X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starając się o pierwsze dziecko
Odpowiedz

Starając się o pierwsze dziecko

Oceń ten wątek:
  • Skarpeta Autorytet
    Postów: 332 123

    Wysłany: 10 maja 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Agnesss większość z nas wie co czujesz...ja brałam tabletki ładnych parę lat, przed ślubem pół roku odstawiłam proszki.. na początku cykle jak w zegarku jednak jak zaczęłam myśleć tylko że przecież się nie zabezpieczamy a tu ciązy ciągle brak ... to jakby moje cykle zwariowały... nie tak jak Tobie bo szczerze takie liczby jak 45 albo 60 to już mnie przerażają. Głowa do góry ja byłam u kilku lekarzy bo jednak czytałam tu sporo a lekarze raczej byli mniej wylewni... zacznij od badań hormonalnych, poczytaj co w którym dniu musisz zrobić i idź dopiero z kompletem badań do lekarza. Poproś o monitoring cyklu. No na razie to chyba podstawa...niektóre dziewczyny jeszcze mierzą temperaturę... ja robiłam testy owulacyjne... i na razie tyle kochana... na pewno jak cos mi umnkęło ktoś jeszcze dopowie :) trzymaj się i śmiało pisz :) tu znajdziesz same przyjazne duszki :)

    Staramy się o dzidziusia :)
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poradzcie proszę. Wczoraj podkusilo mnie żeby zrobić test owulacyjny, bo jakoś czułam się "inaczej". Wydaje mi się że pozytywny. Dzisiaj testowa już jakby jaśniejsza. Ocenicie ?
    https://zapodaj.net/bbc153f3e6293.jpg.html

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Poradzcie proszę. Wczoraj podkusilo mnie żeby zrobić test owulacyjny, bo jakoś czułam się "inaczej". Wydaje mi się że pozytywny. Dzisiaj testowa już jakby jaśniejsza. Ocenicie ?
    https://zapodaj.net/bbc153f3e6293.jpg.html

    Jeżeli ten u góry jest wczoraj to faktycznie. Wygląda na pozytywny.

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • Lonka89 Przyjaciółka
    Postów: 62 32

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Poradzcie proszę. Wczoraj podkusilo mnie żeby zrobić test owulacyjny, bo jakoś czułam się "inaczej". Wydaje mi się że pozytywny. Dzisiaj testowa już jakby jaśniejsza. Ocenicie ?
    https://zapodaj.net/bbc153f3e6293.jpg.html

    Wydaje mi się że ten pierwszy jest pozytywny :)

  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, pierwszy od gory jest z wczoraj. Też myślę że można uznać za pozytywny. A z dzisiaj na początku testowa była jaśniejsza, po jakimś czasie ściemniała trochę wiec teraz już nie wiem co myśleć...

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak dziewczyny piszą - ten u góry wygląda na pozytywny :)

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Tak, pierwszy od gory jest z wczoraj. Też myślę że można uznać za pozytywny. A z dzisiaj na początku testowa była jaśniejsza, po jakimś czasie ściemniała trochę wiec teraz już nie wiem co myśleć...

    Na pewno owulacja jest blisko i jeżeli nic się nie wydarzy to wystąpi na dniach. Warto serduszkować ;) Powodzenia

    Plamka_92, Lonka89 lubią tę wiadomość

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarpeta wrote:
    właśnie, w sumie bym chyba odpuściła... ale co z tym dupkiem brać go jeszcze czy odstawić?

    Co do dupka to nie mam pojęcia niestety. Nigdy go nie brałam, więc nie jestem w tym temacie zorientowana :(

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarpeta wrote:
    Jak mija popołudnie? Dziewczyny... zastanawiam się czy jutro nie siknąć na test... jakoś nie wiem już sama czy czuje się inaczej czy tak samo jak w zeszłym miesiącu:/ kurde normalnie bym odpuściła pewnie ale biore tego dupka... i dziś w sumie jest 10 dzień i ostatni słuchając zaleceń lekarza jutro by był 12 dpo myślicie że w razie co coś by było widać? o ile coś się tam za działo... kurde człowiek taki jakiś głupi jest boi się rozczarowania, ale z drugiej strony jak coś ma być to będzie a jak nei to nie? prawda?

    Teoretycznie 12 dpo mogłoby coś wyjść, ale czasami jednak nie wychodzi tak wcześnie. Możesz spróbować, ale jeśli nie wyjdzie nic, to nie będzie 100% pewne.

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarpeta wrote:
    właśnie, w sumie bym chyba odpuściła... ale co z tym dupkiem brać go jeszcze czy odstawić?

    Co do duphastonu to stosuj się najlepiej do zaleceń lekarza.

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, poprawilyscie mi humor :-) dzisiaj jest mój 20 dzień cyklu, ale przy takich długich cyklach jak u mnie, to w sumie owulacja może być albo i nie być... Ostatnio prawdopodobnie pokazała się w 60 dniu.

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Dzięki dziewczyny, poprawilyscie mi humor :-) dzisiaj jest mój 20 dzień cyklu, ale przy takich długich cyklach jak u mnie, to w sumie owulacja może być albo i nie być... Ostatnio prawdopodobnie pokazała się w 60 dniu.

    Dlatego nie sugeruj się tym owulakiem, bo on tylko PRZEWIDUJE, że owulacja MOŻE wystąpić. Sygnalizuje wyrzut LH, ale to nie znaczy, że w 100% pęknie. Tylko USG da Ci tę pewność. Ja miałam owulację teraz w okolicach 42-46 dc, więc to dobry przykład, żeby nigdy nie tracić nadziei ;)

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruda wiem, pamiętam o tym, nie chce się rozczarować bo to tylko testy. Z drugiej strony cieszę sie że dzieje się cokolwiek, bo do tej pory moje cykle to nie były w ogóle cykle... Bardzo długie nieregularne bez jakichkolwiek objawów. Sama ich długość mnie nie przerażała tylko to że nic się nie działo... A teraz jakby wszystko ruszyło ;-) inofem jednak działa.

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Maruda wiem, pamiętam o tym, nie chce się rozczarować bo to tylko testy. Z drugiej strony cieszę sie że dzieje się cokolwiek, bo do tej pory moje cykle to nie były w ogóle cykle... Bardzo długie nieregularne bez jakichkolwiek objawów. Sama ich długość mnie nie przerażała tylko to że nic się nie działo... A teraz jakby wszystko ruszyło ;-) inofem jednak działa.

    Na jakiej podstawie masz stwierdzone PCOS?

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    USG i badania hormonów. Teraz dodatkowo wyszła mi insulinooponosc.

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Skarpeta Autorytet
    Postów: 332 123

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marudaruda wrote:
    Teoretycznie 12 dpo mogłoby coś wyjść, ale czasami jednak nie wychodzi tak wcześnie. Możesz spróbować, ale jeśli nie wyjdzie nic, to nie będzie 100% pewne.

    dobra zatestuje dopiero w poniedziałek o ile @ nie przyjdzie...
    dzięki dziewczyny... dobrze że ktoś tu jeszcze do pionu potrafi postawić ;p

    byłam też pobiegac... wybiegac troche te myśli :0 wróciłam z pozytywnym nastawieniem ;p chociaż 14 km pobiegałam... hahah trochę mi to zajęło :)

    Plamka_92, Lonka89 lubią tę wiadomość

    Staramy się o dzidziusia :)
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    USG i badania hormonów. Teraz dodatkowo wyszła mi insulinooponosc.

    Co masz na USG? I jakie hormony są nie takie? Robiłaś krzywą insulinową?

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarpeta wrote:
    dobra zatestuje dopiero w poniedziałek o ile @ nie przyjdzie...
    dzięki dziewczyny... dobrze że ktoś tu jeszcze do pionu potrafi postawić ;p

    byłam też pobiegac... wybiegac troche te myśli :0 wróciłam z pozytywnym nastawieniem ;p chociaż 14 km pobiegałam... hahah trochę mi to zajęło :)

    Zazdro! Ja nie mogę przebiec nawet 1 km :| Ale dobrze tak wyrzucić emocje z siebie.
    A mierzysz temperaturę?
    Też czekam na @, a tu ani widu ani słychu... Szyjka zamknięta, śluz kremowo-rozciągliwy, nawet nie ma plamienia, ani nic... Kurna no.

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
  • nattka Koleżanka
    Postów: 67 11

    Wysłany: 10 maja 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marudaruda wrote:
    Co masz na USG? I jakie hormony są nie takie? Robiłaś krzywą insulinową?
    Na USG oba jajniki pełne pęcherzyków. Z badań to miałam niedawno robione w szpitalu całym pakietem. Z tych podstawowych to tak jak w opisie pod postem. Z krzywej teraz wyszło mi homa bodajże 3.84

    PCOS
    LH:FSH= 1,30 --> 1,04
    TSH 1,48 --> 1,27
    Testosteron 0,82 --> 0,39
    WitD <20
    Inofem od 02.2018
  • Marudaruda Autorytet
    Postów: 833 274

    Wysłany: 10 maja 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nattka wrote:
    Na USG oba jajniki pełne pęcherzyków. Z badań to miałam niedawno robione w szpitalu całym pakietem. Z tych podstawowych to tak jak w opisie pod postem. Z krzywej teraz wyszło mi homa bodajże 3.84

    I nie bierzesz żadnych leków?

    "Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...

    PCOS, ↑ testosteron.
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ