X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starając się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Starając się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie kupiłam. Zrobię to po pracy ;-)

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Och ale jestem nakręcona. Przyznaję się bez bicia że nie wytrzymałam i wczoraj (w 11 do) zrobiłam test. I wyszła bladziutka. Ale stwierdziłam że nie będę się napalac i powtórzę. Dzisiaj testu nie miałam i dopiero jutro zrobię drugi raz. Chyba z nerwów zjem palce. A najgorsze ze nastawienie mam raczej negatywne, nie wiem dlaczego, pp prostu czuje ze się nie udało. I jutro pewnie będzie dupa. Od momentu tego krwawienia prawdopodobnie implantacyjnego miałam zle przeczucia. Kopnijcie mnie ktoś :(

    kłot, Beatrix_ lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Och ale jestem nakręcona. Przyznaję się bez bicia że nie wytrzymałam i wczoraj (w 11 do) zrobiłam test. I wyszła bladziutka. Ale stwierdziłam że nie będę się napalac i powtórzę. Dzisiaj testu nie miałam i dopiero jutro zrobię drugi raz. Chyba z nerwów zjem palce. A najgorsze ze nastawienie mam raczej negatywne, nie wiem dlaczego, pp prostu czuje ze się nie udało. I jutro pewnie będzie dupa. Od momentu tego krwawienia prawdopodobnie implantacyjnego miałam zle przeczucia. Kopnijcie mnie ktoś :(
    Wow to po cichu gratulacje :) Oby jutro była mocniejsza! ja bym nie wytrzymała i zrobiłabym chociażby popołudniu jeszcze raz :P albo na bete poszła

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Och ale jestem nakręcona. Przyznaję się bez bicia że nie wytrzymałam i wczoraj (w 11 do) zrobiłam test. I wyszła bladziutka. Ale stwierdziłam że nie będę się napalac i powtórzę. Dzisiaj testu nie miałam i dopiero jutro zrobię drugi raz. Chyba z nerwów zjem palce. A najgorsze ze nastawienie mam raczej negatywne, nie wiem dlaczego, pp prostu czuje ze się nie udało. I jutro pewnie będzie dupa. Od momentu tego krwawienia prawdopodobnie implantacyjnego miałam zle przeczucia. Kopnijcie mnie ktoś :(
    Ja Cię kopie wirtualnie bez negatywnego nastawienia i zaprzeczania proszę trzymam kciuki i czekam jutro na wieści :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2018, 17:24

    Skarpeta lubi tę wiadomość

  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka, ściskam Cię mocno wirtualnie! Dopingujemy Cię tu wszystkie, więc musi być dobrze! :* Już dawno na tym wątku nie było dobrych wieści. Powinnaś zapoczątkować dobrą lawinę :)

    Skarpeta lubi tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka musisz być w dobrej myśli. Pozytywne nastawienie dużo daje :-)
    Zrobiłam pierwszy w życiu test owulacyjny. No i jest jak nic wyraźnie pozytywny. Nie wiem czy można wierzyć testom... Objawy objawami ale w 62 dzień cyklu...???

    Skarpeta lubi tę wiadomość

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka trzymam kciuki i głowa do góry! :)

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 kwietnia 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nattka skoro wszystko wskazuje na owulacje to ja bym to faktycznie brała pod uwagę. Nie takie cuda i dziwy się tutaj zdarzaly

    Skarpeta lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Małuk Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi w tym miesiącu mija rok odkąd zaczęliśmy się z mężem starać. Cykle mam dość krótkie bo ok 26 dni. Już mam trochę doła. Gin nawet prywatnie kazał czekać i się starać. A jedyne wit jakie kazał to kwas foliowy. Chyba potrzebuje jakiegoś kopa. Od dwóch cykli nie czuje w ogóle bólu jajników co mnie zastanawia bo zawsze w owulacje bolały bardzo. Śluz wydaje się być plodny A temp. Chwilowo nie mierze.
    Przez cały czas starań brałam już różne rzeczy m.in. castagnus i nic nie pomaga
    W tym cyklu są tradycyjne wit i dodałam wiesiołek. Sluz byl ladniejszy ale bolu nie było w okresie owulacji.
    Przeżyłam kilka miesięcy temu pęknięcie torbieli na jajniku o której nie wiedziałam, po tym na wizytach kontrolnych już sie nic nie tworzy Ale zaskoczyć dalej nie mogę. Wydaje mi się że problem jest bardziej w zagniezdzeniu niż samym zapłodnieniu. Gdyby nie mąż który bardzo chce dzidzie już bym się raczej poddala
    Potrzebuje od was motywacji kochane.

    Małuk
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie biel i temp spadła. Ciekawe czy zaskoczyło a później coś się pochrzanilo czy od początku nic z tego miało nie być

    f1d9680377.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Malutka musisz być w dobrej myśli. Pozytywne nastawienie dużo daje :-)
    Zrobiłam pierwszy w życiu test owulacyjny. No i jest jak nic wyraźnie pozytywny. Nie wiem czy można wierzyć testom... Objawy objawami ale w 62 dzień cyklu...???
    Natka, chwilę wcześniej dziewczyny tutaj pisały, że przy pcos jest wysokie LH, więc testy wychodzą pozytywne - w sensie że niekoniecznie to poprawny wynik. Ale i tak zazdroszczę, bo u mnie od 4 dni negatywne testy i tempka dalej nie skoczyła :(

    Malutka, strasznie mi przykro ;( Właśnie dlatego nie jestem zwolenniczką testowania przed terminem @ :(

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małuk, kochana, w Twojej sytuacji poleciłabym Ci zmianę lekarza. Wiem, że większość jest olewusami, ale trafia się taki jeden na stu, który się Tobą zainteresuje i nie zostawi na pastwę losu. Któremu będzie zależało tak, jak Tobie. Może gdzieś w okolicy znajduje się poradnia/przychodnia niepłodności, która leczy kompleksowo oboje partnerów?
    Przede wszystkim rozumiem - też miesiąc temu zwątpiłam i zobojętniałam na to wszystko. Teraz leci 11 miesiąc. I wiesz co? Jest mi lepiej z takim komfortem psychicznym. Sama sobie nie narzucam presji. Mój mąż też chce i widzę jego zaangażowanie, ale nie traktuję tego w ten sposób, że go krzywdzę swoim podejściem. On wie, że ja kocham dzieci. Po prostu czekamy, co los przyniesie i się kochamy.

    Małuk lubi tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • gozomalta Ekspertka
    Postów: 177 52

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas 8cs, w tamtym nie miałam owulacji. Mam PCOS, mąż ma obniżoną morfologię plemników. Wcześniej brałam clo, w tym cyklu aromek i jakoś już nie mam nadziei. Nawet nie mam pomysłu co dalej można zrobić

    ov72hlz.png
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej a ja dziś robiłam dodatkowo ft3 i ft4 do progesteronu i Tsh. Po za tym choroba mnie dopadła chyba zaraz umrę :(

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wyjdźcie na dwór :* Na spacer, rower, rolki czy cokolwiek. Jest taka piękna wiosna! Nie możemy tutaj zamulać i się załamywać :) Trzeba przyjąć strategię - co będzie to będzie. Tak naprawdę niewiele od nas zależy, więc nie możemy sobie niczego zarzucić. A próbować można - przecież to takie przyjemne :)

    Plamka_92, Ania2014, Beatrix_ lubią tę wiadomość

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małuk - tak jak Kasiulka napisała zmień lekarza. Ja kilka lat chodziłam do jednej gin i jak powiedziałam, że staramy się kilka miesięcy nic nie zareagowała, nawet usg nie zrobiła tylko kazała zrobić prolaktynę i progesteron. Prolaktyna za wysoka, za niski progesteron, ale wg niej było ok.
    Nowa gin miała wątpliwości czy miałam owu z takimi wynikami, od razu zrobiła monitoring. Przepisała mi leki na zbicie prolaktyny i TSH, bo mam za wysokie.
    Mimo, że dzisiaj zaczynam kolejny cykl wiem, że coś się dzieje do przodu i nawet nie jestem za specjalnie załamana, że znowu się nie udało. Za jakiś czas mam nadzieję, że się unormuje wszystko i będzie realna szansa na dzidzię ;)

    Kasiulka90, mi88, Małuk lubią tę wiadomość

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny z racji bycia na urlopie "zdrowotnym" (szefowa kazała mi iść na zwolnienie albo na urlop z racji przeziębienia) postanowiłam pojechać do ginekologa na usg i tak wiem że jest pęcherzyk dominujący 13 mm i za tydzień mam się pojawić żeby zobaczyć czy doszło do owulacji. I tym sposobem zaliczę najpierw wizytę u gin a potem dzień później chyba będę już w górach na weekend.

    Skarpeta, kłot, Kasiulka90 lubią tę wiadomość

  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulka90 wrote:
    Natka, chwilę wcześniej dziewczyny tutaj pisały, że przy pcos jest wysokie LH, więc testy wychodzą pozytywne - w sensie że niekoniecznie to poprawny wynik. Ale i tak zazdroszczę, bo u mnie od 4 dni negatywne testy i tempka dalej nie skoczyła :(

    Malutka, strasznie mi przykro ;( Właśnie dlatego nie jestem zwolenniczką testowania przed terminem @ :(

    Widziałam i to mnie zastanawia. W ostatnich wynikach podobno lh miałam ok, a takich objawów owulacji jak teraz nie miałam od bardzo bardzo dawna więc myślę że coś w tym teście może być na rzeczy. Myślisz że jak będę robić przez najbliższe dni i wyjdą negatywne to może oznaczać że owulacja jednak była ?

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rób ;) i koniecznie serduszkuj jeszcze przez kilka dni :D

    mhsvcbxmf17updrl.png
  • Kasiulka90 Autorytet
    Postów: 2209 2887

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/8cb1359c81c51.jpg.html
    Dziewczyny, proszę o pomoc w ocenie. Myślicie, że owu już była czy jej w ogóle nie było? W ogóle mam wrażenie, że odrobinę te kreski ciemnieją - powinnam odczytywać chyba tylko w ten sam dzień, 3 minuty po wykonaniu testu.

    mhsvcbxmf17updrl.png
‹‹ 470 471 472 473 474 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ