Staraczki z woj. świętokrzyskiego :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Zarejestrowana jestem tu już dość długo, ale więcej podczytuję niż piszę.
A postanowiłam napisać do Was ponieważ mam pytanie dot. Poradni leczenia niepłodności na Kościuszki u dr. Lepiarczyka. Czy któraś z Was się tam leczy. Jakie są Wasze odczucia, czytałam że przygotowują tam do inseminacji, ale tylko przygotowują. W takim razie gdzie wykonują ? Wiem mnóstwo pytań jak na 1 posta, ale leczymy się z mężem już dość i nie skutecznie.
Najpierw zaczęliśmy na Prostej, ale jak niektóre z Was mam mieszane uczucia dot. leczenia tam. Ja leczyłam się u dr.W i powiem szczerze czas stracony. Nie chciał zrobić mi HSG bo po co, mówił że za dużo na internecie siedzę. Na prostej straciła ponad rok czasu. Później zmieniłam lekarza. Poszłam do Wydrzyńskiego. On zrobił mi HSG, okazało się że mam lewy jajowód nie drożny, później była laparo, po której oba jajowody okazały się drożne. Na wizycie kontrolnej po laparo lekarz powiedział że jak do 8mc nie zajdę w ciąże to on rozkłada ręce i pozostaje nam invitro, ewentualnie możemy spróbować z IUI. Ale na Prostą nie chciałbym już wracać inezbyt miła mam wspomnienia.
Może jeszcze napiszę że u nas obojga występuje problem. Mój mał okazało się że miał żylaki powrózka nasiennego. Na szczęscie jest jużpo operacji. Niby szału nie ma ale z 1% prawidłowych plemników wzrosło mu na 5%, poprawiło się jeszcze wiele istotnych parametrów. U mnie PCOS
-
Powiedz mi jaki on jest, wiem głupie pytanie ale nigdy nie byłam u niego znam go tylko ze słyszenia. Ja dziś dzwoniłam tam do tej poradni i umówiłam się na 2 kwietnia do niego na 8 rano. Wezmę ze sobą wszystkie badania jakie mam i zobaczymy co mi powie_analiza wrote:@moni
dołączam do Twojego pytania - ja chodzę do dra Lepiarczyka prywatnie - i chętnie dowiedziałabym się jakichś szczegółów odnośnie poradni na Kościuszki. -
Hej Anula, parę miesięcy mnie nie było. Co tam słychać. Jak dalej ze staraniami i badankami? Ruszyło się coś? Nie chce mi się czytac tyle wpisów. U mnie cały czas lipa. Zrobiłam ponownie hormony i dopiero teraz wyszła mi bardzo duża prolaktyna po obciążeniu. Idę w kwietniu na wizytę do gin-endo i zobaczę co mi powie. Sorki, że się nie odzywałam ale musiałam dać sobie na wstrzymanie. Już nie spinam się tak jak wtedy, odpuscilam. Za to Magda z forum zrobiła niespodziankę zielonym plusikiem.
Ania_84 lubi tę wiadomość
Ciąża bliźniacza, córka i syn
-
Hej kochana
U nas juz duzo za nami
badania genetyczne wykazaly ze brak plemnikow jest spowodowany u meza dodatkowym chromosomem.. na szczescie hormony u meza opanowane nawet meilismy podchodzic do microTESE w Novum..bo tam generalnie sie przenieslismy ale z racji malej szansy znalezienie w jadrach plemnikow zaprzestalismy kuracji .. dwa sam zabieg mTESE to koszt 9 tys.. pozniej in vitro..tez nie wiadomo czy bysmy sie zalapali ..wiec aktualnie podjelismy decyzje o dawcy
jestem w trakcie przygotowan HSG doleczenie zabkow a pozniej ruszamy moj maz jest wniebowziety bo juz mowi noo juz niedlugo wreszcie bede tata
Madzia ładnie zaskoczyla
Sabina lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci
35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
Hm. Specyficzny. Na pewno nie jest to lekarz-gaduła, niespecjalnie dba o rozluźnienie atmosfery:) ale nie znaczy to że jest jakiś niemiły czy nie uprzejmy. Po prostu bardzo 'na sucho' podchodzi do sprawy i za dużo Ci sam z siebie nie powie.Moni wrote:Powiedz mi jaki on jest, wiem głupie pytanie ale nigdy nie byłam u niego znam go tylko ze słyszenia. Ja dziś dzwoniłam tam do tej poradni i umówiłam się na 2 kwietnia do niego na 8 rano. Wezmę ze sobą wszystkie badania jakie mam i zobaczymy co mi powie
Ja na pierwszej wizycie byłam w szoku, nic mi nie powiedział - zbadał, wpisał w komputer wpisał receptę i do domu. Ale na opisie usg było dużo napisane i zalecenia także. Od tamtej pory nauczyłam się ze jeśli cce coś wiedzieć to po prostu PYTAM.
Teraz mogę powiedzieć że jest miłym lekarzem, bardzo cichym ale robi swoje.
19.07.2016 r. Aleksander
-
_analiza wrote:Hm. Specyficzny. Na pewno nie jest to lekarz-gaduła, niespecjalnie dba o rozluźnienie atmosfery:) ale nie znaczy to że jest jakiś niemiły czy nie uprzejmy. Po prostu bardzo 'na sucho' podchodzi do sprawy i za dużo Ci sam z siebie nie powie.
Ja na pierwszej wizycie byłam w szoku, nic mi nie powiedział - zbadał, wpisał w komputer wpisał receptę i do domu. Ale na opisie usg było dużo napisane i zalecenia także. Od tamtej pory nauczyłam się ze jeśli cce coś wiedzieć to po prostu PYTAM.
Teraz mogę powiedzieć że jest miłym lekarzem, bardzo cichym ale robi swoje.
Czyli muszę się przygotować na to że będę musiała pytać no nic niektórzy są tacy z natury i już, ale nie jest jakiś taki zły jak człowiek się tak go wypytuje
-
Hej Dziewczyny!
Ja jestem po badaniach. I w sumie wszystko w normie (hormonalnie) łącznie z przeciwciałami tarczycowymi, które są niskie i niezmiennie wynoszą anty TPO 173 antyTG 18,77, ba a nawet TSH w końcu mam 1,7 Czekam jeszcze na badanie progesteronu w 22 dc. A no i mięśniaka niby mi wykrył lekarz, ale ja mam jakieś dziwne przeczucia, że go tam nie ma i że to wina sprzętu USG (przynajmniej tak było jeszcze pół roku temu). A nawet jak jest to nic to. Zejdzie w ciąży, jak to gin określił. Muszę te wyniki skonsultować jeszcze z lekarzem. Jedyne co mi wyszło źle, to za niski cholesterol. Więc Święta mi nie groźne z bigosami i innymi pysznościami 
I tak czuję, że dziś chyba owu wypada, choć z wykres mi jeszcze tego nie wywróżył. Także trzymajcie kciuki
Już razem
-
No to się cieszę Aniu, że mimo tych Waszy niespodzianek życiowych nie tracicie szans na zostanie rodzicami. Nie ważne, że będzie inny dawca. Ważne, że mąż akceptuje to i będziecie się cieszyć z posiadania dzieciaczka. Trzymam za Was kciuki.
Ania_84 lubi tę wiadomość
Ciąża bliźniacza, córka i syn -
ehh .. nie powiem decyzja byl mega trudna nie tyle dla mojego meza co dla mnie .. ale po 2 latach iaglej diagnostyki , kuracji i walki o jednego plemnika.. powiedzielismy sobie ze czas zaczac zyc ..Kalia wrote:No to się cieszę Aniu, że mimo tych Waszy niespodzianek życiowych nie tracicie szans na zostanie rodzicami. Nie ważne, że będzie inny dawca. Ważne, że mąż akceptuje to i będziecie się cieszyć z posiadania dzieciaczka. Trzymam za Was kciuki.
i zostac rodzicami
magdaP82, Sabina lubią tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja niestety sie nie wypowiem bo znie znammaleńka03 wrote:Witajcie kobietki . Proszę doradźcie mi ginekologa w Skarżysku Kamiennej na nfz
Sabina nadrabiaj nadrabiaj
Sabina lubi tę wiadomość
Bezplemnikowcy też mają dzieci 35odc.
1 podejście (31.12.15) - cb
2 Podejście (24.05.16) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
Novum Wawa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Sabina Dzięki Tobie wątek uratowany od zapomnienia Sama zastanawiam się nad lekarzem w Kielcowie. Z wynikami jeszcze na Prostej się nie pojawiłam i się zastanawiam czy jest sens, czy nie ruszyć z jakimiś prywatnym. O Miśku słyszałam sporo dobrego.
Sabina, Ania_84 lubią tę wiadomość
Już razem
-
nick nieaktualnyA gdzie chcesz uderzyć? Dziewczyny ja przez Was kompletnie nie ma pomysłu. Myślałam o Zemście, piczytalam jak zaniedbał męża Ani i ki się go odechcialo. Potem stwierdzilam, że Chamerski, ale też nie ma u Was dobrych opinii.Cordy wrote:Hej Sabina Dzięki Tobie wątek uratowany od zapomnienia Sama zastanawiam się nad lekarzem w Kielcowie. Z wynikami jeszcze na Prostej się nie pojawiłam i się zastanawiam czy jest sens, czy nie ruszyć z jakimiś prywatnym. O Miśku słyszałam sporo dobrego.
O Misku słyszałam jeszcze za czasów pierwszej młodości
Ja myślałam też o tej Gaj.
A muszę znaleźć kogoś nowego, bo po 2, 5 roku moja ginka nie ma na mnie pomysłu. A może sie mylę i szukam cudotworcy? -
nick nieaktualny
