X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starając się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Starając się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak też od 5 do 9 dc tylko własnie 3x1 tab ;) no i moja twarz wygląda masakrycznie po tym.... ale co zrobić ...


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czulas ból to na pewno pekaly, jesli ten ostatni tez sie odzywa to macie jeszcze kolejna szanse. Nie martw sie.
    Rozumiem, ze wkurzasz sie na M, ale faceci nie do konca zdaja sobie sprawe z tego wszystkiego co my, bo tak jak pisalam kiedys - my sie naczytamy, wiemy jakie sa szanse nawet jak jest wszystko w porzadku a co dopiero przy problemach zdrowotnych.

    thgfugpjfonf59xe.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym sie nie martwić, ale sama wiesz jak jest ... a na M bd wkurzona bo widzi przez co przechodzę ... sam żartuje jak mi wysypało na twarzy.... taaa bo mi to sprawia przyjemność.... mówię mu wszystko co i jak... zwłaszcza że dopiero w pt naprawdę było zielone światło na "realistyczne" podjęcie działań a on mnie zbył ....


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem jak jest. Tez tak mialam i w koncu "wykrzyczalam" mezowi co i jak i od tej pory potulnie wykonuje zalecenia nawet jak jest b.zmeczony.Czasem predzej ja odpuszczam, bo spac mi sie chce czy cos niz on.
    Ech, w koncu musi sie nam wszystkim udac.
    Zazdroszcze tym, ktorzy nie maja takich problemow i zanim sie obejrza sa juz w ciazy. Bez presji, bez czekania, bez badan. Sama przyjemnosc i spontan.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 12:27

    thgfugpjfonf59xe.png
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie.... też takim parom zazdroszczę... a ja czuję, że jak tylko M wróci do domu to bd istny armagedon zakończony happy enedem i jak zawsze mnóstwem niedomówień;/


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie bolą jajniki, a nic nie pęka :) I co? :)

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 14 stycznia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaaa, ale przecież to piątkowe było w bardzo dobrym czasie :) Podobno plemniki potrzebują kilkunastu godzin na to, żeby po uwolnieniu być zdolnymi do zapłodnienia. A i seks co dwa dni bywa bardziej owocny, bo jest więcej nasienia - część lekarzy tak zaleca. Więc piątkowe było akurat na sobotę, a dzisiejsze będzie na tego ostatniego :) Moim zdaniem idealnie.
    Też miałam z mężem gorsze chwile w niektóre cykle. Kiedyś w krytycznym momencie (dzień owu) tak się zestresował, że nie mógł skończyć. Ale się zaparł, powiedział, że mam nic nie mówić o tym, żebyśmy dziś wyluzowali, i że da radę. I zaczął kombinować ręką, żeby szybciej skończyć - wyszło z tego tyle, że nie zdążył włożyć, kiedy już był gotowy :D Och, co to była za frustracja. Zabronił mi poruszać tematu w ogóle ;)
    Kolejny cykl był już normalny, choć bałam się strasznie, że znowu zacznie się spinać :)
    Dlatego może dobrze wyszło, że Twój poszedł spać - dzidzia nie powstanie z wymuszonego seksu :)

    Jaszmurka, kciuki mocno zaciśnięte! Maruda, za Twój suwaczek też trzymam!:)

    Marudaruda, Jaszmurka, agaaa90 lubią tę wiadomość

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi bardzoooooo dziękuję ;* a my z M pokrzyczeliśmy wczoraj na siebie każdy wylał swoje żale .... i bardzo dobrze, że tak sie stało bo chyba było to potrzebne.... oczywiście nie obyło się bez łez z mojej strony, ale wydaje mi się, że atmosfera (nie wiem na ile) ale oczyściła się....powiedziałam mu wszystko dosłownie wszystko co we mnie siedziało ... łącznie z tym, że co on myśli, że ja lubię seks na zawołanie tu i teraz? no nie bo nie jestem robotem.... ale jeżeli nam obydwu zależy na dziecku to trzeba spiąć tyłek i działać bo nie po to wydajemy tyle kasy na lekarza żeby to marnować.... mam wrażenie, że dotarło do niego co chciałam mu przekazać.... nic teraz zostaje mi czekanie.... które chyba bd trwało wieczność ;p chciałabym się nie nakręcać, ale same wiecie jak to jest ;]


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga bardzo dobrze, że sobie wyjaśniliście.
    A jak Twój ostatni pęcherzyk?Przestał dokuczać?
    Mam pytanie o Twój podpis. Co badałaś w kwestii immunologii?

    Ja dziś jednak zrobiłam test, żeby sprawdzić czy po zastrzyku nie ma śladu.

    thgfugpjfonf59xe.png
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja dziś idę do gina, żeby zobaczył co się zadziało z moim pęcherzykiem. Dla przypomnienia, tydzień temu w pon trwał mój 12dc - pęcherzyk miał 16mm. Działaliśmy według zaleceń czwartek, piątek, w sobotę totalnie mi się nie chciało więc odpuściłam i wczoraj. Widziałam Wasze wcześniejsze wpisy, mój mąż też do końca nie kuma o co chodzi we wszystkich zaleceniach gina, dlatego był bardzo zdziwiony że chciałam z nim jechać do ginekologa dziś mimo, że nie jestem jeszcze w ciąży. Faceci mają inną psychikę i czasem może do nich nie dociera, że my tu siedzimy nonstop, przekopałyśmy cały internet i wiemy więcej od niego. Ja już stwierdziłam, że nie chce się denerwować. Trudno

    ov72hlz.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    Dokładnie.... też takim parom zazdroszczę... a ja czuję, że jak tylko M wróci do domu to bd istny armagedon zakończony happy enedem i jak zawsze mnóstwem niedomówień;/
    U nas o takim armagedonie powstał kropek:) A twój mąż wie jak krótko żyje komórka jajowa ?Pytam bo w naszej kłótni wyszło to, ze mój po prostu nie był tego świadomy myślał, ze więcej czasu i ze spokojem może poczekać np, jak będziemy mieć wolny dzień i będziemy wyspani itp ;) Tego wieczoru mu to wyjaśniłam i wystawiłam pościel do salonu, żeby się zastanowił nad tym o czym rozmawialiśmy.Nie powiem byłam zła bo akurat wtedy po pół roku bolał mnie lewy jajnik i chciałam spróbować czy może się nie odblokował, ale wiedziałam ,ze musi spac w salonie i sobie to ułożyć.Rano przyszedł pogadaliśmy on naprawdę nie wiedział o tej komórce 30 letni facet tak się godziliśmy, ze kilka dni później były dwie kreski :)

    Jaszmurka, czekamynadzidzie, Marudaruda lubią tę wiadomość

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M nie zdawał sobie sprawy ... wczoraj mu podczas kłótni powiedziałam , że kom jajowa żyje max do 36h a nie jak plemniki, które mogą przeżyć do 5 dni... i dlatego tak naciskałam na seks właśnie w weekend...bo nie wykorzystać takiej szansy to naprawdę byłoby mistrzostwo.... mam wrażenie że coś do niego dotarło bo ja już nie mam siły powtarzać w kółko tego samego.... ale jakby nie było to spisał się wczoraj i to dwukrotnie ;) teraz zostaje mi czekanie i gdzieś za 2 tyg zrobię test.... wydaje mi się że ostatni pęcherzyk mógł pęknąć wczoraj ale pewna nie jestem bo właściwie dzisiaj bolą mnie oba jajniki ;) zobaczymy czy się udało :)
    Co do autoimmunologii to miałam ana 1 ana 2 p/ciała przewi antygenin jajnika p/c kardiolipinowe i glikoproteinowe ;)


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    M nie zdawał sobie sprawy ... wczoraj mu podczas kłótni powiedziałam , że kom jajowa żyje max do 36h a nie jak plemniki, które mogą przeżyć do 5 dni... i dlatego tak naciskałam na seks właśnie w weekend...bo nie wykorzystać takiej szansy to naprawdę byłoby mistrzostwo.... mam wrażenie że coś do niego dotarło bo ja już nie mam siły powtarzać w kółko tego samego.... ale jakby nie było to spisał się wczoraj i to dwukrotnie ;) teraz zostaje mi czekanie i gdzieś za 2 tyg zrobię test.... wydaje mi się że ostatni pęcherzyk mógł pęknąć wczoraj ale pewna nie jestem bo właściwie dzisiaj bolą mnie oba jajniki ;) zobaczymy czy się udało :)
    Co do autoimmunologii to miałam ana 1 ana 2 p/ciała przewi antygenin jajnika p/c kardiolipinowe i glikoproteinowe ;)

    No i przy okazji zdiagnozowali Ci świra :D :D :D

    agaaa90 lubi tę wiadomość

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • agaaa90 Autorytet
    Postów: 830 439

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to hahahaha :D:D:D:D

    Marudaruda lubi tę wiadomość


    f2wlcwa14j2ws32z.png
    zem39vvjg4h0wvyl.png
  • Ovulka Autorytet
    Postów: 678 552

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem tu ,, nowa” (konto mam juz pare lat ale bylam malo aktywna)
    O dziecko staramy sie juz ponad 3 lata, podobno mam wrogi sluz. Probowalismy juz 3 inseminacje i nic boje sie ze zostalo juz tylko invitro, moze ktoras z was byla lub jest w takiej sytuacji, dxiekuje i pozdrawiam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 16:58

  • Jaszmurka Autorytet
    Postów: 722 423

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa90 wrote:
    M nie zdawał sobie sprawy ... wczoraj mu podczas kłótni powiedziałam , że kom jajowa żyje max do 36h a nie jak plemniki, które mogą przeżyć do 5 dni... i dlatego tak naciskałam na seks właśnie w weekend...bo nie wykorzystać takiej szansy to naprawdę byłoby mistrzostwo.... mam wrażenie że coś do niego dotarło bo ja już nie mam siły powtarzać w kółko tego samego.... ale jakby nie było to spisał się wczoraj i to dwukrotnie ;) teraz zostaje mi czekanie i gdzieś za 2 tyg zrobię test.... wydaje mi się że ostatni pęcherzyk mógł pęknąć wczoraj ale pewna nie jestem bo właściwie dzisiaj bolą mnie oba jajniki ;) zobaczymy czy się udało :)
    Co do autoimmunologii to miałam ana 1 ana 2 p/ciała przewi antygenin jajnika p/c kardiolipinowe i glikoproteinowe ;)

    Te badania miałaś bo były jakieś wskazania?Lekarz Ci je zalecił czy sama?

    thgfugpjfonf59xe.png
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny czy mogę dołączyć chciałabym was o coś zapytać :)

  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam dzisiaj badania hormonalne i wyszło że jestem w fazie lutealnej a konkretnie chodzi mi o progesteron czy nie jest trochę za niski

    u mnie 10,40

    norma: 1,83-23.09

    Czy nie powinien być trochę wyższy ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 18:36

  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna wrote:
    Robiłam dzisiaj badania hormonalne i wyszło że jestem w fazie lutealnej a konkretnie chodzi mi o progesteron czy nie jest trochę za niski

    u mnie 10,40

    norma: 1,83-23.09

    Czy nie powinien być trochę wyższy ;(

    To dopiero 3 dpo, z tego co tu mówią specjalistki powinno się zmierzyć ok. 7 dpo :)

    mi88 lubi tę wiadomość

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 15 stycznia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna wrote:
    Robiłam dzisiaj badania hormonalne i wyszło że jestem w fazie lutealnej a konkretnie chodzi mi o progesteron czy nie jest trochę za niski

    u mnie 10,40

    norma: 1,83-23.09

    Czy nie powinien być trochę wyższy ;(
    Ja miałam na początku swojej przygody z hormonami 11,5 gin podkreśliła go wtedy, ze niby oki, sle dobrxe by było gdyby był wyższy robiłam w podobnym dniu co ty.Pozniej jak zrobiłam pierwsza betę to proga mialam 13 z druga spadł trochę dlatego dostałam dupka i luteinę myśle, ze warto tego proga powtórzyć 7dpo i zobaczyć ile bedxie a masz plamienia przed @?

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
‹‹ 404 405 406 407 408 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ