Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka90 wrote:Co to za wzdęciowy tydzień xD Coś musi wisieć w powietrzu
Oby wiruski 
Obyś się nie myliła.
Skarpeta lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Kasiulka90 wrote:Co to za wzdęciowy tydzień xD Coś musi wisieć w powietrzu Oby wiruski
Mnie też wczoraj konkretnie wzdęło. Ale to niestety nie były wiruski, tylko pizza :p
Skarpeta, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Jak mija popołudnie? Dziewczyny... zastanawiam się czy jutro nie siknąć na test... jakoś nie wiem już sama czy czuje się inaczej czy tak samo jak w zeszłym miesiącu:/ kurde normalnie bym odpuściła pewnie ale biore tego dupka... i dziś w sumie jest 10 dzień i ostatni słuchając zaleceń lekarza jutro by był 12 dpo myślicie że w razie co coś by było widać? o ile coś się tam za działo... kurde człowiek taki jakiś głupi jest boi się rozczarowania, ale z drugiej strony jak coś ma być to będzie a jak nei to nie? prawda?Staramy się o dzidziusia
-
Ech sama nie wiem co Ci doradzić. W 12dpo może coś już wyjść, ale z drugiej strony może być też za wcześnie.
Ja bym chyba się jeszcze wstrzymała, chociaż wiem, że to strasznie kusi, żeby zatestować
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
A myślałam, że tylko ja wyglądam jak beza :p w tym tygodniu też wzdęta cała chodzę, ogółem spuchnięta, pewnie to woda. U mnie taki stan zarówno w dni płodne jak i przy okresie, żal... mam spokój tylko kilka dni w miesiącu
Ty Maruda jesteś z Poznania? dobrze pamiętam? może u Was inaczej z terminami HSG, ale tutaj jakaś porażka.
Marudaruda lubi tę wiadomość
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Erastel wrote:A myślałam, że tylko ja wyglądam jak beza :p w tym tygodniu też wzdęta cała chodzę, ogółem spuchnięta, pewnie to woda. U mnie taki stan zarówno w dni płodne jak i przy okresie, żal... mam spokój tylko kilka dni w miesiącu Ty Maruda jesteś z Poznania? dobrze pamiętam? może u Was inaczej z terminami HSG, ale tutaj jakaś porażka.
Ja znowu dzisiaj jakieś gazy, ale przeszło mi. Mega dziwny ten cykl, ale temperatura nie pozostawia złudzeń. Czekam z otwartymi ramionami na tę małpę...
Tak, z Poznania, zgadza się. Chcesz przyjechać w odwiedziny, przy okazji załapać się na HSG? Zapraszam
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Marudaruda wrote:Ja znowu dzisiaj jakieś gazy, ale przeszło mi. Mega dziwny ten cykl, ale temperatura nie pozostawia złudzeń. Czekam z otwartymi ramionami na tę małpę...
Tak, z Poznania, zgadza się. Chcesz przyjechać w odwiedziny, przy okazji załapać się na HSG? Zapraszam
Chętnie przyjadę :p zamierzam się wybrać do Poznania w lipcu jak już będę miała wolne. Serio nie wiem co ja zrobię z taką ilością czasu wolnego:p
Jak już jesteś pewna @ no to przykro, ale nowy cykl nowe nadzieje
ech ja nie wiem jak to się dzieje, że Ci którzy nagle postanawiają, że chcą dziecko i udaje im się w 1 cyklu, a My się musimy tyle czasu męczyć. To frustrujące!
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Witam wszystkich
Jestem tu nowa, zalogowałam się na tej stronie, ponieważ od kilku miesięcy staramy się z mężem o dziecko, niestety póki co nic z tego nie wychodzi:(
Ostatnio miałam nawet nadzieję, ponieważ ostatni okres miałam 64 dni temu (początek). Robiłam kilka testów w dniu spodziewanej miesiączki ale wszystkie wyszły negatywne. Okres miałam raczej regularny 28-35 dni, ostatni cykl trwał 45 dni. Byłam u lekarza ale po badaniu stwierdził, że macica jest mała więc ciąży on tu nie widzi i trzeba czekać. Ale ja tak strasznie chciałbym mieć już dzidziusia!
Ciągle mam nadzieję, że coś się przesunęło i lekarz oraz testy nie wykryły po prostu ciąży.
Bardzo chciałabym z kimś o tym porozmawiać, stąd moje konto na tym forum.
Mam nadzieję, że znajdę tu osoby, z którymi będę mogła popisać o tym wszystkim.
Pozdrawiam Was
Agnesss -
Erastel wrote:Chętnie przyjadę :p zamierzam się wybrać do Poznania w lipcu jak już będę miała wolne. Serio nie wiem co ja zrobię z taką ilością czasu wolnego:p
Jak już jesteś pewna @ no to przykro, ale nowy cykl nowe nadzieje ech ja nie wiem jak to się dzieje, że Ci którzy nagle postanawiają, że chcą dziecko i udaje im się w 1 cyklu, a My się musimy tyle czasu męczyć. To frustrujące!
Gdzieś uciekła moja wiadomość. Daj znać jak już będziesz się wybierać to pójdziemy na jakiś spacer, kawę, itp Ja mam urlop w drugiej połowie czerwca, więc zdążę wrócić
A @ nie jestem pewna, ale temperatura nie pozostawia złudzeń Do tego te inne dziwne objawy. Miałam testować jutro rano, ale nie kupiłam nawet testu z tego wszystkiego. Niestety często zdarzają się wpadki, moja koleżanka jest w 3 ciąży i tylko jedno z dzieci jest świadomym wyborem...
Erastel lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Witaj Agnesss:) smialo mozesz pisać o swoich zmartwieniach. Skąd taka zmiana w cyklach? Robiłaś badania ? Może to stres skoro zawsze miałaś regularne cykle ? Bralas tabletki?Agnesss93 wrote:Witam wszystkich
Jestem tu nowa, zalogowałam się na tej stronie, ponieważ od kilku miesięcy staramy się z mężem o dziecko, niestety póki co nic z tego nie wychodzi:(
Ostatnio miałam nawet nadzieję, ponieważ ostatni okres miałam 64 dni temu (początek). Robiłam kilka testów w dniu spodziewanej miesiączki ale wszystkie wyszły negatywne. Okres miałam raczej regularny 28-35 dni, ostatni cykl trwał 45 dni. Byłam u lekarza ale po badaniu stwierdził, że macica jest mała więc ciąży on tu nie widzi i trzeba czekać. Ale ja tak strasznie chciałbym mieć już dzidziusia! Ciągle mam nadzieję, że coś się przesunęło i lekarz oraz testy nie wykryły po prostu ciąży.
Bardzo chciałabym z kimś o tym porozmawiać, stąd moje konto na tym forum.
Mam nadzieję, że znajdę tu osoby, z którymi będę mogła popisać o tym wszystkim.
Pozdrawiam Was
Agnesss93 lubi tę wiadomość
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Dam znaćMarudaruda wrote:Gdzieś uciekła moja wiadomość. Daj znać jak już będziesz się wybierać to pójdziemy na jakiś spacer, kawę, itp Ja mam urlop w drugiej połowie czerwca, więc zdążę wrócić
A @ nie jestem pewna, ale temperatura nie pozostawia złudzeń Do tego te inne dziwne objawy. Miałam testować jutro rano, ale nie kupiłam nawet testu z tego wszystkiego. Niestety często zdarzają się wpadki, moja koleżanka jest w 3 ciąży i tylko jedno z dzieci jest świadomym wyborem... u mnie wszyscy do wokół od tak sobie zachodzą w ciąże, więc żal.
Kolejny cykl jest nasz Ja na ten nie liczę, nawet się nie nastawiam w sumie
Marudaruda lubi tę wiadomość
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Brałam tabletki około roku, po odstawieniu miałam kilka regularnych cyklów. Dopiero ostatnie dwa mnie niepokoją. Nie mierzę temperatury, ani nie robie testów owulacyjnych dlatego szczerze mówiąc nie wiem kiedy dokładnie wypada u mnie owulacja. Nigdy jednak nie miałam tak długiego cyklu. We wtorek byłam u ginekologa ale w sumie oprócz tego co pisałam wcześniej nic mi nie powiedział, nie zalecił żadnych innych badań. Gdy brałam tabletki chodziłam do Pani doktor i ona robiła mi wiele badań, ale niestety nie pamiętam już dokładnie jakich, wszystko było w normie. Powiedział mi tyko, że mam za dużo pęcherzyków w jajnikach. Trochę mnie to zaniepokoiło ale ostatni lekarz powiedział mi że gdyby to było coś poważnego to pani doktor musiałaby mnie o tym dokładniej poinformować a ona nie powiedziała mi nic poza tym.
Sama nie wiem co am myśleć. Przeczytałam już setki wypowiedzi na różnych forach i zrobiło mi to wodę z mózgu. Myślałam, że wizyta u ginekologa mnie trochę uspokoi ale niestety tak nie jest.
Doszukuje się wszystkich mozliwych chorób....
Czym może byc spowodowany tak długi cykl....Czy owulacja mogła się tak przesunąć?Agnesss -
Erastel wrote:Dam znać u mnie wszyscy do wokół od tak sobie zachodzą w ciąże, więc żal.
Kolejny cykl jest nasz Ja na ten nie liczę, nawet się nie nastawiam w sumie
No ja już też na ten nie liczę, trzymam za nas kciuki :* Oby następny cykl był najdłuższy w życiu :*
Skarpeta lubi tę wiadomość
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron.
