Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:Rosesetita myślę że ten ból jest spowodowany owulką , ja w tym cyklu też pierwszy raz odczułam wyraźnie ból owulacyjny
Mam nadzieję Jestem w tym cyklu tak pozytywnie nastawiona, dawno tak nie miałam. W piątek wizyta, wierzę, że będzie chociaż 1 dominujący pęcherzyk
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Klayd wrote:Dziewczyny... tak czytam o tych waszych bólach xD już obserwuje się pod tym kątem dokładnie drugi miesiąc, ale nie czuje kompletnie nic xD Jedynie w okolicy @. Może ja w ogóle owulacji nie mam... Hm... Umówiłam się na 30 do gin, może poproszę ją o monitoring
Który będziesz miała dc 30-stego?
Jakby nie było monitoring zawsze warto zrobić, widzisz wtedy czarno na białym i nie zastanawiasz się, czy owulacja jest, czy jej może nie ma
Ja jak widziałam na monitoringu, że owulacji nie mam to już nie robiłam sobie jakichkolwiek nadziei, bo wiedziałam, że nic z tego nie będzie, a bez monitu byśmy się na pewno starali i miałabym nadzieję na ciąże.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
ula87 wrote:ehhh no wlasnie;/. Ja raz w swoim zyciu mialam epizod ze wazylam 56 kg (wzrost 169 cm) , a tak ogolnie to 62-63 kg, a teraz 72;/...nie przytyalam tyle od niedawna, ale odkad zaczelam brac jakie kolwiek tabletki a to wczesniej bromergon, dostinex itd teraz te wspomagacze to masakra jest;/
Dostinex chyba nie ma wpływu na wagę, a spotkałam się raczej z przypadkami jej utraty. Ja biorę od 3 tygodni, waga stoi w miejscu. Ale interewencja w godpodarkę hormonalną zawsze ma jakieś skutki. Robisz to dla maleństwa, więc warto. A jak źle się czujesz w swoim ciele, to ono też może się w nim źle czuć.
Ja schudłam 5 kg w 1 mc ograniczając ilość jedzenia. Nawet nie odmawiałam sobie za bardzo, ale jadłam dużo mniej i nie jadłam po 18. Efekt na wadze mnie pozytywnie zaskoczył, bo nie chodziłam głodna ani zmęczona dietą, ale bez ćwiczeń też nie jest to ten uoragniony efekt
Teraz też nie mam motywacji do ćwiczeń. Mówię "po okresie wrócę", a go nie ma i nie ma., a czuję się już taka ciężka jak właśnie przed @ od kilku dni.ula87 lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Rossetia wrote:Ach...to tak zawsze jest...jak mi się spóźnia @ i jak zrobię test (oczywiście negatywny) to zaraz dostaję @, tak jakby psychika już się dowiedziała, że to nie ciąża i przychodzi @, a jakbym testu nie zrobiła to bym dalej @ nie dostała pewnie... jednak może coś w tym jest
Niech się ładują i dzisiaj do dzieła
Dzielna mama! Mam nadzieję, że za m-c badania wyjdą pozytywne.
Haha, mam tak samo z testem!! Jak zrobię to w ciągu nawet godziny, maks 1 dnia dostaje @. Dzisiaj drugi dzień po negatywie i cisza. Bardzo boję się że cykl będzie mega długi, a przecież biorę dostinex albo co gorsza - bez wywołania się nie obędzie. Dziaiaj 36 albo 37 dc. Usiąde zaraz wyliczyć.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
SanKwt wrote:Moja jest dzis srednio wysoko srednio miekka i otwarta. Musisz badac ja zawsze o tej samej porze bo w ciagu dnia jej polozenie sie zmienia. Albo na kucka albo na stojaco z noga zalozona na wanne jedno z dwóch pozycji pozycji.
Wiem właśnie, ale ja cały czas sprawdzam ten @, bo myśle że dostałam, albo sprawdzm śluz kilka razu dziennie, więc od razu też szyjkę, a to podobno niezdrowe.
Nie rozumiem też do końca - jeżeli szyjka po owulacji zamyka się nie bez podowu, to dlaczego potrafi to się zmienić w ciągu dnia kilka razy.
Ale zastosuję się do tego co piszesz, może wtedy mniejszy mętlik będę miała z rozgryzieniem o co chodzi* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
welonka wrote:Rossetita który to Twój dzień cyklu będzie ? trzymam kciuki za piękne jajeczka;)
Będę miała 14dc. Dzisiaj M zrobił mi ostatni zastrzyk o 5 rano bo wychodził do pracy...
Dzięki za kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 10:31
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Oda_33 wrote:Haha, mam tak samo z testem!! Jak zrobię to w ciągu nawet godziny, maks 1 dnia dostaje @. Dzisiaj drugi dzień po negatywie i cisza. Bardzo boję się że cykl będzie mega długi, a przecież biorę dostinex albo co gorsza - bez wywołania się nie obędzie. Dziaiaj 36 albo 37 dc. Usiąde zaraz wyliczyć.
Ja też cały czas tak mam ;/ spóźnia się spóźnia, ja juz trzymam &&&, testy, i @.
Do dupy to wszystko, ciekawe czym to jest spowodowane. Stres, jak myślicie?
Hashi i PCO - Grudzień 2016
Invimed pierwsza wizyta - Marzec 2017
Insulinooporność i słabe wyniki nasienia - Kwiecień 2017
Łykam euthyrox i metforminę! -
Rossetia wrote:O Hashimoto niestety nie wiem nic, bo u mnie mimo niedoczynności tarczycy wykluczyli tą chorobę.
Rozumiem, że nie wiesz, czy występuje u Ciebie owulacja i dopiero będziesz to sprawdzać?
Który masz dc?
nie licze. jestem a antykoncepcji. w listopadzie i grudniu czułam silny ból w okolicach 14 dnia. obstawiam ze owulacje mam. zobaczymy co i jak niedługo
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Myszaka76 wrote:Ja też cały czas tak mam ;/ spóźnia się spóźnia, ja juz trzymam &&&, testy, i @.
Do dupy to wszystko, ciekawe czym to jest spowodowane. Stres, jak myślicie?
Nie wiem, czy dobrze rozumiem - chodzi o to czym spowodowane jest to, że po teście negatywnym jest od razu @?
Myślę, że blokadą w naszej głowie właśnie Naprawdę duużo zależy od nastawienia, innego wytłumaczenia nie mam.
Szczególnie, że to zdarza się wielu z nas.
Podobnie nastawienie ma wpływ na owulację i pewnie nasze starania, dlatego jak najmniej stresu, jak najwięcej pozytywnego myślenia!!
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
AleksandraW wrote:nie licze. jestem a antykoncepcji. w listopadzie i grudniu czułam silny ból w okolicach 14 dnia. obstawiam ze owulacje mam. zobaczymy co i jak niedługo
Tutaj też nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nie liczysz dni cyklu tak? Wystarczy wiedzieć, którego dnia miałaś ostatnią miesiączkę - to jest pierwszy dzień cyklu. Ale rozumiem, kiedyś nigdy nie pamiętałam kiedy miałam nawet okres :p
Teraz jesteś na antykoncepcji?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
welonka wrote:Rossetita 14dc to późno masz monitoring, a przy zastrzykach owu jest dopiero jak wybierze sie cala serię?
No właśnie chyba tak to działa, póki biorę zastrzyki to pęcherzyki powinny rosnąć. Powiedział, że jak w piątek pęcherzyk będzie jeszcze za mały to może znowu jakiś zastrzyk mi dobrać. Brałam je w 4, 6, 8, 10 i 12dc, więc chyba nie ma tragedii
A poza tym ufam swojemu lekarzowi, leczę się w Klinice niepłodności, więc wierzę, że wie co robi
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Oda_33 wrote:Haha, mam tak samo z testem!! Jak zrobię to w ciągu nawet godziny, maks 1 dnia dostaje @. Dzisiaj drugi dzień po negatywie i cisza. Bardzo boję się że cykl będzie mega długi, a przecież biorę dostinex albo co gorsza - bez wywołania się nie obędzie. Dziaiaj 36 albo 37 dc. Usiąde zaraz wyliczyć.
Oda na co jest ten Dostinex, który przyjmujesz?
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Ja Was czytam i się nie odzywam, bo to o czym rozmawiacie to jeszcze dla mnie czarna magia. Żałuję, że wcześniej podchodziłam do tego na zasadzie jak się uda to super, jak nie - to jeszcze widocznie nie czas. Straciłam ponad rok, a może się okazać, że przede mną też jeszcze długa droga. Dowiem się dopiero za ponad miesiąc na monitoringu, czy w ogóle mam owulację...
Moja znajoma od tego samego czasu co ja mniej więcej (brała ślub chwilę przede mną) stara się już ze wspomaganiem medycyny i nadal nic. A ma juz wszystkie wyniki OK i jej mąż też, że mi to nie dało od razu do myślenia, żeby zająć się sobą porządnie.
W każdym razie nie ma co się użalać, mimo gorączki, spóźniającej się @ jestem pełna pozytywnego myślenia
Czuję że następny cylk jest mój!
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Cześć, cześć Witam wszystkich i piszę, ponieważ od jakiegoś czasu tzn. od ponad pół roku staramy się z partnerem o dziecko, byłam ostatnio u ginekologa ale usłyszałam że jest to jeszcze za krotki okres żeby się przejmować i robić jakiekolwiek badania. Co Wy o tym myślicie? Czy faktycznie tak jest? Naczytałam się już na forach, że przyczyną może być niedoczynność tarczycy którą leczę, przyjmuję euthyrox 100, warto czekać czy warto zmienić lekarza i zrobić jakieś badania? Dodam jeszcze że miesiączki mam bardzo nieregularne, ostatnio cykl trwał 45 dni, ale usłyszałam informację od ginekologa że u młodych kobiet tak często się zdarza i jest to normalna rzecz, którą nie należy się przejmować. Pozdrawiam Was wszystkie i czekam na wszelkie rady!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 14:06
Dominika -
Domka92 wrote:Cześć, cześć Witam wszystkich i piszę, ponieważ od jakiegoś czasu tzn. od ponad pół roku staramy się z partnerem o dziecko, byłam ostatnio u ginekologa ale usłyszałam że jest to jeszcze za krotki okres żeby się przejmować i robić jakiekolwiek badania. Co Wy o tym myślicie? Czy faktycznie tak jest? Naczytałam się już na forach, że przyczyną może być niedoczynność tarczycy którą leczę, przyjmuję euthyrox 100, warto czekać czy warto zmienić lekarza i zrobić jakieś badania? Dodam jeszcze że miesiączki mam bardzo nieregularne, ostatnio cykl trwał 45 dni, ale usłyszałam informację od ginekologa że u młodych kobiet tak często się zdarza i jest to normalna rzecz, którą nie należy się przejmować. Pozdrawiam Was wszystkie i czekam na wszelkie rady!
Możesz zawsze zrobić badania na własną rękę prywatnie. Pół roku starań rzeczywiście nie musi oznaczać nic złego, ale jak się po roku okaże, że nie wyszło - nie będziesz miała poczucia straty czasu? Ja wolałabym wiedzieć wcześniej i ewentualnie reagowac* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Domka92 wrote:Cześć, cześć Witam wszystkich i piszę, ponieważ od jakiegoś czasu tzn. od ponad pół roku staramy się z partnerem o dziecko, byłam ostatnio u ginekologa ale usłyszałam że jest to jeszcze za krotki okres żeby się przejmować i robić jakiekolwiek badania. Co Wy o tym myślicie? Czy faktycznie tak jest? Naczytałam się już na forach, że przyczyną może być niedoczynność tarczycy którą leczę, przyjmuję euthyrox 100, warto czekać czy warto zmienić lekarza i zrobić jakieś badania? Dodam jeszcze że miesiączki mam bardzo nieregularne, ostatnio cykl trwał 45 dni, ale usłyszałam informację od ginekologa że u młodych kobiet tak często się zdarza i jest to normalna rzecz, którą nie należy się przejmować. Pozdrawiam Was wszystkie i czekam na wszelkie rady!
Witaj Domka!
Wydaje mi się, że ponad pół roku to wcale nie jest za wcześnie (biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy i fakt, że tyle kobiet ma problem z poczęciem).
Spróbuj może do innego lekarza. Zawsze możesz troszkę zaokrąglić i powiedzieć, że prawie rok się staracie (inaczej brzmi)
Dużą dawkę przyjmujesz Euthyroxu, jaki masz wynik TSH?
Rozumiem, że nie miałaś nigdy robionego minitoringu, bo dopiero zaczynasz przygodę z lekarzami?
Nieregularne @ mogą być przyczyną policystycznych jajników, a co za tym idzie problemy z owulacją. (nie mówię oczywiście, że tak jest) dlatego naprawę radziłabym Ci zmianę lekarza i monitoring cyklu.
Pozdrawiam Cię również
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Witam serdecznie. Bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyniku, wizytę u lekarza mam za miesiąc, a nie wiem czy w tym przypadku powinniśmy kontynuować starania o ciążę..
Odkąd pamiętam moje miesiączki były nieregularne, często sztucznie wywoływane i zatrzymywane, a gdy ich nie było występowało plamienie. Codziennie przez kilka miesięcy nawet. Okazało się, że mam niedoczynność i pcos. Obecnie biorę Femoston i Euthyrox 25 i 50 na zmianę.
Na kolejnej wizycie wykryto polip i zlecono abrazję kanału szyjki oraz jamy macicy. Oto wynik:
17/1327 polip: Polip mieszany
17/38 Wyskrobiny z jamy macicy: Endometrium proliferacyjne, drobne strzępki błony śluzowej kanału szyjki macicy w stanie przewlekłego zapalenia oraz fragmenty mięśniówki gładkokomórkowej.
Z góry dziękuję za pomoc.
Nigdy nie byłam w ciązy. Mam 30 lat.