Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
papillon26 wrote:Taaaak mowilam, w sumie to pisalam :p i wierze w to. Codziennie jak mantre powtarzam sobie, ze wkrotce bede mama i tak kilka razy. Z ta mysla zasypiam i sie budze. Po prostu jak dostaje @ to czuje sie taka pusta, ze nic tam nie ma , mogloby
Niunia pomyśl sobie za każdym razem, gdy przychodzi @, że nie jesteś sama. Pomyśl wtedy o Nas! Każda z nas przechodziła co miesiąc rozczarowanie i każdą z nas to boli. W końcu musi nam się udać.
Też nie raz czułam się wybrakowana, teraz staram się nie myśleć w ten sposób. Bardziej tłumaczę sobie, ze nic nie dzieje się bez przyczyny i po prostu to nie był jeszcze ten moment. Inaczej zwariowałabym.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Też uwazam, ze każda z nas będzie miała swój czas. Tak naprawdę im wiekszą presję sobie narzucamy, tym trudniej się pogodzic. A jak do tego dochodzi jeszcze presja osob 3cich.- jak w moim przypdku- czlowiek przestaje w siebie wierzyc. Dobrze ze moj maz jest taka ostoja dla mnie, oaza spokoju, cierpliwosci. Zawsze z usmiechem mowi, ze mamy jeszcze jeden miesiac na szalenstwa w takim razie skoro jeszcze nie ma fasoli i wymysla jakies wycieczki, rzeczy, czy nawet niezdrowe jedzenie, ktore bdde musiala w ciazy odstawic trzeba ten czas wykorzystywac wlasnie dla siebie. Nie jestem w ciazy? Szkoda, ale w takim razie moge zrobic to, to i to jeszcze zanim pojawi sie malenstwo. Zycie od testu do testu mas wyniszcza, poglebia dol, ktory dzieli nas od teto szczescia!! Glowy do gory Kochane!!
Ja naprawde w to wierze, zreszta w kazda mysl tutaj mocno wierze, hehe zlote rady Ody :p
pilik, Marudaruda, ula87, papillon26 lubią tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Catrina wrote:Dziękuję za odpowiedź
Z tego co wyczytałam (google ) to ta "mięśniówka gładkokomórkowa" jest łagodym nowotworem. Nie wiem tylko czy jeszcze tam jest i czy trzeba jakoś to usunąć no i to przewlekłe zapalenie.. czy to się jakoś leczy, antybiotykiem? Czy miałoby wpływ na zajście w ciążę lub ewentualny płód? Masakra.. gdybym wiedziała, że będzie tak ciężko, poszłabym na ginekologię
Mysle ze to zapalenie to spowodowane moze byc no uszkodzeniem tego polipa (np podczas stosunku jesli byl na szyjce) ale na to napewno lekarz cos zaradzi:)Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
Dziewczyny jak dobrze ze Was mam, jak dobrze ze tu trafilam. Kiedy mam chwile zwatpienia czytam sobie nasze posty i wiem , że nie jestem sama!! Niestety jest nas wiele.
Nie moge sie doczekac kiedy "odpale" komputer, wejde na ovifriend a tam ktoras sie pochwali zafasolkowaniem !
Tak poza tym ciekawe co u naszych niedawnych zaciązonych
ps. Dzis przez jakas dluzsza chwile zlapal mnie delikatny bol w podbrzuszu, nie musialam brac tabletek przeciwbolowych bo to wrecz bylo przyjemne (tak tak wiem jak bol moze byc przyjemny:P)takie cieplo poczulam. Mozliwe ze cos sie tam zadzialo? Tylko nie wiem czy to nie za wczesnie, bo dopiero 1-2 od owulacji:)papillon26 lubi tę wiadomość
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
Jak owulacja była udana, to pierwsze zmiany w Tobie będą zachodzić. W najbliższym czasie - za kilka dni- możesz poczuć zagnieżdżenie zarodka, chociaż jest to raczej bezbolesne, myślę, że kobieta może to poczuć
A potem już hormony. Pierwsze objawy
Ja ciagle slysze "ja wiedzialam ze jestem w ciazy, duzo przed testem, czulam to". Ja w tym cyklu tez to czulam, ale niestety. Mysle ze kazda z nas sie starajac czuje ze sie udalo, tylko niektore z nas, majac szczesliwe zakonczenie, moga potem tak powiedzieć
A moze jak w koncu się uda, to poczuje to w taki sposób, że nie będę miała wątpliwości
Ula mam nadzieję, że Ci się udało! Obserwuj swoje ciało )
Ja też cieszę się z ovufriend! Odpalam je naprawdę czesto, szczególnie teraz, jak
Jestem chora i nikt mi z pracy nie zagląda co robięula87 lubi tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
ula87 wrote:Dziewczyny jak dobrze ze Was mam, jak dobrze ze tu trafilam. Kiedy mam chwile zwatpienia czytam sobie nasze posty i wiem , że nie jestem sama!! Niestety jest nas wiele.
Nie moge sie doczekac kiedy "odpale" komputer, wejde na ovifriend a tam ktoras sie pochwali zafasolkowaniem !
Tak poza tym ciekawe co u naszych niedawnych zaciązonych
ps. Dzis przez jakas dluzsza chwile zlapal mnie delikatny bol w podbrzuszu, nie musialam brac tabletek przeciwbolowych bo to wrecz bylo przyjemne (tak tak wiem jak bol moze byc przyjemny:P)takie cieplo poczulam. Mozliwe ze cos sie tam zadzialo? Tylko nie wiem czy to nie za wczesnie, bo dopiero 1-2 od owulacji:)
Ula też wczoraj wieczorem o nich myślałam. Zaszły w ciążę to już zapomniały o starych dobrych koleżankach
A może zaczyna się zagnieżdżanie i stąd to ciepło?
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia wrote:Ula też wczoraj wieczorem o nich myślałam. Zaszły w ciążę to już zapomniały o starych dobrych koleżankach
A może zaczyna się zagnieżdżanie i stąd to ciepło?
Wydaje mi siè, żw zagnieżdżenie to od kikku do kilkunastu dni nawet po owulacji. Ale jajo trochę wędruje, więc 5 dni minimum
Może właśnie rozpoczęło wędrówkę )* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda, Ula ja też się cieszę, że Was mam i resztę dziewczyn z forum też
Marzenie: Wszystkie w tym roku jesteśmy w ciąży i organizujemy spotkanie na herbatce w realu
Wiem, że to nierealne, ale tak mi przyszło do głowy
Pomodliłam się wczoraj OFICJALNIE za Nas wszystkie z forum musiałam wszystko dokładnie opowiedzieć, żeby wiedział o kogo chodzi hehe, wariatkapapillon26, ula87 lubią tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia wrote:Oda, Ula ja też się cieszę, że Was mam i resztę dziewczyn z forum też
Marzenie: Wszystkie w tym roku jesteśmy w ciąży i organizujemy spotkanie na herbatce w realu
Wiem, że to nierealne, ale tak mi przyszło do głowy
Pomodliłam się wczoraj OFICJALNIE za Nas wszystkie z forum musiałam wszystko dokładnie opowiedzieć, żeby wiedział o kogo chodzi hehe, wariatka
Jak to NIEREALNE? Nie wierzysz w nas? Jeszcze jak taki strajk zrobiłyśmy? Ja mam nadzieję, że do końca roku to maksymalnie każda z nas będzie w ciąży!
Niestety nie znam historii każdej z nas, bo dołączyłam jak wątek był już nieźle rozchulany, ale naprawdę myślę, że każda z nas ma szansę i nie biorę innej opcji niż comiesięczne dobre nowiny, aż w końcu każda z nas będzie mamą.
A spotkanie? Chyba jesteśmy z calej PL, więc jakiś zlot w Centrum kraju, same ciężarne! Cudowne
Rossetia, papillon26 lubią tę wiadomość
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Żeby to się tak udało jak myślicie.. Ja od wczoraj mam jakiegoś doła, smutno mi i wydaje mi się, że całe starania do dupy i bez sensu. Chodzę zmęczona, bo dużo na głowie, nie wysypiam się, nawet ze zmęczenia nie ma siły na Dodatkowo Małża dzisiaj nie ma na noc, więc znając moje szczęście to będzie dziś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 09:09
"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Marudaruda wrote:Żeby yo się tak udało jak myślicie.. Ja od wczoraj mam jakiegoś doła, smutno mi i wydaje mi się, że całe starania do dupy i bez sensu. Chodzę zmęczona, bo dużo na głowie, nie wysypiam się, nawet ze zmęczenia nie ma siły na Dodatkowo Małża dzisiaj nie ma na noc, więc znając moje szczęście to będzie dziś
W trakcie starań są spadki samopoczucia, szczególnie, że towarzyszą temu też nasze hormony. Nie bez powodu mamy huśtawki nastroju w zależności od dnia cyklu. Ale! W Twoim życiu teraz piękny okres, starania o dziecko, tyle planów, marzeń To powinien być fajny czas! Nie poddawaj się I nie daj sobie tego psuć złym emocjom.
A nawet jeżeli dziś dokladnie będziesz miała owulacje to co? Plemniki są w stanie przeżyć w nas do 5 dni. Jakiś na pewno dzielnie wyczekuje jajka
Poza tym kobiety, zdrowa para ma tylko maksymalnie 25% szans w danym cyklu (wiedza z ovufriend), do tego weźcie cykle bezowulacyjne, które zdarzają się także kobietom bez dolegliwości. Komorka jajowa jest gotowa do zapłodnienia tylko przez kilka godzin, naprawdę to nie jest takie hop siup. Więc nie tracić zapału, w końcu sie uda!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:W trakcie starań są spadki samopoczucia, szczególnie, że towarzyszą temu też nasze hormony. Nie bez powodu mamy huśtawki nastroju w zależności od dnia cyklu. Ale! W Twoim życiu teraz piękny okres, starania o dziecko, tyle planów, marzeń To powinien być fajny czas! Nie poddawaj się I nie daj sobie tego psuć złym emocjom.
A nawet jeżeli dziś dokladnie będziesz miała owulacje to co? Plemniki są w stanie przeżyć w nas do 5 dni. Jakiś na pewno dzielnie wyczekuje jajka
Poza tym kobiety, zdrowa para ma tylko maksymalnie 25% szans w danym cyklu (wiedza z ovufriend), do tego weźcie cykle bezowulacyjne, które zdarzają się także kobietom bez dolegliwości. Komorka jajowa jest gotowa do zapłodnienia tylko przez kilka godzin, naprawdę to nie jest takie hop siup. Więc nie tracić zapału, w końcu sie uda!
Niby tak, ale aż się płakać chce, że my musimy mierzyć temperaturę, badać śluz i szyjkę, pilnować dni i godzin niemal, stresować się głupimi testami... A gdzieś w świecie nastolatki, pijane laski na imprezach, przypadkowe osoby zachodzą w ciążę bez tego wszystkiego i znienacka... Nie mówiąc już o tych wszystkich wypadkach i przypadkach maltretowania dzieciątek, gdzie każda z nas za takie oddałaby niemal wszystko."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Marudaruda wrote:Niby tak, ale aż się płakać chce, że my musimy mierzyć temperaturę, badać śluz i szyjkę, pilnować dni i godzin niemal, stresować się głupimi testami... A gdzieś w świecie nastolatki, pijane laski na imprezach, przypadkowe osoby zachodzą w ciążę bez tego wszystkiego i znienacka... Nie mówiąc już o tych wszystkich wypadkach i przypadkach maltretowania dzieciątek, gdzie każda z nas za takie oddałaby niemal wszystko.
No niestety nie mamy na to wpływu. Życie po prostu jest niesprawiedliwe. kropka.
Mnie wczoraj krew zalała, nie wiem czy czytałyście o tym, jak w Algierii facet wystawił przez okno dziecko uwaga!! z 15 piętra wieżowca, trzymając je tylko od tyłu za koszulkę! Wstawił te zdjęcia na fb i jeszcze dał opis "1000 lajków albo go upuszczę". Okazało się później, że to krewny tego dziecka. Brak mi słów żeby to opisać.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Oda_33 wrote:Jak to NIEREALNE? Nie wierzysz w nas? Jeszcze jak taki strajk zrobiłyśmy? Ja mam nadzieję, że do końca roku to maksymalnie każda z nas będzie w ciąży!
Niestety nie znam historii każdej z nas, bo dołączyłam jak wątek był już nieźle rozchulany, ale naprawdę myślę, że każda z nas ma szansę i nie biorę innej opcji niż comiesięczne dobre nowiny, aż w końcu każda z nas będzie mamą.
A spotkanie? Chyba jesteśmy z calej PL, więc jakiś zlot w Centrum kraju, same ciężarne! Cudowne
Oda ja z mazowieckiego! haha
Też mam wielką nadzieję, że do końca roku zaciążymy wszystkie!
W końcu mamy plan URODZIĆ W 2018 ROKU no chyba, że któraś chce w grudniu to może maksymalnie w marcu zajść
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Ja też z mazowieckiego!
Co do pijanych nastolatek itp - nie wiemy tak naprawdę ile razy się nie zabezpieczały, może tak naprawdę 15 razy się udało nie zajść a nagle wpadły. Poza tym 25% szans to jedna czwarta z nas ma to szczęście zajść od razu. Ale 75% walczy dalej
Na świecie jest niesprawiedliwość, ludzie nie szanujacy daru jakim jest dziecko dorabiają się gromadki potomstwa, ktore skazane jest na nieszczęśliwe dzieciństwo nie mamy na to wpływu niestety ;( Ale jest też duxo "normalnych" rodzin, którym od razu się udaje, naprawdę przy takim % szans to loteria, czy tym razem plemnik i jajo sę spotkajs. My powinnyśmy stwarzać im jak najwięcej szans )
A u mnie bole silne, typowo @, chyba siè dzid zacznie!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
No to z tym gościem i dzieckiem za oknem to jakiś armagedon... Tego nawet nie da się skomentować.
Spotkanie mogłoby być fajną sprawą, pozabieramy swoje badania, wyniki i inne Wymienimy się doświadczeniami
Oda, trzymam kciuki! Ja odczuwam znowu jakiś ból jakby delikatny owulacyjny jajników i aż mnie trochę mdli.."Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
To cos tam sie dzieje! Ale tez moze odkad sie starasz bardzo zwracasz uwage na to obserwuj się i dużo zapamiętuj, ony ten cykl był już TYM ale na wszelki wypadek znać swoje dolegliwosci przy nastepnych cyklach* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:Tutaj też nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Nie liczysz dni cyklu tak? Wystarczy wiedzieć, którego dnia miałaś ostatnią miesiączkę - to jest pierwszy dzień cyklu. Ale rozumiem, kiedyś nigdy nie pamiętałam kiedy miałam nawet okres :p
Teraz jesteś na antykoncepcji?
nie licze dni cyklu bo to i tak wszystko stymulowane antykoncepcją ale dzis mozna przyjac ze 9 dzień, czekam az mi całkiem lekarz to odpusci. musze czekac do poczatku sierpnia dalej ruszamy z kopyta bez antykoncepcji
05.03.2018: 202,4;
07.03.2018: 455;
13.03.2018: 3300
20.03.2018
_____________________________________
Ig: hazel_eye16 -
Oda_33 wrote:To cos tam sie dzieje! Ale tez moze odkad sie starasz bardzo zwracasz uwage na to obserwuj się i dużo zapamiętuj, ony ten cykl był już TYM ale na wszelki wypadek znać swoje dolegliwosci przy nastepnych cyklach
Jezu, właśnie przed chwilą miałam mega metaliczny smak w ustach,jak krew! O bleee!"Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa… I którego nic nie spotyka."...
PCOS, ↑ testosteron. -
Niesposob Was nadrobic, naprawde przeczytałam wszystkie zaległe strony, ale nie pamiętam co która pisała. Także przepraszam, hehe.
Co do spotkania w realu to mogłoby być sympatyczne ja jestem z lubelskiego
Co do mnie to wracam po kilku gorszych dniach. Melduje że żyje, nie poddaje się i walczymy dalej póki co czekam, nie wiem do końca na co ale czekam. Liczę że @ się pojawi w przeciągu tygodnia, bo jeśli nie to wracam do wywoływania. A tego bym niechciala...nie chce sobie robić też nadziei na bejbusia w tym cyklu. nie wiem co z przyszłym cyklem. Czy brać clo, czy jeszcze się wstrzymac i pójść na spokojnie z wynikami i na usg sprawdzić jak mają się jajniki po kuracji lekami - a nóż może się trochę oczyścily...
Edit. Witam się z wszystkimi nowymi staraczkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 11:18