Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymikaa88 wrote:Dziewczyny to owocnych staran ja teraz celibat maz jest wykonczony 29 ma badania a ja chyba ta tarczyce zrobie tez za dwa tygodnie albo po okresie. Zawsze gdy okres nadchodzi i cos robie to mnie to tak nie przytlacza odnosnie mojej owulacji z lewej strony wydaje mi sie ze jesli rzeczywiscie byla to napewno nie jest to zasluga stymulacji a ziolek O.Sroki bo w tym cyklu zaczelam pic wiec jesli macie problem z owulacja to polecam
-
Ja w trakcie owu jestem, wczoraj kreski takie same albo testowa ciut ciemniejsza, zobaczę dzisiaj po południu czy będzie ciemniejsza. Więc ja podczas najprzyjemniejszej części cyklu jestem
Też polecam te ziółka, piję od sierpnia. W lipcu jak wzięłam clo to jajniki słabo zareagowały, od sierpnia brałam clo i piłam ziółka to piękne owulki miałam15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
nick nieaktualnyAg1988 wrote:Czemu macie post? W następnym cyklu moze sie uda!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 09:04
-
Ja również jem siemie lniane - dodaje sobie około 3 łyżeczek do jogurtu lub pod kanapkę w mniejszej ilości. O tych ziołach słyszałam, ale nie testowałam ich jeszcze.
Ja również już po owu - teraz pozostaje czekanie.
Mika88 - co do badania nasienia - przerwa około 3-5 dni i również dotyczy to spożywania alko. Mój ma już to za sobą.PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
nick nieaktualnymikaa88 wrote:Bo maz nie ma sily juz i ogolnie tak odpoczywamy a przed badaniem trzeba miec przynajmniej kilka dni przerwy. Tak na poczatku tez myslalam ze jak sie teraz nie uda to nastepnym razem ja prawie rok czasu zmarnowalam na czekanie zeby owulacja byla z prawidlowej strony a wszedzie czytalam ze naprzemiennie jest mnie to bardzo zmeczylo i nawet zamiast teraz sie cieszyc to w sumie powiem Wam ze mi to obojetne jedno podejscie mialam z tym sprawnym w kwietniu i wtedy tez nie zaskovzylo a bylam obstawiona lekami i ovitrelle dostalam, moze tez maz ma nie za ciekawe wyniki to sie okaze. Od czerwca ruszamy z adopcja ponoc to tez dlugo sie czeka sama nie wiem jak to bedzie stresuje sie tym troche i caly czas sie zastanawiam czy jestem na to gotowa. Jednak juz mam 30 lat maz 32.
-
nick nieaktualnyIn vitro maz powiedzial tylko raz ze wzgledu na to ze ja mam problem.z utrzymaniem ciazy i ze kuzynka poronila wlasnie z in vitro w ogole do mnie nie przemawia ta metoda bo zero wsparcia od Panstwa i jest bardzo droga nie kazdego na to po prostu stac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 09:52
-
nick nieaktualny
-
mikaa88 wrote:Ja juz po owulacji nie lubie tego czasu bo jest jakies takie wyczekiwanie ktore konczy sie i tak @
Paulina korzystasz z aplikacji jakiejs na mierzenie temperatur?
Nie. Zapisuje w wydrukowanej tabelce.Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
MartitaS wrote:Ja w trakcie owu jestem, wczoraj kreski takie same albo testowa ciut ciemniejsza, zobaczę dzisiaj po południu czy będzie ciemniejsza. Więc ja podczas najprzyjemniejszej części cyklu jestem
Też polecam te ziółka, piję od sierpnia. W lipcu jak wzięłam clo to jajniki słabo zareagowały, od sierpnia brałam clo i piłam ziółka to piękne owulki miałam
Dziewczynki owocnych starań życzę U mnie dopiero 6 d.c. i jeszcze plamienia. -
Ag1988 wrote:Swietnie Cie rozumiem... tez nas nie stać na invitro... szkoda ze nie ma pomocy ze strony właśnie państwa
-
iness00 wrote:Które ziółka o. Sroki pijesz? Widziałam tu dużo pochlebnych opinii o ziołach nr 3. W lipcu nie miałaś pęcherzyków czy mało/małe a później po ziołach jaka zmiana była na lepsze? Zastanawiałam się nad tymi ziołami, ale w końcu zrezygnowałam bo niektórym dziewczynom tak pozmieniały w cyklach, że w 8 d.c. miały owulkę, a czy w tak krótkim czasie pęcherzyki zdążą urosnąć do pożądanych rozmiarów, skoro zwykle jest w 15 d.c.? Przecież to o 7 dni wcześniej. Tego się obawiałam.
Dziewczynki owocnych starań życzę U mnie dopiero 6 d.c. i jeszcze plamienia.
Ja piję zioła nr 3 To ja pisałam o tej owulce 8dc ginka powiedziała, że nie jest to gorsza owulacja niż ta 14 czy 20dc, bo widocznie pęcherzyk dostał kopa (może przez to, że w lipcu słabo zareagował), urósł tak szybko i był na tyle duży, żeby pęknąć. Robię testy owu od razu po @, więc na szczęście nie przegapiłam wtedy W lipcu były małe pęcherzyki, a od sierpnia ładne rosły. Przed stosowaniem clo i ziółek miałam owu 18-20dc, a one mi przyspieszyły pare dni. Trochę szalał mi organizm w pierwszych dwóch miesiącach, teraz się unormowało i owulkę mam 13-15dc.15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
MartitaS wrote:Ja piję zioła nr 3 To ja pisałam o tej owulce 8dc ginka powiedziała, że nie jest to gorsza owulacja niż ta 14 czy 20dc, bo widocznie pęcherzyk dostał kopa (może przez to, że w lipcu słabo zareagował), urósł tak szybko i był na tyle duży, żeby pęknąć. Robię testy owu od razu po @, więc na szczęście nie przegapiłam wtedy W lipcu były małe pęcherzyki, a od sierpnia ładne rosły. Przed stosowaniem clo i ziółek miałam owu 18-20dc, a one mi przyspieszyły pare dni. Trochę szalał mi organizm w pierwszych dwóch miesiącach, teraz się unormowało i owulkę mam 13-15dc.
-
iness00 wrote:O widzisz, to u Ciebie tak przyśpieszyło jeszcze czytałam na październikowym wątku któraś dziewczyna tak miała Skoro tak gin mówi, że nie gorsza taka szybka owulacja to może rzeczywiście warto spróbować. A fazę lutealną jakiej długości masz wtedy kiedy owu w 8 d.c występuje? Czy cykle wtedy są krótsze? To dobrze, że udało Ci się unormowac, bo gdy miałaś owulkę w 18-20 d.c to cykl dłuższy pewnie był.
Długość cykli jest w zasadzie taka sama, tylko owulka jest wcześniej a dzięki temu, że przyjmuję duphaston wydłużyła mi się fl do 13dni, wcześniej miałam 10dni. Jak miałam owulkę 8dc to był bardzo krótki cykl, bo @ dostałam 22dc. Niezależnie którego dnia mam owu dokładnie 14-ego dnia po owulce przychodzi @.15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Dziś na teście kreska ciemniejsza niż testowa. Czyli owu dziś albo jutro.
Mam troszke dola bo ani wczoraj ani dziś się nie przytulalismy. Dziś mamy imp rodzinna wiec tez nic z tego bo wrócimy późno a mój rano do pracy to będzie chciał od razu iść spać i nie ma opcji bym go namówiłam jeszcze ns bzyku ;/Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary. -
MartitaS teraz już wszystko wiem, oświeciłaś mnie
Paulina dopadnij męża przed imprezą nie forum tylko szybki numerek przed wyjściem (tym bardziej że teraz żywotniejsi jesteście niż po imprezie będziecie), działajcie skoro taka sytuacja z testami To grzech nie skorzystaćWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 17:13
MartitaS lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie nie dało rady bo jak przyjechał z pracy to mieliśmy pół godziny do wyjścia a poza tym mieszkamy z rodzicami wiec to tez bardzo utrudnia. Może dziś
Wczoraj zaszalalam - powiedziałam sobie ze tez coś od życia potrzebuje a nie tylko oszczędzanie się bo może ciąża - i trochę wypiłam alko i powiem wam ze organizm nie przyzwyczajony to dziś mnie kac meczyAg1988 lubi tę wiadomość
Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
32 lata
Drożność i budowa macicy i jajników ok.
Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
Dieta bezglutenowa.
Nasienie ok.
- 1 iui - nieudane.
- słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
- 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
- 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.
Pełna niepokoju. Pełna wiary.