Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde, laski, mam dylemat. W górach zaczęły mnie magicznie boleć sutki, więc chyba miałam owulację. Wczoraj robiłam krew i progesteron mi wyszedł 4,61 ng/ml, czyli jakieś 14,66 nmol/l. Co myślicie? Przekopałam pół neta i chyba kiepsko. Normy nie mam, dopiero jutro będę znać.
Edit: Robiłam krew wczoraj, ale nawet nie mam bladego pojęcia który to mógł być ewentualny dpo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 16:45
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Wszystko zależy który to był dpo. Inaczej taki wynik nic Ci nie powie. 7dpo Prog który wskazywały na owulacje musi być powyżej 10, powyżej 18 mówi się że jest już ładny i jest w stanie podtrzymać ciążę. A Twój może być niski bo zrobiłaś go za wcześnie po prostu lub za późno i zaczął już spadać na @
-
malutka_mycha wrote:Wszystko zależy który to był dpo. Inaczej taki wynik nic Ci nie powie. 7dpo Prog który wskazywały na owulacje musi być powyżej 10, powyżej 18 mówi się że jest już ładny i jest w stanie podtrzymać ciążę. A Twój może być niski bo zrobiłaś go za wcześnie po prostu lub za późno i zaczął już spadać na @
10 jakiej jednostki? Informacje, które podajesz są niemiarodajne."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Marudaruda wrote:Kurde, laski, mam dylemat. W górach zaczęły mnie magicznie boleć sutki, więc chyba miałam owulację. Wczoraj robiłam krew i progesteron mi wyszedł 4,61 ng/ml, czyli jakieś 14,66 nmol/l. Co myślicie? Przekopałam pół neta i chyba kiepsko. Normy nie mam, dopiero jutro będę znać.
Edit: Robiłam krew wczoraj, ale nawet nie mam bladego pojęcia który to mógł być ewentualny dpo...
Ja coś takiego znalazłam w necie: "Norma stężenia progesteronu w 7-8 dniu po owulacji to od 10 ng/ml wzwyż (do około 50 ng/ml, a w ciąży dochodzi do 250 ng/ml). Ważny jest także fakt, iż wartości poniżej 3 ng/ml oznacza, że owulacja się w ogóle nie odbyła. Ginekolodzy często informują swoje pacjentki o tym, że po owulacji poziom progesteronu powinien wynosić nie mniej niż 10."
Z tego by wynikało, że jesteś chwilę po i dopiero rośnie.15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Marudaruda wrote:Kurde, laski, mam dylemat. W górach zaczęły mnie magicznie boleć sutki, więc chyba miałam owulację. Wczoraj robiłam krew i progesteron mi wyszedł 4,61 ng/ml, czyli jakieś 14,66 nmol/l. Co myślicie? Przekopałam pół neta i chyba kiepsko. Normy nie mam, dopiero jutro będę znać.
Edit: Robiłam krew wczoraj, ale nawet nie mam bladego pojęcia który to mógł być ewentualny dpo...
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Staramy się z mężem o pierwsze dziecko, jest to nasz pierwszy cykl starań. W styczniu skończyłam brać tabletki antykoncepcyjne i przez te parę miesięcy starałam się obserwować swoje ciało. Cykle mam długie bo od 33 dni do 37 i obawiałam się że nie mam owulacji. Umówiłam się do ginekologa i wizyta wypadła na 18dc. Podczas badania doszło do owulacji więc miałam pewność, że nie jest to cykl bezowulacyjny. Lekarz przepisał mi Luteine na wzmocnienie od 20dc do 30dc. Mam do Was pytanie czy Luteina może wpływać na piersi? Bardzo mnie bolą piersi a wręcz czasami szczypią i eystepuje u mnie lekki ból podbrzusza, taki jak na @. Zaczęło się to wszystko 2dpo i nie wiem co o tym myslec... Czy to są objawy ciąży czy skutki uboczne Luteiny? Ale na ciążę to chyba za wcześnie. Dziękuję za odpowiedzi
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Kasiulka90 nie miałam robionych zadnych badań. Poszłam tylko do lekarza aby się upewnić że wszystko jest w porządku przed staraniem o dziecko, bo mam bardzo nieregularne cykle i nie byłam pewna na kiedy wypada owulacja i czy w ogóle wystepuje. Teraz to się martwię...i ten ból w podbrzuszu, taki delikatny ale jest..
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Malutka_27 wrote:Staramy się z mężem o pierwsze dziecko, jest to nasz pierwszy cykl starań. W styczniu skończyłam brać tabletki antykoncepcyjne i przez te parę miesięcy starałam się obserwować swoje ciało. Cykle mam długie bo od 33 dni do 37 i obawiałam się że nie mam owulacji. Umówiłam się do ginekologa i wizyta wypadła na 18dc. Podczas badania doszło do owulacji więc miałam pewność, że nie jest to cykl bezowulacyjny. Lekarz przepisał mi Luteine na wzmocnienie od 20dc do 30dc. Mam do Was pytanie czy Luteina może wpływać na piersi? Bardzo mnie bolą piersi a wręcz czasami szczypią i eystepuje u mnie lekki ból podbrzusza, taki jak na @. Zaczęło się to wszystko 2dpo i nie wiem co o tym myslec... Czy to są objawy ciąży czy skutki uboczne Luteiny? Ale na ciążę to chyba za wcześnie. Dziękuję za odpowiedzi
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Ineczka, jestem dopiero 4dpo, a bóle podbrzusza nie są aż takie mocne i występują z reguły wieczorem lub w pracy (12h) także dam radę z nimi wytrzymać. Bardziej dokuczaja mi piersi. Wiem że 4dpo to raczej nie sa objawy ciąży ale mam taki zawód że im wcześniej się dowiem o niej tym lepiej dla fasolki;)
Może i ja jak będę robiła będę to zrobię i progesteron
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
nick nieaktualny
-
Ania2014 wrote:Dobrze by było zbadać progesteron 7 dpo. Mi też w tym cyklu dokucza brzuch i piersi. Coś szybko ale czekam cierpliwie .
Jestem w tym totalnie "zielona" i nie bardzo wiem czemu akurat 7dpo? A Ty w którym jesteś dniu po owulacji ?
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Ból piersi to objaw skoku progesteronu, zazwyczaj pojawia się tuż przed, tuż po lub niedługo po owulacji. Nie świadczy na pewno o ciąży, nie w takim dpo. Po prostu zdrowy objaw po owulacji. Mnie po owu bolą sutki, aż do @."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Piersi nigdy nie bolały po owulacji, zawsze odczuwałam ich obecność tydzień przed @ dlatego wydawało mi się to dziwne.
Też wątpię w to by był to objaw ciąży ale biorę Luteine od 20dc i to zapewne ona wpłynęła na moje piersi dzięki za odpowiedźWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 21:40
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Malutka_27 wrote:Jestem w tym totalnie "zielona" i nie bardzo wiem czemu akurat 7dpo? A Ty w którym jesteś dniu po owulacji ?
W naturalnym cyklu, bez leków, progesteron stopniowo wzrasta po owulacji, osiągając maksimum w okolicach 7-8dpo. Dlatego wtedy się go bada - aby stwierdzić, czy jego poziom jest wystarczający do tego, by utrzymać ewentualną ciążę (wysoki wskazuje też na to, że owulacja najprawdopodobniej była).
Zielona linia:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ca0559f365f7.gif
Ty dostałaś luteinę, czyli sztuczny progesteron, który jednak jest wykrywany podczas badania krwi. Czyli jeślibyś tego 7dpo poszła zbadać progesteron, nie byłoby wiadomo, która część jest Twoja naturalna, a która sztuczna.
Więc szczerze mówiąc nie widzę za bardzo sensu.
Co innego w przypadku pozytywnego testu ciążowego - wtedy zawsze warto zbadać dla pewności, aby sprawdzić, czy w razie czego ilość sztucznego leku wystarcza, czy nie trzeba zwiększyć dawki.
Rzeczywiście trochę dziwnie, że dostałaś od razu 'na wzmocnienie' dodatkowy progesteron, skoro nie wiadomo tak naprawdę, jaki jest u Ciebie naturalny poziom.
Zaszkodzić nie zaszkodzi, za to, jak widzisz, masz już jakieś skutki uboczne.
Kasiulka90, Marudaruda lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
Malutka_27 wrote:Jestem w tym totalnie "zielona" i nie bardzo wiem czemu akurat 7dpo? A Ty w którym jesteś dniu po owulacji ?
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615