Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszaka76 wrote:Hej dziewczeta, piękna pogoda! Wybieram sie z dziewczynami z pracy na winko dzisiaj. I moje pytanie bo ja poczatkująca jestem.
Czy ja moge pić winko? Nie mam stymulacji na razie staramy sie naturalnie.
1 ciąża-w 1cs- 11tc [*]
staramy się od 2.2017
trombofilia wrodzona i mutacja MTHFR -
SanKwt wrote:Nie mam pojecia wszystko jak na zlosc.. ja prawdopodobnie mam obnizony poziom prolaktyny . Bede sie bronic zeby mi gin nie przepisal antykoncepcyjnych . Moze zapytam o cos takiego co wyrownuje cykl i przy okazji ułatwia zajscie w ciaze;)
To dawaj koniecznie znać jak się dowiesz jakichś newsów w tej kwestii. Jestem ciekawa czy warto w ogóle się udawać do gina, bo tak jak mówisz- tabletki anty i koniec tematu'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Dziewczyny, ja już czuję, że z tego cyklu nici. Śluzu płodnego ani grama, pewnie cykl rozregulowany, mąż chory, śpi sobie, bo w nocy jedzie do pracy i ogólnie nie nastawiam się na wiele
Jedyny plus, że umówiłam się na 29 do lekarza.
No cóż Umówiłam się na drinka z koleżankami w sobotę, może zdam egzaminy
to będę świętować.
Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
Hej dziewczyny, ja dziś jak w kieracie. Uczyłam 7 godzin, potem godzinka sprawdzania kartkówek i wywiadówka. Dotarłam do domu o 18.30 i padałam przed telewizorem. Potem zamówiliśmy kebaba i w końcu leżę w łóżeczku, bo jutro znów rano pobudka.
Dziwnie sie czuję, tak jakbym miała dostać okres. Śluzu brak, totalna Sahara. Żle mi.
KUźwa nic z tego zastrzyku pewnie nie będzie.
niedoczynność tarczycy, pscos, cykle bezowulacyjne
Starania od grudnia 2016
]
26 czerwca dwie kreski:)
3 lipca pierwsza wizyta u ginekologa -
Witam się dziewczyny w kolejnym cyklu. Mam wrażenie że to się nigdy nie skończy!
Co u Was?29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Parsleyek wrote:Witam się dziewczyny w kolejnym cyklu. Mam wrażenie że to się nigdy nie skończy!
Co u Was?
I mnie kicha dalek nie mam @ wiec albo bede miala @ na wizycie u gina (25 maja)albo nie dostane wcale . Nie wiem co gorsze bo w ciazy na 100 procent nie jestem. Mimo wszystko ppjde do gina nawet w @ nie chce zeby wizyta przepadła.. najwyzej poprosze o badania i jakies leki wyrównujące cykle byle mi nie dal anty. Jak myslicie czy przepisze mi cos takiego co wyrownuje cykl i zarazem wspomoze zajscie w ciaze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 12:07
-
Hej dziewuszki
Pogoda za oknem dalej rozpieszcza Tymczasem ja nadal w oczekiwaniu na @, jutro testuję jeszcze raz. W poniedziałek wizyta u mojego ginekologa, może wyjaśni co jest grane. Już nie wiem o co chodzi z moimi hormonami, dobija mnie to. Męczy mnie to ciągłe faszerowanie się lekami, hormonami itd.
Stąd moje pytanie. Myślicie, że to dobry pomysł, żeby (oczywiście po konsultacji z ginkiem) rzucić progesteron i sprawdzić jak będzie się miał mój cykl? Łykać tylko Ovarin, metforminę (której nadal nie zaczęłam stosować) i euthyrox na obniżenie TSH? Boję się, że takie ciągłe łykanie hormonów mi zaszkodzi Ostatnio się głupia tyle naczytałam, że nawet profilaktycznie zapisałam się na usg piersi. Mąż się ze mnie śmieje, że jestem jak taka stara babka co mówi że ją wszystko boli i na wszystko choruje, a ja się naprawdę bojęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 12:24
-
SanKwt wrote:Nie ma co sie poddawac kobietko;)
I mnie kicha dalek nie mam @ wiec albo bede miala @ na wizycie u gina (25 maja)albo nie dostane wcale . Nie wiem co gorsze bo w ciazy na 100 procent nie jestem. Mimo wszystko ppjde do gina nawet w @ nie chce zeby wizyta przepadła.. najwyzej poprosze o badania i jakies leki wyrównujące cykle byle mi nie dal anty. Jak myslicie czy przepisze mi cos takiego co wyrownuje cykl i zarazem wspomoze zajscie w ciaze?
A bierzesz coś w drugiej fazie cyklu po owulacji? Musisz porozmawiać z ginem, nie powinien Ci przepisywać anty w momencie kiedy się staracie o Dzieciaczka. Raczej coś innego Ci przepisze, na unormowanie cyklu -
Agu90 wrote:A bierzesz coś w drugiej fazie cyklu po owulacji? Musisz porozmawiać z ginem, nie powinien Ci przepisywać anty w momencie kiedy się staracie o Dzieciaczka. Raczej coś innego Ci przepisze, na unormowanie cyklu
-
nick nieaktualnyhej witajcie
Parę dni mnie nie był,miałam jakeś załamanie. Wczoraj pół dnia płakałam, niewiem czy to nie depresja albo nerwica?
We wtorek byłam u laryngologa z gardłem, przepisał antybiotyk bo niby stan zapalny i zlecił zabiegi(laser), ale mnie gardło nie boli, tylko czuję jak by coś "siedziało" mi w środku. Zobaczymy co powie we wtorek bo mam iść na kontrol.
W środę byłam u gina z wynikami, powiedział, że wyniki dobre no i zapisał mnie na 8 czerwca na laparoskopie.
SanKwt to Twój cykl długi,nie wiem co Ci doradzić, ale jak pójdziesz do gina to wypisze Ci coś na uregulowanie. Ja czytałam,że na regulacje to tabletki anykoncepcyjne dają.
Agu90 bierz euthyrox co by TSH nie przekraczało 2,5
Letibe witaj w klubie. Długo już chorujesz na epi? Jakie bierzesz leki jeśli można wiedzieś? -
jiwa wrote:hej witajcie
Parę dni mnie nie był,miałam jakeś załamanie. Wczoraj pół dnia płakałam, niewiem czy to nie depresja albo nerwica?
We wtorek byłam u laryngologa z gardłem, przepisał antybiotyk bo niby stan zapalny i zlecił zabiegi(laser), ale mnie gardło nie boli, tylko czuję jak by coś "siedziało" mi w środku. Zobaczymy co powie we wtorek bo mam iść na kontrol.
W środę byłam u gina z wynikami, powiedział, że wyniki dobre no i zapisał mnie na 8 czerwca na laparoskopie.
SanKwt to Twój cykl długi,nie wiem co Ci doradzić, ale jak pójdziesz do gina to wypisze Ci coś na uregulowanie. Ja czytałam,że na regulacje to tabletki anykoncepcyjne dają.
Agu90 bierz euthyrox co by TSH nie przekraczało 2,5
Letibe witaj w klubie. Długo już chorujesz na epi? Jakie bierzesz leki jeśli można wiedzieś?
A co do cyklu to moja znajoma tez ma takie tabsy na regulacje cyklu ale tp nie sa anty. -
nick nieaktualnyno właśnie wyniki dobre, mąż też badania ma dobre, a już niedługi pięć lat minie a baby nie ma:(. Badania robiłam już rok temu prywatnie i miałam dobre. Ale teraz gin kazał zrobiś jeszcze raz, chciał mieć swoje. No może ta laparoskopia coś wykaże, że jest coś nie tak.
Taka ładna pogoda, że już można się opalać A tu przed słoneczniem trzeba się chować, jestem biała jak z młyna hahaSanKwt lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
DZiewczyny nie martwimy się, trzeba się skupić na tu i teraz. Nasze życie trwa od okresu do owulacji, czekanie, okres i tyle, o załamkę nietrudno. Ja jeszcze ponad tydzień czekania, chyba oszaleję.Zabrałam się za porządki w szafie, ale nie chce mi się Zrobiłam 2 półki i piszę ))
niedoczynność tarczycy, pscos, cykle bezowulacyjne
Starania od grudnia 2016
]
26 czerwca dwie kreski:)
3 lipca pierwsza wizyta u ginekologa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki Anet86, już dziś lepiej. Mi też jeszcze niecałe dwa tygodnie zostały.
Powiem Ci jak to było u mnie, chociaż już chyba pisałam. Przez dwa miesięce chodziłam na monitoring. W jednym cyklu byłam dwa razy ( 10 i 15 dzień), w drugim trzy(11, 13 17 dzień). Zapłaciłam 50 zł za te 5 razy, ale to były wizyty nie w pryatnym gabinecie tylko w szpitalu bo gin jest ordynatorem.I po jednym i po drugim musiałam zrobić w 7 dniu po owulacji progesteron.
Ja tydzień temu robiłam porządki w szafie zmieniłam ciuszki z zimowych na letnie. Trafiłam bo pogoda ładna była. Podobno już jutro chłodniej. A może jutro jakieś okienko umyję jak nie będzie podać bo mam ich aż 16 w domku. -
Ja też mam jakiś kiepski dzień. Niby ciepło, pogoda super. Ale jestem wypompowana dziś. Jedynie odliczam.Za tydzień mam panieński, za dwa chrzciny a za trzy komunie a za 5 wesele wiec moze odciagnie to moja uwage od staran