Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarudaruda wrote:Cześć dziewczyny
Przyznać się, kto zaliczył poranne bzykanko? 
Ja pierwsza, przyznaję się Miłego weekendu kochane, jak najmniej zastanawiania, a jak najwięcej działania 
Ja niestety rano (ok 5) musiałam wstać do pracy - odrabianie długiego majowego weekendu - wieć lipton a jak wróciłam to bym tylko spała jakiś do kitu ten dzień nawet domu nie ogarnelam tylko lulu spać -
Dziewczyny u mnie 25 dziś cyklu. @ zbliża się wielkimi krokami, już czuję ten ciągnący ból w podbrzuszu i o dziwo tym razem boli też cyc. Czemu ja się nawet nie łudze? Jestem tak bardzo przekonana, że kolejny raz nic z tego...bo rok rozczarowań to już za duzo:/
Marudaruda, mgielka98 lubią tę wiadomość
30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Erastel wrote:Dziewczyny u mnie 25 dziś cyklu. @ zbliża się wielkimi krokami, już czuję ten ciągnący ból w podbrzuszu i o dziwo tym razem boli też cyc. Czemu ja się nawet nie łudze? Jestem tak bardzo przekonana, że kolejny raz nic z tego...bo rok rozczarowań to już za duzo:/
Kochana, mam to samo. Niby objawy się wyłapuje, bo inaczej się nie da, ale jak się zrobi test to nawet nie dziwi ta jedna kreska. Tylko taki żal i smutek w środku. Ja jednak wierzę, że w końcu ten piękny dzień dla Ciebie nastanie, bo każda walka jest warta, jeżeli celem ma być miłość w oczach małej istotki
mi88 lubi tę wiadomość
-
Erastel wrote:Dziewczyny u mnie 25 dziś cyklu. @ zbliża się wielkimi krokami, już czuję ten ciągnący ból w podbrzuszu i o dziwo tym razem boli też cyc. Czemu ja się nawet nie łudze? Jestem tak bardzo przekonana, że kolejny raz nic z tego...bo rok rozczarowań to już za duzo:/
U mnie 27 dc w srode mam miec miesiaczke. Test negatywny- tez od roku sie staramy i nie potrafie sie oprzec zeby go nie zrobic. Potraficie podejsc do tego z dystansem? Bo ja zauwazylam ze z kazdym miesiacem mam coraz gorsze samopoczucie. Nie mam motywacji do pracy, ani radosci z niej - tylko caly czas mysle o tym dlaczego sie nam nie udaje.
33lat/Starania 6 lat/ Graves-Basedow
ANA-1:640, NK 15,1%,
hetero MTHFR 1298 C, PAI, VR2
4 IUI -
Usunieta tarczyca
Niespodziewane 2 kreski w prima aprilis '22
c. naturalna bez leczenia- "NIEPLANOWANA" -
mgielka98 wrote:U mnie 27 dc w srode mam miec miesiaczke. Test negatywny- tez od roku sie staramy i nie potrafie sie oprzec zeby go nie zrobic. Potraficie podejsc do tego z dystansem? Bo ja zauwazylam ze z kazdym miesiacem mam coraz gorsze samopoczucie. Nie mam motywacji do pracy, ani radosci z niej - tylko caly czas mysle o tym dlaczego sie nam nie udaje.
Mój mąż znosi to dzielnie, albo jest mistrzem udawania. Ja już mam takie podejście, że nawet się to po mnie zlewa jak dostaje okres. Bo dostałabym na głowę całkiem. Najgorzej miałam po pół roku staram, wieczny płacz i obwinianie samej siebie.
Marudaruda, kochana już tyle tu razem siedzimy, że e końcu musi się udać !;*30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Musi musi
Ja czekam na owu, bo mam wrażenie, że jeszcze nie przyszła... Ale wydaje mi się, że jest tuż tuż, wczoraj w nocy przed zaśnięciem po zaczęło mnie kłuć z prawej strony tak punktowo, ale przeszło, dzisiaj trochę też, ale mniej... Oby w końcu chlasnęło i pękło! O ile coś tam jest i to nie jest owulacja urojona
-
Ciągle coś, ja bym zglupiala jakbym nie wiedziała kiedy mam owulacje ;p Ale co mi ta wiedza daje? Nic jak ba razie;p Wielkie nic kolejny raz. A jeszcze mi znajoma pisze, że chyba jest w ciąży i to całkiem przez przypadek. Co za życie..30lat. Letrox 75, Jodid 100, kwas foliowy, Magnez, Witamina D3.
Wyniki 2020r.
TSH 1,62,FSH 8,5 LH 8,1
Prolaktyna 398,
Estradiol 858,
Progesteron 0,62
Wyniki męża - dobre
IUI 6.08.2020r.
Erastel -
Erastel wrote:Ciągle coś, ja bym zglupiala jakbym nie wiedziała kiedy mam owulacje ;p Ale co mi ta wiedza daje? Nic jak ba razie;p Wielkie nic kolejny raz. A jeszcze mi znajoma pisze, że chyba jest w ciąży i to całkiem przez przypadek. Co za życie..
No ja się trochę załamałam jak się dowiedziałam, że koleżanka z liceum jest w 3 ciąży, z czego świadome tylko jedno No ale co zrobić. My za to będziemy milion razy lepszymi mamami, z takim przygotowaniem...
