Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mi też się udało - po tak długim czasie odsuwania myśli o destabilizacji, w końcu w miesiącu, w którym byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych i miałam zmienić pracę. Nie zdążyłam.
W dodatku byłam tak padnięta godzeniem pracy z tymi rozmowami, że 
z TŻ może ze 3-4 razy w tamtym cyklu (wcześniej codziennie/co drugi dzień). A jak już się uda, to przyda Ci się duuużo więcej pieniędzy, niż teraz!!! 
Także łap chwilę.
-
Witam wszystkich, długo już sledzilam to forum i zastanawiałam się czy dołączyć, dziś się zdecydowałam i mam nadzieję że znajdę u was wsparcie w tych trudnych i długich staraniach.. Ja z moim partnerem staramy się już 13 miesiąc o dziecko każdy miesiąc kończył się smutkiem wynikającym z niepowodzenia. W tym miesiącu pojawiła się inskierka nadziei gdyż 2 dni temu pojawił się cień drugiej kreski kolejne dwa dni niestety negatywny nie wiem jak to możliwe @ termin na 1 marca może jest jeszcze szansa? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 11:04
W końcu się udało 🥰🤰🏼
Ponad 3 lata starań
cykle bezowulacyjne insulinoodporność
-
Jesli masz taką mozliwosc zrob badanie z krwi.KattQ wrote:Witam wszystkich, długo już sledzilam to forum i zastanawiałam się czy dołączyć, dziś się zdecydowałam i mam nadzieję że znajdę u was wsparcie w tych trudnych i długich staraniach.. Ja z moim partnerem staramy się już 13 miesiąc o dziecko każdy miesiąc kończył się smutkiem wynikającym z niepowodzenia. W tym miesiącu pojawiła się inskierka nadziei gdyż 2 dni temu pojawił się cień drugiej kreski kolejne dwa dni niestety negatywny nie wiem jak to możliwe @ termin na 1 marca może jest jeszcze szansa? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!
kasik25 lubi tę wiadomość
-
KattQ zgadzam się z Beatrix leć na betę ona prawdę Ci powie.
Beatrix a jak tam u Ciebie?
Ja dziś umieram po Bromergonie, senność, słabość i okropny posmak w ustach...okropna sprawa, Natalka widzę ze Ty tez bierzesz Bromka jak się czujesz i jaka masz dawkę??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 13:44
34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Ja wczoraj (21 dc) zrobilam progesteron i prolaktyne i chyba chociaz to ok. Estriadol wydaje mi sie ciut za wysoki. Poza tym 6 dni do okresu a brzuchol boli wiec standardowy Pms niestety.Nie mam wiec wiekszych nadziei w tym cyklu W piątek ide do gin z wynikami hormonow i usg (polip endo) i zobaczymy co powie.Jakos nie mam do niej zaufaniu. Przymierzam sie tez powoli do powtórzenia tsh + przeciwciala i skonsultowania z innym endo.
Poza tym jest zimno strasznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 13:49
-
Beatrix a skąd jesteś?
Trzymam zatem kciuki za wizytę! I sporo się czyta ze dziewczyny zaszły w ciąże właśnie w cyklu bez objawów ciazy....wiec i Tobie tego życzę!34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Beatrix_ wrote:Ja wczoraj (21 dc) zrobilam progesteron i prolaktyne i chyba chociaz to ok. Estriadol wydaje mi sie ciut za wysoki. Poza tym 6 dni do okresu a brzuchol boli wiec standardowy Pms niestety.Nie mam wiec wiekszych nadziei w tym cyklu W piątek ide do gin z wynikami hormonow i usg (polip endo) i zobaczymy co powie.Jakos nie mam do niej zaufaniu. Przymierzam sie tez powoli do powtórzenia tsh + przeciwciala i skonsultowania z innym endo.
Poza tym jest zimno strasznie
A prolaktyny gin zlecił Ci w 21 dc? Bo ja znowu czytałam że powinno się go robić na początku cyklu. A teraz mam już metlik w głowie. Właśnie jutro wybieram się na progesteron, to zrobiłbym wszystko za jednym zamachem
-
Malutka prolaktyne to miedzy 3-5 dc najlepiej z tego co mowil mi lekarz. Ale to podobno zależy od tego co chcą sprawdzic...34l, starania od 2017, Hashimoto
02.2018 -HyCoSy - OK
31.08.2018 - 1 IUI
27.09.2018 - 2 IUI
11.2018 - start w Novum
12.2018 -histeroskopia Ok
30.03.2019 - ICSI - 9dpt - 65,2 l; 11dpt - 220 -
Dziękuję za kciuki ale chyba znam ten bol brzucha;) Zobaczymy za 6 dni. Z okolic Warszawy.KIM127 wrote:Beatrix a skąd jesteś?
Trzymam zatem kciuki za wizytę! I sporo się czyta ze dziewczyny zaszły w ciąże właśnie w cyklu bez objawów ciazy....wiec i Tobie tego życzę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 20:27
-
A estradiol znowu czytałam że tuż przed owulacja powinno się robić bo jest największe stężenie. I jak tu coś ogarnąć jak każdy lekarz mówi inaczej. Człowiek już sobie chce za wszystko zapłacić, sam sobie wyszukuje jakie badania warto zrobic a i tak kłody pod nogi
-
mi kazał gin wszystkie badania zrobić w 3-5 dc, jedyne co to bez sensu był dla progesteron ale ok jak powiedział tak zrobiła, chyba nie powinnyśmy porównywać, bo idzie zwariować, co gin to inna szkoła.malutka_mycha wrote:A estradiol znowu czytałam że tuż przed owulacja powinno się robić bo jest największe stężenie. I jak tu coś ogarnąć jak każdy lekarz mówi inaczej. Człowiek już sobie chce za wszystko zapłacić, sam sobie wyszukuje jakie badania warto zrobic a i tak kłody pod nogiLaparoskopia- torbiel okołojajnikowa, jajowody drożne
HSG - ok
PCOS - długie cykle, problem z owłosieniem, owulacja jest!
wczesne dojrzewanie
Moje wyniki -ok
Wyniki nasienia -ok
ovarin,
IVF start styczeń 2022 ❄️
21.03 - transfer ❄️😭
2 czerwca - histeroskopia-biopsja+cd138 ok
24.08- transfer ❄️😭
został nam ostatni ❄️
Styczeń 24- stymulacja 5 zarodków żaden nie dotrwał do 5 doby
Znikający wodniak na lewym jajowodzie
Styczeń 25' - 3 stymulacja
13 komórek -11 ok. Mamy 5 zarodków ❤️
02.25 - transfer 6AA -
no właśnie a jak tam Natala? Codziennie pisała parę postów dotyczących objawów jak na ciążę, miała w niedzielę termin @ a tu ni widu ni słychu...?
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Według mnie tak. Zazdroszczę...ja miałam taki w listopadzie i obaj ginekolodzy mówili że dobry wynik. Mój też mieści się w normie ale jest dużo za niski -6,69
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
