Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
SanKwt wrote:I stalo sie;( mojego meza brata przyszla zona zaszla w ciaze.. leze w lozku i wyje. Tak odruchowo juz;( ale mi aie zj#^@^l humor.
Mocno tulę :* Ja też dziś przeszłam załamkę - tak mnie wnerwiła mama w szkole. Nie dość, że mnie dzieciątka występami rozczuliły, myślę sobie, że chyba już się nie doczekam krzesełka "dla rodzica" to jeszcze taka sytuacja: z racji wiadomego święta, zajadają się mamy ciasteczkiem, ja roznoszę kawę i słyszę rozmowę między nimi: "Ja to Bogu dziękuję, że moje dziecko nie jest ani rude, ani piegowate, bo tego to bym chyba nie przeżyła. W ogóle jak XYZ (tutaj imię syna, II klasa podstawówki) mówił ten wierszyk, wiedziałam, że się nie nauczy jak należy, z laurką też się nie wysilił, nawet prostego serduszka nie umiał namalować." itp. No po prostu brak słów... Aż mnie korciło, żeby skomentować, ale ugryzłam się w język haha.
Od razu widać, jak ktoś docenia bycie rodzicem... Wiadomo, że to wyjątek na skalę całej szkoły, ale tak czy inaczej porażka.
Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
No widzisz jak to jest, inni nie doceniają co mają tylko są nastawieni na krytykowanie innych. nawet jak to dziecko wg tej "Pani" się nie wysiliło to dla jego mamy to byla najpiękniejsza laurka.. w sumie to szkoda mi takich ludzie ze w nich tyle jadu..Klayd wrote:Mocno tulę :* Ja też dziś przeszłam załamkę - tak mnie wnerwiła mama w szkole. Nie dość, że mnie dzieciątka występami rozczuliły, myślę sobie, że chyba już się nie doczekam krzesełka "dla rodzica" to jeszcze taka sytuacja: z racji wiadomego święta, zajadają się mamy ciasteczkiem, ja roznoszę kawę i słyszę rozmowę między nimi: "Ja to Bogu dziękuję, że moje dziecko nie jest ani rude, ani piegowate, bo tego to bym chyba nie przeżyła. W ogóle jak XYZ (tutaj imię syna, II klasa podstawówki) mówił ten wierszyk, wiedziałam, że się nie nauczy jak należy, z laurką też się nie wysilił, nawet prostego serduszka nie umiał namalować." itp. No po prostu brak słów... Aż mnie korciło, żeby skomentować, ale ugryzłam się w język haha.
Od razu widać, jak ktoś docenia bycie rodzicem... Wiadomo, że to wyjątek na skalę całej szkoły, ale tak czy inaczej porażka.
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anet_86 wrote:
Parsleyek, dawno Ciebie nie było, co u Ciebie?
Staram się zluzować trochę, uwolnić głowę i złapać chwilę oddechu. Wiem, że teraz przede mną w następnej kolejności inseminacja, na którą jakoś nie jestem jeszcze gotowa, chciałabym spróbować tak normalnie sobie pożyć
to tak to u mnie wygląda 
A jak Ty się miewasz?
Rossetia lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualny
-
Anet_86 wrote:Poczytam potem bloga, ale jak masz się do inseminacji przygotowywać to chyba z mężem lepiej?
A u mnie słabiutko niestety, chyba kolejny cykl bezowulacyjny... chyba, bo nie miałam jeszcze monitoringu, a powinnam
dopiero pójdę na przyszły cykl to się dowiem czegoś więcej. 03.06. mam termin @, więc znów będzie płacz i zgrzytanie zębów. Będę wtedy nad morzem ze znajomymi, nie wiem jak ja to przeżyję 
wolałabym być sama wtedy. Może jakoś uda mi się ich zgubić na chwilę ;P w przyszłym tygodniu zrobie też badania (jak w opisie), więc tez coś więcej będę wiedziała.
Trzymaj się i życzę powodzenia na inseminacji
Z mężem mieliśmy chwilowe kłopoty, ale trochę przegadaliśmy i wyjaśniliśmy pewne sprawy. Niezastąpiona rozmowa
Co do przygotowań do IUI to myślę, że to może za kilka miesięcy, bo ja wcale do niej nie jestem przekonana, ale lekarze nie mają innego pomysłu. Życie pokaże co, gdzie i kiedy
Jeśli nie miałaś monitoringu to trudno oszacować jak z owulką, bo czasem testy owu mogą być pozytywne, temperatura wzrosnąć a pęcherzyk nie pęknąć. Albo też testy negatywne a owulka jest. Pewne że prawidłowa owulacja była jak się zajdzie w ciążę także nie trać nadziei! Do terminu @ jeszcze tydzień więc wszystko może się zadziać!
Też mam endometriozę. Byłam na Clo 5 cykli i dwa cykle na Aromku. Niby owulacje potwierdzone, a ciąży brak ale moja koleżanka zaszła przy piątym cyklu z Clo + zastrzyk na pęknięcie.
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
nick nieaktualny
-
SanKwt wrote:I stalo sie;( mojego meza brata przyszla zona zaszla w ciaze.. leze w lozku i wyje. Tak odruchowo juz;( ale mi aie zj#^@^l humor.
:*:*:*....poniekąd wiem co czujesz....sama zastanawiam się czasami czy nie jestem egoistką...mojego meża siostra pawie 8 lat po ślubie, Ona 33 lata i do tej pory nie mieli dziecka, oficjalnie co mi wiadomo do tej pory nie chcieli mieć , tzn bardziej Ona nie czuła macierzyństwa. Bylismy razem na wakacjach w tamtym roku i przy luxnej rozmowie stwierdzili, że przyjechali na wakacje i może uda sie zajsc w ciaze bo zaczynaja sie starac , choc mowi ze żałuje że troche wczesniej nie zaczeli, bo gdyby doszly jakies komplikacje i leczenie np 2 lata....no i co? Jak powiedzieli tak sie stalo !!! a My....co od zawsze chcielismy meic dzieci, lubimy dzieci, one nas....i nic do tej pory....wiecie co? jak sie dowiedzialam od Tesciowej to nie umalam sie cieszyc ich szczesciem....Zazdroscilam jak cholera !!!!Tym bardziej ze jak przyjezdzali do Tesciow (obecnie meiskzamy z Tesciami, bo czekamy na swoj domek) to caly czas gadanie, cala rodzina ooo ze super itd , ze kiedy MY....no wkurzalo mnie to, bo chcemy ale nie bede przeciez opowiadac w kolo , że nic nie wychodzi....Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
papillon26 wrote:Ula to trzymam mocno kciuki!! Daj koniecznie znac co i jak! Nie spodziewalabym sie, ze czyjas ciaza przyniesie mi radosc ale tu jest inaczej mocno sciskam.
Sankwt, wiem co czujesz. Staralam sie o ciaze razem z kuzynka meza, zaszlam pierwsza ale stracilam. Miesiac pozniej ona w ciazy a ja w zalobie. Ciesze sie, bo to super dziewczyna i bedzie dobra mama ale tak ciezko pogodzic sie z tym, ze Bog jednym daje innym zabiera, a przeciez my chcemy tylko dac komus zycie i mocno kochac. Czy to zbrodnia?!
Ale ja nie jestem w ciązy...;/........
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
nick nieaktualny
-
Mysia:) wrote:Dziekuje dziewczyny :*Tak bardzo bym chciala zobaczyc 2 kreski(pewnie nie tylko ja)ze to plamienie mnie podlamalo i zniechecilo do robienia testu:(
Zrób test, bo czasami jest tak, że jesli kobieta zaszla w ciaze to zamaist miesiaczki, moga pojawic sie plamienia. Moja znajoma miala trzy cykle z plamieniami i myslala ze to okres ale poprostu jakis slaby, potem Jej sie zatrzymal i oakzlo sie ze jest juz w 3 miesiacu ciazy....A lekarz zawsze mi powtarzal, ze za poczatek cyklu uznajemy pierwsze krwawienie, NIE plamienie
Mysia:) lubi tę wiadomość
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
Ilona jesli w jednym jajniku masz dominuajcy to super!!! w tym drugim poprostu sie nie rozwinely na tyle ile trzeba, ale to zadna "patologia". Ja mam pco a nie pcos, bo odnosnie tego schorzenia to tylko jajniki mam zmienione, zadnych dlugich cykli, nadmiernego owlosienia itdCiaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
nick nieaktualny
-
Ilona04 wrote:Rossetia ja nie pomoge bo nie znam się
A dziewczyny powiedzcie mi jak to z tymi testami owulacyjnymi ? sparwadzają się.?. wczoraj zrobiłam z ciekawości ale wyszedł niby negatywny. Czy u Was były negatywny a mimo to ovu była?. U mnie ovu niby dziś albo jutro( gin mówił ze dziś )
Ja zakupilam testy, zaczelam robic, ale zawsze negatywne, mimo obecnego sluzu...na wizycie lekarz sie zasmial czy juz kupilam testy, a ja ze tak, to mowi ze bez jego konsultacji, zebymt ego nie robila bo akurat pdowyzszona prl moze dawac nieprawidlowe wyniki
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
Ula -jakby plamienie bylo caly czas to bym zrobila test:)Niestety @ sie rozkrecila i jest gesto i czerwono takze nadzieja umarla:((Ale niebawem nowe mozliwosci i starania takze byle do przodu:)dziekuje za wsparcie:**Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.
Algernon Charles Swinburne -
Ilona04 wrote:A czy macie dziewczyny tak ,że w okolicach ovu pojawiają się Wam na buzi wypryski ?
No wlasnie zdarza sie ;/, co kiedy bardziej mialam przed okresemCiaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
nick nieaktualny
