Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAż tak. Ja mam ciągle zawalone zatoki - wcześniej nie miałam takich problemów. płukanie nic mi nie daje. Nawet do laryngologa nie idę, bo i tak żadnych sterydów nic brać nie można. Crp kontrolowalam dwa razy jest w porządku, żadnej gorączki ani nic więc to chyba nie jest żadna infekcja bakteryjna. Dlatego liczę że samo przejdzie...
-
veritaserum wrote:Aż tak. Ja mam ciągle zawalone zatoki - wcześniej nie miałam takich problemów. płukanie nic mi nie daje. Nawet do laryngologa nie idę, bo i tak żadnych sterydów nic brać nie można. Crp kontrolowalam dwa razy jest w porządku, żadnej gorączki ani nic więc to chyba nie jest żadna infekcja bakteryjna. Dlatego liczę że samo przejdzie...
Ja inhalacja, plukanie i plaster apapu na czolo. Dzis tak mnie leb boli, ze masakra. Nie pamietam kiedy tak mnie leb bolal... No ale coz, trzeba pocierpiec bo nic mocnego nie wezme... -
futuremama wrote:Seli ja dziś też umieram przez ból głowy, pół dnia przespałam, a tak to leżę w większości.
Tylko u nas mały ostatnio ma fazę na wstawianie o 4-5. No i mam masakrę z rzeczami na głowie, ale jak przeżyję poniedziałek to powinno być z górki.
A na głowę apap no i zimne okłady jak dla mnie super.
No wlasnie nie pomaga mi ;p ale jak ochlodzilo sie odrobine to wyszlam na balkon... normalnie tam jak inny wymiar. Ani zawrotow ani bolu. Przelezalam z godzine i teraz do wyra. Moze jakos niedotleniona jestem. Nie wiem ale meeega lepiej mi. Tyle, ze jak wracalam do mieszkania to lekki zawrot glowy i bol. Wzielam poduche i koc i z kotem sobie lezelismy. No ale na noc nie moge tam zostac -
Magda - mbc wrote:Żyje, ale weekend w warszawie więc rozumiecie!
Odezwę się po wizycie u F.!
A co robisz w stolicy? mnie tam chyba predko nie zobacza -
Magda - mbc wrote:byłam w Romie na musicalu Piloci
Oooo fajne? Ja kocham nasz caly Capitol -
Magda - mbc wrote:Baaardzo, ja uwielbiam musicale
My z mezem tez moze uda nam sie gdzies wybrac jeszcze na cos fajnego. W kwietniu bylismy w lodzi, na Jesus Christ Superstar . -
Seli, Magda zazdroszczę. Marzą mi się oba! Jesus Christ Superstar grają teraz też w Warszawie, w którymś z teatrów. Ale ja bym chciała w Łodzi zobaczyć, bo tam Jezusem jest Marcin Franc, a jak on to śpiewa to ja nie mam pytań Seli, kto był Jezusem wtedy, gdy byłaś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2018, 16:25
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Seli, Magda zazdroszczę. Marzą mi się oba! Jesus Christ Superstar grają teraz też w Warszawie, w którymś z teatrów. Ale ja bym chciała w Łodzi zobaczyć, bo tam Jezusem jest Marcin Franc, a jak on to śpiewa to ja nie mam pytań Seli, kto był Jezusem wtedy, gdy byłaś?
Marcin nie widzę w ogóle innego aktora w tej roli, jego głos mega!! W accantusie śpiewa po polsku ale oryginalna wersja po prostu wymiata -
Fabi nie odpisał od 12 na smsa także... nie wiem czy ustalił termin laparo.. nawet napisałam do niego czy dostał smsa heh. No ale odwołał mi wizytę 21.06 więc nie wiem co on tam rzeźbi07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Spoko, mi odpisał po dwóch dniach i to o 21.30 więc ma czas
anecz_kaa lubi tę wiadomość
-
właśnie dzwonił Lece 3 lipca na laparo:)
Simons_cat, Magda - mbc, Paula_071 lubią tę wiadomość
07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Pati88 wrote:właśnie dzwonił Lece 3 lipca na laparo:)
To już niedługo -
Seli wrote:Marcin nie widzę w ogóle innego aktora w tej roli, jego głos mega!! W accantusie śpiewa po polsku ale oryginalna wersja po prostu wymiata
Tak wiem, mam ciarrry na Getsemani To po angielsku wystawiają w Łodzi?Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:Tak wiem, mam ciarrry na Getsemani To po angielsku wystawiają w Łodzi?
Tak Pojechałabym jeszcze raz -
Seli wrote:To już niedługo
przy dobrych wiatrach to będzie 8dc a jeśli mi się ten cykl by się wydłużył do 35dni to byłby dopiero 3dc i niestety jakieś resztki małpy. Co jeśli będę jeszcze w trakcie okresu? Tzn u mnie trwa dwa dni no ale potem to jeszcze coś tam no wiecie. Hmm heh. Czekam cierpliwie i mam nadzieje że skończy się normalnie czyli 30dni:)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
anecz_kaa wrote:A ja sobie leżakuje na klinikach. F ma dziś tu dyżur 24h i wód prawie nie mam. Generalnie mam czekać
Na co czekac?... Jak wod nie ma to chyba zle?...