Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny,
u mnie dziś 20 dc, a owu 16 była też robiłam testy. Odebrałam dziś wyniki z labo i na szczęście wszystko ok, a tak się bałam. Nie zmienia to jednak faktu, że bilirubine mam podwyższoną i nie bardzo jest wiadomo od czego
moja lekarka powiedziała, że będziemy za jakiś czas kontrolować bo być może tak po prostu mam...
Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś... -
Dokładnie, któraś z nas powinna się już niebawem podzielić fantastyczną nowiną a potem niech się dzieje istne baby boom
:D:D wtedy to dopiero będziemy się tu rozpisywać 
)
U mnie dzisiaj 11 dc z tym, że rano zanim poszłam do pracy zauważyłam, że mam plamienie... kolor żywo czerwony .... po niecałej godzinie zaczął mnie boleć prawy jajnik, ale naprawdę był to niestały, ale silny ból... oczywiście jak to ja zaraz musiałam odpalić neta i szukałam przyczyn... z tego co udało mi się wyczytać to tego typu plamienia są oznaką owulacji tyle, że nie każda kobieta tego doświadcza a ja wcześniej nie miałam podobnej sytuacji... plamienia miałam, ale to podczas brania dupka... nic 3mam kciuki, że to jednak oznaki owulki i do roboty
Co do pracy to mam tak samo jak Wy .... w starej pracy czułam się pewnie, znałam zakres obowiązków,wiedziałam co mam robić i przede wszystkim miałam świetną ekipę
jednak faktycznie trzeba czasami coś w życiu zmienić no i postanowiłam zmienić robotę co w moim przypadku było walką samej ze soba bo bardzo nie lubię tego typu zmian ;/ przejmuję się tym wszystkim do tego stopnia, ze nie moge spać, jeść, nie wierzę w siebie i w ogóle cieżko przechodzę takie aklimatyzacje;/ ale powiedziałam sobie, ze czas na nowości i kto wie może już niedługo kolejną okaże się ciąża
Sońkaa lubi tę wiadomość
-
Sońkaa czyli wiesz co to za stresy przechodziłam miesiąc temu zmieniając pracę ... wlaściwie teraz też chodzę tam z poczuciem, że patrzą na mnie co poniektórzy jak na ofiarę losu, ale co zrobić... szkolenia dopiero przede mną bo do tej pory nie było rzekomo na to czasu...
do gina nie mam co dzwonić bo jest na urlopie i będzie osiągalny na początku wrześniaa do innego na razie pójść nie chce ... tak czy siak na początku idę na wizytę więc wszystko mu powiem (zwłaszcza, że zapisuje sobie wszystkie objawy).... nie chcę się martwić na zapas, ale też nie szczególnie się nakręcam... zobaczymy jutro czy jakieś plamienie będzie bo dzisiaj już od 12 nie było śladu po plamieniach
-
Agaaa, wiem, wiem... Ja też się tak czuję w obecnej pracy, ale cóż... Nie możemy sobie tak wszystkiego na głowę brać, bo zwariujemy, trzeba się skupić na sobie, na swoich priorytetach, praca nie może rzutować na całym życiu, to tylko robota, nie ta to inna.
No jak cisza od 12stej to dobrze, ale trzymaj rękę na pulsie, ja nigdy czegoś takiego nie miałam, dlatego może tak się przestraszyłam, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :*10 cs szczęśliwy
-
Staram tak sobie powtarzać, ze nie ta praca to inna i mam chwile, że faktycznie idę z takim nastawieniem,ale częściej idę z negatywnym nastawieniem... już zwłaszcza jak mam popołudniówki więc od rana cały czas myślę co mnie znowu tam czeka ;/
Rękę na pulsie wiadomo będę 3mać dlatego żeby mi nic nie umknęło zapisuje wszystko i dziękuje za przesyłanie pozytywnej energii :* A Ty masz już jakieś symptomy zbliżjacej się owu??
-
Spinka czyli we dwie czekamy teraz najszybciej na testowanie
Spinka_86 lubi tę wiadomość
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Spinka spokojnie ... nerwy (haha powiedział nerwus) nic dobrego nie przyniosą... spróbuj zająć się czymś co chociaż na chwile pozwoli Ci zająć myśli czymś innym nie wiem jak u was, ale ja chciałam wyjechać na działkę nad jezioro i odetchnąć nieco od tego miejskiego zgiełku zwłaszcza, ze wakacji w tym roku nie mam, ale patrząc na pogodę jaką zapowiadają w wlkp to mój plan szlag trafił ;/ trzeba będzie wymyślić inne zajęcie ;] może w końcu zmobilizuje się i pójdę kupić kupić prezent dla M bo za tydz ma urodziny a ja znowu wszystko ogarniam na ostatnią chwilę xD
Spinka_86 lubi tę wiadomość
-
no ta nasza wlkp
pogoda w kratkę u mnie od 3 dni rano burze i ulewa później duszno, że nie ma czym oddychać... no, a co do nerwów to wiem ale ciężko się wyłączyć w dodatku mój mówi czasem do mnie mamusia... i już mnie taak to denerwuje! no i te ostatnie dni z tymi złymi wynikami i próby wątrobowe nerwy mam poszarpane... mam nadzieję że wszystko wróci do normy... mój chce w niedziele na ryby jechać no tylko właśnie ta pogoda a pobudka 4 rano ja na leżaczku z książką, a M zajęty swoimi robalami
Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś... -
to niedługo witamy dwa groszki dziewczyny ściskam kciuki
Też tak sobie mówię jak nie ta to inna praca , ale człowiek boi się zmienić bo myśli że nie da rady bo tam będzie gorzej itp.
agaaa ja od miesiąca kompletuję paczkę dla chrześnicy i jakoś mi to nie idzie , jeszcze na chrzciny muszę kupić coś ,ale po buty dla siebie to chętnie jutro pojade;d
spinka piątka mój też ciągnie mnie na ryby w niedziele
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 19:12
gacka89 lubi tę wiadomość
-
Przed wczoraj tą burza tak szalała, że przed 4 jak mnie obudziło to trzaskanie to juz nie zasnęłam a do pracy szłam na 14.30 xD dzisiaj podobno w nocy też była, ale chyba moją dzielnicę ominęła bo inaczej na bank bym się obudziła bo sen mam bardzo lekki ;p mój to ostatnio sam z siebie zaczął mówić, że bardzo by chciał i by się cieszył jakbym zaszła w ciążę do przyszłego roku co mnie o tyle nie zaskoczyło co byłam w szoku bo pomimo, że wiedziałam, że chce bobasa to raczej aż tak wprost o tym nie mówił dopóki ja nie zaczęłam nawijać ;]
-
o to mój caały czas nawija i jeszcze jak gdzieś wychodzimy to mówi, że widzi same ciężarne albo z wózkami a to akurat też tak mam wszędzie brzuszki albo bobasy nawet jak FB odpale to albo ktoś urodził albo w drodze
Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś... -
welonka ja to do końca roku muszę tak spiąć budżet żeby starczyło na chrzciny Wikiego ;d bo brat z dziewczyną dopiero w przyszłym roku (wiadomo rozchodzi sie o kasę) bd załatwiać chrzest a ja jako jedyna siostra bo nie ma innego wyboru zostanę chrzestną więc groszem trzeba sypnąć ;p co nie bd takie łatwe bo właśnie jesteśmy w trakcie budowy i spłacamy kredyt i jeszcze wynajmowane mieszkanie ..uhh... a to żre dużo mamony...z resztą same wiecie xD
Ojjj buty też by mi się przydały w ogóle poszłabym w tango na zakupy poprawić sobie humor
na chwile obecną cieszę się z 2 dni wolnego i wolnej głowy od roboty
-
Spinka uwierz mam dokładnie to samo... jak nie na fb widzę komunikat "xxx spodziewa się dziecka" to na ulicy albo same z brzuszkami albo z takimi małymi bobasami... staram sie okazywać, ze mnie to nie rusza, ale jest coraz ciężej bo zżera mnie zazdrość od środka ;/ a w dodatku większość z tych dziewczyn są młodsze ode mnie w wieku kiedy ja bylam zupełnie nie przygotowana na dziecko... a teraz kiedy wszystko mam poukładane wiem na czym stoję zajść nie mogę ;/ ironia losu
-
Jestem po USG. Pęcherzyka nie ma, znaczy pękł, jest ciałko. Endometrium wygląda podobno dobrze, ale jest mniejsze niż wczoraj, ma 8,5 mm to nie za mało?
Trafiłam na fajną babkę. Przekazuje mnie, jeżeli w tym cyklu się nie uda, do kliniki specjalizującej się w diagnozowaniu płodności. Będziemy mieli z mężem komplet badań, po jego dobrych wynikach - ja badanie drożności.
Cieszę się jednak, że owulacja potwierdzona, martwiłam się, że jej nie ma wcale
U mnie tak duszno, nie da się wytrzymać!
Spinka, Gacka czekam na pozytywne testy otwierające wysyp kolejnych, w tym mój żeby był! Testowanie -> 24.08!
Spinka_86 lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
U mnie burza była przedwczoraj rano, ale to taka, że cały dom na nogi postawiła!
Teraz tylko duszno, parno,nie da się oddychać!
To czekanie jest najgorsze :p Ale odliczamy, dziś 1dop
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia
