Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Oba drożne także git!! Teraz działamy i trzymamy kciuki żeby się udało34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
veritaserum wrote:Uważam że nie ma objawów przed ciąża. Ja się czułam identycznie jak na okres. Pierwsze objawy dały o sobie znać ok 7 dni po pozytywnym teście.
Zdecydowanie nie mogę się zgodzic z tą wypowiedzią. Ty nie miałas zadnych objawów, inna miala jeden czy dwa, a jeszcze inna caly pakiet. Wiec nie wysnuwajmy wniosków, że "NIE MA OBJAWÓW PRZED CIAZA" czyli mam rozumiec, że po owulacji a przed testem?
Ja od 3dpo mialam takie objawy, ze juz wtedy wiedzialam, że sie udało. Moj organizm totalnie zwariował, bylo mi wszystko co mogło byc. 10dpo zrobilam test i mialam 2 grubasne krechy. I tak, dokladnie wiem kiedy mialam owulacje ;p Także mozna nie miec objawow, a mozna miec ich multum.
-
Beatrix według mnie grubość endometrium ładna, tylko lekko niepokojące to stwierdzenie "niejednorodne", ale to pewnie przez ten polip
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
KIM127 wrote:Hej dziewczyny ja już po sonoHSG...nie było źle...jak to mówią do przejścia! Jajowody drożne choć jeden jakis pokręcony i potrzebował większego ciśnienia podczas badania. Dostałam Bromergon na zbicie prolaktyny i mam się zgłosić na monitoring za tydzień
Super, trzymam kciuki, żeby teraz się udało, no max za mc!
A mnie boli brzuch dziś i chyba zacznę zaraz plamić Nawet nie zdążyłam zatestowaćKIM127 lubi tę wiadomość
-
kłot wrote:Beatrix według mnie grubość endometrium ładna, tylko lekko niepokojące to stwierdzenie "niejednorodne", ale to pewnie przez ten polip33 l, 4 cs, olej z wiesiolka - nie ma poprawy, kwas foliowy, testy owu., conceive plus, Jodid200
Tsh - 3.080 (styczen), Tf3 - 2,95, ft4 - 1.41 -
gozomalta wrote:Kim, a miałaś znieczulenie?
Nie bez i bez żadnych tabletek także brawo ja34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Edwarda gdzie ten Twój suwaczek? Już tak daleko?! A pamiętam, jak się żaliłaś, że się długo starasz, a później że test pozytywny Kiedy dołączyłam do forum było mi szkoda dziewczyn, które pisały, że starają się 7-8-9 miesięcy. Teraz ja sama jestem w tej grupie. I chyba zobojętniałam. A czasem wręcz mi się wydaje, że już jednak nie chcę. O dziwo teraz mężowi zależy bardziej niż mnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 00:04
-
Kasiulka90 wrote:Edwarda gdzie ten Twój suwaczek? Już tak daleko?! A pamiętam, jak się żaliłaś, że się długo starasz, a później że test pozytywny Kiedy dołączyłam do forum było mi szkoda dziewczyn, które pisały, że starają się 7-8-9 miesięcy. Teraz ja sama jestem w tej grupie. I chyba zobojętniałam. A czasem wręcz mi się wydaje, że już jednak nie chcę. O dziwo teraz mężowi zależy bardziej niż mnie.
Moja koleżanka jest w ciąży, pomijając fakt, że jest w szoku bo oczywiście nie planowała tego! Jak tak z nią wczoraj rozmawiałam i opowiadała jak się dowiedziała, jak powiedziała o tym swojemu facetowi, jest strasznie zwariowana więc pomimo tego zaskoczenia wszystko obraca w żarty, wszystko opowiadała że śmiechem, to poczułam jak cholernie jej zazdroszczę mimo że jednocześnie strasznie się cieszę.
Dzisiaj 19 dc, temperatura dzisiaj mi spadła jeszcze bardziej, póki co nie czuje w ogóle jajników, ciekawe co z owu.
Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Mnie też otaczają osoby, które zaszły w ciążę bo "a jakoś tak wyszło"... my tu obliczamy, mierzymy temperaturę, po kilka/naście miesięcy się staramy i nic
U mnie dzisiaj przyszła @, już miałam dosyć 10cio dniowego plamienia. W poniedziałek ide do gin, mam nadzieję że przepisze mi luteinę lub dupka...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
O matko 10 dni plamienia? Zdecydowanie coś nie tak progiem.
Koleżanka stwierdziła, że się nigdy nie zabezpieczała i do tej pory nic się nie działo, więc w ogóle myślała że coś z nią nie tak, ale że się jej nie spieszyło z tematem to nie robiła żadnych badań. Ech... Nie pozostało nic tylko życzyć jej zdrowia.Laparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - oba drożne :-)2018
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok 2018, 2020
ovarin,
Stymulacja clo trzecie podejście, metformina
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️ -
Kłot u mnie tez wszyscy doookola czekają na dziadzie!! Wiec doskonale znam to uczucie jak ktoś mówi ze tak za pierwszym podejściem się udało z jednej strony radość a z drugiej trochę zazdrość!
A w temacie o którym pisze Gacka to tez znam jeden taki przypadek i aż w szoku jestem
W jakim spokoju o tym mówi...i nic nie bada!34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Gacka no na pewno to wina proga, wyszedł mi 6,69 ng/ml w 7 dpo ! Nie miałam nigdy tak niskiego, kiedys badałam to był na poziomie powyżej 18! I też nigdy tak długo nie miałam tych plamień. Zaczęło się około roku temu kiedy nagle spała na mnie taka sytuacja stresująca, i od tego czasu zauważyłam, że zaczęły się problemy z miesiączkami. Nie wiem czy to możliwe, żeby aż tak na mnie wpływały stresujące sytuacje ale nigdy wcześniej nie mialam problemów, oczywiście wtedy kiedy nawet nie myśleliśmy o dziecku.
swoją drogą to ciekawe, że mam niski prog i plamienia a temperatur utrzymywała się na wysokim poziomie przez ok 10-11 dni po owu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 11:54
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Kasiulka90 wrote:Edwarda gdzie ten Twój suwaczek? Już tak daleko?! A pamiętam, jak się żaliłaś, że się długo starasz, a później że test pozytywny Kiedy dołączyłam do forum było mi szkoda dziewczyn, które pisały, że starają się 7-8-9 miesięcy. Teraz ja sama jestem w tej grupie. I chyba zobojętniałam. A czasem wręcz mi się wydaje, że już jednak nie chcę. O dziwo teraz mężowi zależy bardziej niż mnie.
Kasiulka, ja sie dlugo nie staralam, udalo sie 2 cs. Za to na forum bylam dluuugoo przed zajsciem, ok 6 mcy, bo prowadzilam skrupulatnie wykresy, codziennie tempka, sluz, wszystkie objawy, bralam leki, witaminki, zdrowa dieta itp. Dlugo sie przygotowywalam po prostu
Ale nie wolno sie poddawac i zalamywac, na kazdego przyjdzie czas. Czasami wystarczy np zmienic diete na zdrowsza i zaskakuje.
-
Cześć Dziewczyny, no więc zrobiłam dziś rano test. Byłam pewna, że nic z tego nie wyszło i faktycznie po dwóch min jedna kreska. Odłożyłam go do opakowania i rzuciłam w kąt. Dodam że w łaźience mam słabe światło. Tak po godzinie coś mnie tknelo i zerknęłam na test. Nagle okazało się, że widać druga blada cienka kreskę... Aż mi się słabo zrobiło... Okres mam dostać w Niedziele i nie wiem w sumie co myśleć, bo też nie wiem po jakim się to pojawiło... Pewnie nic z tego, ale moje zdziwienie było ogromne