Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Ja nie Paula ale odpowiem. Ja podaję vigantol w kroplach , lek a nie suplement , tani dobry
też vigantol, jedyny bez olejów... Tylko wycofany jest chyba? -
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Wiesz co podobno ma Zmienić dystrybutora dlatego jest problem z dostępnością na razie. Ale ja jeszcze kupiłam przez neta w aptece jakieś 3 oapkowania ;p
A podeślesz linka? Bo nam się kończy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:A sprawdzałaś wg norm dla dzieci czy tych które podaje diagnostyka z automatu?
Wg norm dla dzieci poza tym nie robię w diagnostyce badań tylko staram sie tam gdzie badanie jest wykonywane na miejscu.
W żeby zaszła synteza skórną to dziecko powinno być minimum 15 minut na słońcu w godzinach 10-15.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 11:46
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Żeby zaszła synteza musi to być minimum 15 minut. Tak wyczytałam w jakiś opracowaniach nie podam Ci teraz źródła bo nie jestem przy komputerze tylko na wyjeździe
Spoko, nie spieszy mi się. Na angielskojęzycznej Wiki nic takiego nie piszą, są krótsze zakresy minut, a są podane źródła do literatury.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Witam, mam dziwny cykl i może wy pomożecie mi to zinterpretować.
7 dc - kontrola u gin - prawy jajnik pęcherzyk 1 cm
12 dc - test owulacyjny - delikatnie widoczny paseczek (ale zdecydowanie bledszy od kontrolnego - standard u mnie na dzień/dwa przed owulacją)
13 dc - kontrola u gin - w prawym jajniku pęcherzyk 13x11; w lewym trzy drobniejsze obok siebie - lekarz mówi, że owulacji już nie będzie i raczej nie było bo nie ma płynu w zatoce.
13 dc - (3h po wizycie u lekarza) - test owulacyjny wyraźnie pozytywny
Macie pomysł co się mogło zadziać? Dodam, że jak wcześniej miałam problemy z owulacją (a raczej jej brakiem) to nie było bata, żeby chociaż blada krecha się pojawiła. W związku z hiperprolaktynemią czynnościową zalecono mi odstawienie tak wysokiej aktywności fizycznej i ostatnie 4 cykle, które kontroluje były owulacyjne.Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Testy owulacyjne nie dają pewności owulacji. Mierzysz temperature? Masz monitoring? Po sprawdzał cz jednak nic nie pękło?
Ps, u mnie miało nie być a trzymam teraz go na rękachmig00ttka, Magda - mbc lubią tę wiadomość
-
hej,
temperatury nie mierzę - co cykl chodzę 3x do gina na kontrolę (w tym miałam wyjazd dlatego taka przerwa 7dc i 13dc) . Zawsze było jasne - owulacja jest albo jej nie ma. Teraz mój organizm pokazuje jakby była - hormony (test owulacyjny), śłuz, ból w brzuchu ale pęcherzyka dominującego brak. Lekarz mówi, że istnieje malutkie prawdopodobieństwo, że już było pęknięcie ale raczej nie bo nie ma płynu w zatoce. Dziwne byłoby też to, że test owulacyjny wyszedłby mi pozytywny już po pęknięciu.
Zastanawiam się też, jakby wyglądał obraz robiony w monecie owulacji? Orientujecie się?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2019, 10:50
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Nie zawsze lekarz widzi. Moze pekl ten co byl? Albo nie zauwazyl? Ja co bylam kilka razy na monitoringu i NIGDY nie widzieli owulacji. A nie sorry. Sklamalam. Raz jedna widziala a nie mialam 🤣😂 (prog byl 0.7) a jak mowili, ze nie ma i nie bedzie to progesteron wychodzil ok 15. I ciaza. Wiec ja nie zglebialabym sie tak. Skoro znasz siebie to pewnie mialas. Zbadaj sobie progesteron 7 dni po.