Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Oda_33 wrote:Gacka podziwiam ze w ogole ogarniasz to mierzenie.
Dla mnie byloby to za duzo stresu szczegolnie ze mam problem z regularnym wstawianiem.
U mnie owulacja tuż tuż ale ostatni test chyba minimalnie ale negatywny?
https://zapodaj.net/163ce85d6969c.jpg.html
Cieszę się, bo dziś zaczynam monitoring i już nie musze testów. Mam też dziś mieć badania by ocenic jakość pęcherzyka czy coś takiego. Oby było wszystko Ok.
Pilik - dobre podejście, Teoje życie, ale też Twojego ukochanego i przyszłego maleństwa jest ważnijesze
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Marcelina85 wrote:Tak jak myślałam, głupia @ oczywiście przyszła dziewczyny, nie przekladajcie szczęścia na później, ja żałuję, że nie starałam się 5 lat temu, nie musiałabym się teraz tak ciśnieniować
Ja tak samo, moj maz chcial dzidziusia zsraz po slubie ale ja nie bo mlaoda, bo praca bo cos tam. Minely 4 lata i co olujr sobieb w brode i zaluje, strasznie zaluje swojejgo podejscia bo teraz ciagla walka.Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Gacka jak tam Twoja temperatura ? U mnie juz wyraźny spadek .
W moim mieście nie dostałam nigdzie pregnylu obdzwoniłam apteki w dwóch miastach obok i tez nie maja ;(Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Gacka mysle mozesz traktować jak skok ,ja mam zazwyczaj wysokie skoki ale zdarzyło mi sie ze skok temperatury byl prawie minimalny a owu byla. A jak ze śluzem teraz ?bo przy tym wcześniejszym skoku zaznaczyłaś płodny. W poprzednich cyklach jakie skoki miałaś temp? Warto zainwestować w termometr z dwoma miejscami po przecinku widac dokładniej jak temperatura zmienia sie nie jest drogi cena okolo20 zl.
U mnie dzisiaj drugi monitoring zobaczymy czy cos tam urosło,tylko nie wiem jak rozwiążemy sprawę z pregnylem w szpitalu nie bardzo będzie mógł mi wypisać receptę na coś innego. -
Cześć dziewczyny!
Gacka - nie podpowiem, nie mam do czynienia z temperaturà
Welonka - a moze zamow przez Internet? Nie wiem jak zalezy Ci na czasie. Jest też taka strona gdziepolek.pl ale ja tam sobie najcześciej ceny sprawdzam, w której aptece są najtańsze, ale może znajdziesz coś blisko siebie.
Marcelina - przykro mi z powodu @
Pilik taki ból owulacyjny silny?
Ja nie chciałam kiedys dzieci, dopóki nie poznałam męża. On bardzo chciał dziecko od samego początku. Szybko się zaręczyliśmny, ślub, a fasolki ciągle nie ma. Wiec nie pluję sibie w brodę bo starania zaczęliśmu szybko, a dopiero z nim poczułam, że chcę dzieci.
Wczoraj byłam na badaniach. Pęcherzyk 21 mm, ma pękać dziś (23) lubjutro (25nm).
Do tego hormony w normie i to AMH też, chociaż nie do końca rozumiem o co z tym AMH chodzi i jak to interpretować.
Lekarka kazala teraz działać codziennie, ale jak nam przyjdzie ochota Na razie nie liczymy na nic i nie chcemy się specjalnie starać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 08:12
Marcelina85 lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
welonka wrote:Gacka mysle mozesz traktować jak skok ,ja mam zazwyczaj wysokie skoki ale zdarzyło mi sie ze skok temperatury byl prawie minimalny a owu byla. A jak ze śluzem teraz ?bo przy tym wcześniejszym skoku zaznaczyłaś płodny. W poprzednich cyklach jakie skoki miałaś temp? Warto zainwestować w termometr z dwoma miejscami po przecinku widac dokładniej jak temperatura zmienia sie nie jest drogi cena okolo20 zl.
U mnie dzisiaj drugi monitoring zobaczymy czy cos tam urosło,tylko nie wiem jak rozwiążemy sprawę z pregnylem w szpitalu nie bardzo będzie mógł mi wypisać receptę na coś innego.Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
A mniemałaś wcześniej tak wcześnie owu ? Przy pcos rzadko kiedy zdarza sie tak wcześnie owulacja . Masz możliwość wybrania sie na dniach do gina na usg abyy sprawdzić ?
Oda w tym jest problem ze nie ma tego leku w hurtowniach i apteki nie mogą sprowadzić, właśnie z tej strony korzystałam dzwoniłam do aptek gdzie pisalo ze maja na stanie ale wszędzie słyszałam to samo ,ze nie ma i nir ma możliwości zamówienia ,dzisiaj jadę do szpitala w jeszcze innym mieście i tam dzwoniłam do aptek które znajdują sie przy szpitalu i to samo . Nie wiem czy tylko u mnie tali problem z dostępnością czy wszędzie sprawdzałam miasta podkarpaciu i świętokrzyskie. Potrzebny bedzie dzisiaj lub jutro . -
Welonka to słabo a w szpitalu u Ciebie tez nie mają? Może właśnie dadza Ci jakiś zamiennik chociaż nie mam pojęcia czy cos takiego jest.
Gacka ja wczoraj u gin też mowilam ze mam malo sluzu i czy coś na poprawę bo rano mega się rozciąglal a przed wizyta juz nie zauwazalam na co lekarka, ze mam poekny sluz (robila mi badanie cytologii i tam zajrzała) i wcale nie tak mało.
Wiec najlepiej dodatkowo badać szyjkę, jak to ona powiedziała, jak czujesz pod palcem takie wklęsle jak rybie oko (bleh) to szyjka jest typowo owulacujna i powinno się na niej czuć ten śluz.
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
No z tym wiekiem to prawda, kiedyś 20-25 Nasze Mamy rodziły dzieci, 20 lat później... a to się diametralnie zmienia, i aktualnie średnia wieku to 28-30 na I dziecko, więc zobaczmy jak szybko to się przesuwa... Ciekawe co będzie za kolejne 20 lat, coraz trudniej jest dorobić się na tyle, aby zapewnić dziecku dobre warunki, więc obawiam się że jeszcze ten wiek będzie się przesuwał.
Nie wiem w jakim jesteście wieku, bo chyba nie widać tego nigdzie :p albo nie umiem szukać
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Nie mam niestety mozliwosci. W pracy mam teraz wdrozenie nowego systemu i nie wiem o ktorej wyjde codziennie. A do mojego gina to z wyprzedzeniem trzeba.Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Anuś_ku wrote:Ja tak samo, moj maz chcial dzidziusia zsraz po slubie ale ja nie bo mlaoda, bo praca bo cos tam. Minely 4 lata i co olujr sobieb w brode i zaluje, strasznie zaluje swojejgo podejscia bo teraz ciagla walka.
A ja mam tak, że dopiero zaczynam i nie wiem jak będzie, jednak nie żałuję, że nie zaczęłam się starać wcześniej.
Za chwilę kończę 30 lat, mężatką jestem od 3, w sumie z mężem 8 lat i przez ten czas zdążyłam zmądrzeć i wydorośleć.
Cieszę się, że zdecydowałam się najpierw zdobyć doświadczenie zawodowe, sprawdzić się w pracy, wyrobić sobie pozycję. Zwiedzić trochę świata.
Miałam czas na to, żeby zastanowić się nad macierzyństwem, nad tym co chciałabym dać i przekazać dziecku i w jaki sposób.
Miałam czas na to, żeby zaakceptować siebie, nauczyć się panować nad emocjami, żeby nie przerzucać tego na dziecko. Trochę zabawne, bo pomógł mi w tym pies
Ale uważam, że te 5 lat po studiach dla mnie były bardzo ważne. Podejrzewam, że gdybym wcześniej miała dziecko, mogłabym kilka rzeczy zaniedbać.
Oczywiście, każdy robi jak uważa. Ale ja jestem za świadomym macierzyństwem i ta świadomość, to nie tylko "bo chcę". Ale również taka psychologiczna i materialna. Często takie podejście wiąże się z tym, że jest to późne macierzyństwo, ale czy gorsze - ciężko ocenić.Paulinaaa, Marcelina85 lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Mgda, z jednej strony Cię rozumiem i popieram, z drugiej patrząc na moją kuzynkę, która wpadla w wieku 23 lat, ale mimo t skończyła studia, podczas ciąży wyrobiła sobie jeszcze lepszą pozycję w pracy, jeszcze w 5 misiącu była na wakacjach. Teraz jak maly ma 3 lata a ona 27, to stara sie o drugie, ma wysoką pozycję w firmie, dobrze zarabia, buduje dom i ani przez chwile nie czuła się ograniczona przez dziecko, mimo ze tego się bała.
Wydaje mi się, ze w naszych wyobrażeniach, bezdzietnych jeszcze dziewczyn, dziecko to wielka zmiana, no tak jest, ale to nie jest wielkie ograniczenie. Nie ma dobrego momentu na dziecko, zawsze mozna zarabiac wiecej, zawsze cos sie planuje co powoduje przekkadanie decyzji, a mysle ze niepotrzebnie.
Oczywiscie jezeli mamy plan, wizje i chęc posiadania dzieci póżniej - jasne. Ale jezeli chcemy, ale ograniczamy się bo studia, bo praca, bo kasa, to bez sensu.MisiaABC, pilik, Marcelina85 lubią tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ja z moim mezem jestem od 10 lat, zamieszkalismy 7 lat temu, dostarlismy sie , pozwiedzalismy, doszlismy do wbiosku ze zaczniemy po slubie starania, ale ja wpadlam w wir pracy (chociaz mialam wypracowana i stabila sytuacje) chcialam wiecej pracowalam, studiowalam. Moj maz jest 7 lat starszy i wszyscy jego koledzy juz mieli dzieci. Kazdy inaczej podchodzi do kwesti dzieci, ja chcialam zaraz po slubie ale sie nie udawalo, zalamalam sie i odpuscilam, starania odlozylam na rzecz kariery i dlatego zaluje bo gdybym wtedy nie odpuscila badan i wizyt u gin, to by bylo inaczej, a myslalam ze skoro jestem zdrowa to sie uda, inaczej do tego podchodzilam, a ja wiem ze to moja wina i dlatego zaluje. Ale kazda z nas ma inna sytuacje
-
Dokładnie. Każda z nas jest inna i ma inną historię, nie ma co porównywać, czy oceniać. Ale łączy nas teraz wspólny cel - posiadanie dziecka i to najważniejsze
Ja już bym chciała wrzesień, zrobić to badanie drożności i sprawdzić wyniki męża (chociaż to najwcześniej w październiku).
Taką mam piękną owulację, dzisiaj jeszcze pojawiło się tyle śluzu, a dopiero co pisałam, że mam mało trochę szkoda, że nie możemy tego wykorzystać
Ale cierpliwie czekam. A u nas, kto testuje w najbliższym czasie?
San, jak u Ciebie?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Hej.
Aa no pewnie ze kazdy planuje wtedy kiedy uwaza ze to najlpepszy czas.
Ostatnio mowie do meza ze szkoda ze nie staralismy sie wczesniej bo moze bym byla juz w ciazy albo malensteo bylo by juz z nami.
Kazdy ma do tego inne podejscie, ja czulam juz bardzo dawno ze jestem gotowa na dziecko chyba z 19 lat, bo zawsze bylam bardzo dojrzała pomimo mojego zwariowanego charakteru;)
Gacka na np dlugo przed owulacja mam wodnisty sluz a potem mam sucho i potem zniw sie pojawia wodnistu a potem rozciagliwy ale wlasnie jak zanurkuje do srodka to go zauważam. Wiec musisz sie obserwowac;)
Oda zycze Ci powodzenia a wlasciwie to Wam;) oby wszystko dobrze sie ulozylo i parametry sie poprawily.
A powiedz mi czy jak teraz poprawiacie jakosc nasienia to nie mozecie wogole?
U mnie 2dc wiec nastepny pracowity cykl;)
Ten cykl bez duphastonu , mam wrażenie ze odkad biore dupka nie mam wogole skrzepow podczas @ a z tego co czytalam to nie dobrze chyba bo to oznacza ze endo slabe , co myslicie? Dzis musze zadzwonic do gina bo pewnie sa juz wyniki cytilogii.
-
San, możemy Ale szans praktycznie nie mamy, więc nie chcemy nastawiać się na starania, bo będzie rozczarowanie. Nie zabezpieczamy się, kochamy się regularnie - bo tak mamy ochotę, ale nie liczymy że się uda i nie będziemy testować itp.
Szczególnie, że mąż wiedząc, że z jego powodu jest problem, źle by to znosił.
Niestety doskonale wiem kiedy mam owulację (monitoring) , więc wiedząc, że działaliśmy w te dni mogę mieć nadzieję, że się udało, ale patrząc na nasze szanse, to chyba nie uda mi się nakręcać.
Niestety ból piersi też nie przeszedł, a teraz jest nie do zniesienia. Podobno przez owulację, mam zobaczyć czy minie po @, jak nie to się z tym zgłosić.
San, a Wy męża badaliście, bo już nie pamiętam?
Co do skrzepów, nie wiem, czy to źle. Ja miałam endometrium ponad 10 mm w zeszłym cyklu, więc podobno dobre, a @ bezbolesna i bez skrzepów.
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Aa bo myslalam ze na czas regeneracji nasienia trzeba sie wstrzymac;) swoja droga chyba bym nie wytrzymala.
O badaniu wlasnie wczoraj rozmawialam z mezem, jak dostalam @. Uzgodnilismy ze jak nie wyjdzie przez dwa mies to pojdzie sie zbadac , poprosil mnie o czas , mysle ze sie boi ze moze byc cos nie tak.. nie chce go naciskac bo powiedzial ze pojdzie ale chce jeszcze sprobowac .
Oj a jak maz to znosi?przepraszam za pytanie, jesli nie masz ochoty to nie odpowiadaj. Bo ja wiem ze jesli moj zrobi badania i wyjda zle to seks bedzie mu sprawial przykrosc ;( bo bedzie myslal ze jest do niczego itd.
Sama tez sie boje tych badan.. ciezka sprawa..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 13:12
-
San, odraczanie badań męża nie jest dobre, nasienie regeneruje się ok 2,5-3 miesięcy. Gdyby okazało się, że coś jest nie tak, kolejne 3 miesiące będziecie czekać - a to już prawie pól roku będzie, jak teraz chcecie czekać 2.
Jego strach nie minie, z tym się nie da oswoić, lepiej mieć to szybko za sobą, jak zerwanie plastra. A jak wyjdzie OK, możecie skupić się na dalszym diagnozowaniu Ciebie.
Poza tym wizja wisząca nad nim przez 2 miesiące o badanich, może go już blokować.
Z jednej strony doskonale rozumiem, że nie chcesz naciskać na niego, bo ja też dałam mojemu czas, ale gdybym wtedy wiedziała, że coś może wyjść nie tak - męczyłabym go bardziej. W końcu co mu ten czas oczekiwania dał?
Co do męża, nie okazuje, że znosi to źle. Czasami ma czarny humor na ten temat, np. że wpadka mi z nim nie grozi, albo po co wydawaliśmy kasę na te 4 mc zabezpieczeń, jak on sam jest najlepszym zabezpieczenim przed ciążą etc. Ale myślę, że wewnątrz go to rozrywa. Szczególnie, że to jego rodzina bardziej nasika i pyta o dziecko, bardzo prosił, by nikomu z bliskich nie mówić, szczególnie po jego stronie.
Najgorzej jak mówi, że nie czuje się 100% męzczyzną, albo, że marnuje czas z nim, bo przecież chcę dziecko, ale ja chcę dziecko z nim. Wolę z nim nie mieć, niż mieć z kimś innym.
Ja go jednak podnoszę na duchu, że wyniki są do poprawy, że może ja jestem niedrożna i po udrożenieniu zaskoczy nawet z jego kiepskimi wynikami, że na razie się nie staramy, więc ma o tym nie myśleć, że w paździrniku/listopadzie wrócimy do tematu i będziemy myśleć
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia