszystko ok ale ponoć tu w angli nie wolno im informować pacjentów . No po południu miałam telefon z przychodni ze w sobotę o 12 będzie dzwonił lekarz w sprawie usg. Fakt ze 4 tygodnie temu byłam w polskiej klinice u ginekologa który twierdził ze wszystko ok ale prawego jajnika nie sprawdził bo się gdzieś schował . I sram dziś po gaciach ze mogę usłyszeć coś złego :(

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, cieszę się że wątek odżył 🙂 ja już mam 2kę dzieci i staram się teraz o trzecie z nie ukrywam ogromną nadzieją gdyż mam na karku już swoje 38 lat więc jeśli się uda to na ostatni dzwonek.
    Właśnie zaczęłam drugi cykl starań, jestem w 7dc i od jutra zaczynam testy owu -zakupione na ebay czekają cierpliwie). Nigdy ich nie robiłam i ciekawa jestem jak to pójdzie..może się okazać że np nie mam wcale owulacji.. Cykle mam 30dniowe regularne z zegarkiem w ręku choć nie powiem ostatnia @ spóźniła się 3 dni jak nigdy.
    Trochę się obawiam (w razie gdyby się udało ) tutejszej opieki medycznej tym bardziej że jestem w UK od niedawna no ale próbujemy 🙂 myślę że pozytywne nastawienie to już jakaś część sukcesu 🙂 trzymam kciuki za nas wszystkie

    ev., kalcia64 lubią tę wiadomość

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • ev. Przyjaciółka
    Postów: 73 50

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Kalcia ja tez czuje presje czasu...Mam 36 lat, z pierwszym dzieckiem zeszlo kilka lat staran plus dwa podejscia do ivf. Kolejnego ivf nie zrobie, liczymy na nature. tzn ja wierze, ze sie uda. Nasza diagnoza to byla nieplodnosc idipoatyczna z czynnikiem meskim czyli teoretycznie mozemy...
    Ale tez nigdy nie bylam bardzo dokladnie diagnozowana, np nikt nigdy nie zlecil badania poziomu kwasu foliowego czy homocysteiny. Monitoring owulacji robilam na wlasna reke wyobraz sobie.
    Chce porobic badania dla swietego spokoju bardziej, bo z badan hormonow, monitoringu, droznosci wygladalo ze wszystko jest ok u mnie. To jednak bylo kilka lat temu wiec cos moglo sie zmienic.
    Fajnie, ze konsultujesz sie u polskiego gina. ja bede niedlugo w Pl na dluzej wiec chce porobic wszystkie te badania o ktore tu tak trudno. Tylko nie wiem, czy najpierw miec wizyte i zapytac jakie badania powinnam zrobic czy juz z badaniami isc (ja w sumie wiem mniej wiecej wszystko to co chce zbadac).

    Tez szukam lekarza dobrego ktory ogarnie interpretacje wynikow i w razie czego recepty na odleglosc, bo badania wszystkie moze i zdaze zrobic w Pl ale nie wiem czy wystarczy mi czasu, zeby to wszystko skonsultowac i omowic.

    Cześć Lilah, jak wiesz jakie robić badania to zrób a potem pójdź do jakiejś kliniki płodności za kansultacje. Ja najpoerw byłam na konsultacji w klinice w Polsce podczas urlopu i babka dała mi chyba z 15 badan, potem po pół roku jak byłam znowu w PL już sama sobie zrobiłam badania i poszłam do mojej zwykłej ginekolog ale ona nie specjalizuje się w niepłodności wiec tylko stwierdziła że wszystko ok. Zawsze wszystko Ok a ciąży nie ma od 2.5 roku.
    W UK nie zrobili mi żadnych badan poza progesteronem 1.5 roku temu, AMH i drożnością jajowodów. I decyzja ze IVF, nawet inseminacji nie chcieli spróbować. Wiec czekając na swoją kolej staraliśmy się dalej. Nic nie wyszło wiec robimy ivf w tym cyklu. Obecnie jestem już na 7 dniu stymulacji, jutro kontrola i liczenie pecherzykow.
    System tutaj jest jaki jest, za to ze ivf jest refundowane nie ma tak wielu badan i monitoringów jak w Polsce. Ale success rate maja wyskie tak samo jak w innych prywatnych klinikach w PL wiec czasami sobie myśle ze te dziesiątki badan i wizyty co dwa dni to może być tylko naciąganie kasy.

    Lilah, kalcia64 lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦱36 🧔36
    Starania od 2018
    👩🏻‍🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
    🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia

    03/2020 odwołany IVF przez 🦠
    08/2020 krótki protokół

    🔆IVF start 07/08/2020
    35 jajeczek
    18 zapłodnionych
    12 embrionów w 3 dobie
    7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    ❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
    ✅FET na cyklu naturalnym listopad
    ❄️4AA jest ze mną od 28/11

    U5qH.png
  • ev. Przyjaciółka
    Postów: 73 50

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    Hej dziewczyny, cieszę się że wątek odżył 🙂 ja już mam 2kę dzieci i staram się teraz o trzecie z nie ukrywam ogromną nadzieją gdyż mam na karku już swoje 38 lat więc jeśli się uda to na ostatni dzwonek.
    Właśnie zaczęłam drugi cykl starań, jestem w 7dc i od jutra zaczynam testy owu -zakupione na ebay czekają cierpliwie). Nigdy ich nie robiłam i ciekawa jestem jak to pójdzie..może się okazać że np nie mam wcale owulacji.. Cykle mam 30dniowe regularne z zegarkiem w ręku choć nie powiem ostatnia @ spóźniła się 3 dni jak nigdy.
    Trochę się obawiam (w razie gdyby się udało ) tutejszej opieki medycznej tym bardziej że jestem w UK od niedawna no ale próbujemy 🙂 myślę że pozytywne nastawienie to już jakaś część sukcesu 🙂 trzymam kciuki za nas wszystkie

    Powodzenia 🤞🏻 będę trzymać kciuki. A mierzysz temperaturę? Ja kiedyś kupiłam cały zestaw testów z ebay chyba za £5-6 ale nigdy nie wychodzą pozytywne. Od lutego czy marca mierze temperaturę i zmieniłam testy na clearblue i owulacja jest jak w zegarku co miesiąc. Wiec może nie sugeruj się za bardzo tymi z ebay jak będą negatywne.

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦱36 🧔36
    Starania od 2018
    👩🏻‍🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
    🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia

    03/2020 odwołany IVF przez 🦠
    08/2020 krótki protokół

    🔆IVF start 07/08/2020
    35 jajeczek
    18 zapłodnionych
    12 embrionów w 3 dobie
    7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    ❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
    ✅FET na cyklu naturalnym listopad
    ❄️4AA jest ze mną od 28/11

    U5qH.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny wczoraj miałam kolejne usg w 1 dc. Dziś dostałam wynik ze mam endometriozę. Nie mam pojęcia o tej chorobie. Mieszkam w angli i dzisaj lekarz rodzinny poinformował mnie o wynikach . Urodziłam 5 tekę dzieci i niewiem skąd to wogole teraz się wzięło. Przed ostatnia ciąża byłam pod regularna opieka polskiego ginekologa miałam monitorowane owulacje a teraz to 10 miesięcy po porodzie . Czy to usg potwierdza ta chorobę na 100 %jakie badania trzeba wykonać . I planuj tu ciąże 🙈

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny fajnie, ze piszecie!

    Kalcia ja nie pomoge z endometrioza, kompletnie sie nie znam, ale sa tu na pewno watki na ktorych mozesz zapytac.

    Ania81 dzieki za kciuki i gratulacje!


    Ev mocne kciuki za Twoje podejscie do ivf &&& daj znac jak podglad jajek! dzieki za rade, tak chyba zrobie. A przynajmniej zrobie te badania ktore trzeba w pierwszej polowie cyklu bo chcialam wizyte zaplanowac na okolice owulacji.

    Z tym ivf na NHS to zgadzam sie z Toba, ja rozumiem, ze maja ograniczenia, nie moga badac wszystkiego wszystkim, to jest zbyt kosztowne. I pewnie maja jakies swoje reguly, zasady, ale mysle, ze monitoring owulacji to jest taka podstawa ;) W kazdym razie ja jestem im bardzo wdzieczna za moja corke :) Samo podejscie do ivf, wizyty, badania juz w trakcie, ta cala opieka, punkcja, transfer byly naprawde na wysokim poziomie. Czulam sie zaopiekowana.
    Mowiac, ze nie bylam diagnozowana dokladniej to bardziej mam na mysli to, ze nie wiem co z tym zrobic teraz (to nie wyrzut w strone nhs ;) Plus angielski naprotechnolog u ktorego leczylam sie prywatnie ponad rok nawet nie wspomnial o takich badaniach...Troche nie daje mi spokoju fakt, ze nie ma u nas ciazy naturalnej mimo ponad 10 lat wspolzycia bez zabezpieczenia. I w tych podstawowych badaniach nic nie wychodzi. Czy rzeczywiscie tak po prostu jest, czy powinnam jednak poglebic diagnostyke, zajac sie tym, czego nikt nigdy nie zbadal.

    A jesli chodzi o testy ovu to mi te z Ebay tez nigdy nie wychodzily dopoki nie zaczelam robic ich 2 razy dziennie. Byc moze moj pik LH byl za krotki zeby to wylapac testem raz na 24h. Moze sprobuj tak? W tym cyklu mialam piekna gruba kreche okolo 10tej rano, po poludniu juz blada. Gdybym zrobila tylko po poludniu to bym przegapila.


    Scotch nie ma sie czego bac :) Jasne, ze sa rozne historie, ja na swoim przykladzie moge powiedziec, ze opieke w ciazy i w czasie porodu mialam super. Te polozne co mi sie trafily to byly jak anioly! U mnie bylo tez podejrzenie, ze maluch nie rosniejak trzeba i wtedy dostalam duzo wiecej wizyt, od razu sie tym zajeli na powaznie. Powodzenia &&&
    Ja juz pracuje nad pozytywnym nastawieniem, bo u mnie z tym roznie bywa. Przed wirusem chodzilam na bardzo fajna joge, teraz medytuje w domu, slucham afirmacji i biegam. Pomaga :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2020, 15:56

    ev., kalcia64 lubią tę wiadomość

  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    To życzę powodzenia :) mi właśnie dzisaj zaczął się nowy cykl . Poprzedni chyba jednak był owulacyjny w niedziele wzięłam ostatnia dawkę progesteronu i tak jak ovu wyznaczyło w piątek przyszła @🙈😍❤️
    Spoko . W poniedziałek mam odebrać opis z przychodni i zabrać go do mojego ginekologa polskiego . Ma mi zrobić konsultacje i napisać list z opinia na temat usg i co chce z tym robić i jakie mi maja badania zlecić . 🙈

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Scotch Przyjaciółka
    Postów: 108 99

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no to ladnie, wychodzi na to że badziewie jakieś zakupiłam 😂 no nic, w gratisie jest 5 ciążowych może chociaż te spożytkuję 😂
    Robię w tym cyklu od jutra te z eBaya a najwyżej za miesiąc się przerzucę (jeśli będę musiała oczywiście 😉) na clearblue. Zobaczymy jak to pójdzie.

    ev.
    Temperatury nie mierzę. Pracuję na różne zmiany do tego wiem że nie byłabym konsekwentna ani wytrwała...może się przekonam i zmobilizuję jak będzie trzeba.

    Kalcia nic się nie martw. 5 chłopaków masz to co się endometriozy boisz? Żartuję oczywiscie. Będzie ok -zobaczysz 😉

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    h4zpk0s35v0g4bu8.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scotch wrote:
    A no to ladnie, wychodzi na to że badziewie jakieś zakupiłam 😂 no nic, w gratisie jest 5 ciążowych może chociaż te spożytkuję 😂
    Robię w tym cyklu od jutra te z eBaya a najwyżej za miesiąc się przerzucę (jeśli będę musiała oczywiście 😉) na clearblue. Zobaczymy jak to pójdzie.

    ev.
    Temperatury nie mierzę. Pracuję na różne zmiany do tego wiem że nie byłabym konsekwentna ani wytrwała...może się przekonam i zmobilizuję jak będzie trzeba.

    Kalcia nic się nie martw. 5 chłopaków masz to co się endometriozy boisz? Żartuję oczywiscie. Będzie ok -zobaczysz 😉
    u mnie 4dc libido pod sufitem aż sięgałam po test owulacyjny a tu niespodzianka . Mój organizm szaleje . Chyba odbija sobie po pierwszym regularnym cyklu na progu . Ciekawe co z tego będzie . 594717e60d4e.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2020, 17:35

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś zaglądałam tu regularnie, ale wątek upadł, więc zrezygnowałam i dawno mnie nie było. Teraz przez przypadek zobaczyłam, że znów się rozwinął. Cieszę się 🙂 Dużo nowych twarzy. Trzymam za Was kciuki dziewczyny 🙂

    Lilah. Miło Cię widzieć 🙂 Widzę, że idziesz w kierunku, w którym ja poszłam ostatnio. Po 2 miesiącach regularnego stosowania afirmacji, relaksacji i mantr, udało się 🙂 Życzę, aby u Ciebie było podobnie 🙂

    Scotch. Ja kilka lat robiłam tylko testy owu z eBaya i zawsze miałam jeden pozytyw w cyklu, więc uważam, że są ok.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • ev. Przyjaciółka
    Postów: 73 50

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, udało się trochę pecherzykow wyhodować. 39 dokładnie 🙈 ale 19 z nich są malutkie i na razie się nie liczą. We wtorek kolejny scan żeby zdecydować kiedy trigger shot i punkcja albo w czwartek albo w piątek.

    Kalcia, przykro mi ze względu na diagnozę ale z tego co wiem to nie jest jeszcze tragedia. Dziewczyny z Akademii Płodności leczą endometriozę dietą wiec na pewno da się z tym wygrać.

    👩🏻‍🦱36 🧔36
    Starania od 2018
    👩🏻‍🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
    🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia

    03/2020 odwołany IVF przez 🦠
    08/2020 krótki protokół

    🔆IVF start 07/08/2020
    35 jajeczek
    18 zapłodnionych
    12 embrionów w 3 dobie
    7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    ❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
    ✅FET na cyklu naturalnym listopad
    ❄️4AA jest ze mną od 28/11

    U5qH.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ev. wrote:
    Cześć dziewczyny, udało się trochę pecherzykow wyhodować. 39 dokładnie 🙈 ale 19 z nich są malutkie i na razie się nie liczą. We wtorek kolejny scan żeby zdecydować kiedy trigger shot i punkcja albo w czwartek albo w piątek.

    Kalcia, przykro mi ze względu na diagnozę ale z tego co wiem to nie jest jeszcze tragedia. Dziewczyny z Akademii Płodności leczą endometriozę dietą wiec na pewno da się z tym wygrać.
    narazie się nie martwię . Jutro odbieram dokumentacje od Gp. Narazie się nie martwię. Jeśli faktycznie mam to endometriozę myśle ze to jakieś początki . Planowanie i staranie ostatniej ciąży trwało jakoś 9 miesięcy . ❤️🙈💚

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ev. wrote:
    Cześć Lilah, jak wiesz jakie robić badania to zrób a potem pójdź do jakiejś kliniki płodności za kansultacje. Ja najpoerw byłam na konsultacji w klinice w Polsce podczas urlopu i babka dała mi chyba z 15 badan, potem po pół roku jak byłam znowu w PL już sama sobie zrobiłam badania i poszłam do mojej zwykłej ginekolog ale ona nie specjalizuje się w niepłodności wiec tylko stwierdziła że wszystko ok. Zawsze wszystko Ok a ciąży nie ma od 2.5 roku.
    W UK nie zrobili mi żadnych badan poza progesteronem 1.5 roku temu, AMH i drożnością jajowodów. I decyzja ze IVF, nawet inseminacji nie chcieli spróbować. Wiec czekając na swoją kolej staraliśmy się dalej. Nic nie wyszło wiec robimy ivf w tym cyklu. Obecnie jestem już na 7 dniu stymulacji, jutro kontrola i liczenie pecherzykow.
    System tutaj jest jaki jest, za to ze ivf jest refundowane nie ma tak wielu badan i monitoringów jak w Polsce. Ale success rate maja wyskie tak samo jak w innych prywatnych klinikach w PL wiec czasami sobie myśle ze te dziesiątki badan i wizyty co dwa dni to może być tylko naciąganie kasy.
    sorki napisałaś taka długa wiadomość a ja ja pominęłam. Mi tez wciskali angielscy lekarze ze wszystko jest ok. Ciagle siedziałam w necie wymusiłem na nich wszystkie badania nawet zabieg drożności jajników który się nie odbył bo zaszłam . Wkoncu kupiłam duphostan na ebayu i skonsultowałam to z ginekologię i zaczęłam stosować .3 miesiące i zaszłam w 5 ta ciąże. Czasami w angli trzeba się dokształcić i kłamać i robić problem większy niż jest. Mam nadzieje ze jeszcze raz się uda . A tobie życzę powodzenia . ❤️❤️❤️❤️

    ev. lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ